Ja w Warszawie zdawałem już 4 razy. W kwestii badania napięcia łańcucha, było różnie. Generalnie trzeba powiedzieć formułkę iż łańcuch między jedną a drugą zębatką powinien mieć taki stan napięcia jak zaleca producent. Powinien być nasmarowany i czysty. Zdarzyło mi się 2 razy iż zapytał egzaminator - a jak zaleca producent w przypadku tego motocykla? Albo - a w którym miejscu należy dokonać pomiaru? Jak klękniesz, dotkniesz i powiesz - jest ok. To na bank rozpoczniesz dłuższą dyskusję ze znajomości dokumentacji maszyny w kwestii napięcia łańcucha. Może w innych miastach jest inaczej. W Warszawie takimi pytaniami pogłębią twój stan niepokoju i stresu związanymi z egzaminem. Jeszcze mnie co prawda na tym pytaniu nie oblali i nauczyłem się co nieco od egzaminatora, ale to nie jest najlepszy moment na pozyskiwanie takiej wiedzy. Jest tu jakaś niezgodność między tym czego oczekują egzaminatorzy WORD, a czego uczą OSK czy chociażby jest powiedziane w tym filmie. Po pierwszym zadaniu czuję się jak oszust próbujący zdobyć prawko na które nie zasługuję. Pomimo że już 3-krotnie przekroczyłem cenę kursu wykupując jazdy dodatkowe. Jazda po placu manewrowym mojego OSK wychodzi mi bokami. Z zadaniami nie mam problemu .... do momentu pojawienia się na egzaminie. I ten złoty tekst na koniec że nie można się stresować i spinać na egzaminie bo za sztywno pan na motocyklu siedział do zadania. Chyba następnym razem odpowiem niech mi poleci dobrego dealera marihuany. Bo czekanie 2-3 tygodnie do kolejnego egzaminu i myśl że trzeba kolejne godziny wykupić żeby nie stracić bigla, raczej nie napawa spokojem. O tym że na egzamin trzeba wybłagać w robocie dzień wolny nie wspomnę.

Pozdrawiam wszystkich, ja zdawałem 13.X.2016 i zdałem od kopa i moje wskazówki sa takie: - ósemki na gladiusie robiłem na dwójce bez sprzęgła, kładąc motocykl dość w zakręcie, samemu balansując w druga stronę (ciężar ciała na zewnątrz zakrętu), moim zdaniem tak jest łatwiej. Oglądając biblię robienia zakrętów, wiem że lepiej się składać z motocyklem, ale oni tam nie jadą 13-17 km/h (przeważnie tak z 10 razy tyle...), jak gladius, którego dostałem. - moim zdaniem slalom wolny jest gorszy, bo tam jest mały margines na pomyłkę i jak się źle poskłada, to ostatni słupek łatwo trącić, a to chyba jest koniec. To już lepiej się podeprzeć nogą, bo to uprawnia do powtórki. Dokładanie odwrotnie jak Faza opisuje :) podpórka nogą - spróbuj raz jeszcze, linia - widzimy się w innym terminie, ale o tym ludzie napisali. - jeszcze apropo ustawiania moto w 'garażu' ... to jest podchwytliwe ćwiczenie, jak motocykl źle stoi na starcie, to może się nie dać go na trzy razy przeparkować, ale w Krakowie motocykl na pierwszą pozycję wprowadzaliśmy sami - dobrze jest go ustawić po skosie do pierwszego cofania. Na pewno siedząc na moto jest dużo stabilniej, było nie było gladius zalany waży prawie 200kg. Przeprowadzając moto można go lekko oprzeć na biodrze, ale dalej szału nie ma :( choć oczywiście da się to zadanie wykonać.Ja bym jednak polecał trzymać obie ręce na kierownicy zamiast kierownica + ogon, bo jednak prawa ręka ma hamulec, trzymając ja na ogonie musimy te prawie 200kg zatrzymać rękami! Dla osób lżejszych będzie to trudniejsze. I na koniec pamiętajcie się patrzyć lewo + prawo przed rozpoczęciem każdego ćwiczenia ...

