Odnośnie świateł awaryjnych często też zdarza się, że używamy ich np przy gwałtownym zahamowaniu aby poinformować kierowców za nami, że coś się dzieje przed nami. Uważam, że to ok. W niektórych pojazdach nawet automatycznie włączają się awaryjne przy gwałtownym hamowaniu.

Jeśli chodzi o kierunkowskazy. To podstawowym błędem, przy skręcaniu z drogi głównej, jest najpierw hamowanie prawie do zera, następnie przed samym skrzyżowaniem, wrzucenie kierunkowskazu. Róbmy to w odwrotnej kolejności, wrzucamy kierunkowskaz chwilę wcześniej a następnie zwalniamy. Dzięki temu kierowca jadący za nami ma czas na reakcję i wie że będziemy zwalniać 👍🏼

Ja bym dodał punkt najważniejszy - światła muszą być wyregulowane. Także kiedy nawkładasz cegieł do bagażnika. Nic tak nie wkurwia jak jadący za mną samochód na wiatłach "mijania" który pięknie oświetla mi podsufitkę. LITOŚCI!

Kolor ściany, ubrania i sama broda sprawiają, że mam wrażenie, że nadajesz z jakiegoś Guantanamo :)

Brakuje punktu: Ledzik do jazdy dziennej za dyche z aliexpress świecący jasnością iskry

Pamiętajcie żeby wymienić płyn w kierunkowskazach na zimowy przed zimą...

Najgorzej to jest jak jedziemy niskim autem i mijamy janusza który ma w swoim passacie światła lub jedno światło rozciągnięte na maksa do góry

Zauważyłem że "starzy kierowcy" w tym mój stary nie włącza kierunków przed manewrem tylko w trakcie skręcania. Jak mnie to wkurwia to sobie nie wyobrażacie

Sytuacja z drogi : 7:30 rano, lekki półmrok , jadę do pracy. Mgła. Jedzie przede mną babka na dziennych. Zrównuję się z nią na światłach : - Proszę pani, prawie wcale pani nie widać, proszę włączyć światła - Ale ja mam automatyczne ... Niektórym przydałby się automat do załączania racjonalnego myślenia ....

Jeszcze jeden temat bym poruszył. Trzymanie nogi na pedale hamulca na światłach ! ( nie wszystkie to automaty ) Zwłaszcza najnowsze samochody, mają BARDZO mocne światła STOP !!! Ciężko jest, zwłaszcza po całym dniu pracy, nie odwracać głowy lub nie zamknąć oczu za takim pojazdem.

Nareszcie więcej Zachara w Zacharowych filmach 👍

Nic dodać, nic ująć :D Chociaż nie ;) Warto wspomnieć także o użyciu świateł awaryjnych w przypadku globalnej, znaczącej redukcji prędkości na autostradach i drogach szybkiego ruchu, które włączane są gdy na drodze szybkiego ruchu lub autostradzie pojawi się zator lub też dojdzie do jakiegoś zdarzenia ;)

Świetny, mądry i jednocześnie potrzebny materiał, niewłaściwe używanie sygnałów świetlnych, to zmora naszych dróg. Pozdrawiam.

Dwa pasy w jedną stronę. Można jechać prosto , można też skręcić z lewego w lewo i z prawego w prawo. Czerwone światło, stoją auta , ja dojeżdżam na lewym pasie i chce jechać prosto. Zapala się zielone , a menda przede mną dopiero włącza kierunek , bo będzie skręcać w lewo. Takich przypadków mam tysiące.

Jeśli chodzi o kierunkowskazy podstawowy błąd niektórych to nieużywanie ich. Są, więc trzeba ich używać!! Nie jesteście sami na drodze!

Mieszkam na Lanzarote i tutaj jest powszechne stosowanie lewego kierunku do sygnalizowania że jeszcze nie zjeżdżam z ronda, lewy kierunkowskaz często stosują do sygnalizowania przy przejsciach dla pieszych dla tych z tyłu że wlasnie ktoś wchodzi na zebrę i dla samych pieszych informując że go widzę i spokojnie możesz wejść na przejście

8:37 - 8:46 na nauce jazdy uczą żeby włączać kiedy się jedzie w lewo na rondzie

GENIALNY FILM!!! Zachar SUPER!

