34:27 To nie był Altair, tylko Aguilar :)

27:42 "widać tutaj na pierwszy rzut oka" no właśnie kurwa nie, bo film był tak ciemny, że nic nie widziałem.

Według mnie Obcy 3 to sztosik. Ten klimat więziennego syfu w kosmosie jest świetny. Może jest przewidywalnie ale da się poczuć atmosferę strachu. Ja tą część doceniłem po czasie.

Giger miał rację co do swojego dzieła. Co film tym gorzej, a jak poczytacie jeszcze komiksy to już dopiero - obcy modliszka, goryl, byk. Co to pokemony :D Giger twierdził, że potwór nie powinien być ohydny ale piękny. Ale z tego co czytam to chyba większość chciałaby tylko dziwne rodzaje obcych, tonę krwi i akcje bez build upu :P W Obcym 1 nie było wiadomo czy to coś cie zabije czy wyrucha i to było straszne :D Aha i RIP E. Shaw #ShawLiveMatter

Wychodzi na to, że James Cameron to artysta typu kopiuj-wklej. Jego Titanic to podobno zlepek wszystkich poprzednich filmów o Titanicu z wątkiem Romeo i Julii (polecam recenzję Plinketta), a każdy wie skąd pochodzi główna fabuła Avatara.

Wydaje mi się że trzeba wziąć pod uwagę, że David tak naprawdę może tylko odtwarza Obcego, który tysiące lat wcześniej mógł zostać stworzony przez Albinosów, i na jego podstawie zrobili Morderczą Smołę. Więc póki nie wyjdzie finał, będę miał nadzieję że David nie jest oryginalnym twórcą Obcego.

Wg. mnie Aliens było najlepszą częścią, właśnie z uwagi na to, że niby marines którzy rozku.... wszystko a tu obcy i zaczynają srać po gaciach. 10/10 tak BTW mało jest horrorów akcji :D

Przede wszystkim Obcy nie był zrobiony komputerowo, dlatego do tej pory wygląda dobrze. Pozdrawiam, fan serii. :) Wielbię wszystkie części. I w końcu ktoś podszedł do Covenanta inaczej, niż z pretensją i hejtem. Dziękuję.

Co kilka miesięcy wracam do tego materiału bo to najbardziej comfort video na YT

"Gitara siema, za wszystkim stoi ten android, bo nie lubi ludzi" - padłam.

Fani obcego łączmy się!!!!!

z prometeuszem mialem tak ze ogladalem go nie majac zielonego pojecia ze ma on cos wspolnego z obcym (chociaz bylem mega fanem serii obcego, nie interesowalem sie o czym jest prometeusz. slyszalem o nim, lecz nie sprawdzalem w necie czegokolwiek i nikt nie powiedzial mi ze "to jest prequel obcych") bedac nieswiadom, ogladalo mi sie go genialnie. widzialem nawiazania do obcego ale stwierdzilem jakim chujem moze miec to zwiazek z obcym. dopiero gdy zobaczylem ta sale gdzie lezal zahibernowany "albinos" stwierdzilem "o kurde...czy to jest to co mysle ze jest?" strasznie sie podjaralem w tamtym momencie,prequel do obecgo! ale z drugiej strony takie "ehhhh przeciez to wgl nie przypomina moich starych ogladanych na polsacie bedac szkrabem obcych."

Jedynka - Horror w kosmosie,absolutne arcydzielo. Dwojka - Czysty action w stylu lat 80 tych. Trojka - Dolujacy nihilizm Czworka - Komiks Moj ranking jest chronologiczny.Czym starszy tym lepszy.

>czekasz od tygodnia na film o Obcym >wychodzisz na spacer, bo nie ma co robić >Ichabod wrzuca film o Obcym ;_;

Średnio śledzę temat, ale ten albinos z poprzedniej części był z 2x większy niż człowiek. Czemu niby ta rasa, która biegnie do statku albinosów jakby zobaczyła cud fatimski, miałaby być tą samą rasą, widać po ciałach, że są niziutcy i chyba nawet wyglądem się lekko różnią...?

