l

Zawsze do usług

+Zespół muzyczny SONAX trzeba dużo jeździć, a razem z biegiem kilometrów nabiera się doświadczenia. Trzeba tylko pamiętać - żeby zawsze myśleć o każdym manewrze żeby robić go technicznie i bezpiecznie - a nie byle jak! Można jeździć bez przegazówki i tylnego hamulca - tylko co to za jazda?! ;)

Rhaz z mam pytanie czy za kazdym zrzuceniem w dol trzeba puszczac sprzeglo czy mozna np wcisnac sprzeglo i zrzucic 2 biegi w dol i dopiero puscic?

Perberber można ale nie zaleca się ;) uczymy się perfekcji czyli wysprzęglenia przy każdej zmianie biegów ;)

+Rhaz z Masz błąd w nazwie odcinka :D

+LubomirPotocki Jeżeli skręcasz w prawo na skręcie, to stoisz na prawej nodze koniec kropka. Trzymasz hamulec przedni 2 palcami, resztą palców operujesz gazem. Tak jeździ się 90% czasu czyli hamulec przedni i gaz operowany palcami pół na pół. Stajesz sobie pod górkę, trzymając ręką hamulec wbijasz sobie 1nkę, cały czas stoisz na prawej nodze lub teraz już na obu. Lewą nogę stawiasz na podnóżek, skręcasz kierownicę w prawo, palcem wskazującym i środkowym trzymasz hamulec a kciukiem i resztą palców otwierasz gaz - no i puszczasz sprzęgło (ja tak robiłem ;) bo teraz sam nie wiem już ja robię - ruszam po prostu :) ) Hamulca nożnego używa się bardzo rzadko. Co do postoju i egzaminu. Motocykl jak stoisz, ma być zabezpieczony przed samoistnym przesunięciem czyli stoczeniem w przód lub w tył. Czy będziesz trzymał hamulec tylni czy przedni nie ma znaczenia - trzymasz ten który jest Ci wygodniej. Tak samo jest w samochodzie. Możesz pod górkę ruszać z ręcznego, a możesz z nożnego. Tak samo jest w motocyklu ;)

I to jest konkret! Dzięki fest! A jak zrobię szyberdach to będzie LwG :P

Michał Wichowski wrzuć przy 100km/h z piątego biegu trzeci - puść od razu sprzęgło i sprawdzimy czy Ci się przyda czy nie ;)

Rhaz z ja nie mówię, że przegazówka jest bezużyteczna przy wysokich obrotach, zgadzam się z Tobą, Mi chodzi o to, że nie jest niezbędna na niskich obrotach w motocyklach rzędowych (kiedy moment obrotowy nie jest dostępny) :)

Czyżby?Np w fz6 instrukcja mówi że do wbicia luzu musisz najpierw wbić jedynkę i delikatnie pociągnąć dźwignię do góry.Więc wychodzi na to,że redukując z dwójki na jedynkę jak najbardziej przydaje się międzygaz.

Pierwszy raz o czymś takim słyszę. Nie jeździłem nigdy na FZ6, ale u mnie w Hondzie CBF luz wchodzi normalnie z dwójki. Tak samo było w dwóch poprzednich moich motocyklach.

skoro pierwszy raz o tym słyszysz a miałeś już parę motocykli - tzn że czas iść na kurs doskonalenia techniki jazdy bo jesteś głęboko w d.... lesie ;)

Czyli chcecie mi wmówić, że przed wbiciem luzu powinienem najpierw wbić jedynkę, a dopiero z niej luz??? a jak nie to co się stanie?

nie! :) chcemy Ci wmówić że używanie przegazówki jest konieczne nawet przy zbijaniu z 2 na luz ;) I nie - nie trzeba wbijać jedynki żeby wbić luz. Mam nadzieję, że rozwiałem Twoje wątpliwości. A co do fz6 i instrukcji o wbijaniu najpierw jedynki potem luzu - to ktoś chyba źle coś poczytał ;)

RavnarrCarrunte trzeba puścić sprzęgło nacisnąć jeszcze raz, jeżeli nadal się nie da, to puścić sprzęgło przeturlać się 20cm do przodu i wcisnąć sprzęgło - problem z głowy ;)

Odpalić na sprzęgle .

