Materiał na swój sposób interesujący i nawet dobrze zrealizowany :) Niemniej, kilka nieścisłości chciałbym sprostować: 1. Ogar 200 powstał nie dlatego, że czechom znudziły się te silniki, a dlatego że w Polsce zaprzestawano produkcji silników 019 napędzających wcześniejszy, dwuosobowy motorower 50-T-1. Polacy poszukiwali importowanego silnika, który nada się do takiej konstrukcji i będzie przede wszystkim tani. Silniki jawy nadawały się do tego idealnie, a dodatkowo płaciliśmy za nie węglem w ramach umowy barterowej. 2. Ogar 200 nie bazował na modelu 50-T-1 a był jedynie jego następcą. Konstrukcja Ogara 200 bazowana jest na porzuconym prototypie motoroweru 50-T-3, który istotnie posiadał koła 17 calowe i ramę o konstrukcji rurowej. Późniejszy Ogar 205 był już adaptacją Ogara 200 do polskiego silnika 023. 3. Kwestia blokad w silniku. Po części masz rację, po części powtarzasz internetowe mity nie poparte faktami. Jedyne blokady tego silnika to: zmiana kąta wyprzedzenia zapłonu, zwężenie gardzieli króćca ssącego z 17 do 12mm oraz przedłużenie kolanka wydechowego. Nie było fabrycznie montowanych mniejszych dysz paliwa,. a dławik w wydechu jest taki sam jak w motorowerze Jawa 50. Sam wydech zasadniczo różnił się tylko sposobem uszczelnienia (czy bardziej jego braku w przypadku Jawy) na łączeniu z kolankiem. Nasze wydechy miały dospawaną końcówkę z gwintem i nakrętką. 4. Tylne amortyzatory nie miały tłumienia olejowego. Były to wyłącznie sprężynowe amortyzatory. Owszem, popularnym było adaptowanie amortyzatorów od Jawy czy WSK, ale fabrycznie nigdy takich rzeczy nie było. W teorii istnieć miał model 201 różniący się właśnie fabrycznymi amortyzatorami olejowymi z tyłu, ale w praktyce taki motorower nie powstał. Tak już dodając coś "od siebie" powiem tylko, że linki w Ogarze nie pękają zwykle bez powodu :) Ich zużycie wyraźnie widać, zwykle przy manetce/klamkach. Zjeździłem już mnóstwo linek i z reguły widziałem, gdy czas takowej dobiega końca. Jeśli szukasz rzetelnego źródła informacji o tym motorowerze to zapraszam tutaj: chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=45151 Pozdrawiam :)

Miałem takiego nówkę sztukę w 89r, do dziś pamiętam jak wieźliśmy go ze sklepu Tarpanem a ja na pracę go trzymałem

Jak zawsze kocham i wspominam każde wakacje kiedy jeździłem swoim ogarem 200 po lasach i polach.

Zachęcam do subskrypcji :-) - To dla nas bardzo ważne ze względu na politykę KZfaq. Chcemy nazbierać 1000 subskrypcji aby móc spokojnie rozwijać kanał :-). Każda subskrypcja jest dla nas bardzo ważna! Ogarkowe dziękuję ;-)

Przyznam, że Twój ogar ma dla mnie mega klimat, nie jestem fanem renowacji na błysk, ten do mnie idealnie przemawia, chętnie bym wrócił do ogara 200 jakim śmigałem 10 lat temu, teraz od 7 lat jest Simson ale brakuje mi tego Ogiego, Czarny Ogar 200 wygląda świetnie! :) Ledy pod kanapą też przywołują fajne wspomnienia :)

To były piękne czasy! ☺️👍 Nie miałem wprawdzie Ogara 200, tylko Komara 50ccm, ale cały świat był mój! 💪 Szkoda że to było ponad 50 lat temu...😢 Chętnie wróciłbym do tamtych lat...

Marzenie mieć ogarka. Piękny ten ogarek nie ważne ze nie po remoncie jak tamte ważne ze ma charakter.