21:42 DAT ASS 30:10 Wielki kosmiczny doughnut? Chyba, kurwa, Wielki Kosmiczny Croissant xD

Uwielbiam część trzecią. Klimat koloni karnej działa na mnie o wiele bardziej niż statek Nostromo

Ciekawostka: scena z władcy pierścieni 3 jak golum spadał do wulkanu była inspirowana sceną z obcego 3 jak właśnie Riply spadała do ołowiu.

Grałeś w Alien Isolation? Niesamowita gra. Przedstawia historię prawdziwej Amandy Ripley.

Pierwsza część to istotnie kamień milowy w historii horroru czy sci-fi w ogóle.Alien zbudował narracje, dla tego typu filmów i czerpie sie z niego garściami. Natomiast jeśli chodzi o fabułe, rozwój postaci, stylizacje, scenografie, zestawienie technologii w odniesieniu do obcych i to jak Cameron rozszerzył uniwersum to jest dopiero ultra piękne. Jedynka powinna pozostać z przodu jako pionier założenia i klimatu, ale w ogólnym rozliczeniu za dużo przemawia na korzyść dwójki. Natomiast jeśli chodzi o Ridleya i to co wyczyniał potem z marką, że pochodzimy od kosmitów z planety Melmak, i samo uniwersum łobcego to tak naprawde też uniwersum blade runnera, ogólnie wszystko to ma jeszcze związek z biblijnymi przesłankami czy ich greckimi odpowiednikami jak jego ostatnia kreacja Alien Romulus. Szczerze czekam aż w jednym z jego filmów pojawi sie sam Jezus Chrystus. Wszystko to rzuca niemały cień na jego wizje z jedynki i jest to bardzo nieodparte uczucie. Wolałem już rozprawianie na temat życia i śmierci w więzieniu na Fiorinie w części trzeciej, i wizje porzuconych więżniów na zadupiu wszechświata. Obcy to były dla mnie historie o zwykłych ludziach, tirowcach, żołnierzach i nawet skazańcach. Myśle, że pod wieloma względami to właśnie Cameron zbudował to uniwersum, kierując się najlepszymi przesłankami z części pierwszej i był w tym mistrzem.

świetne podsumowanie, dziękuję :)

Dzieki, że wyjaśniłeś mi po tylu latach, o co chodziło w Alien vs. Predator. Ni cholery nie mogłem tego obczaić. Pozdro i dzieki za elegancki film :)

Wspaniały materiał! Nigdy nie byłam wielką fanką serii o Obcym, ale dzięki takim video jak to jestem w stanie nadrobić wiele "dziur" popkulturowych, a i zachęciłeś, myślę że nie tylko mnie, do ponownego podejścia do serii :D Pozdrawiam i życzę dalszej motywacji, czasu i środków do realizacji takich przekrojowych filmów o całych seriach ♡♡♡

28:06 - normalnie padłem na podłogę😂

Gruby materiał Luke. Można Ciebie słuchać na okragło. Mój pierwszy obcy to była właśnie dwójka, ale nie sentymentem wygrał z jedynką. Dwójka była po prostu czymś wyjątkowym. Gadżety. Wykrywacze ruchu kiedy tylko się włączały miało się ochote po prostu spie****. APC, procesory atmosferyczne, stylizacja wnętrz, mają dla mnie do dziś tą samą moc co niszczyciele imperialne czy gwiazda śmierci. Gdzieś padł zarzut, że obcych już łatwo zabić i to niszczy element grozy - nieodzowny w jedynce. Nic bardziej mylnego. Jako dzieciaki ja i moi koledzy uciekaliśmy do kąta kiedy była scena jak w kopcu obcych z dziewczyny wystrzeliwuje chestbuster i była to najmocniejsza scena w całej sadze. Te lekko stylistycznie zmienione alieny były zresztą bardziej ochydne. Bardziej wyglądem przypominały insekty niż majestatycznego i pieknego misia jakim był xenomorph z jedynki. Inna sprawa, ze slasherowatość Obcego mogłabyć nudna i przewidywalna z czasem (patrz nowe części), więc wplecenie tego w konfrontacje technologiczną było rozwiazaniem idealnym. I na dodatek scena z królową. Taka scena to raz na miliony. Obcy 2 pełni świetną rolę w całym uniwersum, też dlatego, bo nie jest halloweenowym slasherem i główna bohaterka coś tu zyskuje. W pewnym momencie każdy z tych ikonicznych szarych bohaterów ma tu swoją motywacje by dać z siebie wszystko, bo każdy gdzieś po drodze dał dupy. I to jest w tym filmie piękne. Film mimo, że korzysta z osiągnięć Scotta, Dana i Ronalda jest osobną całością i dopinał właściwie całą podróż Ripley.

