A pensja była 700zl niestety po komunie to Polaka było stać ale na WSK zajechana albo komara lub Rometa

W wilmacie w 2004? Wtedy był chyba jeszcze w mieście w piwnicy przy ul. ŚW. Katarzyny, bywałem tam ale totalnie nie pamiętam takiego motocykla tam.

Predzej do Trabanta 601 by sie mogli doczepic, Francuzi mieli chyba patent na oznaczenia samochodow choc kto tam ich wie… Motocykle z oznaczeniem 301 byly produkowane juz po przejsciu na gospodarke wolnorynkowa i sprzedawane rowniez we Francji.

Remonty odbywały się przez ostatnie 2 lata non stop na co dzień. Gdybym miał na tym oprzeć kanał to co tydzień była by jakaś gazela albo 175 i sporadycznie 125tka lub romet. Uważam, że to nie o to w tym chodzi i w sumie wszystko co chciałem zostało już wcześniej przekazane odnośnie tych silników. Na pewno wkrótce pojawi się coś odnośnie silnika trialowego o pojemności 175 bo przy nim mam zaczęte prace. Nie przyjmuję już zleceń na remonty dla klientów na "zwykłe" silniki. Dokańczam jakieś poprzeciągane zlecenia i chciałbym zająć się czymś innym - na pewno swoim i na pewno nie krajowym.

Modele ES-300 zostały opracowane specjalnie do wózka bocznego. Lepiej oddawały moc i były bardziej elastyczne w większym zakresie obrotów. ETZ 301 zapewne też jest pod tym względem lepszy od ETZ - 251.

Zwiekszenie pojemnosci wlasnje pomoglo z lepszym oddawaniem momentu obrotowego, ale roznice nie sa na tyle znaczace zeby sie tym jakos specjalnie ekscytowac.

Mam taka sama w oryginale Co prawda przywieziona z Turcji ale lata jak złoto Spokojnie osiaga 140km/h i przyspieszenia nieziemskie 😂 Idzie o wiele lepiej niz 250/251. Pozdrawiam!