Ja podobnie jak jezdzilem w Pl nie rozumialem używania lewego kierunku na rondzie, teraz od paru lat mieszkam i jezdze po Norwegi gdzie jest bardzo duzo rond bez rozdzielonych pasow do jazdy i te lewe kierunkowskazy bardzo pomagaja rozladowanie natężenia ruchu w godzinach szczytu

Jeśli chodzi o lewy kierunkowskaz to na małych/średnich rondach to się przydaje, bo inne samochody nie pakują się nam pod maskę.

Super materiał szybko i na temat. Widzę że przebitki były kręcone w Czeladzi

Super odcinek

2:15 Jest błąd w filmie. Świateł przeciwmgielnych przednich używamy tylko przy znaku A3/A4 z tabliczką pod spodem "droga kręta" .

Co do ronda- są takie naleśniki o średnicy 1,5m, gdzie jazda bez lewego kierunku jest niebezpieczna. Poza tym jak w godzinach szczytu stoisz w korku przed rondem, to fajne wiedzieć gdzie jedzie inny kierowca, no to znacząco usprawnia ruch. Ja migam w lewo na rondzie, bo wiem że to ułatwia życia innym kierowcom, którzy bardzo dużo jeżdżą w ciągu dnia a nie tylko z pracy i do pracy.

Super. Ekstra Jasno i na temat

Jak zawsze sensownie i na temat. Czekam na nowe filmiki z parku Skawinskiego. Pozdrawiam

Jestem tu pierwszy raz od 2014r. Hahahaha Zachar - ale posiwiałeś. Szkoda, że ten czas tak szybko leci.

Jeśli chodzi o lewy kierunek na rondzie to byłem tego uczony na kursie, więc się do tego stosuje

8.46 (+/-) word Piła, u nich nie włączenie lewego kierunku na rondzie przy skręcie w lewo bądź zawracaniu to błąd. Po zdaniu prawka poszło to w zapomnienie ;P

lepsza jest anglojęzyczna nazwa tych tzw. awaryjnych. 'hazard lights' czyli oświetlenie informujące o zagrożeniu i to jest bardziej w zgodzie z nagłym hamowaniem, awarią, wypadkiem i każdą inną niespodziewaną sytuacją.

W nowych autach zamontowane są systemy awaryjnego hamowania (przynajmniej u mnie) i w sytacji kiedy taki system zadziała również włączą się światła awaryjne. Warto mieć to na uwadze ale to już chyba kwestia zachowania odpowiedniego dystansu.

Zapomniałeś dodać że awaryjne nie są pozwoleniem na parkowanie gdzie tylko chcemy a to często stosują kierowcy. Ja wiem że kolory się zgadzają z pomarańczowymi "kogutami" ale to chyba inny rodzaj świateł 😉

Zachar, masz 420k subskrypcji, a wyświetlenia pod filmikami rzadko przebijają 50k, nie miewasz jakichś refleksji, dlaczego tak się dzieje? To był naprawdę fajny kanał

Cześć. Jeśli chodzi o drogę z pierwszeństwem "łamanym" w lewo jest jeszcze jeden niuans. Jadąc prosto w drogę podporządkowaną migam prawym kierunkowskazem informując wyjeżdżających z tej drogi, że mogą jechać, jeśli mają wolną swoją prawą stronę. To bardziej kultura jazdy niż regulacje prawne. Pozdrawiam

Pewne spostrzeżenie odnośnie świateł w nowych samochodach. Często jest tak że jak jedziesz autostradą nad ranem jest już widno, jest mgła, niektóre auta z automatu jadą na światłach dziennych, a z tyłu się nic nie świeci, zobaczysz taki samochód bardzo późno

Pracuje na stacji paliw nie raz zwracałem uwagę "panie nie masz światła tego czy tamtego..." Odpowiedz w większości taka sama "wiem" i konkretna olewka

