Facebook: profile.php?...
Mały, stary, ale wariat!
Na początku miał to być zwykły dupowóz z poczciwym 1,6TD (1V) o zawrotnej mocy 60PS. Nic nie miało być ruszane. Po ok. trzech latach okazało się jednak, że tej mocy było mało. Zmieniłem turbinę, później pompę wtryskową, dołożyłem IC i zaczęło to to jechać. Z 60PS zrobiło się 130.
W międzyczasie zacząłem dłubać we wnętrzu, położyłem nowy lakier i zakonserwowałem podwozie + profile. Czas leciał, a Golf się zmieniał....
Jednak apetyt na moc rośnie w miarę jeżdżenia, więc zmieniłem silnik na 1,9TD (AAZ) 75PS, który w połączeniu z pompą wtryskową 11mm z Iveco 2,8TD i turbiną z BMW 2,5TDS dał moc 190PS i 440Nm.
Niestety, stary kibel AAZ z wtryskiem pośrednim, bardzo źle znosił skoki temperatury po "podkładaniu do pieca" i non stop coś się działo. Jak nie głowica, to rozszczelniający się układ chłodzenia. Wskazówka od temperatury zawsze wychylona mocno ponad 90*C. O ile lubię przy nim dłubać, o tyle momentami już miałem dość tych problemów i niepewności, czy wrócę na kołach z któregoś wyjazdu.
Czarę goryczy przelała wyprawa na zlot VAG Nysa w czerwcu 2016r. Łomot starego TD-ka z pompą 11mm na odcinku 450km spowodowały, że stwierdziłem - jebać TD. Zapadła decyzja - robię swap TDI. Krótko mówiąc, raz na zawsze wyleczyłem się z TD.
Znajomi doradzali swap 1,9TDI VP, jednocześnie odradzając PD. Z natury przekorny jestem i lubię wyzwania, więc kupiłem PD i ten dzień święcę! Kultura pracy i dynamika silnika VP w porównaniu do PD, to przepaść z korzyścią dla PD. Tego właśnie potrzebowałem.
Przejeździłem sezon do końca i gdy Golf miał zacząć sen zimowy w garażu, ja wprowadziłem go do warsztatu i zacząłem zabawę. Resztę widać.
Aktualnie, przy 315PS i 615Nm niezbędny będzie napęd 4x4. Tutaj też decyzja już zapadła. Trzeba szukać gratów Haldex i robić swap.
Stroił Daron - Daronsoft.