główna siła, BPP (biedna pier& piechota), podając za Sapkowskim, szkolona była tak: wiecheć słomy wiążemy rekrutom do lewej nogi, wiecheć siana do prawej, i uczymy drylu - "siano ! słoma ! siano ! słoma !" , zaawansowane szkolenie bojowe - wytłumaczenie, którym końcem się kłuje i w co najlepiej celować, kłując :D

Bardzo lubię ten odcinek 😇😇😇

Świetny kanał 👏

Miło się oglądało. Pozdrawiam

Powodzenia ‼️‼️‼️

Dawno was nie widziałem panowie. Jakiś reupload robicie ? Czy lecicie nowe odcinki? Super że jesteście, bardzo lubiłem was słuchać. Szczególnie kolega prowadzący mi zapadł w pamięć :)

Ciekawy materiał czekam na więcej takich.

Późno wam sie Panowie te średniowiecze zaczyna, tak w ostatniej jego ćwierci :D Przecież na pewno pierwsza połowa, a zaryzykowałbym że i dwie trzecie okresu który nazywamy średniowieczem w europie to czasy kiedy kawaleria stanowiła najczęsciej niewielką część wojsk. Wykluczając oczywiście koczowiników jak Awarowie czy Madziarzy. Pierwsza typowo kawaleryjska szarża przęłamująca, a taką role kawaleria musiała spełniać by zdominować piechote na polu walki, jaką kojarze to Katafrakci Basileusa Tzimiskesa łamiący mur tarcz Świetosławowej zbieraniny pod Dorostolonem, w 971 roku, a więc mniej więcej w połowie okresu jaki nazywamy średniowieczem, do upowszechnienia się podobnej katafraktom, a więc zdolnej do frontalnego ataku na piechote, kawalerii na zachodzie europy mineło od tego momentu kolejne 200-300 lat. Cała wczęsniejsza część średniowiecza to przecież królowanie piechoty na polu bitwy, a krótkotrwałe jej zepchnięcie do podrzędnej roli to raczej przyczyna zmian kulturowo społecznych a nie jakiejs wyraźnej przewagi militarnej, jak Czesi zebrali piechote odważnie przyjmującą szarże to okazało się w sto lat że kawaleria wróciła znów do swojej antycznej roli jednostki głównie śłużącej do ataków z flanki. No i właśnie, jak juz skupiliście się na tej końcowej fazie średniowiecza to mogliście troche więcej opowiedzieć o tej husyckiej piechocie a nie tylko bąknąć coś pod nosem, sam uważam że wojny husyckie to wyraźny początek końca średniowiecza, bo że masowo wypowiadano posłuszeństwo Rzymowi juz wcześniej to sie zdarzało, ale żeby obronic zbrojnie swoje poglądy, i to czesto bijąc rycerstwo piechotą, no to juz zapowiadało zmiane zasad gry na polu polityki, religii i oczywiscie na polu bitewnym.

Lux materiał! Dzięki

Fajny odcinek

ja tylko chciałem napisać komentarz dla zasięgów że mam w rodzinie wujka i on jest Husyta

Super film

😎👏👏👏👍👍👍

Fajny materiał pozdrawiam serdecznie.

Ciekawe 😊

"Biedna pierdolona piechota" - najsilniejsza karta w talii Królestwa północy :)

Polecam odtwarzać piechotę. Nie potrzebujesz konia. :-D

6:08 a to czasami nie pan fiore z akademii szermierzy? :p

Prowadzący musi ogarnąć to, że on nie przeprowadza wywiadu ze sobą. Fajnie, że masz wiedzę itp ale daj się wypowiedzieć osobie, z którą udzielasz wywiad. Zadawaj konkretne pytania i daj się rozwinąć, a nie pytasz, sam sobie odpowiadasz itp. A jak masz taką wiedzę to nagrywaj swoje monologi na temat danych czasów i tyle. Pozdrawiam.

Fajne i ciekawe ale prowadzący musi przestać się sam śmiać z tego co sam mówi.

Od czasów prehistorycznych? Dzidy nie wynalazł człowiek. Dzidę wynalazł wspólny przodek człowieka i szympansa, po oddzieleniu się linii bonobo. Orang utany dzidy nie używają, goryle i bonobo takoż, dzidy używają tylko szympanse i ludzie.

No nie. Chmiel w piwie w 15 wieku? Jak, skąd? Chmiel w piwie to dopiero późny 16 wiek i to tylko w Niemczech. Na resztę świata rozprzestrzenił się na początku 17 wieku.

12:02 Niekoniecznie. Konrada von Jungingen z konia ściagneli i zaciukali piechocińcy - rycerstwo glównie ograniczylo jego możliwosci patrzenia, co ponizej siodla sie dzieje. Pelna wspołpraca jazdy i piechoty...

kolega "piechur" w okularach - żenujący brak podstawowej wiedzy (np. o przewagach szwajcarskich piechurów - bitwy pod Morgarten 1315 r., Laupen 1339 r. i Sempach 1386) i problemy z wysłowieniem się (trema?) - wypowiedzi często na poziomie bełkotu ahistorycznego. Niestety poza przebieraniem się w średniowiecznego piechura niewiele sobą reprezentuje - słabo bardzo ...