+Rhaz z , Odpowiesz mi na to pytanie? Pozdrawiam

+Easy Rider zmiana biegów w górę jest na tyle dynamiczna i krótka że dobrze wykonana nie zmieni obrotów. To jest jak ze zmienianiem bez sprzęgła. Przy dobrej technice nie ma znaczenia czy ze sprzęgłem czy bez ;) Co do przegazówki w górę - to właśnie przy zmianach bez sprzęgła. Ze sprzęgłem nie trzeba ;) Co do ciasnych manewrów, pozycja pozycja i jeszcze raz pozycja (i balans ciałem) :)

dominik cichowski masz rację ;) bardzo dobra umiejętność ale czym innym jest jazda z przeciw pochyłem o której mówisz, a czym innym start ze skręconej kierownicy. Są to dwie osobne techniki, obie ważne i do nauczenia. O jeździe w przeciw pochyle mówiłem w jednym z poprzednich odcinków ;)

dominik cichowskiTy kolego piszesz o przeciwpochyle a to zupełnie inna technika :) nie ma jednego skutecznego sposobu na zawracanie :)

możesz poćwiczyć trzymanie hamulca przedniego. Ja osobiście "pod górkę" częściej korzystam własnie z przedniego, a nie tylnego hamulca... LwG

Trzeba zamknąć gaz zanim wciśniemy sprzęgło ;) Bo inaczej to tak jakbyś w samochodzie lewą nogą naciskał sprzęgło a prawą trzymał wciśnięty gaz... ;)

Sebastian Blazejczyk Zastanawiam się nad tym tak samo jak znasz już odpowiedź to Npisz 😂...

Właśnie w tym cała sztuka żeby palcami hamować a dłonią podbijać gaz ;) Trzeba to ćwiczyć. A jeśli nie wychodzi to ja zawsze mówię że można hamować przegazówka znowu hamulec znowu międzygaz. Ewentualnie druga technika to przy mniejszych prędkościach hamować tyłem ;)

Faza Rhazz`a dzieki

Sebastian Błażejczyk jak hamujesz to prędkość spada, różnica pomiędzy obrotami zanika, przygazówka jest mniejsza.

manewrowaniw z zatrzymaniem zawsze na 1

Dodac troche gazu i puscic sprzeglo

Rafau T. niestety nie można

nadal zachodzi ale bez szarpnięcia

Da sie zbijac po 2 biegi ale zdrowiej dla sprzegla zeby za kazdym razem wcisnac sprzeglo. Oczywiscie wszystko zalezy od sytuacji bo wiadomo ze lepiej zbic 3 biegi na raz niz nie wyhamowac :)

+Tomasz Urbanowicz technika stabilizowania motocykla tylnym hamulcem idealnie sprawdza się w wolnych manewrach jak i w manewrach na luźnym bądź śliskim podłożu.

Ale wtedy troszkę szarpie - przynajmniej u mnie. Ale, ja dopiero można powiedzieć raczkuję w tym temacie. Można gdzieś o tym poczytać więcej?

+Tomasz Urbanowicz czy można o tym poczytać? Nie wiem, ale możesz to wyćwiczyć. Generalnie zawodnicy startujący choćby w polskiej edycji GymkhanaGP praktycznie nie jeżdżą inaczej, jak na podkręconych wysoko (2-4 tys) obrotach, regulując prędkość właśnie tylnym hamulcem. Rhaz z nie wspomniał w tym odcinku, jak ważny jest wzrok w tych manewrach. Nie może być skierowany pod koła, bo wtedy nie jesteśmy w stanie zadbać o stabilność i równowagę. W slalomie wolnym ważne jest właśnie odpowiednie kierowanie wzroku - nie na omijaną przeszkodę, ale na kolejną albo nawet dalej. ;)

Dziękuję ze cenne uwagi.

A czy mógłbyś mi opisać fazy ciasnego zakręcania (japońskie u-turn), chodzi mi głownie o manewrowanie manetką gazu i hamulca? W którym momencie odpuszczamy całkowicie manetkę etc?