Więcej takich długich materiałów bo w robocie się idealnie tego słucha:)

Panie, jo tyż lubia te filmy! Piona!

Super materiał.

Dobrze się Ciebie słucha. Pozdrawiam, leci sub

Tutaj warto wspomnieć, że oryginalny komiks/książka, na której AvP był bazowany (a później część settingu również trafiła do Requiem) prezentuje się świetnie, mimo prostych zabiegów dramatycznych jak i dość prostego scenariuszu. Natomiast tam mieliśmy świetnie zaprojektowaną główną bohaterkę, a tutaj klasyczny misz-masz i zlepek kliszowych postaci. I na ile główny wątek jeszcze się broni swoją oryginalnością i ukłonem w stronę Von Danikena, to reszta zmian względem oryginału to znowu jakaś komedia/action/sci fi

Wg moich upodobań 8 Pasażer Nostromo- Absolutnie przegenialna część, majstersztyk, arcydzieło i można by jeszcze wieloma synonimami określić ten film. Ciasny i obskurny klimat, tajemniczy Obcy i cała otoczka tajemniczości związana z Nostromo. Aliens- Początkowo średnio mi podszedł bo nie byłem nastawiony na inny klimat. Zamiast dreszczowca dostaliśmy kino akcji ale zrobione z rozmachem i ładnie rozbudowujące lore. Alien 3- Tak samo jak części poprzednie. Świetny film, arcydzieło. Nic dodać nic ująć. Alien 4- Ten film uważam, że niepotrzebnie powstał. Niby oglądało się przyjemnie ale sam pomysł sklonowania Ripley która w 3-ce skacze do lawy śmierdzi wg mnie jest naciągany i śmierdzi mi sprytnym zabiegiem odrodzenia popularnej serii celem zarobienia kokosów na znanej marce. Prometeusz- Wbrew wielu negatywnym opiniom mi się ten film bardzo podobał. W końcu Scott przybliżył nam historię Spacejockeyów i tego jak mogły powstać ksenomorfy. Obcy Przymierze- Też mi się podobało, tak samo jak Prometeusz. Było tam trochę nielogicznych posunięć i braków fabularnych ale nie zepsuło mi to całości filmu. Końcówka otwiera furtkę na kolejne części więc jest nadzieja, że jeszcze więcej się dowiemy o genezie Obcych bo jednak David ich nie stworzył (a niektórzy tak myślą). Jaja obcego już były w Prometeuszu zanim statek wylądował więc David nie miał udziału w ich powstaniu. Bardziej bym powiedział, że je udoskonalił. Stworzył nowe gatunki. O spinoffach pokroju Alien vs Predator się nie wypowiadam bo nie oglądałem i nie zamierzam. Sam wątek walki tych dwóch potworów brzmi mi na film klasy Z i na próbę zrobienia ładnej kasy umieszczając w jednym filmie dwa popularne stwory.

U dlugi odcinek, to odtwieram piwo i ogladam :D

Kawał dobrej roboty koleszko.

mega się ogląda taki materiał gdzie autor dosłownie kocha materiał źródłowy ..nie gwałci go fanbojstwem tylko go kocha :D

Bardzo długi materiał ale zleciał mi jak dobry film :)

