Bardzo dobry materiał, treściwie, spójnie i co najważniejsze bardzo praktycznie. Dziękuję bardzo.

Dziękuję, przydały mi się te rady ❤️

Dobrze się słucha. ciekawe i przydatne wskazówki. Czekam na więcej materiałów. :)

Bardzo przydatne informacje, dzieki ;)

Kabaret :D Ja nie mam żadnego stresu, bo nie widzę powodu*. Nie- nie będę się uczył dat na pamięć; słabo nadaje się na małpkę kapucynkę, ani ogólnie do cyrku (ale życzę powodzenia w szukaniu! :D) Nie- nie będę wypisywał "noszenia cegieł" (a w Waszej firmie to zapewne lepiej bym ją poprowadził) Okres rekrutacji? Tydzień, albo wiem, że nie wiedzą co robią (czyli jak wyżej- to cyrk/ skrajna niekompetencja i odwrotnie proporcjonalne Ego; nie dla mnie). Żadne pytania do rekrutera NIE MAJĄ SENSU (to zwykły populizm). *Warto wziąć pod uwagę, że ktoś może być na dużo wyższym poziomie rozwoju (czyli to co Ciebie skrajnie zestresuje, to mnie nawet nie wzruszy; "niewzruszoność jest najbardziej wzniosłą cechą charakteru"~ filozofia). Ciaoooo... ;) *Mi ten proces rekrutacji zaczyna wyglądać na skrajny populizm, a wręcz działania infantylne. *Wniosek? Ominąć HR i najlepiej rozmawiać z zarządem (ci dyrektorzy to też różnie z nimi bywa; 50/ 50. Niektórzy gadają takie bzdury, że witki opadają i uszy więdną- łącznie z zarzadzającym).