Co do lewego na rondzie, w Szwecji jest to używane bardzo często i ułatwia to wjechanie na rondo dla innych, chce zjechac na zjezdzie nr 3, wylaczam kierunek na zjezdzie nr 2 i osoba ktora jest na zjezdzie nr 3 moze wjechac na rondo nie czekajac na to czy ja na tym rondzie zawracam czy zjezdzam wlasnie w ten zjadz

6:16 ja jednak zawsze mignę (prawym jadąc prosto) zjeżdżając z pierwszeństwa by Ci z naprzeciwka mogli włączyć się do ruchu bo za dużo kierowców uważa, że jak jedzie z pierwszeństwem to nie musi włączać kierunka i zmniejsza to płynność całego ruchu.

5:45 awaryjne są ok jako ostatni w kolejce np bramki, przejazd kolejowy.

Czy można mieć włączone światła długie, jadąc po drodze szybkiego ruchu, kiedy mijają nas samochody w przeciwnym kierunku?

Ja bym jeszcze dodał, że jest jakaś niechęć do sygnalizowania awaryjnymi, zatrzymań i dużych zwolnień na autostradach i eskach. O ile kierowcy ciężarówek nie mają z tym problemów to u kierowców osobówek jest z tym różnie.

Pytanie dot. ronda dwupasmowego: Jadę rondem prawym pasem. Tym pasem można zjechać tylko pierwszym zjazdem. Czy przy zjeżdżaniu z ronda należy włączyć kierunkowskaz, mimo że nie ma innej możliwości jazdy (linia ciągła i nie można zjechać na lewy pas, by dalej znajdować się na rondzie)? Podobnie przy zjeżdżaniu np. z drogi ekspresowej, gdzie do zjazdu służy oddzielny pas ruchu 100-200m przed zjazdem. Czy po zjechaniu na ten zjazd nadal należy mieć włączony prawy kierunkowskaz (będzie skręt w prawo), czy może być wyłączony?

Retrofity led to jeden z bardziej niebezpiecznych modyfikacji w rękach amatorów którzy je wkładają do lamp ze słabym odcięciem (głównie lampy odbłyśnikowe - takie gdzie snop światła jest kształtowany przez lustro, albo o zgrozo przez klosz, a nie soczewkę)

Przeciwmgłowe to temat rzeka tak jak i teraz ludzie jeżdżą na dziennych po zmroku albo z rana gdy jeszcze ciemno.

Z tym rondem i miganiem "do srodka": będę polemizował. w uk to działa. Jezeli jedziesz prosto to sygnalizujesz tylko wyjazd, ale jeżeli skrecasz, to juz migasz "do srodka ronda", a później sygnalizujesz wyjazd. W tym momencie ktos, kto czeka na "trzecim" wyjezdzie wie, czy da rade sie włączyć do ruchu: czy nie. Oczywiście na takich wielkich rondach jak na filmie nie ma problemu, bo jest duzo miejsca i duzo czasu. Ale na mniejszych rondach, to ma sens. Tym bardziej jeżeli jedziesz autem z przyczepą i wiesz, ze pomimo mocy: nie możesz szybko ruszyc, zeby nie wysypac ładunku do tyłu albo nie przewrócić przyczepy na bok na rondzie (dla przykladu: długi jacht, gnojowica, nie wiem co tam jeszcze: tak zeby było smieszniej), albo jedziesz zestawem 44 tony. Wtedy wiesz "co sie święci" i czy zdazysz powoli włączyć sie do ruchu. To jest nieformalna szkoła, ale w praktyce sprawdza sie bardzo dobrze. Sygnalizowanie tylko wyjazdu: tak ma sens, to jest formalne, ale zyjemy w czasach, ze auta sa w stanie tak szybko przejechac rondo, że będąc załadowanym będziesz czekac w nieskończoność, ale bedziesz narażać sie na gestykulacje i wyzwiska, bo wszyscy beda Cie traktowac: jakbys wymuszał pierwszeństwo. Mam nadzieję, ze to robi jakis sens: nie za duże rondo, nie w mieście, gdzie się raczej jezdzi wolniej i z punktu widzenia osoby czekajacej na trzecim wyjsciu w stosunku do osoby jadącej "prosto" na rondzie.