Miałem Ogara 200 w jasnoczerwonym kolorze. Na nim uczyłem się podstaw mechaniki i trochę dziś żałuję, że nie poszedłem w tę stronę. Dużo się wtedy jeździło (od chyba 1994, albo 1995 roku). Kolega z sąsiedztwa miał taki sam i jeździliśmy wszędzie. Oczywiście bez "papierów", takie to były czasy. Kiedy policja złapała to zabierali "kapturek", ale w kieszeni zawsze się miało agrafkę i można było kontynuować jazdę :) Przyznam, że jak ukończyłem 13 lat czy 14 lat to wyrobiłem sobie kartę motorowerową. Pamiętam, że takiej wprawy się nabierało, że po samym "chlupotaniu" paliwa w zbiorniku bez otwierania korka można było określić ile można jeszcze przejechać :) Kasy wiecznie brakowało to się kombinowało jak naprawiać i eksperymentować. Na przykład jak wyrobiła się tylna zębatka to zakładało się tę o mniejszej średnicy od "Komara" i wtedy Ogar na "trójce" już nie ciągnął :) Rozwiercało gaźnik, wymieniało tłok z dwoma pierścieniami na taki z trzema, patroszyło wydech, a jak urwała się linka od sprzęgła to prawą nogą się sprzęgało :) Dzięki za film, kawał pięknych wspomnień dla mnie, a jak słyszę ten charakterystyczny dźwięk czeskiej "Jawki" to ciary mnie przechodzą.

Popychacz sprzęgła...wieczny problem...Rozwiązaniem tej wady konstrukcyjnej, jest wykonanie wszystkich elementów ze stali typ: HSS 100. Stal narzędziowa. Wcześniej mogłem przejechać 25-35 km i musiałem regulować sprzęgło. Przejechałem na takim zestawie 3tyś. km i tylko dwa razy regulowałem wodzik sprzęgła. Stal jest tak twarda, że aby wykonać śrubę regulacyjną z tej stali, połamałem dwie narzynki.

Bardzo fajny, sentymentalny materiał! Łap suba :)

To jest to👍♥️

Czekam na wsk 💕

to było to jest magia

Super recenzja, czekam na więcej 😉

Cholera, Krzeszów :) Super. Do tego ogar. Nie może być lepiej.

Jestem starszy od Ciebie Przyjacielu ale to prawda co mówisz.Jeszcze miałem przyjemność pojezdzić motorynką,a czasem na tylnym siedzeniu WSKĄ Kobuz.Wszystkiego dobrego Ci życzę.

Mam takiego 87r. udało mi się kupić okazyjne calutki w org od pierwszego właściciela z papierami nie sprzedam choćby mi naprawdę wysoką cenę ktoś proponował super sprzęt 👌😀

Gratuluję sukcesu !! Take Care !!

Też mam takiego ogarka 200 I miałem z nim trochę remontów ostatnio, bo jak przez te 30 lat nic się z nim nie działo to teraz mi zrobil niespodziankę na około 2000 😅

Ja na ogara też mówię komarek. Mam ogara 200 i 205. Fajny i ciekawy filmik . Mnie osobiście razi twój kask. Lepszy byłby orzeszek z prlu. Pozdrawiam serdecznie.

Miałem takiego do dziś żałuję że go sprzedałem... Tłok i pierścienie wymieniałem w drodze w ciągu kilku minut, zawsze woziłem zapasowe.. Przez gaźnik na odpalonym silniku wlewałem preparat silk 50... Miał nie miłosiernego kopa... i wyciągał dobre 75...

Prawie jak mój tylko ja pomalowałem na czarny mat 😅

Fajny materiał

Miałem w okolicach lat 2000-2002

Co do linek. Jeździłem ogarkiem z silnikiem jawy dobre kilka lat, głównie w terenie, na ryby. Nigdy mi się żadna linka nie zerwała. Być może dlatego, ze zawsze je smarowałem. Obowiązkowo po zimowej przerwie, strzykawka, igla i olej wazelinowy. Czasem powtórka latem. Moje przygody z ogarem 200, to początek la dziewięćdziesiątych, wczesniej byl Kadet. Gdyby nie kłopoty z odpalaniem "na gorąco", byłoby calkiem fajnie, bo jak już motorek załapał, to jechał bez problemów i calkiem żwawo, kolo 50 na godzinę. Pewnie,ze chcialo się szybciej, ale z perspekty lat stwierdzam, że to wystarczy. Ogarnia się drogę, ruch jak i krajobrazy obok, bo jest czas na reakcję. Na ścigaczu nie popatrzysz na otoczenie, chyba że na drugim biegu i niskich obrotach, inaczej motor wyskoczy ci spod tyłka albo zaliczysz dzwona. Do tego czterosuwowce zupelnie inaczej reagują na kręcenie manetką gazu. Wiem bo mam. Teraz jeżdżę rekreacyjnie Ogarem 125 i jakoś wydaje mi się, że ze stary Ogarek był przyjemniejszy w jezdzie od chińczyka. Może i kupiłbym dwusetkę, z sentymentu. Niestety ceny na stare dwusuwy są dziś zaporowe. Cztery, pięć tysi za motorower ? Żeby jeszcze sprawny, kompletny i zarejestowany - OK, ale najczęściej to wyrejestrowane trupy, do renowacji, w dodatku z brakami w wyposażeniu. Za te pieniądze da się kupić chinola i to nowego. Komfort jazdy inny, lepszy gorzszy - rzecz gustu, a przygód i okazji do pchnia, potem brudzenia rąk przy naprawach rownie dużo. Powodzenia w eksploatacji Ogara 200. Szerokiej drogi i gumowych drzew.