Najlepszy filmik na KZfaq dotyczącym tematu. Dziekuję Ci za wskazówki, dzieki zastosowaniu ich zdałem egzamin za drugim razem, przed pierwszym nie oglądałem. Nigdy wcześniej nie jeździłem na moto, nauczyłem sie dopiero na kursie, ale dzieki Twoim poradom egzamin był dużo łatwiejszy. Dzieki

Zdać egzamin nie jest łatwo, dobrze, że mam za sobą. Kolega Rhazz dobrze mówi, więc go słuchajcie. Życzę powodzenia wszystkim kursantom !

16:30 - Jeśli na ósemce podeprzesz się nogą wewnątrz prostokąta, to , nie kończysz egzaminy, masz prawo do drugiego przejazdu. Natomiast prostokąt musisz po podparciu przed drugą próbą opuścić przez bramkę wjazdową (linię przerywaną), bo jeśli wyjedziesz do drugiej próby przez ciągłą, zostanie to potraktowane jak najechanie na linię i powód przerwania egzaminu.

Moj egzaminator na to ,ze zaczalem sprawdzac naciag lancucha odpowiedzial cytuje " Na ch*** sprawdzasz przeciez i tak musi byc dobry, w koncu stoi w WORDZIE" - > Nie przesmiewczo , a tak lekko ironizując tą placówke ;D Co pozwolilo na rozluznienie atmosfery podczas egzaminu i pozytywny wynik ;)

Wolny + szybki = koleny odcinek must see. Czekamy!

Hmm co do przeciwpochyłu to moim zdaniem się przydaje:) Gdy ciężar ciała przechylałem na przeciwny podnóżek to mogłem ciaśniej brać zakręty na 8 i nie musiałem skręcać na max kierownicy.Sprawdzone i potwierdzone na egzaminie.Pozdrawiam.

Jeżeli chodzi o pierwsze zadanie czyli wyprowadzenie motocykla. Warto poinformować wszystkich zdających że mają prawo poprosić egzaminatora o prawidłowe ustawienie motocykla. I to on ma wam go ustawić. Na moim pierwszym egzaminie w Katowicach motocykl ustawiony był tak iż od razu było widać że nie da się w dwóch ruchach tego przeprowadzić.Powiedziałem o tym egzaminatorowi na co stwierdził "proszę go przestawić" by po chwili stwierdzić." najechał pan na linię, zapraszam do kasy". Czyli moje poprawianie pozycji potraktował jako wykonywania zadania. Z innych kwiatków niektórym egzaminatorom nie wystarczy jeżeli pochylicie się sprawdzając stan łańcucha, wymagają do zaliczenia by przyklęknąć podczas tej czynności. Dobrze też na egzamin mieć swój ubiór moto z wszelkimi ochraniaczami ( pamiętać by zapiąć kask bo to jeden z częstych powodów oblania już na starcie), widziałem jak kiepsko trzymający rzep spowodował że nagolennik się odpiął i trącił pachołek co było powodem oblania egzaminu. No i może wam się trafić tak jak mnie że przy rozmiarze kasku XXL dostaniecie L albo odwrotnie. Życzył bym wszystkim zdania za pierwszym razem. Choć mam wśród znajomych takich którzy na egzaminy wydali tyle kasy że niezłe moto by można za to kupić. No więc najważniejsza odporność nerwowa. Gdy wiadomo że nie chodzi o ocenę waszych umiejętności tylko wykorzystanie każdej okazji by odesłać was do kasy.

Nie ma to jak zaczynasz robić dopiero A a już moto w garażu czeka na zdanie 🤣🤣

super materiał. kto będzie zdawał na pewno się przyda

Dobrze już być po egzaminie 😂😂

Dobrze oglądać po zdanym egzaminie :D

Ja proponuje przede wszystkim jak ktoś już myśli o kursie na kat.A,zakupienie na początek 125tki czemu?Żeby zdobyć doświadczenie.Sam tak zrobiłem.Nauczyłem się jeździć na motorze i było łatwiej zdać(zdałem za pierwszym razem tak jak kat.B)Teraz jest tyle chinoli ,że za 2-3tyś coś się kupi do nauki.Po co pierwsze godziny na kursie spędzać na nauce ruszania,zmieniania biegów,utrzymywania stabilnie motoru itd ,a i uczenie sie placu manewrowego można samemu na jakimś parkingu.