3:31 A taki zawodnik i tak nie wie o co chodzi i kontynuuje jazdę. ;)

1:28 Pozdrawiam z pokładu DS4, gdzie razem z DRL świeci się też pozycja :D

Pierwsza moja myśl, widząc tytuł filmu, "po co coś takiego nagrywać...? przecież to oczywista, oczywistość", ale jak się zastanowiłem, to bardzo dobrze że taki film nagrałeś, dzięki Ci za to. Jeżdżę różnie, nie raz tylko 6-8 h, ale nie raz 10-12 h dziennie po mieście z przerwami, jako taksówkarz i faktycznie, sporo ludzie popełnia te "grzechy", o których wspominasz. A w szczególności to, o czym mówisz na początku, o światłach do jazdy dziennej, od groma kierowców, zapomina później włączyć światła mijania, jeździ sobie bez świateł z tyłu, stwarzając duże zagrożenie (zwłaszcza pod czas mgły, czy obfitego deszczu w nocy!). Nie raz na światłach wyskakuje do takiej osoby, by mu przypomnieć o tym i miło że większość od razu przeprasza i dziękuję za przypomnienie. Zwyczajne roztargnienie, duży natłok spraw, człowiek nie skupia się na tym co powinien pod czas jazdy, jest to ludzki błąd, ale nie raz zakończony mocnym wjazdem w tył, zwłaszcza jak inni nie stosują odpowiednich prędkości. 😁

2:16 Błąd. Droga kręta jest oznaczona znakiem a3 lub a4 z umieszczoną pod nim tablicą z napisem "droga kręta". I na takim odcinku drogi można używać świateł przeciwmgłowych przednich w czasie od zmierzchu do świtu także w warunkach normalnej przejrzystości powietrza .

Czy można używać świateł awaryjnych w czasie jazdy na autostradzie jeśli się jedzie dużo wolniej??

Dla każdego mającego problem z używaniem świateł awaryjnych w trakcie holowania polecam zastanowić się jak w takie sytuacji chcieliby zasygnalizować zamiar skrętu w lewo/prawo. Mają ten problem w głowie juz nigdy nie pomyśli się o holowaniu na awaryjnych

O czym my rozmawiamy....mieszkam w duzym miescie i jezdze motocyklem, podjezdzam do kierowcy na czerwonym i mowie ze ma swiatla przeciwmgielne z tylu wlaczone, oslepia wszytkich a on nawet nie wie co to jest i czym to wlaczyc/wylaczyc, bladzi glowa i oczami po calej desce.....ludzie w tych czasach nie wiedza nic o swoich samochodach.

W tej pomarańczowej koszulce wyglądasz jak byś z więzienia nawiał :) zależy jakie auto we fiacie z tyłu też świecą na dziennych

Ja migam dlugimi gdy np mijam zataczajacego sie typa zaraz przed zakrętem, albo jak jakieś koszenie poboczy za zakrętem/wzniesieniem. Czyli w przypadkach gdy drugi kierowca mógłby być zaskoczony gdy nagle coś mu się przed maska pojawi. Przed suszarkami nie migam bo to bezpieczeństwa i tak nie poprawi.

Cześć jest we Francji na każdym radzie włączasz kierunkowskaz w lewo wjeżdżajac na rondo. No chyba że skręcasz pierwsza w prawo.

lewy na rondzie 👌💪💪 💪 wiem gdzie ktoś jedzie i mu się nie wpie..... wiec co to za karygodny błąd? informować kogoś że nie zjeżdżam? szczególnie jak widzę "niedzielnych" odpalających kierunek do zjazdu gdy już zjeżdżają..... ale o tym wspomniałeś

Czy to film z jakąś aluzją do właścicieli bmw ?

