Jesienią nie trzeba być pięknym , zgrabnym , uśmiechniętym , młodym jesienią można pozwolić sobie na smutek , być sobą ...lubię jesień ☺️.

Wiosna jest beznadziejna, zwłaszcza marzec, brudny topniejący śnieg i breja po pachy. Październik jest cudowny, zwłaszcza słoneczny. Te kolory i światło słońca w parku! Kocham!

Спасибо Вам большое! Учу польский и слушаю Вас...

Papcie są extra, szlafrok jest extra, herbatę też piję tylko w sezonie jesień-zima, i zupa dyniowa, czyli petarda jesienna mojego jeszcze niemęża. Jestem październikową dziewczyna. Kooocham jesień. Całuję cieplutko z jesiennej Polski. Idę ekscytować się jesienią. Też mam dobry dzień. Paaaa

u mnie bambosze to nie jest może ulubiona rzecz domowa ale SZLAFROK....to jest dopiero zycie , cieplutki , puchaty , długi taki co mnie zakryje całą i opatuli tak na pocieszenie po całym dniu roboty albo nawet i na bezrobociu....

Błagam o więcej przyjemności!! 😍 najlepiej co miesiąc 😅

Ta bombonierka! Cudo. Kupiłam ją sobie ostatnio pierwszy raz po 12 latach (od komunii >.

O nie🙈 jak ja nie lubię tych czekoladek 😅 za to niezapomniany smak to pistacjowe czekoladki w bombonierce Solidarności 😍

heej hej u mnie w Częstochowie mówi się na kapcie -> chapcie! A na reklamówkę -> zrywka haha tak dodam jako ciekawostke🤣 Pozdrawiam jesieniary i jesieniarzy😅

Co ja sobie pomyślałam słuchając tego odcinka? Że potrzebowałam usłyszeć czegoś tak pozytywnego i wyrażonego z taką ekscytacja... Poprawiłaś mi humor na dobranoc i przypomniałaś, że warto szukać przyjemności w drobiazgach. Zacznę szukać już teraz czegoś, co sprawi, że kolejny tydzień będzie przyjemniejszy 😔🍁🍂

Piąteczka. Ja też za latem nie przepadam. Za gorąco jest i krew mi z nosa leci w upały. Za to jesień to chyba moja ulubiona pora roku. :D

Twój najlepszy odcinek od miesięcy. Ależ mi się podoba! Dzięki :) Moim fetyszem są kapciowe balerinki i skarpetokapcie!!!

Cudownie było Cie usłyszeć, i ten odcinek wciągnąć do przyjemności jesieni. Zaraz obok miękkiego kocyka, mruczącego kota, ulubionych skarpetek i puchatych kapci :) dziękuję że jesteś, uwielbiam Cie słuchać.

Asiu dziekuje Ci za taki cieply, cudowny, otulajacy odcinek, dokladnie tego potrzebowalam i teraz sobie siedze pracujac w domu, slucham odcinka o jesieni z kubkiem cieplej herbatki i jest wspaniale i nawet ten poniedzialek jakis taki mniej przerazajacy :) bardzo dziekuje:)

Ja nienawidzę kapci, bo bardzo pocą mi się stopy. Chodzę na boso cały rok lub w japonkach. ALE gdy odwiedzałam moją ukochaną babcię to zawsze mi dawała swoje wygrzane kapcie i nigdy nie odmówiłam, bo tak jak mówisz Asia, dla mnie to był największy dowód miłości, że ona rezygnowała z tych kapci ulubionych i oddawała mi

Ten odcinek byl zajebisty 🤣 muszle - pamietam, maczanie herbatki gora dol gora dol - trafilas w sedno 🤣

Myślę, że gdybys bardzo chciała to mogłabyś pociągnąć cały odcinek tylko o kapciach .A resztę do jesieni 21❤️🧚🏻‍♀️

Ja kocham wszystkie pory roku🥰🥰🥰 każda ma swoje plusy i minusy💕

O tak, uwielbiam te praliny owoce morza! 😃🥰

Święci Pańscy - nie jem słodyczy. Ale ta czekoladka roztapiająca się z gorącą herbatą Lipton ... o losie... wspomnień czar ... Smaczny, cieplutki odcinek. Prawda, ten październik w I połowie mieliśmy boski

