I korekta co do właściciela, jest nim obecnie Rimac nie VW. Ma większościowe udziały

@@patrykgowacki5308Jak już to Rimac a reszta udziałów Porsche. Sam pan Rimac mówił że będzie przerabiał swoje auta na spalinowe. Jako dyrektor Bugatti to ciekawe czy nie zobaczymy Rimaca z V16 😊

55% Rimac, a pozostała część należy do Porsche AG.

I nalezy do RIMAC, nie VW...

Sam stanołem przed wyborem auta segmentu B i doszedłem do wniosku że tylko hybryda HEV ma sens, oczywistym wyborem pod natłokiem reklam i różnych "glend" z KZfaq wydawała się Toyota, stety nie należę do tej grupy klientów która wstaję rano i idzie kupić kolejną Toyotę, wytypowałem kilka innych hybryd i wszystkie sprawdziłem osobiście, z przekonaniem że pewnie i tak to się skończy na Toyocie, no niestety nie skończyło się na Toyocie, w segmencie B mamy do czynienia z okolo 1.5 l zespołami hybrydowymi i tu do mojego ścisłego finału przeszły hybrydy Toyoty piątej generacji i Honda e:HEV i właśnie ta od ponad miesiąca jest w moim posiadaniu, powiem tak, oba zespoly hybrydowe są moim zdaniem bardzo dobre, Toyota może nawet jest odrobinę oszczedniejsza, prawdopodobnie przez trzy cylindrową jednostkę i może dlatego że jest to hybryda równoległa, ale jak dla mnie tu jej zalety się kończą, w tej samej cenie w Hondzie dostalem jeden cylinder wiecej, naprawdę lepsze wrażenia z pracy całego napędu, szczególnie dźwięk, z wibracjami Toyota sobie prawie poradziła, zaznaczam prawie, niestety dzwieku trzech cylindrow nie są w stanie oszukać, e:HEV Hondy to hybryda szeregowa, jeszcze prostsza konstrukcja jak naped równoległy Toyoty, brak przekladni planetarnej która niestety w Toyocie przy wyższych prędkościach zaczyna przypominac o sobie że jest, żeby nie było, nie ma dramatu, ale przy wyższych prędkościach napęd Hondy jest przyjemniejszy dla ucha, jak na razie widzę tyle różnic, podkreślę jeszcze raz, to są naprawdę dwa najlepsze jak dla mnie układy hybrydowe, ja wybrałem e:HEV Hondy ale to mój subiektywny wybór 😊 inne napędy hybrydowe jakie brałem pod uwagę to Hiundai Kia, dużo obiecują na papierze i wszystko na ten temat, Renault, naped hybrydowy z cztero biegową kłową skrzynią biegów do silnika spalinowego i dwu biegową skrzynią do silnika elektrycznego, sory to nie może działać dobrze i płynnie a jeszcze jak Renata to zaprojektowala i wykonała to pozostawię to bez komentarza, Suzuki Strong Hybrid, zautomatyzowana skrzynia manualna ASG i za słaby silnik elektryczny, nie działa to za dobrze, Nissan e-power niby idea batdzo podobna do Hondy e:HEV, brak tylko jednego sprzegiełka wielopłytkowego które w Hondzie w niektorych przypadkach spina silnik spalinowy z kołami, a jednak naped Nissana jest dość paliwożerny, choć jezdzi doskonale, pomijając oczywiscie silnik o trzech cylindrach 😢 Podsumowując e:HEV Hondy to nic innego jak dobrze znany od lat napęd wykorzystywany w lokomotywach spalinowych które są tak naprawdę elektryczne, silnik spalinowy służy głównie do napędu generatora, (prawie) który produkuje energię elektryczną dla silnika elektrycznego i akumulatora buforowego, które to napędzają koła auta, i sprzegłem (ale nie w takim sesie jak sprzęgło w klasycznym aucie z napędem spalinowym) sprzęgło jest tylko po to żeby połączyć silnik spalinowy bezpośrednio z kołami gdy inwerter, falownik, stwierdzi że podwójna zamiana energii mechanicznej na elektryczną i z powrotem elektrycznej na mechaniczna jest bez sensu, ewentualnie jeszcze w sytuacji gdy sprzeglo jest załączone i jest jeszcze nadwyżka mocy z silnika spalinowego i jest taka potrzeba, to jest doładowywany wysokonapięciowy akumulator buforowy. Miało być kilka zdań, no i tak zrobił się wyklad na temat napędu e:HEV Hondy, którym to jaram się jak dziecko odkad jestem w jego posiadaniu 😊 na 40 l Pb robię około 900 km, a start ze świateł jak średniej klasy elektrykiem, banan na gebie mi nie schodzi 😊 Naprawdę poruszanie się hybrydą to jest stan umysłu 😊 trzeba spojrzeć na poruszanie się autem z innej perspektywy i do pewnych rzeczy dorosnąć, i zdać sobie sprawę że to jest głównie napęd do krecenia sie "koło komina", żeby nie było, nie uważam że jest to idealny napęd i dla każdego, trzeba sobie postawić pytanie, jak wykorzystujemy auto? Jesli wychodzi że poruszamy się głównie po autostradach pożerając kilometry, trzeba kupić diesla i zapomnieć o benzynowych hybrydach 😊 hybryda też pojedzie po autostradzie, ale o oszczedzaniu trzeba raczej zapomnieć, wtedy pali jak zwykła benzyna. Ps. O elektrykach i wspomnianej Toyocie, i że oni postawili na hybrydy, ile Toyota ma w ofercie aut czysto elektrycznych, dosłownie jeden bZ4X, a Honda dosłownie jeden e:Ny1 żeby nie było że nie maja, no mają po jednym, a hybryd, wszystkie modele sa hybrydiwe, mówię o Hondzie, Toyota ma wiecej ,no oprócz Civic Type R, jeden rodzynek się ostał 😊 wnioski nasuwają się same, japończycy stali trochę z boku i się przygladali tej pchanej na siłę elektryfikacji a jak to nie wypaliło to oni maja gotowe i dopracowane hybrydy, przypomnę że Honda tylko rok krócej niz Toyota pracuje nad ukladami hybrydowymi, europejscy producenci przespali ten czas, albo raczej byli zajeci projektowaniem i wdrażaniem technologi aut elektrycznych, które to moim zdaniem okazały się ślepą uliczką, nie łatwo jest teraz przestawić cały europejski rynek automotiv na inne tory. Uważam że Honda z Toyotą, szczegulnie Toyota wygrały na tym oferując teraz naprawdę fajne napędy hybrydowe, jeszcze jedno moje totalnie prywatne zdanie na koniec, trochę nie rozumiem popularnośći aut Toyoty, patrzac na słupki sprzedaży, na prawdę nie potrafię tego fenomenu wytłumaczyć, dla mnie wystarczyło tylko wsiąść rozglądać się, ale przede wszystkim pojeździć i wybrałem Hondę, ale jak powiadaja "jeden lubi Hrabiego drugi córki jego" 😅 każdy coś dla siebie znajdzie 😊 Pozdrawiam serdecznie tych którym chciało się przeczytać moje prywatne przemyślenia. Pozdrawiam jeszcze raz 😊

