a ja wówczas miałem junaka i awo 425 (mam je do dzisiaj). i chyba dobrze że rodzice nie zgodzili się aby mi wtedy kupić jawe, widzieli jak jeździłem motorowerem ;) junakiem w zakrętach objeżdżałem jawy i mz-ety. był wypadek były ślizgi. kości jednak uszły cało. mnóstwo czasu spędzonego w różnych garażach. gdy nadeszła era japończyków, powtórka z rozrywki. wtedy się dużo jeździło. jednak żyję piszę czyli tragedii nie było ;) co najwyżej filmiki z wideorejestratorów. i opłaty za nieposłuszeństwo obywatelskie. jednak nigdy nikomu nie wyrządziłem krzywdy swoim stylem jazdy. dzisiaj czasy i przepisy tworzone przez hipokrytów nie sprzyjają motocyklizmowi. umiera wolność którą ludzie oddali za złudne poczucie bezpieczeństwa. z motocyklami jakoś nie potrafię się rozstać choć na nich praktycznie nie jeżdżę, oprócz weteranów mam crossa i małego nakeda, ale jakimś cudem udało mi się zmienić tzw. hobby choć to nowsze tez nie do końca jest bezpieczne ;) czasami lubię pooglądać relacje moto-zapaleńców którym i ja kiedyś byłem.

I na etce teraaaa - jak to śpiewała Sanah😆

Po deszczu toni rowerem trzeba uważać

Niestety wiekszosc stoi w salonach pod kocem.

Super.

Takaie na bingu tez posiadam, jedna ma numer wyzszy o 100 z hakiem, druga to juz 1992, sam koniec produkcji. Z ciekawostek jeszcze dodam, ze w poczekalni na przywrocenie do zycia stoi identyczna 301 z numerem ramy o 1 wyzszym niz ta z filmu :)

4 suw to nie to

Nie ma takiego motocykla jak MZ 501. Sa za to 500R lub NRX i Country. Sa tez zlepki dwucylindrowe.

@@henryksztacheta8543 ten model ma regulator wbudowany w prostownik. To jest w nicjh normalne, ze przy niskich obrotach napiecie spada ponizej 12V a elektroniczny obrotomierz dopiero przy skoku napiecia wraca do zycia. Instalacja tam jest czysta.

Jesteś już którąś osobą, która o to pyta :) Ja nie jestem aż takim znawcą, ale rozmawiałem z właścicielem i jest to stopka typowa dla wersji 301 Lux. Technicznie centralka z 250 nie do końca pasuje do 251/301 ze względu na średnice montażu. Dodatkowo wersja z 301 nie ma tego "dzyndzla" do parkowania.

@@Skinderr dzięi za odpowiedź ;)

Raczej nie, przynajmniej specyfikacja takiej wersji nie przewiduje. Pytanie tez czy wozek Velorex wymagal tej samej ramy co Superelastic.

Te silniki przynajmniej na dzień dzisiejszy są mi niestety obce :(

Dystansujesz ja podkladka pod zebatka zdawcza i pod koszem sprzeglowym. Poszukaj reprintu fabrycznej serwisowki, tam wszystko jest dokladnie opisane.

Jak każda tego typu skrzynia 0.2-0.3mm luz osiowy wałków w karterze, dodatkowo ustawiamy położenie wodzika zmiany biegów.jest film na YT i manual do ściągnięcia w pdf.

Cześć, Jeśli weźmiemy pod uwagę ‚poliftowy’ silnik (koncowka 1990 do 1992) to różnic poza cylindrem, głowicą oraz tłokiem nie ma.

MZ Saxon byl nastepca klasycznej ETZ, zapewne o taka maszyne chodzi. Liczniki mialy one prawie identyczne.

@@lexxermonstermachine Egzemplarz, który widziałem (mam na zdjęciach ale musiałem je odszukać) ma obręcze odlewane aluminiowe a nie szprychowane, inny kształt zbiornika paliwa i prostokątną lampę z owiewką. Nie ma oznaczenia ETZ choć wydawało mi się, że ma😎. Jest tylko MuZ jakby na tej tarczy i napis SAXON Tour 251. Kolor piękny - błękitny metalik.