Też lubię jesień za brak przymusu wychodzenia wieczorem i tych aktywności hi hi u mnie były ciapy🤭🤭🤭

Nareszcie odnalazl się ktos, kto o lecie mysli jak ja! Od siebie dodalabym przyjemnosc noszenia palt jesienią, roznych - tych bez ocieplacza, cieplych, puchowych itd., uwielbiam, mam ogromną slabosc do ich kupowania jak ktos inny do butow

Jezuu właśnie jem ostatnią czekoladkę muszelkę z owoców morza które dostałam z okazji dnia nauczyciela i zapijam kawą,a Ty właśnie o tym mówisz. Poczułam się luksusowo jak nigdy!

Dla mnie to były NIEPRZYJEMNOŚCI jesieni. Dosłownie wszystko tu wspomniane to coś, czego NIE LUBIĘ. Chodzę po domu boso, nie lubię wiecznego leżenia przy serialach, nawet herbaty, szczególnie owocowej, nienawidzę. Dla mnie jesień mogłaby być tylko luksusowa, jak dla niektórych wakacje w Egipcie - na 10 dni i mi starczy na cały rok. :D

Jak ja lubię Twoje podkasty. ...to takie życiowe. .... Lubię jesień kocham kapcie ciepłe skarpetki i dobra zwykłą herbate. ... Pozdrawiam

A ja np jestem antykapciowy, tylko skarpetkowy, bo jakoś tak dziwnie mieć coś na nodze w domu i pamiętać o nich ciągle.

Te wszystkie przyjemności jesień pomagają mi przetrwać jak np. pada cały dzień, ale kiedy jest słoneczna pogoda w czasie jesienni to zawsze z niej korzystam przebywając na dworzu. Niestety jesień i zima sprzyja siedzącemu stylu życia i jest to zle dla naszego zdrowia ☹️, także kiedy tylko można korzystam z ładnej pogody 🙂

O tak, kapcie ważna sprawa! Kocham kapcie. I dodam, że moja babcia była również posiadaczką mega kapcia z innymi kapciami🤣 ale nosiliśmy, fajnie się ślizgały😁

Jesteś świetna. Jesień to również moja pora roku. Forest Fruit Lipton jest pyszna, aż zaśmiałam się pod nosem, bo piję ją tej jesieni i też się zachwycam. :) Ciepłe kapcie, więcej ciepła. Jesień jest super. 🍁❤️

Jesień jest zajebista. Uwielbiam 😍

i jesienia mozna pic ciepla wode!uwielbiam!!

O rany! Nareszcie ktoś ma jak ja! Ja też nie umiem poczuć najedzenia jeśli nie zjem czegoś ciepłego! - S.

Czyli w skrócie - chamski klej vikol, klepsydry do zaparzania herbaty, Lipton forest fruit, teściowa 😂 i domowe japonki kocham ten podcast. Jestem team kapcie przez cały rok + skarpetki 😁

Ale Cię dawno nie słyszałam.💓

Ty normalnie siedzisz w mojej głowie i mówisz to, co myślę! Matko jedyna! I nawet masz córeczkę pandemiczną jak ja :D ❤

Czekoladki owoce morza, ostatnio mnie naszly wspomnienia jak zobaczylam je w lidlu. Mniam

Kapcie, swetrzyska, herbata ( u mnie cały rok z imbirem, cytryną i miodem ) 🖤nic więcej nie potrzebuję!!!

Nie wyobrażam sobie spać w długich spodniach od piżamy i skarpetach, ale jesień potrafi być super :) Dzięki za przypomnienie :)

Z idiotkowych seriali polecam " jak poznalem Wasza matke" stary ale wciaz na czasie 😁 to moj najukochanszy serial wszechczasow, dziala jak cieply kompres na serduszko. Nawet moj chlop go polubil

To też moje ulubione czekoladki😍

Pani Asiu,Love Life jest cudowny ❤dzięki za tip

Moja przyjemność jesieni to śmiganie w ciepłym i milusim szlafroczku 😍

Niczego nie oczekiwałam i jeszcze się zawiodłam - jak myślę o jesieni :p

Najlepsze czekoladki to lodowe czekoladki z Aldi - snow, czy tam Eskimos, rozpływające się w ustach, w papierkach róznokolorowych, połyskujących, zasługujących na kolekcjonowanie w szkatułce skarbów, w celofanie w kształcie rożka.