Faza Rhazz'a MEGA fajny filmik - zajebiste Tips & Tricks - we wtorek mam egza, czekam z niecierpliwością na cz. 2/2. Pozdr lwg

z butami nie aktualne ............. Pojawił się dodatkowy zapis w rozporządzeniu brzmiący: "....... lub obuwie typu motocyklowego"

W 1987 roku na egzaminie kręciłem ósemki na motocyklu WSK 125 :) i nie dacie wiary, to był 14 grudnia, a na asfalcie lekki ciapowaty śnieg, na szczeście na kołach były gumy krossowe. Przed każdym zawinięciem na ósemce trzeba było sygnalizować skręty rękoma. Egzaminy na moto były w zimie, żadnego bujania się po mieście. Szkolenie i egzamin praktyczny tylko na placu, kilka ósemek i jazda 100-150 metrów po prostej. Były spoko czasy :), nie zdać wtedy jazdy to była totalna porażka i trzeba było być totalnym jełopem. Dzisiaj się bujam BMW GS 750 i też jest spoko. Pozdro

Twoje programy powinny leciec w telewizji - nie tylko dla motocyklistów ! Pozdrawia świeżak z Varadero

Ósemkę polecam robić na drugim biegu, szybsza jazda powoduje że łatwiej utrzymać równowagę. Jadąc powoli dobrze jest dociskać zewnętrzny podnóżek w zakręcie a będzie zdecydowanie łatwiej utrzymać równowagę.

Zdawałem dzisiaj kat A w Krakowie, ul Koszykarska. Powiem wam że jeżdze na motocyklu od 2008 roku, miałem kategorie A1 poźniej A a teraz zostałem skierowany na ponowny egzamin przez punkty karne. Zrobiłem jak nic z 50 tyś km przez ten czas, jeżdze po torach, wczesniej na 600 rr teraz gsxr 600 k3. Najtrudniejsze ćwiczenie to slalom wolny zdecydowanie. 80 % ludzi oblewających na placu oblewa własnie to ćwiczenie. Na pewno umiejętności panowania nad motocyklem przy małych prędkościach jest ważne. Ale ten slalom to przesada, to ćwiczenie podchodzi juz powoli pod Gymkhane czy coś w tym stylu i mysle ze zostało stworzone by upierdalać ludzi. Dobrze jak osoba ma takie umiejętności, ale według mnie nie sa one wymagane by bezpiecznie prowadzic motocykl po drodze. Ledwo ledwo ale udało mi sie zdać ten plac, na mieście to juz bez problemu. Życze sporo szczęscia i umiejetnosci osobom teraz zdającym :)

Za tydzień mam egzamin praktyczny :) Dziena, spadłeś mi z nieba:D

Właśnie zdałem :)

Moje spostrzeżenia.. Buty- Adidasy są po prostu lekkie i wygodniejsze od wysokich motocyklowych. Spełniają wymogi na egzamin i w nich zdawałem. Buty butami, ale jak stres dochodzi do tego, to wolałem mieć chociaż w butach luz. Egzamin- Zgadzam się z tym, co powiedziałeś. Teorii lepiej przed egzaminem nie ruszać. Praktyka? Oj tak, jak się rozruszasz przed egzaminem to też lepiej idzie. Przstawianie motocykla to już jak sam powiedziałeś,kwestia predyspozycji. Mi dużo łatwiej było go przestawić stojąc obok, niż siedząc na nim. Ogólnie zgadzam się ze wszystkim, co mówisz. Konkretny film.