6:30 jak na ironię w takiej sytuacji właśnie używam, bo ten co chce wyjechać z podporządkowanej ma łatwiej 😁

Z definicji rondo jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym (skręcając na klasycznym skrzyżowaniu w lewo sygnalizujemy kierunkowskazem wykonywany manewr) i oto moje pytanie: czy podczas wykonywania manewru skręcania w lewo na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym nie powinniśmy już przed wjazdem na rondo zasygnalizować kierunkowskazem w lewo (informuje to innych uczestników ruchu w szczególności pojazdy wjeżdżające na rondo z naprzeciwka że wykonujemy manewr skrętu w lewo) i przy zjeździe z ronda kierunkowskaz w prawo?

Cała Wielka Brytania jeździ z prawym i lewym kierunkowskazem na rondach, aczkolwiek jest to chyba umowna kwestia. Brytyjskie drogi i styl jazdy ludzi są bardzo sprawne i przewidywalne.

Jeśli chodzi o 8:44 to również jestem przeciw używaniu lewego kierunkowskazu przed rondem. Ale w Gorzowskim WORD wymagają używania lewego kierunkowskazu przed rondem i tak tez uczą szkoły w ich okolicach. Chyba jedyny WORD który tego wymaga…

Materiał nagrywany w mojej Czeladzi. Nice! 😊 Jakiś współpracownik stąd? 😉

9:38 Ronda prawie prostokątnego że światłami nie należy traktować jako zwykłego skrzyżowania, a tym bardziej Ronda. W istocie to są cztery skrzyżowania dróg jednokierunkowych...

film ważny i przydatny, ale uważam że awaryjne podczas jazdy są w niektórych, niecodziennych sytuacjach dopuszczalne, np. awaria samochodu/kapeć/niskie ciśnienie w oponie i brak miejsca żeby się zatrzymać bezpiecznie np na autostradzie i próba dojechania do zjazdu/zatoki. Ponadto często używane jako informacja dla jadących z tyłu że coś przede mną się dzieje i zaraz będzie hamowanie bardziej intensywne niż się wszyscy tego spodziewają. Wychodząc trochę dalej, czyli za granicę awaryjnymi podczas jazdy oznacza się pojazdy jadące znacznie poniżej dopuszczalnej prędkości i jest to wymagane - np. Szwecja czy Norwegia.

Jadę po rondzie mogilskim pasem skrajnym, którym mogę zjechać z ronda na wprost albo jechać dalej. Często widzę, ze ludzie dają kierunek w lewo kiedy nie zjeżdżają z ronda. Mnie uczono, ze na rondzie tylko kierunek kiedy zmieniam pasy lub zjeżdżam. Jak Ty to widzisz?

Kierunkowskazy na rondzie zależy s taki razie jak nauczą. W przepisach rondo jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym (można sobie wyobrazić, że do zwykłego skrzyżowania dodano wysepkę na środku), więc skoro na skrzyżowaniu, skręcając w lewo wrzucam lewy kierunek, to teoretycznie też na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym powinno mieć to miejsce. Na plus też przemawia poinformowanie tych co chcą wjechać, że jedziesz dalej (często się wtedy unika sytuacji gdzie ciągnąć siodłowy z naczepą wymusza pierwszeństwo). Jedynie można się spierać, czy aby nie wprowadza to zbędnego zamieszania, bo nawet przepisy nie mówią, czy jest takie użycie lewego kierunkowskazu wymagane, czy zabronione.

Pytanie odnośnie świateł awaryjnych; sytuacja jest następująca: roboty drogowe, tylko jeden pas przejezdny, ręczne kierowanie ruchem/sygnalizacja świetlna. Czy będąc ostatnim autem "w kolejce" stojącym na czerwonym należy włączyć światła awaryjne? Wydaje mi się, że wręcz nie wolno tego robić, ponieważ widząc gdzieś na bocznych drogach auto stojące na awaryjnych po prostu bym je ominął i pojechał dalej, co stwarza zagrożenie w opisanej sytuacji. Widzę jednak mnóstwo osób, które włączają, a nawet kłócą się, że mają rację i trzeba kategorycznie włączać awaryjne- to jak z tym jest?