@@dariuszpolnicki3234 Jasna sprawa, tylko raczej wątpię w bezczynne przyglądanie się Japończyków na bezmózgie pchanie się w elektryfikację. Raczej oni lobbowali od początku za wydłużeniem tego etapu przejściowego z użyciem hybryd. A jako największy producent na świecie aut miał na to realny wpływ. Wystarczyło, że obniżył ceny dla flot (po covidzie w zasadzie tylko Toyota była jako-tako dostępna), ale to też suma mądrych decyzji o łańcuchu dostaw przedsięwziętych wcześniej. Także sukces zasłużony, ale czy do końca nie mieli wpływu na to? Wydaje mi się, że cofnięcie się w UE do spalinówek, które mają rozwinięte, dołożenie technologii opłacając tantiemy Toyocie i wszyscy zadowoleni, a porządek świata pozostał taki jak był. Toyota wg mnie nie przyglądała się, tylko robiła wszystko (pod przykrywką bz4x dała w ofercie elektryka dla odwrócenia uwagi), dawała dostęp do patentów dla hybryd, bo wiadomo, że ludzie widząc hybrid i tak wezmą sprawdzoną toyotę niż renault na ich licencji. Także dla nas nieźle, dla Toyota na pewno najlepsza sytuacja :)

Toyocie elektryki nie szły pierwszy prius to tez małe autko niewypał dopiero dwojka z promocja wśród aktorów. aktorzy oszczedzali paliwo w kaliforni to i zwykly klient wybrał hybryde

Podziekujcie posiadaczom nigdy nie remontowanych Paskow B5 TDI, tym ktorzy woza zad 300m do sklepu i milionom innych dekli wozacymi sie bez opamietania. To dzieki nim 'czieszymy sie' teraz elektrykami.