Ooo tak, kapciara! Mam takie włochate z Pepco i czekają na dobre czasy. Większość roku chodzę po domu w tych właśnie japonkach - ze względu na kraj zamieszkania, temperatury tutaj i mnóstwo piachu wszędzie. Włochate kapcie celebruję i są tylko na te specjalne 3 miesiące w roku, kiedy można założyć skarpetki i się nie ugotować. Puszczam jesienną playlistę i wyobrażam sobie, że chodzę po polskim parku, gdzie jest mnóstwo kolorów i wiewiórki na każdym drzewie. Może w przyszłym roku uda mi się przylecieć podczas jesieni :)

Te czekoladki w morze są w Lidlu, mój śp dziadek je uwielbiał i zawsze dostawał od nas na urodziny, bardzo mi się z nim kojarzą i rzeczywiście są wybitne

Kapcie to ciapy 🥰🥰

Ejj :D ja jestem z Zakopanego, mam czaderskie bambosze z owczej wełny i Kubas na herbatę o pojemności 700 ml 💜 A jesień jest moją ukochaną porą roku i w Tatrach jest absolutnie fenomenalna🧡 i niesamowite, ale herbata Forest fruit to była herba, którą pijałam tylko w domu u mojego pierwszego chłopaka jak byłam w gimnazjum 😀

Ja mam taki system „kapciowy”: latem japonki, zimą puchate kapcie, do spania jak zimno w stopy puchate skarpetki do połowy łydki. Polecam ten system każdemu, skarpetki się po domu nie sprawdzają bo nie ma nic gorszego niż wejść skarpetą w mokre *pjona*

Moją przyjemnością jesienną są ciepłe skarpety. Najlepiej grube, ciepłe podkolanówki albo kolorowe i wzorzyste, albo nie do pary. Kapcie notorycznie gubię. Musiałabym mieć kilka par, po jednej lub dwie do każdego pomieszczenia.

Jestem jesieniarą i dobrze mi z tym :D!

uwielbiam

Bardzo Cię lubię😊 paaa

Jak opowiadałaś o tym, jak czekoladowe muszelki rozpuszczają się w buzi, to od razu w głowie usłyszałam głos mojego wujka mówiącego: "To jest takie dobre, jakby aniołek narobił mi do buzi! " xD Takie heheszkowe hasełko starszego wujka, jak je coś przepysznego ;)

Normalnie aż musiałam zapauzować odcinek i podzielić się moją myślą w trakcie słuchania! Co do japonek vs owcze kapcie, otóż (moim zdaniem) NAJGORSZYM fenkszujem w jesiennym wstawaniu rano i zakładaniu owczych kapci/mięciusich skarpetek, są suche stopy XD i jak one sie wsuwają w ten puch, AAAAAA! to dla mnie najgorsze uczucie świata! Jednak w lecie jak sie dba o stópki to japonki są błogosławieństwem (ale na jesień suche stopy+japonki spoko połączenie) edit. Czekoladki muszle są ekstra! i tak, miałam okazję je źrić w okresie około dnionauczycielskim XD POZDRAAAAAAWIAAAAAAM

Nienawidzę herbat owocowych. A teraz mam ochotę kupić FOREST FRUT!!!!!! 😂

Ja też uwielbiam kapcie :) Dla mnie to must-have w każdej porze roku. Mam problemy krążeniem i jest mi ciągle zimno w stopy. Więc najlepiej lubię te góralskie z futerkiem :) No i argument o kocim żwirku też do mnie trafia ;) I kocich wymiocin na podłodze 😋