Kierunek lewy przed wjazdem na rondo nie jest wielkim błędem. Część WORDów w Polsce wymaga takiego sygnalizowania na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym.

Przy omawianiu użycia kierunkowskazów zabrakło mi opisania dwóch nieprawidłowości. 1. Często kierowcy jadący drogą główną, na skrzyżowaniu z drogą podporządkowaną nie sygnalizują zamiaru skrętu, tj. pozostania na drodze głównej. W takiej sytuacji kierowca na drodze podporządkowanej nie wiedzący co zrobi kierowca na drodze z pierwszeństwem z ostrożności czeka (często niepotrzebnie) spowalniając ruch, lub źle interpretując zamiary kierowcy na głównej włącza się do ruchu stwarzając niebezpieczną sytuację. 2. Kierowcy jadący prawym pasem na drodze szybkiego ruchu włączają lewy kierunkowskaz tuż przed nadjeżdżającym z tyłu sąsiednim pasem samochodem. Gdy, już lata temu, spotkało mnie to po raz pierwszy, odruchowo miałem ochotę gwałtownie skręcić w kierunku barier oddzielających jezdnie by uniknąć, niechybnego jak sądziłem zderzenia. Teraz zachowuję większy spokój ale wciąż takim sytuacjom towarzyszą bardzo niemiłe emocje. Widzę dwa wytłumaczenia: taki kierowca albo najpierw bezmyślnie włącza kierunkowskaz, a dopiero potem patrzy w lusterko albo najpierw patrzy w lusterko, a następnie bezmyślnie włącza kierunkowskaz. Jaki by nie był powód, jest to działanie głupie i niebezpieczne. Ponieważ nie widzę by na przestrzeni lat następowała poprawa, to mam prawo za tę sytuację winić system szkolenia kierowców - do ruchu włączają się nowe pokolenia kierowców nie przeszkolonych w dostatecznym stopniu z zasad bezpiecznej jazdy. Dzięki za podjęcie tematu świateł. Sugeruję i proszę o następny: stworzenie elementarza kierowcy - zbioru zasad, swoistego dekalogu, bezpiecznej jazdy.

Co z tylną przeciwmgielną gdy w deszczowy dzień nawet tylnych świateł nie widać przez pióropusz wody rozpraszanej za autem jadącym autostradą lub ekspresówką?

6:11 a gdy jadę droga z pierwszeństwem to powinienem używac kierunkowskazu w lewo?

06:14 ja w takiej sytuacji włączam kierunkowskaz w prawo, bo daję znać innym, że mój kierunek jazdy się zmienia. Dodatkowo może ułatwić to podjęcie decyzji w wyjechaniu autu z przeciwnego kierunku.

No akurat pamiętam, że na kursie prawka kazał migać awaryjnym xD

Jeśli chodzi o kierunkowskazy i włączanie lewego przed wjazdem na rondo to tak uczy się młody kierowców. Więc jeśli ktoś tak robi to po prostu trzeba bardziej uważać bo nie dawno odebrał prawko

6:30 ależ oczywiście że UŻYWAMY. Przepis mówi, że sygnalizować kierunkowskazem należy zmianę kierunku lub PASA RUCHU. Na filmie widać wyraźnie, że kierujący bolidem VW zmienia pas ruchu (przejeżdża przez linię oddzielającą pas do jazdy w lewo od pasa do jazdy na wprost). Jeśli chodzi o włączanie lewego kierunkowskazu na rondzie to były w tej sprawie wyroki polskich sądów (jakiś egzaminator próbował oblać kursanta na tym), które stwierdzały, że NIE jest to konieczne, ale nie jest też zabronione. Ja mieszkam we Fr i tu co drugi jełop to robi jadąc np na rondzie na wprost. Ja stojąc ciężarówką na tym samym wjeździe, nie mogę się przez to włączyć do ruchu (sygnalizuje skręt - a więc jazdę przede mną po drodze z pierwszeństwem). Jest to zwykła głupota która ja nagradzam klaksonem. Co ciekawe - włączania lewego kierunkowskazu na rondzie nie ma we fr kodeksie drogowym (jest tylko prawy), ale jeden jełop zaczął tak robić X kat temu - i do tej pory banda tumanów za nim powtarza i kolejne pokolenia tumaniątek są tak uczone na kursach przez starych, doświadczonych tłumoków. O nie włączaniu prawego kierunkowskazu przed zjazdem z ronda - wszystko zostało powiedziane - brak kultury, uniemożliwiający innym włączenie się do ruchu.