Ichabod umówmy się, wiadomo, że mówi się o gustach wchodząc w rozmowy na temat tego czy Obcy 1 czy 2 był lepszy. Jednak trzeba to przecież zauważyć. Obcy 1 wg mnie próby czasu nie wytrzymał i staje się co raz bardziej nudny w swojej formie. Lubie takie filmy i taki rodzaj spokojnej narracji w filmach, dlatego uwielbiam Villeneuve, ale niestety Obcy 1 jest w tym okrutnie nudny, choć istotnie pozostaje dziełem sztuki. Natomiast 2 nie jest tak jak powiedziałeś filmem akcji i co więcej jest filmem bardziej przerażającym czy mogacym wystraszyć niż jedynka. I tak wg mnie zawsze było. Zobacz na dwójke. Scena z obcym wychodzącym z dziecka. Pamiętam jak moi znajomi mieli problemy żeby w wieku dziecinnym wyrzucić tą scene z głowy. Cameron świetnie poszerzył uniwersum aliena, zrobił to o wiele ciekawej niż teraz uniwersum poszerzając jednocześnie niszczy Scott i tak samo nie pozwalając Cameronowi wydać swojej wersji Alien 5. To był jeden z najlepszych sequelów w dziejach kina. Film, który rozszerzył uniwersum i pięknie je próbował zamknąć. Kolonia Lv 426, lądownik, procesory atmosferyczne, czujniki ruchu, m41A, królowa, pomysł o obcych i ich gniazdach, gdzieś w tym wszystkim mała dziewczynka i jej horror. Postacie, które skrytykowałeś. Jasne, troche nadęte ale niektóre niemal ikoniczne, Hudson z jego Game Over, Vasquez z jej Lets Rock i oczywiście android Bishop. Do tego dorzuciłbym nominacje do Oscara dla Sigourney Weaver. Bardzo ciekawy film, który do dziś broni sie niczym stara trylogia SW. Pozdrawiam CIe

Mi się "Prometeusz" (jak i Alien: Covenant) bardzo podobał. Może dlatego, że nie traktowałem go jako prequel który miałby odpowiedzieć na moje pytania jak np. powstał ksenomorf, ale raczej jako historię David'a, którego tak polubiłem, że nie mogę doczekać się kontynuacji. Chcę zobaczyć co ten skurczybyk zrobi z tym całym statkiem materiałów do badań.

Mi tam dwójka się najbardziej podobała zawsze :) tak w jedynce ta groza, brak broni budowała klimat , tak tutaj przytłaczająca ilość obcych robi robote . Co więcej , jak oglądałem z 20 lat temu pierwszy raz , to dopiero kilka lat temu dowiedziałem się , że to była wersja reżyserska 😁 w pewnym sensie wszystkie części obcego , prometeusz i ta najnowsza część są super bo stanowi to wszystko pewną całość. Tak jak powiedziałeś w każdej kolejnej części coraz większą role odgrywają sztuczni ludzie

Aliens to majstersztyk swojego gatunku, wyznacznik kina akcji na dekady. Po prostu zmienił się zupełnie gatunek filmowy między 1 a 2 częścią.

Prometeusz też ma edycję rozszerzoną, właśnie tam jest młody Weyland i w ogóle jest trochę inaczej niż w podstawowej wersji. AVP1 ma też wersję Unrated (co do Avp2 to nie wiem) a skoro wszystkie to i pewnie Covenant dostanie wersję reżyserską, może film zyska jeszcze, dla mnie osobiście (dla fanatyka serii) nie było to arcydzieło ale powiedziałbym że to najlepszy Alien po trylogii. Co do pomysłu Neilla Blomkamp to wcale nie jestem za tym aby robił nową trójkę ale jak już miało być coś to mogliby tak zrobić że David ze swoimi okazami kombinowałby z boku w czasie wydarzeń z 1 i 2 części, wylądowałby na ziemi i chciałby rozjebać ludzkość, w międzyczasie lądują Ripley, Hicks i Newt (po wydarzeniach z Aliens) no i mamy i Fassbendera i Weaver razem :) Ale jak powiedziałem wcześniej ALien 3 to idealna końcówka, mogą olać Ressurection bo to już było strasznie naciągane.

Mam pytanie: czy grałeś kiedyś w Alien Isolation? Jeśli tak to co sądzisz o ogólnym klimacie Obcego w nim przedstawionym? Zawsze mnie to ciekawiło :)

Co się tyczy Aliens zawsze mnie ciekawiło, dlaczego elitarni żołnierze mają tylko ciut bardziej zaawansowany sprzęt (może poza karabinami, które same naprowadzają się na cel) niż Amerykanie w okresie wojny w Wietnamie.

super super suuuuuuper reportaże

"ten film jest tak kompletnie popierdolony" Obcy 4 jest najlepszy XD

fajnie opowiadasz. Pozdro!