Ale... ale.... ale w jesieni się super biega... dużo lepiej niż w lecie :) Jeśli chodzi o dzień nauczyciela: byłam w zeszłym roku w 3 klasowej w przedszkolu, jako skarbnik. Naprawdę aż mi ciężko uwierzyć, że niektórzy napisali mi maila w stylu "nie będę płacił 50zł na komitet rodzicielski, bo i tak całą kasę wydajecie na te głupie baby i ich prezent na dzień nauczyciela". Abstrahując od tego ile wydaje się na grono nauczycielskie ( w naszym wypadku to było 120zł na trzy panie, a dzieci w grupie 18) to nie rozumiem jak można nazwać "głupią babą" osobę, która opiekuje się naszym małym dzieckiem, pomaga mu zjeść, ubrać się, nosi na rękach, gdy płacze i tęskni za mamą. To taka druga przystań, gdzie dziecko może się poczuć bezpiecznie, warto, by ci ludzie poczuli się docenieni.

początek jesieni kiedy są kolorowe liścia na drzewach i jeszcze nadal jest zielono i relatywnie ciepło jest super i jak jeszcze nie pada, a później leci bum piździernik a po nim jeszcze gorszy listopad gdzie przestajesz widzieć słońce, drzewa zmieniają się w smutne łyse badyle jak z jakiejś powieści z dreszczykiem z XIXwiecznej Anglii, dominujący kolor to bury/brudny ciemny brąz, wszędzie jest błocko i widać psie kupy... a najgorsze że obecnie w Polsce taki krajobraz będzie aż do początku maja... nic tylko łykać coś na chandrę...

Jezuuuuu tak 100%

Serial „Sprzątaczka „ jak dla mnie nr 1

Lacie z cicikiem, tego się nauczyłam mieszkając na śląsku haha! Mam dwie pary kapcioszków, tysiąc swetrów i przepis na zimową herbatkę, inaczej nie wyobrażam sobie "jesiennego przetrwalnika". W pepco są też czadowe kocyki...

Jestem team bosa stopa przez cały rok i nawet skarpetki rzadko noszę. Wyjątkiem były kapcie typu emu, te nosiłam nawet w lecie bo były tak miłe dla stóp:)

Jak lubisz lovelife to LOVESICK to alternatywa europejska opowiadana z perspektywy faceta. Jeden związek na odcinek,przyjaciele i można się pośmiać 🧚🏻‍♀️

CIAPY! na Lubelszczyźnie nosimy ciapy ;) Swoją drogą niektórzy chyba muszą do nich dorosnąć, jak do jedzenia oliwek, ja całe dzieciństwo słyszałam: załóż ciapy! bla bla bla, a teraz jako kobieta po 30tce nie wyobrażam sobie chodzenia bez kapci po domu. ps: strasznie mnie bawi nazywanie ciapów pantoflami, mniej więcej tak jakby ktoś powiedział ciżemki ;-)

Też jestem koneserką żółtej herbaty Lipton😇🍵

Wiedziałam, że wspomnisz owoce morza ! Wiedziałam ! Na Ty, przepraszam z góry za ta zuchwalość. Nie zapominajmy o Mlecznej Goplanie!!!

Chce tylko powiedzieć że jestem team laczki 😂 Pozdrawiam ❤️

Super! Super odcinek

Lipton forest fruit piję od 14 lat. Uwielbiam ją ale uważam że zapach ma lepszy niż smak 🙊 Czekoladki owoce morza jadłam niedawno były paskudne. Może dlatego że to nie były oryginalne tylko zrobione dla Kauflandu 🤣

Ja lubię właśnie tą forest fruit z liptona 🙂 a często mi smakują też herbaty loyd, kiedyś w biedrze kupiłam taką o smaku wina czerwonego, smakowała dosłownie jak grzane wino, coś cudownego, niestety już nigdy potem jej nie znalazłam 🤣