Wszystko fajnie, niedługo zaczynam kurs mam nadzieje ze mi się uda xD

Wg. mnie najłatwiej wykonać ósemkę bez gazu i półsprzęgła na 1 biegu, w przeciwsiadzie, obciążając za każdym razem zewnętrzny podnóżek, pochylając motocykl wyłącznie przeciwskrętem. Pochylanie motocykla balansem ciała to daremne i męczące siłowanie się z prawami fizyki. Obciążając zewnętrzny podnóżek możesz jechać pewnie nawet gdy kierownica dojdzie do ogranicznika, a wykonując przeciwsiad łatwiej wykonać i kontrolować przeciwskręt. Przesuwając tyłek z jednej strony na drugą wręcz naturalnie inicjujesz przeciwskręt. Ja zapytałem egzaminatora czy mogę zrobić pare kółek przed egzaminem żeby wjeździć się w moto (pytanie nic nie kosztuje). Pozwolił mi, ale zawarliśmy umowę, że jak się przewrócę to po egzaminie.

U mnie na egzaminie przyszedł pomocnik egzaminatora kilka minut wcześniej i rozgrzał każdy motocykl ;)

przydatny instruktaż

Ja jak zdawałem to tylko powiedziałem, że sprawdzamy jeszcze łańcuch ,a egzaminator tylko zapytał w jaki sposób i było ok :D

Miła niespodzianka. Pamiętam na egzaminie gdy stres zaatakował to ręce jak zagipsowane;p Podstawa to balans ciałem, można nawet tyłek przerzucać na siedzeniu. Pozdrawiam

8 - trzymasz nogę na hamulcu nożnym gazem i sprzęgłem regulujesz prędkość a nożnym przyhamowujesz, przy skręcie patrzysz już tam gdzie masz jechać a nie tam gdzie jedziesz, tak nas w Irlandii uczą do zadania U-turn coś ala 8, trzeba się zmieścić w wąskiej drodze, zawrócić. Metoda działa, polecam tak robić podczas 8.

tak jest. ja sobie przed egzaminem wykupiłem godzinę jazdy i poszło na egzaminie na pierdząco

Podparcie się nogą przy ósemce to błąd a wyjechanie za linie powoduje zakończenie egzaminu ;)

Przy wykonywaniu ósemki jest chyba odwrotnie niż powiedziałeś. To znaczy jeżeli najedziemy na linię to jest koniec egzaminu i wynik negatywny, a jeżeli podeprzemy się nogą to jest powtórka zadania. I mnie instruktor mówił, żeby stosować przeciw pochył i myślę, że to zdecydowanie ułatwia sprawę. Zdawałem w październiku i za pierwszym razem, więc jestem w miarę na bieżąco :) P. S. Na egzaminie i kursie jeździłem Yamahą XJ6N

15:15 całkowita zgoda ale ...jest to też jedyna możliwa technika przy bardzo małej prędkości , a technikę jady dopasowujemy do prędkości jazdy . ósemkę na gladiusie najlepiej wykonywać na 2 biegu bez problemu wykonalne nawet jedną ręką , gdyby najazd był dłuższy na biegu 3 również się da

W nowym rozporządzeniu Ministra Infrastruktury i Budownictwa ws egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami w par. 13, pkt 1, ppkt 3) zmieniono zapis odnośnie obuwia. Obecnie jest tak: "obuwia pełnego, zakrywającego stopę, wiązanego lub zapinanego na klamry, rzepy lub zatrzaski lub obuwia typu motocyklowego" - tak więc można już zdawać w butach motocyklowych.

Byłem w Word, oglądałem jak inni zdają, bo sam miałem mieć egzamin za parę tygodni. Koleś spokojnie miał 2m wzrostu i ważył z 90-100kg. Przepychał motocykl na siedząco i oblał. Ja z wagą 64kg i wzrostem 176cm przepchałem motocykl obok i za pierwszym. Wydaje mi się, że nie watro niepotrzebnie kombinować.