Dla mnie obcy I wszystko co z nim związane jest zajebiste Sam wygląd obcego sprawia że chce się oglądać kolejne filmy

Bardzo przyjemnie się oglądało ten materiał, nie nudziłam się pomimo tego, że film jest dość długi. Czekam na opinie o uniwersum Predatora, którego szczerze mówiąc lubię o wiele bardziej niż Aliens. Apropo jeszcze zapowiedzi dotyczącej Piratów, czy mógłbyś zrobić w przyszłości coś podobnego o Terminatorze lub Matrixie? Chętnie wysłuchałabym Twojej opinii na ich temat.

...Obcy 3 daje radę ale tylko w wersji reżyserskiej.

Niedawno obejrzałem Aliens w wersji reżyserskiej i to jest kurwa mać arcydzieło. Uwielbiam klimat LV-426, pojedynek Ripley z królową i Bishopa, który udowodnił, że androidy potrafią być godne zaufania. Tak się robi sequele.

26:55 nawiązanie do jaws 2?

To obcego da się zabić?I mam pytanie jak facehuger zapładnia ofiary(Jak kosmici z The Sims) i jak móg przez maskę?

Mogę wiedzieć czy kpt z początkowych scen przeżył?

część 1 Obcego jest rewelacyjna. Boję się tego samemu oglądać nawet dziś.....Jak oglądałem to w latach 80 to zawsze bałem się, że mi coś z brzucha wyskoczy :). Pozostałe częśći już nie były takie dobre....

,,Czasem trzeba coś wywalić, by wyszło coś lepszego" xD Mówiąc o Prometeuszu, zabrzmiałeś jak David mówiący o tym, że trzeba coś zniszczyć, by powstało coś nowego. Byłem wczoraj na nowym obcym i postać Davida była czymś najciekawszym. Ogólnie polecam film dla fanów tego uniwersum :D

Giger nie projektował maszyn i samego Nostromo. Ograniczył się do samej postaci obcego i statku space jockeya. Wnętrza Nostromo wymyślił i zilustrował Ron Cobb.

Obcy-8. pasażer "Nostromo"- 10/10 Obcy-Decydujące starcie - 10/10 Obcy 3- 5/10 Obcy: Przebudzenie- 5/10 Prometeusz- 6/10 Obcy: Przymierze- 7/10 3/6 filmów dobrych

Mam pytanie :D Jak odnosisz się do tego że Alien i Blade Runner to jedno uniwersum ? Co prawda budowane na smaczkach, ale jestem jak najbardziej za.

Gitara siema 2021 za 4 miesiące 2022 a ja to oglądam :3

Mam pytanie bo chcę zacząć kupować blue ray ze starymi filmami i po pierwsze skąd je kupujesz bo wątpię, że z empiku bo tam kosztują dużo a także widzę, że masz okładki z angielską nazwą i tu pytanie czy kupujesz filmy w wersji angielskiej gdzie nie ma Polskich napisów czy dodrukowujesz angielską okładkę do Polskiej wersji?

Widziałem Aliena jedynkę w wieku chyba jedenastu lat, i to był film, który zmienił mnie na zawsze. Dwójkę oglądałem na ciężkim kacu w 1987 roku... Makabra (mój stan w trakcie projekcji)

Czwórka to najwspanialsza aborcja w historii kina.

Wystarczy powiedzieć że film ma fabułę - czego brakuje współczesnym filmom.

Dokładnie. Też ciepło wspominam wszystkie części, choć końcówki 3 i 4 przespałem, przez późną porę emitowana w telewizji :p A 5 część to już nie to samo

Oglądałeś Twin Peaks? Jeśli tak to czy bedzie odcinek o nowej serii i tej starej?

obcy 4 jednak zrobił na mnie najlepsze wrażenie bo dobrze się go ogląda po mimo wszystkiego.

Popatrz na rezyserow - 1. R.Scott, 2. J.Cameron i juz wiadomo dlaczego jedynka to zajebisty horror a dwojka to film wojenny. Geniusz tych dwoch facetow to, to ze obaj wykazali swietne umiejetnosci i wpasowali swoje dziedziny w nowe srodowisko - kosmos. Zrobili to tak dobrze, ze nawet czlowiek nie zauwaza, ze po drodze ktos im rozwiazal problem z grawitacja :)))

