Dziękuję za ten komentarz!

Panie, samokontrola na najwyższym poziomie! Za czasów TROLnetu ten materiał wyglądałby zupełnie inaczej. ;)

Dzięki!

To samo miałem napisac jako dzieciak w gimnazjum i kibic Barcy odkryłem skróty La Liga Maćka coś pięknego to było.

A z tym jedzeniem i sportem to naprawdę szkoda gadać bo dosłownie moje zaburzenia sprawiły że bałam się jeść większości rzeczy z obawy przed zatruciem a na takie wyjście „pobiegać” nawet nie miałam siły

​@@alxxx225ocd to paskudna sprawa. Co gorsza, trudna do wytłumaczenia komuś, kto tego nie doświadcza. Dzięki za pozytywny komentarz i powodzenia.

To teraz się nie dziw,że w takich "shortach" Mikke i Braun gadając swoje bzdury generuje takie zasięgi,bez poszanowania i tolerancji wszystkich ludzi 🤷

Ale powiedz - jakby wyszedł pobiegać, to by nie pomogło? :P Super komentarz, dziękuję!

Niestety czasami dobór odpowiednich leków zajmuje trochę czasu.

Mowie tu oczywiscie o antydepresantach typu ssri i neuroleptykach, czyli lekach na dłuższa mete, a nie doraźnych benzodiazepin, które faktycznie działaja jak narkotyk i jest to ostateczność dla osob z ogromnymi problemami lękowymi czy padaczką/odstawieniem alkoholu, takie opiaty psychiatrii.

Co nie zmienia faktu, ze i takie leki są potrzebne, widac co dzieje sie przez demonizowanie opiatów w stanach, przez nielegalna epidemie i szemranych lekarzy, cierpią na tym pacjenci z faktycznym przewlekłym bólem

Za to psychodeliki to już inna grupa która nadal jest zakazana pomimo badań które wskazują że mogą być lepsze od tych antydepresantów.

Sobie poczytaj, przecież Maciek nie jest ekspertem. Ale w skrócie taka różnica, że te leki musisz brać nawet miesiąc, żeby odczuć ulgę w swoim strachu czy też smutkiem permanentnym, uczuciem dołka fizycznego i psychicznego itp itd i często finalnie nie " poczujesz się lepiej" tylko znikną najgorsze objawy, które Cię męczą jak lęk czy chęci autodestruktywne. A narkotyk walisz i za parę minut chodzisz na haju. Po lekach nie ma haju, mało tego często po rozpoczęciu leczenia człowiek czuje się o wiele wiele gorzej przez pierwsze kilka dni niż przed braniem leków. Taki pasut to ciężki idiota, szkoda słów na niego i nerwów, żeby go słuchać.

Tak, przyjdzie i na to czas.

Pasut mowi nie uzalaj sie i badz facetem nie πzda, to zle? 😂 Co za chory swiat w ktorym ludzie ci mowia ze jak zle sie czujesz to idz do psychologa i zazywaj jakies narkosryki

@Lukasz.Lukasz moze zobacz ten materiał zapoznaj się z faktami a nie pluj takimi bezmózgimi populistycznymi opiniami

@@Lukasz.Lukasz Łukasz, pierwsza zasada. Piłeś? Nie korzystaj z internetu

@@wojt4klo populiszm? Czlowieku kiedys przed era internetu ludzie jakos zyli a depresja sie konczyla w momencie jak nie bylo co do gara wlozyc, a dzis przez social media i wasze populistyczne gadanie coraz wiecej osob na starcie sie poddaje i szuka ponocy u psychoznawcow, zamiast wyjsc z internetu i zaczac robic cos ze swoim zyciem

@@lilipucik01 zapytaj rodzicow i dziadkow czy mieli depresje zyli w gorszych czasach a sobie radzili a dzis komus sie do szkoly nie chce isc i od razu ma depresje masakra co z tymi ludzmi sie robi

Tym razem chyba sam ogarnął, że przegiął.

Ja myślę, że osoby popierające Pasuta w większości nie mają pojęcia czym jest xanax i powielają te brednie, bo nie rozumieją że chłopski rozum to nie jest dobra metoda analizowania takich tematów albo po prostu posiadanie kontrowersyjnej opinii sprawia, że mogą się poczuć lepiej, bo oni są twardzi, radzą sobie w życiu, nie to co ci słabi, chodzący na psychoterapie i biorący leki.

😁

Tak, jestem psychologiem po studiach, prowadzę własną praktykę.

@@ZmianaDoswiadczania a no to dobra

Gimper mówi sporo głupot w swoich programach, co jakiś czas mu się zdarza. Pewnie przyjdzie się do nich odnieść. Ostatnio nawet miałem zamiar, ale z braku czasu odpuściłem.

