Te filmy są tak profesjonalne, że aż chce się oglądać nawet kiedy nie dokońca interesuje mnie temat.

Dość syfiasty materiał, co chwila Jajdan zbaczał z głównego pytania i nie dokańczał zaczętych przed chwilą kwestii. Pytanie: Dlaczego każda gra ma dzisiaj otwarty świat? Odpowiedź: Jak najbardziej tak. ( 9:26 )

Czekam na Mortal Kombat z otwartym światem xD

Ponieważ w dzisiejszych czasach idzie się na ilość, a nie na jakość.

Myślę że każdy deweloper który by was oglądał wydawałby najlepsze gdy... Nic dodać nic ująć, wszystko pięknie i czytelnie w jednym miejscu :)

Dobrze, że coraz więcej ludzi zauważa problemy wielu otwartych światów, daje to niedzieję na przyszłość. Dobre spostrzeżenie i porównanie tych wszystkich znajdziek i pytajników na mapie z odrabianiem lekcji - właśnie tak się czułem grając w Assassynów 2 i Far Cry 3.

A gdzie fangotten..?

Mimika prowadzącego zdecydowanie przesadzona, ciężko się to ogląda

Oczywiście zamiast skomentować świetnie przygotowany materiał Jordana to 3/4 komentarzy komentuje jego gestykulacje, mimikę lub angielski. Ludzie, serio...?

Gdyby gra Tetris powstała dzisiaj, też miałaby otwarty świat.

Tytul troche bez sensu proponuje zmienic na "Dlaczego kazda dzisiejsza gra ma otwarty swiat?"

zdecydowanie kurwa jego mać NIEEE! Po 1: nie każdej grze to pasuje. A po drugie: Sandboxy trzema umieć robić, a nie każde studio to potrafi.

mam pytanie do publiczności: mianowicie jak uważacie, czemu fifa zdobyła taki sukces, ani tu fabuły, ani jakichś w moim mniemaniu systemów rozgrywki? Ludzie to kupują, ja mam jedną fife i mi wystarczy, jakbym miał kupować co roku nową fifę to chyba mój portfel złapał by dziurę i by bolał bo żadnej ciekawej rozgrywki, poprostu gramy w piłkę nożną... zapraszam do dyskusji

Bo większość deweloperów to patałachy którym brakuje pomysłów by zapełnić rozgrywkę ciekawą zawartością, ( wyjątkiem jest, Blizzard, Naughty Dog, From Software, Rockstar, Rocksteady i kilku innych) idą na łatwiznę i wolą wpieprzyć ogromne mapy i zapełnić je tandetą i pierdołami typu Idź, przynieś, zabij, eskortuj aby gracz poczuł się że jest częścią ogromnego świata, a tak naprawdę to deweloperzy dbają o swoją dupę by gra za 250zł nie trwała 10 godzin tylko 30-40 bo wtedy byłby hejt i spadek sprzedaży

Trzeba brać pod uwagę jeszcze jeden bardzo istotny aspekt dlaczego open world są popularne. Obecnie zrobienie dużej mapy jest łatwe, a raczej banalnie proste, do tego jest dostępny middleware do generowania map, środowiska itp, do tego silniki gier są przystosowane do tworzenia otwartych map.

Jedyne co zostało to zrobić otwarty świat do tetrisa...

MGS5 sandbox wyszedł "poprawnie"? No nieźle, nieźle, bardzo ciekawe

Kiwanie się, gestykulacje rękoma...

Dlatego gdyż gracze to albo 14 letnie dzieciaki z wodogłowiem, albo 30 letnie chłopy z mentalnością 14 latka z wodogłowiem(w większości na szczęście nie wszyscy), a twórcy na tym korzystają.Twórcom gier AAA w tych czasach praktycznie nie opłaca się robić liniowej gry z dobrą oraz spójną fabułą, większość graczy nie chce takich gier, nie sprzedają się tak dobrze jak te rozwodnione sandboxowe gówna. Wolą gigantyczny, pusty oraz powtarzalny świat aniżeli dobrze opowiedzianą historię, można dojść do wniosku, że gracze po prostu zidiocieli zwłaszcza patrząc na aktualne wydarzenia w świecie gier(ale dokopali EA, ale EA sie boi krytyki, normalnie bojownicy o wolność, pobudka o te kilka lat za późno XD).Mam nadzieje że w przyszłości dojdzie do krachu gier video tak jak w latach 80'tych.