fajny tshirt, skąd masz?:>

taką masz mowe że nie wyobrażam sobie nie oglądnąć tego do końca

Cześć 1 - klasyk jakich mało. Cześć 2 - wszystko super więcej obcego królowa finałowa walka i ten Bishop przebity ogonem królowej - ale jednak no właśnie wszystkiego jest za dużo za jasno a już motyw z kolonistami porwanymi przez obcych każdym nosi że tak to ujmę "małego obcego pod sercem" Pokazanie tego tego bez napięcia emocji (jasne znamy już to dlatego w jedynce było to gonielane) ale myślę że można było ton rozegrać lepiej niz: wejście do kolejnego pomieszczenia krzyknie cię "mamy jedna żywa"... " zabijcie mnie" ... Obcy wyskakuje a nasi dzielni żołnierze rzucają się na niego z miotaczami w takiej ilości że królowa by tym dobrze usmazyli. Na szczęście jest 3 nowy pomysł w starym klimacie i nie czepiają się przewidywalności i tego jak sztucznie wygląda obcy i tego że scenariusz można uznać za dość przewidywalny. To dla mnie to jest OBCY pełna gębą, mimo że wiemy już o nim tyle mimo że nasza dzielna antagonistka tyle o nim wie to są w dupie. Bo w takim miejscu wiedzą to za mało. Świetne postacie jak dla mnie jedynie ten durny zastępca nazwijmy to naczelnika więzienia mnie drażni. Obcujemy z mordercami i gwałcicielami a jednak ich lubisz chcesz żeby im się udało, nie myślisz "co za banda zwyrodnialców fajnie ze ich obcy wytlucze" Sposób w jakim sobie poradzili i śmierć głównej bohaterki serii w takich konkretnie okolicznościach trzymając w dłoniach obcego uważam za bardzo trafiony pomysł na końcowa kłamie zamknięcia trylogii. Cześć 4 dno i metr mułu. Mogę się dopatrywac pozytywów w nowym wyglądzie obcych pare ciekawych (co nie znaczy dobrych scen) przerysowane postacie lokacja jaka już znamy z serii, z absurdalnymi pulapkamj z absurdalnymi pomysłami z absurdalnym kierunkiem rozwoju obcego. Reszta filmow - avp i avp2 - jeśli jeszcze ich nie widziałeś a uwielbiasz obcego a co ważniejsze uwielbiasz predatorow - to nie oglądaj nie psuj sobie wizji tego co o nich wiesz co widziałeś w innych filmach. Prometeusz - przede wszystkim za sterylizację za czysty za gładki z historia w której wszyscy się gubią która nie wiele wnosi poza różnymi hybrydami które widzimy dziwnymi stworzeniami w filmie - i to na plus - taka drogę ktoś wybrał do wstępu do obcego takie a nie inne motywy działania hybrydy kolejność II powody ich powstawania. Taka wizja reżyserka - OK. Niestety póki co (i do tej opinii) załączam obraz również z przymierza to co widzieliśmy w żaden sposób nie odpowiada na pytanie skąd ten architekt wziął się na LV426 (wszak David wszystkich wymordował) a może nie? Tak czy siak poza głównym motywem kręgosłupem historii o poszukiwaniu naszych stworcow i totalnie głupimi zachowaniami postaci (pytanie czy zawsze rozsądek wygrywa z ciekawością) np przy dotykaniu nie znanego zwierzątka. To o ile trzon historii jest zbędny nie potrzebny do pchania fabuły o tyle pewne zabiegi filmowe wydają się być uzasadnione i ciekawe o tyle o ile możemy dostać choć odrobinę informacji o czymś nowym w tym "świecie" No i na koniec Przymierze - film który postawiłbym. Na równi z obcy 2 - dobry spójny konkretny widzimy rozwój jaki się dokonuje znamy jego powody motywy choć pytan wciąż pozostał ogrom. Kręgosłup na którym opierał się prometeusz jest wstrzepach ale za to mamy naprawdę dobry wstęp do obcego. Tam wstęp bo po obejrzeniu przymierza niestety prometeusz wydaje się być zabawa próba testem na to co się przyjmie w która stronę pójść z historia. Przymierze - tu naprawdę nie lubię postaci które tu grają. Są glupie, bezmyślne. Nie mam się jak przywiązać do nich polubić. Są bo są. I przez to wiem ze nie do trwają do końca filmu. Spotkałem się z opinią że film przewidywalny - do pewnego stopnia tak i to jest problem w tym filmie bo jest mało zaskakujacy. Najbardziej zaskakuje ta cholerna nieporadność ludzi. Uwielbiam początek tego filmu ten Wagner i końcówkę choć dość oczywista z logicznego punku widzenia historii to podobala mi się i znów Wagner. Tyle ode mnie. Pytałeś o opinie - proszę bardzo