Ej ja też miałam kapcie w przedszkolu z dziura na palcu, przypomniałaś mi 🤣🤣🤣 nigdy nie spojrzałam na dzień nauczyciela w ten sposób co mówisz 😳 w każdym razie czuje się po twoim odcinku jakbym się zawinęła cieply kocyk, piła herbatę z kubka i oglądała serial ☺️☺️ tylko chyba zły dzień na słuchanie wybrałam bo dzisiaj jest bardzo ciepło i się ani w dresie ani w kapciach nie da wytrzymać 🤣 a i jeszcze zapomniałam ja jako gość uważam że to obrzydliwe proponować komuś kapcie a ciepłe to już w ogóle zgrzytam zębami 🤣 Pozdrawiam

Padłam xD kapcie forever!!! Tez je kocham 😍 pozdrawiam i dzięki za fajny odcinek 😉

28 października premiera 2 sezonu w USA "Love Life" :)

i chu* poszłam se zrobić herbatę i założyć paputki :P ale żółtego liptona to Ty nie pij - jak byłam na Sri Lance to powiedziano nam, że te torebki to się robi z odpadków i "tego, co na ziemię spadło"... więc not enjoy :P

Znalazłam olbrzymi kapeć na Allegro. Albo to on znalazł mnie!

Czekoladki owoce morza są dla mnie tak nieznośnie niesmaczne, że oddaje je mężowi, gdy ktoś chciał mi zrobić przyjemność i je przynosi w prezencie😂

Kocham jesien, 🍂🍁 Niemira ma 1000% racji😃

Ludzie plis, w jesieni jest zimno i umierają rośliny! No żyć się odechciewa.. Czy tylko ja tak ubóstwiam sezon wiosenno-letni? xD

Ja tam w kapciuszkach popylam cały rok po domu, latem też 😂 A co do czekoladek w kształcie owoców morza, jadłam je chyba raz w życiu kiedy byłam mała ktoś je przyniósł i mama położyła na stole, wtedy spróbowałam i stwierdziłam, że dobre, a potem jak goście poszli mama mówiła, że są wcale nie dobre, słodkie takie, że jeść się nie da i jakoś tak nigdy więcej ich nie jadłam i teraz aż kusi spróbować 😂

Jesień jest najlepsza i herbatka :) A z Forest Fruit mam tak samo :) No cudny odcinek, dzięki :-*

Moja teściowa miała papciowego króla dla gości, brrr

w Częstochowie chapcie!

Mi jest zawsze za goraco w stopy, np. śpię zazwyczaj ze stopami poza kołdra, wiec zdecydowanie na boso i zimna podloga rano w ogole mi nie przeszkadza.

Słucham i piję herbatę Lipton forest fruit 😅 Z ulubionego kubka z kolorowymi łosiami 😄

Ja mam kapcie ale się rozklapciaja bardzo szybko. Teraz mam klapki sportowe takie zwykle z Kiku. Do tego grube skarpetki I mozna dzialac :) mam rozmiar 42 I ciezko o ladne I urocze kapcie w tym rozmiarze

Trochę jestem opóźniona w słuchaniu z przyczyn niezależnych więc nie wiem czy mój komentarz będzie pomocny. Czekoladki lodowe z Niemiec. Boże.....20 czekoladek w opakowaniu znika w ciągu 15 minut.

W Lublinie mamy ciapy 😅

Moja babcia Irena też miała takiego kapcia 😂

I zawsze mam papcie bo jak chodzę boso to widzę jaką mam brudną podłogę :p

❤️✨❤️✨❤️✨😂

u mnie w domu był kapeć na kapcie dla gości! :D

Jedyny podcast o kapciach

„Nienawidzę wiosny i lata w Polsce.” - Alergik

ja tez uwielbiam forrest fruit i jeszcze z cytryną :D

Są ciżemki też!

Uwielbiam jesien. Dlugie wieczory,cieple kapcie,swieczki I ksiazki oraz seks pod kolderkom ;)

Love Life to super serial, tez tak sobie pomyslałam że jest idiotkowy xD

Najgorzej, że teraz są na sztuki w biedrze i czuje jak je mijam, że do mnie mówią 🤔🤓😂

Ja przez cały rok brykam w domu w klapkach. Bo one mi się nie rozciapciują 😀 Herbatę pijam tylko podczas przeziębienia, ale ciekawi mnie ta Fruitka 🙂