Szymon Misiuna hej ;) spróbuj jechać autem 100km/h na 5tym biegu wrzucić 3 i ściągnąć od razu nogę ze sprzęgła - podejrzewam że poczujesz jak Twoje zęby uderzają w kierownicę. Umięjętność jazdy autem z przegazówką jest kluczowa trudna i dlatego tak rzadko spotykana zwłaszcza u "świeżych". Pamiętam jak jeździłem starym ogromnym iveco gdzie trzeba było robić przegazówkę i podwójne wysprzęglanie żeby jakikolwiek bieg wbić ;) Sprawdź w samochodzie - TO NA PRAWDĘ DZIAŁA i nagle jazda staje się płynna że możesz pełny kubek kawy postawić sobie na desce ;) ps. to jest roadsmasrt - on ma taki dziwny bieżnik ;]

+Szymon Misiuna ja przed wbiciem luzu przegazówki nie robie, na luz wrzucam jak mam jakies 2-3m do świateł, zawsze łatwiej wrzucić luz jak sie moto toczy a nie stoi w miejscu

+Rhaz z Możesz nawet zrzucić do dwójki. Ucierpi na tym bardziej silnik niż skrzynia auta. W wielu autach są synchronizowane jedynki! A przygazówki w autach a raczej trzymanie określonych obrotów (moment obr. moc) to w sportowych maszynkach raczej. LWG

kolego między gaz najczęściej jest stosowany przy ciężarówkach

Największą płynność jazdy uzyskamy jeśli przy każdej zmianie biegów będziemy robić międzygaz ;)

w każdym motocyklu jak i samochodzie to przydatna umiejętność bo pozwala poprawić płynność i komfort jazdy ;)

Masz rację, ale jednak reaguje. Jak dobrze wyczujesz to bez problemu uda Ci sięto zrobić. Chodzi o to żeby przy redukcji nie było sytuacji, gdzie nagle dusi nas silnik i lecimy głową w stronę kierownicy.

Nie ma takiej opcji, żeby nie było wgl słychać silnika. A poza tym czuć pod tyłkiem wibracje motocykla - im wyższe obroty - tym większe wibracje

Cha,cha tak młotkiem !

Pawel2581 co znaczy nie lubią? :D tak jak mówiłem - każda prędkość ma swój zakres obrotów na danym biegu gdzie biegi wchodzą "same". Trzeba ten zakres znaleźć, nauczyć się go i wtedy zbijać ;)

Rhaz z w tych silnikach (2T) obroty wolniej wzrastają i opadają przez co stosowanie przegazówki jest trudniejsze do wykonania. Jest jakiś sposób na płynną redukcję bez stosowania przegazówki?

xXSaTmAnXx pisz na fanpage na fb ;)

Amortyzator skrętu. Wygogluj shimmy :-) Dowiesz się do czego on służy 👍🏼

Amortyzator skretu

+Leance008 każdy Ci powie: "motocyklem jedziesz tam gdzie patrzysz" i dokładnie tak to działa. TO JEST PODSTAWOWA UMIEJĘTNOŚĆ JAZDY MOTOCYKLEM. Patrzenie w kierunku jazdy!

+Leance008 Ciekawostką jest to, że w sytuacji awaryjnej utkwienie wzroku w przeszkodzie powoduje najczęściej wjechanie w nią (mówię o niedoświadczonym kierowcy). Bynajmniej ja tak miałem ;-)

Juz umiem. Nauka na hondzie cbf 125, teraz bandit 600 ;D

owsiak007 pies mi odgryzł ;)

pykam silnikiem i redukuję do 2 - nigdy do 1 i tak się kulam. W razie konieczności używam hamulca i wtedy wbijam 1

Faza Rhazz`a pytam z ciekawosci bo nigdy nie jezdzilem motorem a chcialbym w koncu jakas 125tke kupic. Myslalem nad yamaha wr125. Rozumiem, ze zasada w kazdym motorze jest taka sama bez roznicy czy to cross czy scigacz?

sebaa sebba kazdy motocykl ma inna charakterystyke. Crossy ma wiecej mocy i lepiej ja oddaje co za tym idzie duzo trudniej poruszac sie nim plynnie z mala predkoscia. Lepsze na poczatek moto asfaltowe zeby nauczyc sie zasad a dopiero pozniej cross :)

Faza Rhazz`a tzn ja crossa nie chce. Ale scigacze tez srednio mi sie podobaja. Ze wzgledu ze nie mam prawka to w scigacza 125 nie chce sie bawic. Chopper tez odpada. Najbardziej takie enduro mi podchodzi cos jak yamaha wr125 albo yamaha xt125 :)

Dziękuję w imieniu swoim i wszystkich za poświęcony twój cenny czas, nerwy i paliwo ogólnie rzecz biorąc za twój wolontariat. Pozdrawiam. LWG.

Igi Luka no przy 90 na 2kce to na pbrotomoerzu jest 8-10tys wiec raczej ciezko zeby silnik pracowal wtedy cicho. Bieg nalezy dopasowac do predkpsci i obrotow i nie mozna zrzucac ich za szybko bo rozwalisz skrzynie albo zerwiesz przyczepnosc tylnego kola i bedzie uslizg

Faza Rhazz`a Oki, dzięki. Rozumiem.