Widzę Jordana i już wiem, że nie obędzie się bez Mario, Zeldy, MGSa. Tak jakby innych gier nie było :D

PRZESTAŃ SIĘ BUUUUUUJAĆ JORDAN !!!!!!!!!!!

@Jordan nie wiem, czy zwróciłeś uwage, ale powiedziałeś - Utracone dziewictwo w 9:16 hehe ;) Pozdro

"Utracone Dziewictwo", +1 za przejęzyczenie. :) 9:16

Jestem graczem który stara się robić gry na całego, ale gdy grałem w AC czy Mad Maxa to chciałem się pociąć z powodu monotonni otwartego świata...

Tęsknię za liniowoscia i skryptami. Może dlatego właśnie tak przypadło mi do gustu Hellblade.

Ja bym chętnie zagrał w Wiedźmina, ale w wersji online. Zrobić takie połączenie wszystkich pozostałych części w jedno z dobrze zrobioną fabułą w inny sposób oraz grafiką, aby otwarty świat był jeszcze lepszy niż z Dzikiego Gonu. Odpowiednio zaprogramowaną sztuczną inteligencją, jeśli chodzi o bossów zarówno tych głównych oraz tych z jakiś misji pobocznych w zależności czy gramy samemu czy też prosimy o pomoc znajomego. Zrobienia turniejów wiedźmińskich i wielu innych rzeczy. Możliwością tworzenia sojuszu z poszczególnymi graczami czy też stworzenia sojuszu z wirtualnymi czarodziejkami. Wydaje mi się, że takie coś byłoby dobrym sposobem na stworzenie jeszcze lepszej marki przez CD Projekt Red. Chociaż wiem, że pracy nad czymś takim byłoby dość sporo.

Od otwartych światów, gdzie wątek główny można zakończyć nie zwiedzając większej części mapy, wolę gry ze światem małym, ale takim gdzie każde miejsce wydaje się mieć jakiś cel, jakiś wpływ na fabułę i własny klimat, np. Gothic.

U mnie świat jak gra...Misja 1 Przepisz matme przed dzwonkiem.Misja 2 Kup dla starego 12 l wódki.Misja 3 Wygraj mecz w cs go po 3 misji mamy otwarty już świat i możemy zrobić armie Januszy z monopolowego i atakować monopolowe innych i je okradać jak również ciężarówki z papierosami i wódką ;-)

Moje marzenie - KOTORek 3, sandbox, bez mikropłatności (śmiech, ale byłoby pięknie)

Dobry sandbox? Dying light. Gdzie wyjscie z bazy zawsze może oznaczać śmierć

9:16 to niezłe dziewictwo XD

I się zastanawiam czy mój ukochany splinter cell by się sprawdził jako sandbox jak metal gear wyszedł to niby dlaczego sam fisher nie może sobie pobiegać po dżunglach jak snake

mnie to rozwala. Pod każdym filmem jest masa hejtu na sposób jaki dżordan prowadzi program (ta mimika, gestykulacja, ton i jego "zbaczający wzrok") nawet jak nie chcesz czytać, to i tak się natkniesz na negatywne komentarze, TO JEBANY ROBI KOLEJNY MATERIAŁ Z JESZCZE WIĘKSZYM PRZYBLIŻENIEM NA JEGO TWARZ. BRAWO JORDUŚ! XD