7:18 ja na co dzień puszczam wcześniej kierunkowskaz tuż pod moim domem. Ktoś, kto jedzie za mną pomyśli "debil", a tymczasem ja myślę o tym ile razy ktoś próbuje mnie tam wyprzedzać rozpędzony do 100/h i ile razy prawie dostałem w bok auta, a jako, że skręcam w lewo, to zgaduje, że śmierć na miejscu. Jak ktoś robi coś co wydaje ci się bez sensu, może wiedzieć coś, o czym ty nie wiesz.

Mimo starannego wyczerpania tematu brakuje mi jeszcze czegoś o awaryjnych ... Pierwsza: można włączyć dojeżdżając do korka, druga już raczej moja: włączam, żeby ostrzec "uważaj coś jest na drodze!".

Nikomu nie przetłumaczę, ale lewy kierunek na rondzie ma sens. Polecam pojeździć Mercedesem actrosem ze pierwszymi sterownikami skrzyni, które bardzo wolno przygotowywują niskie biegi. Ogólnie ciężarówki potrzebują więcej czasu na włączenie się na rondo. jeżeli widzę kierunek lewy na rondzie to wiem, że poczekam sobie, i nie ruszam gazu. jeżeli widzę, że ktoś wrzuca zjazdowy kierunkowskaz mogę przygotować sobie bieg i płynniej ruszać, bez zatrzymania z toczenia się, wtedy szybciej znikam z ronda. Porównywalne do jazdy na suwak, jeżeli chodzi o płynność ruchu. wiem jak traktuje się w Polsce ciężarówki, ogólnie innych kierowców, każdy jedzie żeby jak najszybciej było, a informowanie innych to kwestia drugorzędna. Wyobraźcie sobie, że wiecie gdzie kierowca pojedzie przed wjazdem na rondo, nie usprawni to przejazdu? w osobówkach może mało da, ale z kabiny ciężarówki widać więcej, szczególnie tych z wyższą kabiną. Wiem, że przepisy mówią tylko o kierunkowskazie zjazdowym, ale jeżeli dziękowanie awaryjnymi jest ok, to wrzucanie lewego można nazwać podobną uprzejmością, która informuje innych ile na tym rondzie będzie. Oczywiście można jeździć bez lewego na rondzie i może to nic nie zmieni w płynności. Ja osobiście wolę widzieć gdzie kto jedzie, mniej zużywam sprzęgło, hamulce, a w pracy auto robocze. tak jako ciekawostkę powiem, że zdarzali się szwedzi, którzy potrafili zatrzymać się na rondzie i wpuścić mnie cieżarówką. Nie zawsze stosowanie do zasad jest dobrym wyjściem. Żeby niektórzy źle nie zrozumieli, nie chodzi o przekraczanie zasad bezpieczeństwa, prędkości a właśnie takie informacje świetlne. Co komu przeszkadza, że inny kierowca chce sygnalizować gdzie zamierza jechać? albo błyśnięcie światłami kierowcy z naprzeciwka, który nie ma tych świateł włączonych?

2:21 albo można używać kiedy w firmowym Samochodzie mijania świecą tak ze nic nie widać xd

Are you sure, ze w przykladzie z 6 minuty bez kierunku? Mamy obowiazek sygnalizowac zmiane (a w zasadzie zamiar zmiany) pasa ruchu, a wg oznaczen poziomych tam miala miejsce zmiana pasa.

z retrofitami/modyfikacjami lamp to ja bym widział tak że robisz co chcesz dokumentujesz zakres modyfikacji (jak retrofit to dany model o danym nr rewizji) potem jedziesz na przegląd (może być jakaś specjalna jednostka) i dostajesz odstępstwo od homologacji takie i takiei tylko do tego samochodu i na konkretne modyfikacje na konkretny produkt.