Bez pójścia do specjalisty nie nałyka się leków.

Do czego odnosi się ten komentarz? Sugerujesz, że był ćpunem, jak wynika ze słów Pasuta? Czy może sugerujesz, że terapia jest zawsze skuteczna, o czym nie ma w nagraniu ani słowa? Czy może zamiast brania leków powinien wychodzić pobiegać? Rozwiń myśl, jak możesz.

Wydaje mi się że chodziło o odstawienie „dobrze stwierdzonych” leków przez lekarza + kłopoty w życiu = samo…stwo właśnie Ravgora. :/

A przez właśnie tego typu „rad” osób popularnych z chuj wie czego mogą poczuć się jeszcze gorzej niż przed stanem rozpoczęcia terapii. Wiadomo, pseudo influencerzy mają bardzo dziwny wpływ nie tylko na dzieci lecz na wszystkich.

@@MG-di2mx mówimy o leczeniu depresji, nie o wyleczeniu depresji. To nie jest hop siup dostajesz sertraline 6 miesięcy i jest okej, a dopiero po 2 latach będziesz miał naprawdę dopasowany do siebie lek, niektóre wręcz mogą zwiększyć myśli samobójczę dlatego ważnym jest mieć dobrą relację ze swoim lekarzem i psychiatrą i psychologiem/psychoterapeutą. Wtedy takie rzeczy wyłapuję się w tydzień/dwa zmieniasz lek i jest lepiej. To nie jest tak że jak masz myśli samobójczę to już po tobie. Ja mam myśli samobójcze i depresję od 2017 (pewnie wcześniej, ale wtedy zostałem zdiagnozowany oficjalnie na oddziale zamkniętym). I nie mam jeszcze w pełni depresji pod kontrolą, ale myśli samobójczę to już rzadkość, pozwoliło mi to mieć pracę, kontynuować edukację, coś czego nigdy nie mógłbym zrobić przy braku leczenia. Gdybym się nie leczył byłbym w trumnie. Już i tak osoby z depresją/myślami samobójczymi są postrzegane jako gorsze, nie poszerzajmy tej myśli z którą walczę od dnia w którym zrozumiałem jak to działa i nie spocznę po wyzdrowieniu, za dużo takich Pasutów, Andrew Tate'ów się namnożyło, tylko śmierć sprawi że przestanę walczyć o zrównanie nas ze zwykłymi ludźmi, którzy czasem potrzebują więcej pomocy... Dzięki Maciek za ten materiał, szkoda że nadal jest tu tyle szkodników sharujących misinformation, a nie "chcących tylko porozmawiać", jak to oni zawsze mówią :)

@@ZmianaDoswiadczania Nie przejmuj się kretynami, oni są tu po to by szerzyć "misinformation", nie po "zdrową dyskusję", bezargumentacyjne ćwoki, które nie potrafią nawet przestrzegać zasad zdrowej, dobrej debaty. Nie spocznę od czasu zrozumienia (w 2016 miałem 15 lat, przy diagnozie depresji, myśli samobójczych, zaburzeń lękowych uogólnionych - ataki paniki i okropne lęki to była codzienność zanim poddano mnie medykacji, i nie nie dostałem na lęki xanaxu (alprazolam), żadnych benzodiazepin, a po prostu pregabalinę pregabalinę i pierwsze SSRI z najmniejszą liczbą i częstotliwością efektów ubocznych - sertralinę. Gdyby nie to że napisałem do kolegi (oj będzie magik w te święta, a on powiedział to wychowawcy to jedyny powód dlaczego jeszcze żyję, 6 lat temu, bo już nie dawałem rady i byłem wściekły że dwa lata biorę leki i nadal nic, fakt był taki że nie mówiłem większości psychiatrze bo nie chciałem iść na oddział zamknięty, ten lek powinien zostać zmieniony po 3 miesiącach, po zmianie na tym razem SNRI trazodon (Trittico), który dodatkowo działa nasennie, więc idealnie na moją insomnię. W końcu w 2021 zmieniłem lek znowu na Escitalopram (Mozarin) + zwiększenia dawki jako że byłem dorosły i 10mg słabo działała i nigdy nie czułem się lepiej (nie pamiętam jak to było bez depresji..., czemu zmiana? Efekty uboczne Trittico (przy ciągłym braniu, przy na sen nie) mnie doprowadzały do szaleństwa. Odkąd wiem jak moje i leki na BPD, Schizofrenię, dwubiegunówka (ChAD) działają, ich korelacja z różnymi lekami, czy nawet narkotykami (by uratować znajomym życie, by nie padł na zespół serotoninowy, czy udusił się we śnie, ludzie leczący się i biorący narkotyki to okropna sprawa, bo leczenie wtedy nie ma sensu i nagromadzone sobie efektów ubocznych, a narkotyki 99% osób chorych na te sprawy bierze opioidy+benzo by nie myśleć o tym jak fatalne jest ich życie. Przed odwykiem taka osoba się nie wyleczy). Jest mała część osób co mimo aktywnego leczenia się bierze narkotyki i w komentarzu niżej wam napiszę dlaczego. Nie przestanę walczyć o to by ludzie traktowali nas jak no... ludzi, i nie spocznę z tym do śmierci, a już na pewno po "wyzdrowieniu" (z depresji nie da się definitywnie wyleczyć, będzie ona słabsza i będzie mniej szkodliwych efektów, ale nadal będzie, to samo z większością chorób psychicznych). Jedyne co mnie zatrzyma to śmierć mam nadzieję że to przyjdzie szybciej haha. Za dużo takich Pasutów, Andrew Tate'ów się namnożyło, tylko śmierć sprawi że przestanę walczyć o zrównanie nas (osoby z chorobami psychicznymi), ze "zwykłymi" ludźmi, którzy czasem potrzebują więcej pomocy... Jeżeli nie potraficie traktować nas jako ludzi ciężko widzę traktowanie ludzi z zespołem Downa jak ludzi u was prawicowe chamy, to druga bardzo bliska mi walka jako brat mojego już nieżyjącego brata z Zespołem Downa (2005r.), całe dzieciństwo wszystkie dzieciaki mnie lubiły, do czasu zobaczenia mojego brata, który w wieku 7 lat nie potrafi sam jeść, chodzić czy rozmawiać, wtedy komentarze typu "mama zabroniła mi się z Tobą zadawać". Dzięki Maciek za ten materiał