Tu się zgodzę "evil within 2" był genialny, w ogóle nie poczułem żeby świat mnie przytłoczył, a same poboczne questy z początku myślałem że są główną linią fabularną, i prędzej czy później będę musiał je zrobić. Już nawet nie mówię, że te questy zwyczajnie były ciekawe, baa samo dotarcie do nich było ciekawe, ale nie męczące bo droga nie była zbyt długa a wymagająca. Miło wspominam również gdy wchodząc do baru naglę zostałem zaciągnięty przez jakąś Zjawę o.O. Przez całą grę niestety trafiłem na nią raz i żałuję bo była ciekawym elementem gry. Jedyne co w tej grze mnie zawiodło w porównaniu do poprzedniczki to walki z Bossami, w jedynce zabijanie pani z "RING" ogniem, bycie bezsilnym w walce z panem "sejfem" i ciągłe uciekanie przed facetem z piłą było dużo ciekawsze. Tutaj czułem się zbyt potężny, nie musiałem zbytnio kombinować. Nawet na wyższym lvl walki się zwyczajnie przedłużały a nie stawały wymagające.

CZemu nie wspomniałeś w tegorocznych neispodziankach o Nier Automata? Też miał otwarty świat a był grą akcji. Dzięki czemu idealnie kontrolował tempo opowieści oraz świat przedstawiony.

nie żeby coś ale Proszę ja ciebie nie rób zbliżeń kamery

Drogie TVGRYpl czy moglibyście zrobić materiał poświęcony temu, jak to jest że niektórzy przeciwnicy(głównie bossowie) w grach mają więcej hp oraz dmg od nas i tak mimo wszystko ich pokonujemy ?

Etap w Uncharted w dolince był słaby, z uwagi na to, że charakteryzowało go wszystko co najgorsze z sandboksów a mianowicie latanie po całej mapce i zbieranie jakiś kup. Poza tym w tym świecie nic nie było, żadnych zadań pobocznych itp. Nie rozumiem tych waszych zachwytów nad tą grą.

9:15 hah mhhhm..... Jordan śmieszku jeden xD

Otwarty świat to coś bardzo fajnego , dzięki otwartości świata na grę poświęcimy więcej czasu , więcej eksploracji , zależy też jaki to otwarty świat ...

bo bez tego by wszyscy gry w 24 h przechodzili xd

Jordan a gra "Blood omen legacy of Kain" i Soul Reaver" to też sandboxy w pewnym sensie ?

Bo nosacze- deweloperzy rozumują tak: "Ej paczaj ci a ci mają w swojej grze otwarty świat i jak im schodzi! My też zróbmy to nasza produkcja będzie atrakcyjniejsza i ludzie to bedom wincyj kupywać" tak było parę lat temu i stąd pełno na rynku takich gier.

Jordan, trochę nie rozumiem twojego punktu widzenia. Najpierw mówisz mniej więcej "CoD jest beznadziejny bo ma skrypty", a za chwilę "Uncharted jest fajne, bo ma skrypty" i "The Evil Within jest fajny, bo ma skrypty". WTF?!

"Dlaczego każda gra ma dzisiaj otwarty świat?" bo to zachcianki dzisiejszych graczy, które uśmiercają przez to dobre tytuły...

Otwarty świat jest dobry dopóki oferuje ciekawą zawartość (wartościowe questy, ciekawe zadania poboczne czy powiększanie lore świata gry), gorzej jeśli rozwadnia on rozgrywkę w pogoni za znajdźkami dającymi tylko achievementy. Przynajmniej tak ja to widzę:)

"Utracone dziewictwo" hahah oj Jordan za dużo japońskich gier

Dzięki Jordan przyznam szczerze, że znudziły mi się sandboxy i od jakiegoś czasu szukam gier w miarę liniowych. Jestem Fanem skradanek, a niestety muszę przyznać, że MGSV znudził mi się po chyba pięciu wieczorach (dotrzyj do bazy zabij/znajdz/zniszcz i tak w kółko}. Dzięki temu materiałowi sprawdzę The Evil Within II i mam nadzieję że ta mała piaskownica nie ciąży..

Materialy spoko, ale trzeba troszke popracowac nad dykcja. Pozdrawiam.

Bo gry z otwartym świętem są nudne poza kilkoma wyjątkami jak w każdej zasadzie.

Ja tam lubię otwarte światy. Jestem chyba jedyną osobą, która ukończyła ghost recon wildlands na 100%.

Jordan, dostałeś w końcu trufla?

