Jak to fajnie mądrego posłuchać :)

Całym sercem podpisuję się pod tym co mówisz. Mam 30 lat i jestem właśnie w trakcie wbijania się w analizę danych (a nawet można powiedzieć, że to się już udało). Pracowałem na to bardzo ciężko i wielokrotnie mierzyłem się z rzeczami, o których wspominasz - z poczuciem rezygnacji, bezsensu, wypaleniem. Przebyłem długą drogę również we wspomnianym przez Ciebie aspekcie psychicznym, emocjonalnym. Wielokrotnie potrafiłem mentalnie biczować się, że nie usiadłem do nauki na dwie-trzy godziny, tylko na 20-30 minut, na koniec dnia byłem zdołowany własnym "lenistwem", "nieróbstwem", "brakiem konsekwencji", "brakiem silnej woli" itd. Potrzebowałem trochę czasu, żeby dojrzeć do spojrzenia na swój dzień i na swoje życie uczciwie: że sam fakt powrotu o 16 z pracy nie oznaczał, że do pójścia spać miałem 8 godzin wolnego, które zmarnowałem. Bo sama praca też ma prawo mnie zmęczyć, bo zrobiłem zakupy, bo posprzątałem w domu, bo wypiłem kawę z żoną, bo zająłem się swoim dzieckiem, bo przygotowałem posiłek, bo poszedłem pobiegać, bo zadzwoniłem do mamy i bo na godzinkę odpaliłem sobie gierkę lub książkę dla relaksu. I żadna z tych rzeczy nie była "marnowaniem czasu". Cieszę się, że jest ktoś na YT, kto nie mydli ludziom oczu wizją złotych gór, nie wpędza ich w poczucie winy, kto mówi o tym wszystkim co jest dookoła, i kto mówi o zdrowiu psychicznym. Dążcie do swoich celów konsekwentnie, lecz rozważnie. Nie słuchajcie ludzi, którzy ciągną Was w dół. A jeśli chcecie dostać lepszą pracę, by Wasze rodziny miały lepiej, to nie poświęcajcie ich w samym procesie zmiany, bo wtedy wszystko traci sens.

Praca jest do d? To ją zmień :D Wizja to marzenia.... warto zawsze do nich dążyć. Czasem zarówno zawodowo jak i prywatnie warto zrobić krok wstecz, wyciągnąć wnioski, ubrać okulary obiektywizmu i z tą wiedzą iść dalej. Co do IT, nie ma pracy🤔, z doświadczenia wiem jakie są braki w firmach chociażby ze zwykłym excelem a już o SQL, Power Bi to magia...... w moim okolicznym Banku Spółdzielczym szukali analityka z biegłą znajomością EXCELA

Zgadzam się i nie zgadzam. Bo jeżeli, umówmy się większość za rozrywkę traktuje kanapę i TiVi, a ja wolę Swoje MVP cisnąć (jasne spacer, wyjście) ale rezygnacja z TiVi (zresztą nie rezygnuję nie interesuje mnie ta papka dla mózgu) jak się coś lubi, hmmm. 41 lat od 3 w IT ;) ale przez lata zamiast TiVi zajmowałem się pasją choć poprzednią pracę też lubiłem (szef planowania produkcji, kiedyś).

a co jesli to jest rodzic?