Przebranżowienie - Syndrom oszusta

Рет қаралды 694

5 ай бұрын

🟡 Chcesz więcej? kajodata.com/newsletter/
Jednym z pierwszych sygnałów, który może świadczyć o wypaleniu, jest syndrom oszusta. To uczucie, że nie zasługujesz na swoje sukcesy lub że wkrótce ktoś „odkryje”, że nie jesteś tak dobry, jak inni myślą. W świecie IT, gdzie ciągły rozwój i nauka są na porządku dziennym, łatwo wpaść w pułapkę tego syndromu.
Syndrom oszusta często towarzyszy nam, gdy awansujemy lub zmieniamy ścieżkę kariery. Każdy nowy etap wyzwala obawy o nasze kompetencje. W branży IT, gdzie technologie szybko się zmieniają, łatwo poczuć się przytłoczonym i zacząć wątpić w swoje umiejętności.
Obejrzyj całość: • Czy Wypalenie Przy Szu...

Пікірлер: 6

@annakarpiuk9309 5 ай бұрын

Dziękuję, że ktoś powiedział w końcu "przeciążenie grozi frustracją". Nawet jeżeli jesteś zmotywowany na maksa aby się przebranżowić i poświęcić na to 5h dziennie to i tak nikt za ciebie nie pójdzie do dentysty, urzędu czy na ślub rodzeństwa. Porównanie z siłownią wg w punkt. P. S. Jesteś jednym z niewielu twórców na yt których słucham na normalnej prędkości, dużo treści bez zbędnego rozwlekania 👌

@kajodata 5 ай бұрын

Bardzo Ci dziękuję Ania za ten komentarz 🙂 czytałem go akurat w swoje urodziny i dał mi dużo radości. Dentysta, urząd - wszystko to prawda - więc to wcale nie jest takie łatwe.

@rafalg8575 5 ай бұрын

Siła jest w małych, mądrych krokach, a nie szarpanie. Ci zrobić, że jakoś tak kulturowo bliżej nam do pospolitego ruszenia. Trzeba pamiętać, że mają na nas wpływ trzy pokolenia wstecz beż znaczenia czy to sobie uświadamiamy czy nie.

@kajodata 5 ай бұрын

Pełna zgoda, plus, jeśli nie widać natychmiastowych rezultatów, to skąd wiemy że działa...?

@finansowyexcel1966 5 ай бұрын

rozszerzyłeś pojęcie syndromu oszusta zawsze myślałem że pojęcie to odnosi się tylko do naszej wyobraźni że wiemy mniej od innych więc nie możemy np. nauczać sql czy excela bo nie mamy odpowiednich kompetencji w porównaniu z innymi

@kajodata 5 ай бұрын

To jest powszechne uczucie moim zdaniem, bo żyjemy w czasach metryk i porównania. Cały kapitalizm się na tym opiera (więcej za mniej, ilości, ceny, liczby).