"Hej, czy to nie jest Bill Paxton?" Pozdro dla kumatych ;)

"Czarna maź wyciśnięta ze świeżych deus ex machin" :D :D :D

Co do fragmentu z 33:45. Jeśli dobrze pamiętam, te humanoidy także zostały stworzone przez Inżynierów, stąd ich reakcja na przybycie statku ,,twórców''.

Podoba mi się to

42 minutowe wprowadzenie do :alien covenant: biore następny materiał dzięki i oczywiście Lajk ;)

Super film. Mnie zainteresowało uniwersum Obecgo po przejściu gry Obcy Izolacja wydanej za darmo kilka dni temu na sklepie Epic Games. Mega zajawka filmy i gra. Zaciekawiłeś mnie teraz.

Wszystkie lubimy bo przynajmniej czekaliśmy na coś extra choć nie zawsze wyszło to te emocje były wielkie, no może poza avp2.

dowiedziałem się, że można inaczej odmieniać słowo "wół". Bawiąc uczysz :)

A co sądzisz o grach z ksenomorfem ? Od Alien Trilogy do Izolacji

1. Aliens 9/10 2. Alien 8/10 3. Alien ressurection 7/10 4. Alien 3 7/10 5. Alien covenant 6/10 6. Prometheus 4/10

Też uwielbiam 4 cześć;)

W sumie trafiłem przypadkiem i tak jak przy innych przypadkowych odkryciach okazują się strzałem w dziesiątkę z tym czego szukam na YT.

Akurat czwórkę cenię najbardziej - ale, żeby ją docenić, trzeba przemęczyć części I - III. W poprzednich częściach dużo jest dłużyzn, scen wynikających z konwencji starszego kina, w której trzeba dość szczegółowo opisać tło całej sytuacji, A w IV-ce każda scena jest niezbędna, od pierwszej do ostatniej nie wychodzę po herbatę do kuchni, żeby nic nie stracić (tak jak w "Klossie", gdzie nie ma ani jednej zbędnej sekundy, odsyłam do historii filmu polskiego ... ;).

ja się spodziewam tego, że Dawid dostanie face huger'a na twarz i to właśnie w ten sposób powstanie obcy znany z 1 części

ja z wielka chęcią obejrzał bym film o wojnie właśnie ludzi z alienami atakującymi ziemie :)

Drogi Ichabodzie, mam zapytanie takie ogólne co sądzisz o dźwięku w IMAXie, bo za twoją zachętą wybrałem się niedawno temu tam na Sadybe po raz pierwszy, by obejrzyć nowych Alienów i o ile ekran rzeczywiście robi swoje, to moje bębenki uszne o mało kilka razy nie eksplodowały z natężenia efektów dźwiękowych, tak jakby ktoś mi założył na maxa słuchawki i jeszcze w edytorze podkręcił decybele.

obejrzałem całe

36:50 czy w AVP nie było powiedziane że Xenomorphy stworzyli Predatorzy, by na nich polować, czy coś mi się ubzdurało?

Oglądałem tylko do momentu gdy zaczynasz mówić o Convenant żeby sobie nie spojlerować bo jeszcze nie widziałem ;) Do tego momentu zgadzam się w 100% z Twoimi wrażeniami. Jest dokładnie tak jak opisujesz każdą część z osobna. Osobiście mam zastrzeżenia do "Obcy: Przebudzenie", dla mnie ciut zbyt obrzydliwy, ale oczywiście jeśli komuś to nie przeszkadza na pewno mu się spodoba ;)