Mała aktualizacja co do ubrania na egzamin (Rozporządzenie... z 28 czerwca 2019 r.) trzeba mieć swoje: a)obuwie pełne zakrywające stopę, wiązane lub zapinane na klamry, rzepy, lub zatrzaski, lub obuwie motocyklowe, b) spodnie z długimi nogawkami, c) kurtkę z długimi rękawami zapinaną na suwak, guziki lub zatrzaski, d) rękawice zakrywające całe dłonie. Jak zdawałem w DORD Legnica 10.2022 to musiałem jeszcze mieć swoje słuchawki i kask (bo covid czy coś).Tak czy inaczej, instruktor powinien wszystko wyjaśnić ;-)

W tym roku to mnie czeka. Na razie jestem na samym początku tej drogi bo dopiero załatwiam badania i zakładam profil kierowcy.

Małe sprostowanie co do 1) Sznurowanych butów - zarówno instruktor jak i egzaminator śmieją się z tego zapisu dlatego wręcz zabraniają sznurowanych butów. 2)Spoglądnie głową w lewo prawo przy wykonywaniu ósemki - teraz nie ma w ogóle takiego wymogu 3)Strój - warto mieć przynajmniej kask i rękawice swoje żeby nie zakładać po kimś jakiegoś spoconego :/ do Twojej wypowiedzi bym dodał jeszcze że musi być kurtka i długie spodnie (nie koniecznie motocyklowe) chodzi o to żebyś nie miał nawet kawałek odkrytego ciała. Zdawałem 07.2017

teraz ten slalom jest łatwiej. ja na A w 97 roku musiałem zdając w Poznaniu: przed każdym skrętem w ósemce obejrzeć się, zasygnalizować manewr odpowiednią ręką i dopiero skręcić. moim zdaniem dużo trudniej. to były czasy! ;)

Tydzien temu zdalem prawko za pierwszym z bomby bez dodatkowych godzin jazdy :) swiatla i plyny mialem, lancucha wgl nie spr ;p, potem mialem z 5 min na oswojenie sie z moto, co do zadan to 3 pierwsze poprawialem bo rece sztywne (stres) xd pozniej juz bez bledow calosc trwala 1 godz. Teraz czas kupic moto :) Pozdrawiam faza rhaza

Komuna pierwsza klasa, ustalic zasady jak w rozwinietych krajach. H...j mnie interesuje co egzaminator mysli. Prawko zrobilem w UK, logiczny, czyste zasady.

Akurat dostałem powiadomienie z yt o tym filmie jak wyjeżdżałem na egzamin praktyczny na A. Nie obejrzałem filmu ale egzamin na szczęście zdany :)

jak ja zdawałem to egzaminator nie zwracał uwagi na to jak robimy ósemke tylko czy wyjechaliśmy poza linie i czy pachołka nie potrąciliśmy

Sub poleciał. Może się nauczę czegoś przed rozpoczęciem kursu 😅

Po zdaniu na placu manewrowym czeka Nas wyjazd na miasto (z reguły trwa 30-40 min w ruchu drogowym) i tam też trzeba być czujnym bo nie ma wyznaczonej trasy egzaminacyjnej.

kilka dni temu rozmawiałem z instruktorem i powiedział, że znieśli ten przepis odnośnie butów sznurowanych więc to już historia (na szczęście).

18:15 przeciwwaga , czyli odwrotnie do kierunku jazdy, przesuwanie dupeczki na siedzeniu, pomoże w pokonywaniu łuku

W usa zdajesz na swoim motocyklu albo 4 dniowa szkola harleya daje ci prawo jazdy

W Radomiu nie mieli rozmiarów ochraniaczy dla mnie, więc wyglądałem nieco komicznie. Kaski za to dawali oni, nie można było mieć chyba swojego, ponieważ w ich kaski wbudowane jest urządzenie do komunikacji z egzaminatorem. W dodatku u nas na placu slalom wolny jest nieco z górki co trochę utrudniało zadanie, ale najbardziej wybiło mnie z rytmu to, że na jazdach miałem motocykl, na którym na dwójce spokojnie wyrabiałem się na ósemce, na egzaminie za to moto miał na prawdę sporo większe obroty. Nie pamiętam już czy robiłem to na jedynce, czy dwójce, lecz na pewno na półsprzęgle. Przy hamowaniu miałem sytuację, że rozpędzałem się za bardzo i nie hamowałem tak szybko jak on chciał, więc zwrócił uwagę, lepiej się tak nie rozpędzać. Generalnie zdany za pierwszym, ale było ciekawie :D