Odpaliłem właśnie gods and glory i widzę że koleś mnie najechał.... Ach te reklamy przed filmami xd

Otwarty świat nie jest równoznaczny z Sandboxowym gameplayem. (patrz: Saga Gothic, Baldurs Gate I) Świat jest w tych grach jak najbardziej otwarty przez cały czas, a mimo to podzielony na inaczej oskryptowane rozdziały, i co jest najważniejsze moim zdaniem w grach z otwartym światem: ZABITY PRZECIWNIK JEST ZABITY NA ZAWSZE. Dzięki temu każde zwierzątko jest "tym konkretnym" zwierzątkiem, a nie jakimś dziadostwem respawnującym się co 3 minuty.

Muzyka z Resident Evil 4 w tle ❤️ mam ciary na plecach jak to słyszę. Rozpiera mnie nostalgia

Jordan, waląc takimi żartami, to Ty chyba nigdy tego dziewictwa nie utracisz...

Dla mnie najlepszą grą w tym stylu jest Wiedźmin 2. Ponadczasowy, otwarty świat który jest na tyle duży by było kilkanaście interesujących misji pobocznych na każdej z plansz, a jednocześnie na tyle mały i zwarty że widać że nic nie jest na siłę, każde zadanie inne i wciągające, po prostu elegancko wszystko skomponowane. Wiedźmin 3 to już dla mnie przesada :)

Uncharted Utracone dziewictwo 10/10 Polecam Łysy z Brazzers :D

Ogladam 95% filmow jakie wrzucacie na kanal i jestem swego rodzaju fanem tego kanalu. Mimo tego za kazdym razem gdy odladam jeden z tych jakie narratuje Jordan zastanawia mnie jedna rzecz... Co takiego jest po jego prawej stronie? Dosc czesto tam spoglada :)

Jordan zawsze na 1.25x

Bo daje to złudne poczucie swobody. A gracze lubią jak ktoś im zasłania oczy, a potem na nich leje mówiąc, że pada ciepły deszcz. Otwarty świat w evil withinie 2 nie był niczym dobrym. Gra przez to nie sprawia, że gracz czuje się zaszczuty. W jedynce cały czas myślało się o zasobach. Trzeba było oszczędzać kule i złom na bełty. A w dwójce jak komuś czegoś brakuje to wystarczy, że w przerwie między oskryptowanymi liniowymi lokacjami wybierze się na spacer po sklepie. Bo tym jest union(tak się to miasto nazywało?). To hipermarket wypełniony masą darmowego asortymentu. A potwory? Każdy(prawie) obszar jest tak duży, że możesz do większości podejść od tyłu i wykonać sennen goroshi nożem. No ale... są ograniczenia w noszeniu amunicji. Ale co z tego skoro nie ma ograniczeń do przedmiotów do craftu, których też jest od cholery. Poziom trudności evila 2 spadł prawie do zera. No i coś ci się chyba pomieszało bo w evilu 2 masz "ostentacyjne znaczniki" działań pobocznych. Tylko musisz je namierzyć krótkofalówką. No i nie liczyłbym na trójkę bo umbrela została zniszczona.

Tu powinno być napisane czemu nie każda gra ma otwarty świat

Rising Storm 2 i Day of Infamy nie mają otwartego świata a są z tego roku

Phantom Pain pozostanie najlepszym gejmplejowo sandboxem chyba w ogóle, ale szczerze lepiej by grze wyszło gdyby pozostała w modelu Guns of The Patriots, trochę jak Ground Zeroes z otwartymi, następującymi po sobie mniejszymi mapkami. Bez spoilerow proszę, jeszcze nie skończyłem.

Widac ze Jordan czyta komentarze. Teraz nie "giba sie jak pierdolony rezus"

9:15 Utracone dziewictwo XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

To nie każda gra musi mieć otwarty świat, tylko Wy macie tendencję do nazywania dużych światów "otwartymi".

Czemu łysy w każdym filmiku średnio co 5 sekund obraca głowe w prawo ?

Spoko materiał. Gdzie zakwalifikować nadchodzący remake Shadow of the Colossus ?

