Barcelona, flamenco, pomidory, tapas, korrida i salsa to pierwsze skojarzenia na myśl o Hiszpanii. Seat Marbella produkowany głównie na rynek wewnętrzny nigdy nie stał się hitem eksportowym na miarę swojego bliźniaka Fiata Panda, ale biorąc pod uwagę to że auta są praktycznie identyczne, możemy śmiało powiedzieć że razem z Pandą odniósł międzynarodowy sukces.
Następca modelu Fiat 126 i niedoszły następca 126p, dzielił z nim kilka elementów wyposażenia wnętrza, tylne hamulce i w najsłabszej wersji silnik. Poza nielicznymi podobieństwami było to zupełnie inne, nowe auto zaprojektowane w końcu w taki sposób, żeby zaspokoić potrzeby klienta nie tylko ceniącego sobie dach nad głową który oferował jego poprzednik, ale poszukującego czegoś więcej niż osobisty środek transportu z punktu A do punktu B.
Silnik umieszczony z przodu, obszerny bagażnik z tyłu i miejsce na 5 dorosłych osób. Najmniejszy model Fiata/Seata w końcu stał się samochodem uniwersalnym.
Poza wersją osobową, powstawały ciekawe odmiany takie jak Van czy Seat Terra - początkowo w wersji funcar a w drugiej połowie lat 80 i w latach 90, jako mała wersja dostawcza.
#fiatpanda #fiatpanda4x4 #seatpanda #seatmarbella #marbella #marbellaspain #seat #fiat #funcar #drivefiat #carspotting #warszawa #warsaw #poland #polska
Czy Marbella okaże się szybsza niż Fiat 500? Co z testem Cinquecento? Jakie rożnice w stosunku do Fiat 126p?