sznurowane buty na egzamin to mit. zacytuję tutaj obowiązujące rozporządzenie "a) obuwia pełnego, zakrywającego stopę, wiązanego lub zapinanego na klamry, rzepy lub zatrzaski lub obuwia typu motocyklowego,". zdawałam egzamin 2 tyg temu i byłam w butach motocyklowych, nikt nawet uwagi nie zwrócił. w sandałach chyba tylko nie da się podejść do egzaminu

Faza, co do ósemki - moim zdaniem i z doświadczenia wiem, że na gladiusie lepiej robić to zadanie na drugim biegu. Problem tkwi w tym, że na kursie gladiusy zazwyczaj mają ciut podniesione obroty, minimalnie (najczęściej w małych szkołach gdzie maszyny są prywatne - nie chcą dławić silników). Przychodząc na egzamin siadasz na inną maszynę, której obroty są niższe. Tak było również w moim przypadku. Na kursie uczono mnie robić 8 na jedynce, szło bezbłędnie. 1 termin egzaminu i klops. Jadąc w 8 motocykl za słabo ciągnął bez gazu i dwa razy spadał do wewnętrznej. Na 10 zdających trzech uczono jeździć ósemkę na jedynce i tych trzech na ósemce odpadło, w tym ja. Dokupiłem 2 godziny jazdy w innej szkole, u instruktora którego nie znałem. Wsiadłem na motocykl, zobaczył jak jeżdżę, kazał zsiąść. Powiedział "patrz jak ja to robię". Jeden, dwa i jazda z operowaniem sprzęgłem na zakrętach. Zszedł, mówi mi że w godzinę mnie jeździć nie nauczy ale żebym spróbował. Powiem tak, 3 przejazdy i szło bezbłędnie. Oczywiście prędkość jest większa ale motocykl czuje się zdecydowanie pewniej niż w przypadku jazdy na pierwszym biegu. Dodając gazu nie czujesz też szarpnięcia, jak to ma miejsce w przypadku "jedynki". Może inaczej jest na litrze, może mocniej ciągnie, ale gladius się do tego nie nadaje - takie moje zdanie. Wpływ mogły mieć też moje gabaryty 191cm, 90kg - tylko dlaczego inne osoby z "jedynki" ósemki też nie przejechały. To samo na slalomie wolnym, na kursie robiłem na jedynce, instruktor na dokupionej lekcji powiedział mi żebym na dwójce próbował. Pojeździłem tak tą ósemkę i wolny na dwójce, poszedłem na egzamin i zdane. Tak naprawdę nauczyłem się jeździć te dwa manewry w godzinę u kogoś innego. Niepotrzebnie wydane pieniądze na kurs. Dlatego jeśli ktoś szuka dobrej szkoły do nauki jazdy kat. A to pytać jak uczą jeździć te manewry.

Yamaha xj600 egzaminacyjna drugi bieg bez gazu, a jeżeli prędkość przekroczy 12km/h należy dohamować tylnym, bo inaczej wyrzuca. Źle mówisz, bo wyjechanie za linię albo potrącenie pachołka konczy natychmiast egzamin - wiem, bo wyjechalem za linię i mogę pokazać kartę egzaminacyjną.

Normalna ósemka była trudniejsza! Tutaj to Pikuś!😂

U mnie przy sprawdzeniu łańcucha przed motocyklem stał słupek z drucikiem do sprawdzania

Chyba inaczej z tą ósemką. Jak wyjedziesz za linię, albo przewrócisz się na motocyklu to jest koniec egzaminu, a jak podeprzesz się nogą to możesz powtórzyć.

na jakim motocyklu zdaje sie egzamin? jaka pojemnosc?