wreszcie

Alien Covenant jako film podobał mi się, android David jak i Walter zagranicznych genialnie. Szkoda mi natomiast tego, że Inżynierowie zostali tak o wybici i, że na całej planecie było takie jedno miasto jak na tak zaawansowaną cywilizacjie,że był tylko jeden statek którym latali. Kolejnym pytaniem na które nie udzielono mi odpowiedzi to to,że chcieli oni nas zniszczyć oraz to, że gdy David wypuścił czy też zrzucił kapsuły z patogenem, on zmienił mieszkańców w czarne figury. Sądziłem, Xeon ich pozaraża i wylęgnie się z nich obcy czy krzyżówka obcego i inżyniera. Też ciekaw jestem jak całe życie zostało wybite na planecie, a po tych obcych czy czymś nie ma śladu, umarły? Tak samo intrygują mnie te kulki w których był wirus (scena w lesie i na statku inżynierów) oraz skąd się wzięły jaja z facehuggerami. Film mimo to mi się podobał i czekam na kontynuację oraz odpowiedzi,bo linie by było, że tylko tyłu było inżynierów, jedno miasto, wybił ich android i to on stworzył obcych :/

No to czekamy na filmik o predatorach ;-)

Z czasem coraz bardziej przekonuję się do oryginałów wszelakich serii. Podobnie jak w przypadku Terminatora, najbardziej podoba mi się część pierwsza obcego - pierwszy raz obejrzałem go dość późno (nie wiem... 15 lat może miałem), ale do dzisiaj pamiętam, że była to dla mnie miazga. Do dzisiaj moja ulubiona część serii, którą obejrzałem najwięcej razy. Co do cz. II - tutaj odstaję od większości opinii. Najmniej lubiana przeze mnie część. Niby sam motyw walki wojska z obcymi jest logiczny i od początku pierwszej serii siedział w wyobraźni... ale no kurde nie przekonał mnie. Ale może z czasem zmienię zdanie - człowiek do niektórych filmów musi dojrzeć :P III cz. uwielbiam - stawiam zaraz po części I. Duszny klimat mnie kupił w całości. IV cz. najmniej pamiętam, bo oglądałem ją chyba tylko dwa razy w życiu - do odświeżenia :P Alien vs Predator - I cz. meh... II ujdzie, ale nadal gunwo. Jakoś jeszcze przed powstaniem tych filmów nie uważałem połączenia tych dwóch uniwersów za dobry pomysł - od razu wiało mi kiczem i tanim filmem sensacyjnym. Czekam, aż jakiś reżyser mnie przekona, bo te dwie wizje są cienkie jak dupa węża. Do Prometeusza się przymierzam, ale po recenzjach jestem strasznie zniechęcony - mam wrażenie, że po tym, jak i po Covenant stracę wiarę w tę markę :/ I kiedy zekranizują Batman kontra Predator???

możliwe że david zrobił tylko jakiś szczep xenomorfów wtedy to mogło by się zgadzać z kąt wzieło się to jajo w alien bo np. david odkrył że na planecie alienów była królowa i może ukradł jajo(jedno albo więcej) i sam został przez jakiegoś aliena zabity a w niezbadanych czeluściach statku skrywał się obiekt badań

Obcy jest kontynuacją Filmu .... The Thing! :)

Jedyne moje pytanie o którym nie wspomniałeś to z kąt David wziął ten statek 39:10 ten większy oraz te bomby, którymi zbombardował tych białych ziomów.

W którym momencie w "Aliens" Marines są stroną "radzącą sobie"? Dostali baty już od pierwszego kontaktu a potem było tylko gorzej :)

Ja też się zastanawiałem jak ten Obcy tak szybko urósł.

a ja wole Prometeusza od Covenant ale poczekajmy na nastepne "Alieny", jak rowniez wole Aliens od Alien nr1 ( choc moze to ze wzgledu na przaywiazanie - widzialam go WIELE razy :-).... jak znam pana R Scotta to bedzie chcial rozszerzyc kwestie czlowieczenstwa szeroko! a wiec watek androida szybko nie zniknie (maszyna VS czlowiek) osobiscie chcialabym rozwiniecia watku praojcow ;-). dzieki za zapoczatkowanie dyskusji:)))

czekaj czekaj skoro 4 części obcego dzieją się w kosmosie czyli w przyszłości to czemu AvP dzieje się (chyba w teraźniejszości?) na jakimś zimnym zadupiu a w AvPr dzieje się w miasteczku?

Aaa tu sie niezgodze co do Alien vs predator ten trzeci łowca o ile pamiętam jednego z xenomorphów zabił dosyć szybko odcinając mu połowę głowy za pomocą broni troszkę podobnej do shurikena.