No dobra, a jak tak masz że jedziesz sobie na 6 biegu na przykład, lub na 5 tym i niestety z zielonego światła robi się czerwone i po prostu nie zdążysz tak szybko wyzbijać biegów, to co robisz?

+Makimbo jeżeli nie jeździłeś na dużym motocyklu i nie masz doświadczenia to yamaha r6 mała lekka wredna i niewybaczająca błędów - jest najlepszym wyborem żeby wysłać się do szpitala lub na cmentarz... NIE POLECAM!!! zresztą - wystarczyło obejrzeć inny mój odcinek i wiedziałbyś co wybrać...

+Rhaz z oglądałem :) a masz jeszcze jakieś inne propozycje 1 duzego motocykla ?

+Makimbo wszystko zalezy od tego jak chcesz jezdzic :) bardziej mowie o checiach czy moto jest ci potrzebne bo nauczyc sie kilku rzeczy i pozniej stawac nim w rynku swojego miasta czy chcesz caly czas progresowac mowie o technice nie predkosci bo odkrecic manete nie porblem :) trzeba wiedziec gdzie jak w jakim czasie ogarnac punkty skretu projektowac tor jazdy :) to moj pierwszy sezon na moto a wczesniej nawet skuterem nie jezdzilem poszedlem do szkoly motocyklowej na kurs prawka szkola moto rozni sie doslownie wszystkim od zwyklej szkoly jazdy janka z bramy obok ::) ja smigam na cbr f4i takie cos jak Rhaz ale wersja bardziej sportowa ale nadal wygodna turystycznie :) taka z 2001 roku mozna juz dostac w ok stanie za jakies kolo 10 tysiecy :) jest super motocyklem :)

+Makimbo jesli nigdy nie jezdziles na czyms z biegami to lepiej by bylo pojezdzic troche chociazby ta 50 czy 125 zeby nauczyc sie podstaw (przeciwskret, wbijanie/zbijanie biegow) .

dziękuje za fajne odpowiedzi :)

Pavellopc nie robiłem - znalazłem w chipsach kiedyś :)

+DonPedro6901 Ja się podłączam pod to pytanie. Międzygaz podczas jazdy ze stałą prędkością nie jest rzeczą trudną. Jednak opanowanie tego wraz z hamowaniem przednim hamulcem to chyba inna bajka. Jakieś rady w tym temacie?

+DonPedro6901 Trzymać hamulec dwoma palcami a resztą palców manewrować manetką. Jest trudniej, ale spokojnie można dłonią złapać i manetkę i klamkę. Trzeba ćwiczyć! ;)

Nie lada wyzwanie, teraz się od tego chwytu na dwa palce nie wykręcę ;-)

DonPedro - ja zostałem nauczony jazdy z tzw. "błogosławieństwem biskupa" - czyli dwa palce prawie cały czas są na klamce hamulca, a reszta zajmuje się gazem. Dzięki temu mogę awaryjnie natychmiast hamować przodem - niezależnie, czy jadę po mieście, czy po autostradzie. Co więcej - w dłoni praktycznie nie mam skurczy, co przy trzymaniu manetki całą dłonią mi się zdarzało (i to oczywiście lekkim, a nie kurczowym). Oczywiście czasem na dłuuuugich prostych na autostradzie obejmuje całą manetkę - ale bardzo rzadko... Coś w ten deseń: www.motocykl-online.pl/media/lib/1405/serwis-ustaw-motocykl-pod-siebie-regulacja-klamek-klamki-01.jpg

na żadnym sprzęcie nie jest "wymagana" bo da się jeździć bez. Ale jak się nauczysz ją robić to Twoja jazda będzie płynna a silnik będzie dostawał mniej po dupie ;)

Rhazz Dzięki, jak to miło że są jeszcze takie pomocne chłopy jak ty, jak na razie nie jestem do końca oblatany w tych sprawach, dzięki i kariery w tych mediach życzę, niech ci kanał rośnie w chuj tak mi dopomóż bóg, trzymaj się.

Mikołaj Lwg zawsze można

Okej dzięki :-D

+Rhaz z gdzieś słyszałem że hamowanie biegami w 2t jest częstą przyczyną zacierania silnika, prawda to?

+Szymon Nowotniak prawda

głupie gadanie...