Rekawice to jest obowiazek wynikajacy z ustawy

Dlaczego kuźwa ten kask lezy na ziemi ?przecież pełno robali nawłazi i może być problem w czasie jazdy.Nie wolno kłaść kasku na ziemi .Popytajcie laryngologa co może mały robal zrobić jak wlezie do ucha.

Kolego nigdy nie kladz kasku na ziemi. No i moze nie ucz ludzi tego czego sam nie potrafisz. Siara

Ja pierwszy egzamin oblalem na ósemce właśnie, niestety egzamin był podczas deszczu i przyczepności tylnego koła nie była wystarczająca więc skończyło sie glebą :-P zdecydowanie nie polecam egzaminu w deszczu... Za to drugie podejście już poszło oki ;-) LwG !

Bardzo fajny materiał, czy mógłbyś wskazać paragraf o którym mowa przy przeprowadzaniu moto (stojąc, siedząc)?

@Faza Rhazz'a co to za torba na biodro?

19:25 - już nie obowiązuje interpretacja nakazująca spoglądanie na boki w ósemce. I nie ma co mówić o "plusowaniu u egzaminatora", bo zadanie jest albo wykonane, albo nie, tu nie ma ocen za styl.

Pracowałeś kiedyś w motoakcesoria, Katowice ? :)

Rhazz pytanie z mojej strony. Przygotowuje sie do egzaminu na prawko w UK i sprawa ma sie tak: tutaj instruktor uczy zeby jakiekolwiek manewry na placu czy tez slow moving traffic robic przy obrotach rzedu 3000 rpm i na polsprzegle. Na poczatku sie dziwilem bo jako kierowca samochodu stwierdzilem - "motyla noga, przeciez ja sprzeglo spale" ale instruktor powiedzial ze moge smialo tak robic nic sie nie stanie. No i faktycznie, podnoszac obroty silnika sprawiamy ze motocykl jest bardziej stabilny, nie pamietam jak sie to nazywa bo na studiach fizyke mialem zawsze w niedziele rano :). Ale do sedna, podnoszac te obroty silnik nie szarpie i jakiekolwiek manewry staja sie bardzo latwe do wykonania. Jaka jest twoja opinia na ten temat?

Na bank zabrali by mi prawko jak bym podszedł do egzaminu mimo, że jeżdżę Hayką i mam prawko od...o kurcze mija już 20 lat :)

Rhazz, jaką masz szybę zamontowaną? Czy do niej masz deflektor? Pozdrawiam

a jak bandzie PR egzaminie kategorii am

jak jest z tym kaskiem no bo w kasku jest interkom ? to mogę mieć swój

Czytam te Wasze komentarze, i czytam, i słucham tych porad . Na motórach jeżdżę od 10 lat. Kategorię A zrobiłem w zeszłym roku (2018). Za czwartym :D jaki jest mój sekret? próbowałem jazdy przed, po, w trakcie i dupa. Stres mnie zjadał i dupa. Przed ostatnim egzaminem wywlokłem moją 250 kilową madame na szosę, pojeździłem dwie godziny. Tylko ja zdałem z grupy. Po egzaminie, pojechałem spokojnie do domu. Na motórze :D

Co do rady odnośnie jeżdzenia jakimkolwiek motocyklem przed egzaminem zeby sie "wjezdzic"- w 90% przypadków to jest dobry pomysł, ale nie zawsze. Ćwiczyć można motocyklem zblizonym do tego którym jeździć będziemy na egzaminie. XJ6, Gladius, Mt-07 itd. Ja na przykład mam pojutrze egzamin na którym bede jezdził yamahą xj6, a w garażu mam gsxr'a 1000 który nie dość że nie pomoże to jeszcze odzwyczai mnie od tego jak zachowuje się motocykl typu naked :)

Normalnie miesiąc temu zdawałem w butach motocyklowych. Nikt się nawet nie zająknął, że nie mogę :P

jak przeparkowuję motur to mogę najechać na linie ale nie za linie czy w ogóle nie mogę dotknąć lini ?