Ja gry typu RPG nie potrafię sobie wyobrazić innej niż z otwartym świecie. Jeśli gra ma zamknięte światy lub instancjonowane to nawet jej nie ruszam. Wyjątkiem są dla mnie fpsy rtsy i inne gry które właśnie nie potrafią się obyć bez zamkniętego świata

Redout, Resogun, Nex Machina, wymieniać dalej? Trzeba było dodać do tytułu AAA.

9.22 utracone dziewictwo xd

TEW 2 dzięki mikro-sandboxowi daje dobrą szanse na levelowanie postaci. Fabuła durna ? COOOOOOOOOOOOOOOOOOOO w co ty grałeś :D

A ja tam lubię sandboxy.

9:17 Utracone dziewictwo? :v

Nazywanie każdego otwartego świata sandboxem xD Boże

Już myślałem że w tym materiale nie wspomnicie o Wiedźminie xD

ja tam wole się poruszać po otwartym świecie

Skąd się bierze ten fenomen Dżordana? Chyba nikt inny z tvgry nie ma tyle uwagi ;).

Kurcze jak oglądam Jordana jak się gibie w te wszystkie strony to zaczyna mi się kręcić w głowie. Normalnie jakbym wypił kilka piw..

Ubisoft nawet mówił że przy produkcji ac origins sugerowali się Wiedźminem

Ja znowu nie lubię liniowych gier, wydają mi się nudne i brakuje mi strasznie exploringu. Jedynie co mnie wkurza dzisiaj w sandboksach to te przejmowanie terenu, ten schemat był super na początku w Infamous Second Son, ale teraz już mi się okropnie przejadł. Wiedźmin nadal najlepszy :D

muza w tle z resident evil 4

czuje niepokój... za blisko kamera... tylko audio! ;P

Zróbcie jakiś materiał o gach indie.

Dajcie mi KACPRA, HES SO FKN GOOD

Halo halo... przecież już był o tym odcinek. Prawda? Pamiętam, że był już poruszany ten temat.

Chyba nie chcieliście łazić po zamkniętym pokoju ja tam wole otwarty Świat XDDD

Moglibyście zrobić film o Dwarf Fortress

Jordan dałby same japońskie gry

Nie mam problemu z zamkniętym światem typu Resident Evil 6 o ile gra jest dobra. :) Otwarty świat nie pasuje do każdej fabuły. Szczerze to wolę jak tytuł jest krótki ale intensywny, niż jak mam wielki świat w którym nic się nie dzieje. Nie wyobrażam sobie gry typu Wiedźmin w wersji liniowej, tak samo jak nie ogarniam idei RE6 w wersji sandbox, a oba tytuły uwielbiam.

Jordan kiedy wyszło uncharted: Zaginione dziewictwo hehe dobree

5:00 ale się buja :-D

Jak zwykle Świetny Film :D

Leci duży lajk z Uncharted: Utracone dziewictwo :D Made my day.

Nie wyobraże sobię south parka jako sandbox xD

Chyba zbyt wielki świat gta v, przyczyniło się do tego, że nie ukończyłem go. Czy tylko ja słyszałem ok 9:15 'Utracone dziewictwo' ? Chyba, że to specialnie było powiedziane.

Moim zdaniem. W siglowych nie. Jeżeli to gra multiplayer to jest na odwrót. Powinna chociaż uwzględnić tego typu rozwój w przyszłości.

Jestem prostym człowiekiem widzę Jordana - wychodzę

Dla mnie niektóre sandboxy( jako dla gracza urodzonego w polowie 80' lat i wychowanego na grach ,ktore musialy mieć dobra fabułę czy po prostu wciagac by zaistniec na rynku)..sa czesto zamulaczami..Do pewnego momentu jest ok ,dopoki nie wykonujemy przewaznie nudnych i powtarzalnych zadan pobocznych,nie szukamy jakis "znajdziek" itp..W ten sposob z czasem takie tytuły jak Assassins Creed,Just cause po prostu z super gry z fabułą staja sie nudne i gramy tylko na sile by je skonczyc.