@@podunkman2709 Dzięki tesli. trend i moda z kaliforni ktora mogli wdrozyć w norwegi świetnemu dostawcy ropy

dokładnie tak. Miałem właśnie o tym pisać. Generalnie nie ma problemu z zakupem tych chińskich motocykli, ale nie do końca widać je na polskich drogach. Może to przez części, może przez przyzwyczajenia, może nie ugruntowaną pozycję marki

Problemem chińskich maszyn, przynajmniej 3 lata temu, były pękające ramy. Nikt kto myślał poważanie i rozważnie o kupnie maszyny nie brał pod uwagi chińskich reprezentantów.

@@mwelpa w których konkretnie wymienionych wyżej markach pękały ramy 3 lata temu? Ramy pękały w Rometach i Junakach. Są motocykle wyprodukowane w Chinach i jest chińszczyzna, to dwie różne kategorie.

@@divekjebiemnieto brak porządnej sieci sprzedaży, sieci serwisowej, niska wartość odsprzedaży. Oprócz Benelli które jest już ponad 7 lat na rynku reszta to egzotyka. CFMoto 800mt wycenili na więcej lub tyle samo co KTM 790, Transalp, DL800, Tenere 700 więc czasem chodzi też o przesadzoną cenę.

@@wiktor88 a jednak do świadomości takiego ignoranta jak ja wchodzi wiadomość ze chińskie = omijać

Z tego co ja czytałem to jest odwrotnie, to buggatti wsparło upadającego Rimac, chyba obydwu firmom wyszło to na dobre

A Citroen jest marką polską?

Dokładnie, Duster III może być najważniejszą premierą tego roku. Tylko problem na razie z dostępnością w Polsce.

Lubię Cię

A mają ASO w Polsce?

Mają

Mają

w klasie Adventure te marki są bardzo dużą konkurecją dla "starych marek". Jeżeli przetrwają próbę czasu, to mogą sporo na rynku na mieszać z cenami.

Ja słyszałem w tym filmie że silnik spalinowy ma mieć 1000KM a z elektrycznym 1800KM może Pan Jacek wcześniej inaczej mówił i wrzucił poprawkę tzn nowy film.

Venture Star ma 1300cc, Stratoliner/Roadliner ma 1.900cc

@@audiolover Venture Star z 2018r ma pojemność 1900cc.

@@audiolover dokładnie, tak jak kolega Patryk odpowiedział, Venture z 2018 ma silnik 1900 (1854 dokładnie) i to jest całkiem inny motocykl niż Venture z 1300 o którym piszesz. Silnik 1900 to faktycznie ten sam co w Stratolinerze, chłodzony powietrzem V2. Nawiasem mówiąc, sam użytkuję Stratolinera z 2006 (a także FJR1300 z 2019:) Pozdro

@@Little_Raff całkiem możliwe, nie śledzę już rynku Yamahy a Stratoliner i Roadliner miałem z 10 spokojnie

Ale to eko ład unijny powoduje że Europa produkuje coraz mniej a Chiny przejmują rynek

Tylko ktoś na tych polityków wprowadzających "zielony ład" glosuje ​@@wujo2010

@@wujo2010 podaj proszę jakie to chińskie auta przejmują rynek i gdzie

​@@tokarp390volvo jest chińskie

To zachłanność firm i koncernów powoduje że przenoszą firmy tam gdzie jest tania siła robocza. A głupie przepisy unijne tylko to potęgują. No i jeszcze socjal w Europie który powoduje że ludziom się nie chce pracować. Temat jest wielowątkowy ale jeśli się Europa nie obudzi to będzie stopniowo biednieć.

A nie dałem się:) W montażu, wkrótce...

@@warsztatbalkana Gdzie można znaleźć listę tych samochodów najbardziej responsywnych ??

55% Rimac , 45% Porsche(VW)

@@grzegorzp1383 Dzięki

jeździłem takim z wypożyczalni - o dziwo technologicznie był biedniejszy od toyoty (brak czujników czy kamery cofania), spalanie w mieszanym 6,8 litra (prędkośc do 120 km/h) , żwawe 7 biegowe DSG.

Klasyczne japońskie konstrukcje z lat 90 i 00 to dla mnie absolutny szczyt rigczu

​@@tarabum7607ja miałem podobne doznania z toyotą starlet kolegi... niby 1.3L 75KM a ile radości z prowadzenia.

Ja tak miałem z 1.6 75KM w starej octavi silnik nisko miał pełny moment. poza tym 1.3 1.6 SOHC całkiem żwawe w starym spacestar (zapewne sohc robiło swoje) i 1.25 w fiescie sprytny aż 75Km kiedys miał

@@mikolajmikun5337 jeden dzień też nim jeździłem (P9 1.3) i też super pozytywnie wspominam...

@pawela2966 oho koeljny z placu czerwonego

​@@tokarp390 pamiętaj żeby się stawić w 6 godzin w jednostce w razie W, bohaterze