Super materiał

Mi zawsze paliły się świece i cewka NW. To zawsze było w zestawie naprawczym który woziłem że sobą . No i ten słabe światła nocą . Mam go do dziś czeka na remont silnika

To najlepsze motorowery produkowane w Polsce z Czechosłowackim silnikiem miałem takie ze 3 szt w życiu .

ja mam trzy ogary 2x 200 i jedną 205 i naprawdę niezawodny sprzęt

Taka mała uwaga, mówisz że był robiony z ramy od Rometa 50t1 a Romet 50t1 miał trochę inna ramę i większe koła to inna konstrukcja rura i wypełniacz tłoczony z blachy ;) bardzo fajny filmik łapka w górę:)

Jeszcze była kwestia zębatki z przodu. W Polsce była większa żeby wolniej jechal maksymalnie . Oczywiście można ją było zmienić . I szedl 60kmh

Na wałek zdawczy założyć zembatkę od WSK 125 pojedzie 70-75 przy dobrym silniku😉

Primo Romet 50T1 a nie T51 Secundo Komar to byl inny model mtotroweru produkowany w latach 60-83 w różnych wersjach. Tretio wyłącznik od świateł jest banalny i warto go mieć żeby moc przełączać światła i nie oślepiać innych. Nie zdazylo mi sie żeby sam przełączał światła mimo jazdy po pplnuch drogach.

Niby romecik spoko ale według mnie te ogary 200/205 to nadają się jedynie żeby je odrestaurować i odstawić żeby nabierały wartości. Jakby ktoś chciał zobaczyć kapitalny remont ogara 205 zapraszam do mnie 😁😎 Twój film całkiem przyjemnie się oglądało 😎

Na dzień dzisiejszy , tylko Motorynka ,,Pony" z klasycznym zbiornikiem i Chart byłyby mile widziane na drogach .Motorynka bo fajna i delikatna a Chart rozwojowy i nowoczesny .O czym ty pisać , Romet to China z czeskim silnikiem .Pieniądze wpakowane w FSO i Poloneza gruza a polskie fabryki rowerów ,motorowerów pod młotek .

za Rometa idzie sub 😁😁 Teraz ETZ poprosimy

piekny material

Nie motocykl tylko motorower,pozdro

Kolega miał jawę 50 z takim wąskim bakiem, na jeździe szybkiej silnik mu się wyciek i wyprzedził wszystkie simsony i se pojechał. Nie wiem ale z 70 musiał mieć bo simsonki tak 65 bez problemu leciały.

jak robisz cos to rób to dobrze, jak już to nie komarku tylko ogarku

Hej Panowie czy ktoś ma ogara z felgami metalicznymi i z tym tłumikiem od harta z 1989 roku 2:44

Posiadacz jawy 50 😈pozdrawia

tch starych części które nadają sie jeszcze do eksploatowania, nie wyrzucał bym, bo są na pewno trwalsze jak te nowe chińskie:)

Taki on polski jak Krecik, Sąsiedzi i Pavel Nedved......

Jak ja się cieszę że przesiadłem się na simsona z tego, jedynym plusem jego było to że jest i jako tako jeździ reszta tragedia.

Jakbyś chciał nagrać materiał o 2375 to mam taki ;) tylko obawiam się że za dużo km mamy do siebie

11:25 muzyka?

Jafka!!!! Ona idzie 60¡¡¡

Dokładnie polsko-czechosłowacki

Zrobisz coś o 50 t1

Krzeszów?

Czy po ukończeniu kursu na kat AM można się zapisać tylko na część praktyczną czy jest wogóle taka możliwość i jak to wygląda w praktyce.

Zrobisz coś o komarze?

W tłumiku nie ma żadnych blokad ;)

Panie a gdzie p kupil ten kakakask??

Nie mogles dojsc so ladu z tym przelacznikiem, bo pewnie zgubiles ktoras sprezynke ze srodka. Tak tak w srodku dwie sprezynki fabrycznie byli.

Silnik jest z jaki więc nie do końca Polski

Motorower gamoniu

Ogarkiem a nie komarkiem

Mam problem z takim ogarkiem bo nie chce odpalać.jestem z łódzkiego ktoś wie coś o tych silnikach a kto by mógł zajrzeć do niego

Witam. Mlodzi chlopcy, naprawde szacun. Ja mam 15 starych motorkow ale mojego syna nie interesuje. Pozdrawiam.

🇵🇱🇷🇺🇧🇾🇭🇺👍