@@sawekilas9770 mialem taka niebieska, teraz mam czarna. Pierwsze wersje Saxona wychodzily jeszcze z tradycyjna lampa i kolami szprychowanymi. Swietne sprzety, choc niedocenione poniewaz nie sa juz ‘DDR’

BVF 30N3-2

Lepiej prowadzi się 250 lepiej się nadaje na trasy . Za to 251 jest zwinniejsza bo jest krótsza

Zacznijmy od tego ze ETZ250 sie nie prowadzi. Ona sie po prostu toczy, mozna zapomniec o jakiejkolwiek zabawie, agresywniejszej jezdzie czy ‚cisnieciu’ w opor. Krotka rama spokojnie daje sobie rade zaladowana w trasie, na autostradzie prowadzi sie tak samo jak 250. Ten caly mit, ze 251/301 jest lepsza na trase trzeba w koncu obalic bo jest walkowany od 30 lat.

A w zakrętach która lepiej?

@@88niewolnik krotka rama 251/301. Nawet etz125 lepiej sie kladzie.

@@88niewolnik lepsza na zakrętach 250 . 251w zakręcie lekko z gazem i ucieka przednie koło wielu się o tym przekonało niestety nie szczęśliwie kolega zginął niestety.

Ja natomiast jestem zakochany w MZ i dźwięk jawy kompletnie mi nie odpowiada także co kto lubi

ja również wole jawe jakoś bardziej mi się podoba nie wiem mzta jakoś wyglądem nie podobała mi się nigdy przypomina mi te koreańskie dalelimy czy jakoś tak

MZ ETZ 500R

Rotax silnik austriacki 500 pojemność widziałem pierwszy raz na wyścigu kolarskim w latach 90 tych .

pod koniec filmu dane techniczne do porównania z innymi modelami

Raczej nie byłbym skłonny wydać takich pieniędzy po ile się trafiają. W moim przypadku raczej musiałaby to być zamiana za inny motocykl z ewentualnymi dopłatami. Maszyna jest świetna, ale nie aż tak, żeby wykładać pieniądze rzędu 30k i w górę :)

@@Skinderr jest wiele świetnych motocykli w normalnych pieniądzach 😉

Trophy nie bylo 300, tylko tzw. Zerowki. Tam wieksza pojemnosc uzyskano wiekszym wykorbieniem. ETZ300 jak i 400 powstawaly glownie w UK wlasnie dla kurierow i wozkow.

@@pyciulek tak :)

@@pyciulek nie ma gdzie probowac. Droga 301 ktora mam zamyka budzik przy 145 liznikowo, GPS pokazuje wtedy 142 wiec pewnie smietnik ts350 polknie.

Bing byl montowany od 1992 roku, wvzesniej byl 30n3-2. Ladowanie pojawia sie od 2000 obrotow, czasem trzeba przegazowac. Taki urok tego regulatora.

Racja.Trochę tą czerwień bije po oczach!!😁😁😁🏍️🏍️🏍️

​@@slawomirk7462 Okrągłe zegary też były dużo ładniejsze i owiewka w MZ? Profanacja.

250 tak, ale ES250/2

na miarę możliwości ówczesnych czasów. myślisz że wtedy każdy mógł sobie pozwolić na japonki ;) ?

I tu niestety Pan sie myli.

Dokładnie....przy 250 silnik w ramie wykrzywiało,łańcuch przeskakiwał lub spadał z przedniej zębatki a tu 300..mztki to wdzięczne sprzęty, sam mam tskę ale tak do 80 km/h więcej na własne ryzyko..

A do 80 na czyje ryzyko jeździsz?

@@sebastiankusiak9895 do 80 to jeszcze jakoś czuje ten sprzęt więc powiedzmy że wierzę w konstrukcję .Szybciej to już trzeba bardzo uważać,ale moja jedzenie max 93 co i tak za dużo.....

@@krzysztofarndt207 jak kto woli ;)

Że tak przy okazji zapytam - to prawda, że do każdej jawy dokładali dobre buty ? 😅

Panowie, żeby raz na zawsze skończyć dyskusję co było lepsze jawa, cz czy mz etz, to Wam powiem: nie znałem nikogo, naprawdę nikogo kto by w latach osiemdziesiątych mając możliwość kupienia etz 250 lub etz 251 wybrał jawę lub cz. Uwierzcie mi, że nikt by nie wybrał czeskiego motocykla mając możliwość kupienia etz. I to tyle co mam w tej sprawie do powiedzenia.