Ale mam 15 lat Pokaż jak zdać prawojazdy am na motorower50 cm3

mam pytanie czy mogę zrobić dla pewności 6 kółek na ósemce? slyszalrm że to nie jest błąd ale wole sie zapytać

ja tez zdawalem na starej 8 i zrobilem to na przeciwsiadzie bez problemu dociskajac stopkami i z lekko skrecona kierownicą ta nowa 8 jest chyba wieksza

Może to być oczywiste pytanie ale i tak je zadam. Mam 16lat i nie wiem czy potrzebuje własnego motocyklu aby sobie poćwiczyć lub wgl nauczyć się jeździć czy nie potrzebuje i po prostu na egzaminie dam sobie radę.

"przepis jest przepis" - no ok, ale w takim razie gdzie tu pole manewru dla oceniającego ? nie ma prawa zgadzać się na buty niesznurowane. to jest właśnie łamanie prawa :P

oczywiście o 8 mowa

0:46 dla chcącego nic trudnego. Nawet w deszczu jest to wykonalne. Najgorzej wypada 8 , a o dziwo slalom wolny gdzie mozna używać hamulca i sprzęgła

Zamiast kazać ludziom jeździć blisko słupka lepiej byłoby zwrócić uwagę na konieczność "dociągnięcia" zakrętu w środkowej części prostokąta (przy zmianie kierunku skręcania).

Zdawałem dwa razy i dwa razy oblałem raz przez to że nie wiedziałem gdzie trzeba się zatrzymywać itp drugi raz przez to ze oglądałem się w złym miejscu na osemce zrezygnowałem z prawjazdy. ps. polecam jechać sobie i popatrzeć jak wygląda egzamin gdzie się trzeba zatrzymywać skąd startowac jak to robią inni.

co by było jagbym palił gume na teśćie ?

Egzamin jutro o 11 !!!!

W WORD Rzeszów dopuszczalne jest obuwie typu motocyklowego. Także nie wiem czy zmieniły się przepisy i przeoczyłeś to, czy wyjątkowo jest tak w RZ.

Raz mówisz, że usunięcie linii na "ósemce" ułatwiło a za chwilę mówisz, że jest przez to trudniej....i jak można mówić o zasadach egzaminu nie wiedząc ile właściwie prawo wymaga zrobienie ósemek? Na początku traktowaniem Cię poważnie teraz wiem, że masz olewkę

Z tymi butami to tak nie do końca głupi przepis. Gdybyś miał wypadek i złamał nogę w piszczelu np to łatwiej dostać się do nogi w sznurowanych butach

Kolego szepnij co to za kombinezon masz na sobie ? Bardzo mi się podoba

Na gladiusie sama kierownica leci od ograniczników, taki ma charakter.

Haha 8 czerwca egzamin, kiedy czesc 2?

Te bzdury z butami to efekt tego, że w Polsce prawo dotyczące pewnych zagadnień, takich jak na przykład prawko A tworzą ludzie, którzy tego prawka nie mają i nie jeżdzą motocyklem. Odnośnie ósemi - w UK gdzie zdawałem uczą inaczej - jedynka, na półsprzęgle i z tylnim hamulcem. Moim zdaniem łatwiej, zdawałem i trenowałem na yamaszce mt07 i po ok godzinie - półtorej treningu ósemki i U-turny bez problemu. Chociaż w UK można bez prawka (po krótkim kursie przygotowawczym) jeździć samemu na 'eLkach" na 125tce, także można się uczyć samemu do bólu.

Mam pytanie. Czy jak mam prawo jazdy kat. B to czy moge jeździć motorem o pojemności 110 ccm albo 70 ccm?

Witam.Czy można przeprowadzić motocykl siedząc na nim? (Zadanie 1)

Dziś mam egzamin na kat A, sam jestem ciekaw jak mi pójdzie

Widzę, że nagrywane na terenie MTK przy Bytkowskiej :)

Dużo się zmieniło od tego czasu

Można jeździć jak ma się A2 a zdaje się na A tylko motorem na A2 Tak więc nie powinni szufladkowac

Co tam robisz

A w sandałach czy innych klapkach nie można? JA PRZYJDĘ W PAPCIACH! 😂