Gruby temat, warto się pochylić.

Nie zgodzę się. Zdrowo myśląca osoba nie słucha się “jakiegoś typa z Internetu”, jednakże są osoby podatne na wpływ, dzieci i młodzież, które będą to powtarzały to dalej bo “on coś osiągnął to wie o czym mówi”.

@@bartekszymanski6195 ok, czyli odebrać mu wolność słowa?

Ciężko jest uzyskać leki na adhd?

@@mateuszsipa1567 musisz najpierw dostać diagnozę która się składa z twojego oraz rodzinnego wywiadu całość kosztuje od 1k w górę zależy gdzie mieszkasz. Do tego ewentualne EEG. Po pozytywnej diagnostyce zgłaszasz się do prowadzącego psychiatry i jest ustalane czy leki muszą być wprowadzone - jeśli tak dostaje się skierowanie na morfologię głównie na tarczycę oraz cukier oraz skierowanie na EKG i holter ciśnieniowy aby wykluczyć wszystkie przeciwskazania. Następnie przechodzi się przez proces ustalania dawki leku co u mnie trwało ok.6msc ale może trwać krócej no i po ustaleniu dawki oraz tym czy mają być dołączone jakieś leki towarzyszące czy też nie dostaje się roczne zezwolenie na to aby lekarz rodzinny przepisywał tobie recepty. Po roku musisz się ponownie zgłosić do psychiatry. Podsumowując nie nie wchodzisz do gabinetu i nie przepisują ci z buta tych leków.

Pozdrawiam!

zamiast rzucać głupimi porównaniami które mają się nijak do rzeczywistości, to po prostu poczytaj troszkę, posłuchaj ludzi mądrzejszych i się doedukuj

Czasami jednak lepiej jest milczeć. :) Najgorsze jest to, że dyskutujesz z faktami i jesteś przekonany, że masz rację.

@@ZmianaDoswiadczania Ale jak mozna umrzec na depresje? 😂 Rozumiem ze przez depresje mozna sie zabic ale sama w sobie depresja jak np rak nie moze zabic

Może jako osoba z depresją od 7 lat się wypowiem. Oczywiście że depresja jest chorobą śmiertelną ponieważ nie leczona albo leczona w nie odpowiedni sposób pcha ludzi do samob**stwa. Z lękami depresyjnymi lub innymi podobnymi stanami człowiek nie jest w stanie myśleć racjonalnie i odruchowo poszukuje jak najszybszej ucieczki od swoich problemów. Mając myśli samob**czę dla człowieka jest udręką życie, a nie odebranie go sobie, dlatego uważa się że depresja jest chorobą śmiertelną i do tego bardzo bolesną. Oczywiście bolesną psychicznie.

@@kubson2425 sam wlasnie napisales ze pcha ludzi do SMAOBOJSTWA wiec depresja sama w sobie nie zabija tak jak rak, tylko o to mi chodzi