Dzięx! :D

Powodzenia w dalszych działaniach! Pozdrawiam :)

Dzięki za fatygę! Sam ostatnio tak mam że większość YT konsumuje na TV ale jak już coś przykuje moja uwagę to wchodzę i zostawiam łapę :D Tak, HR 220-wiek powinno być zdelegalizowane - 100% zgody :D

@@movementcarea w jaki sposób zmodyfikować owe 220 minus, aby zupełnie nie wyrzucać?

Widzę, że idealnie trafiłem w porę :D

@@movementcare wg moich obserwacji, DFA fajnie sprawdzi się w treningu bazy, tym bardziej że nie dużym kosztem można mieć podgląd live tego parametru. Sporo jest o tym na forum szosa. Można sobie wyznaczyć LT1 w godzinkę w domu, robić sobie to dość często, praktycznie bez kosztów. Jak chcesz to mogę w weekend wykonać rampę testowa z DFA i podesłać do porównania z rampa z grudnia. Z tym, że ja jestem nie wytrenowany i boostuje mnie samo patrzenie na rower😂

@@TheDesmoo Tak może się sprawdzać i tu nie mam specjalnie nic do zarzucenia w tej kwestii. Bardziej chodzi mi o to, że DFA to nadal estymacja, do tego bardzo słabo zbadana jeszcze na ten moment (małe grupy, mało zróżnicowane) i zestawiając to z pomiarem mocy względem którego wyznaczasz na teście progresywnym z laktatem czy wentylacją progi to ma to nikłe szanse w skuteczności i stabilności pomiaru. Rozumiem (a przynajmniej tak mi się wydaje po przestudiowaniu kilku "papierów" ^^) o co chodzi z DFA ale na ten moment nie widzę tego jako osobny pomiar a jedynie uzupełnienie kontroli mocy/momentu obrotowego i tętna. Jestem jak najbardziej za rozwojem HRV bo są to fajne wrażliwe parametry, którymi można kontrolować dodatkowe aspekty i korelacje pomiędzy czynnikami treningowymi - ale to potrzebuje czasu, badań i ugruntowania tematu zanim sam zacznę stosować regularnie u podopiecznych :D Co nie oznacza że nie testuje - lubię być na bieżąco, jak ogarnę trochę więcej własnych danych i doświadczeń to z chęcią się podziele na łamach YT wnioskami :)

@@movementcare wydaje mi się, może dobrze s może źle, że DFA ubrane w aplikacje na licznik rowerowy pomogło by zaczynającym amatorom, kiedy ten początkowy postęp jest duży i po dwóch makrocyklach badania z laba są nieaktualne. Na moim przykładzie przez 5 tygodni z bazowego LT1 155w/153 bpm mam teraz około 175w/153bpm. Opierając się na mocy marnował bym czas.

@@TheDesmoo To racja, zgadzam się, w tym wypadku łatwiej będzie kontrolować intensywność kiedy progi zmieniają się w zasadzie z tygodnia na tydzień :) Zobaczymy co będzie, pewnie sporo aplikacji i rozwiązań pojawi się w najbliższym czasie. Sam wierzę, że temat dobrze się rozwinie i jak Altini Marco przyłoży się do tego jak do HRV4Training to jest szansa na sporo ciekawych danych i wniosków :D

Dzięki! :)

Podstawowe pytanie - do czego się konkretnie szykujesz :) Są cele, przy których praca w mieszanej energetyce (S3) jest bardzo przydatna. Tu dużo też może podpowiedzieć profil mocy lub badania wydolnościowe - przykładowo, jeżeli między progiem tlenowym a beztlenowym jest bardzo mało lub bardzo dużo przestrzeni to warto trochę pracy tam jednak skupić - ale podstawą nadal będą priorytetowe wyścigi i ich charakter. Jeśli chodzi o dzień po mocnym treningu, to zależnie od stażu i tego jak organizm reaguje - szczerze, musisz spróbować :) Są zawodnicy, którzy potrzebują po prostu odpocząć i leżeć na kanapie, na innego dobrze działa krótkie recovery ride 30-60', a częśto doświadczeni zawodnicy ze stażem dobrze się czują jeśli zrobią 3h jazdę na IF 0,65-0,7 :) Tu przyda się testowanie i porównywanie reakcji na podstawie monitoringu (ocena samopoczucia, tętna spoczynkowego, HRV, temperatury) Pozdro! :)

@@movementcare Dzięki za odpowiedź, celem są zawody szosowe 100-130km Zimą trenuje na trenażerze plus MTB w terenie, latem głównie na szosie. Stosowałem 3h na 0.7if nawet pod rząd :) ale żadna przyjemność na trenażerze. Pozdrawiam.

@@Zibicycling Ja osobiście po 2h na trenażerze wymiękam i koniec ^^ Powodzenia!