Jeżdżę po Europie. W Szwecji, Norwegii i Francji prawie każdy używa lewego kierunku na rondach jeśli nie zamierza zjechać następnym zjazdem. Dla dużych aut jest to bardzo duże ułatwienie. Uplynnia ruch i daje większą pewność na rondzie po którym poruszają się małe i duże auta. W tych krajach rond jest dużo więcej i jest to znacząco odczuwalne.

Brawo za tylne przeciwmgłowe!

8:35 mnie egzaminator na prawko kiedyś chciał oblać za to że nie włączyłem lewego kierunkowskazu wjeżdżając na rondo

8:41 akurat tego ucza na kursach gadalem z instruktorem on sam mowil ze tak sie nie powinno robic ale egzaminatorzy sie czepiaja tego

Ten film powinien być pokazywany kazdemu Uberowi w Warszawie

Nie trzeba mieć dalmierza w oczach żeby zorientować się że widoczność spadła do ok 50m. Wystarczy uświadomić sobie że słupki drogowe są rozstawione co 100 metrów

Ja się z kilkoma sprawami nie zgodzę. Często używam kierunkowskazu "za wcześnie" i bardzo doceniam jeśli robią to inni kierowcy gdy jadę droga dwupasmową w mieście. Wówczas inni użytkownicy drogi mają czas na spokojną zmianę pasa na ten drugi i nie muszą za mną zwalniać niemal do zera (pamiętajmy iż nie powinno się zmieniać pasa przed samym skrzyżowaniem). Druga sprawa to ronda. Gdy robiłem prawo jazdy (już ładne kilka lat temu) to uczyli nas iż rondo jest normalnym skrzyżowaniem i używanie lewego kierunkowskazu przed rondem oznacza chęć skręcenia w lewo (zazwyczaj trzeci zjazd). Wjeżdżając na rondo należało wyłączyć kierunkowskaz i włączyć dopiero przed naszym zjazdem. Tak też należało to zrobić na egzaminie. Nie wiem czy przepisy odnośnie rąd od tamtej pory się zmieniły. Trzecia sprawa to zjazd z drogi głównej w drogę podporządkowaną, kierunkowskazy służą do informowania innych o naszych zamiarach. Niemal nikt nie używa ich jadąc drogą z pierwszeństwem skręcającą w bok, dlatego chcąc poinformować o jeździe na wprost wrzucam kierunek aby inni wiedzieli o moich zamiarach.

proponuje pojezdzic po Francji :) tak kazde rondo to niezly meksyk :p :)

Jeżeli chodzi o drogę z łamanym pierwszeństwem. Skręt to ruch wykonywany kierownicą przez kierowcę, skręcający koła. Zakręt to odcinek drogi, na którym auto jedzie łukiem na skręconych kołach. Art.22.5 Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować kierunkowskazem zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru. Jadąc główną drogą nie zmieniam pasa ruchu, więc nie włączam kierunkowskazu. Jeżeli wezmę spinacz biurowy to spinacz jest SKRĘCONY tak jak droga ale jego tor jest jeden i to samo tyczy się drogi. Szczerze to gówno mnie obchodzi czy jadący drogą główną po łuku w prawo zasygnalizuje, że skręca w prawo i włączy kierunkowskaz, bo jest to nie potrzebna informacja. Wolę wiedzieć jeżeli ma zamiar ZMIENIĆ KIERUNEK JAZDY i będzie wyhamowywać prawie do zera, bo wtedy wiem również muszę wyhamować a mam na to minimum 3 sekundy odstępu. Tak 3 sekundy, bo nie mam miary w oczach, a ta zasada obowiązuje w wielu krajach ale niestety nie w Polsce.

Łapka w góre za materiał. Natomiast jeśli chodzi o DRL (światła dzienne) to mały błąd - bądź niedoprecyzowanie. Nie zawsze świecą się tylko z przodu. Jeśli masz włączoną opcję tzw świateł skandynawskich to z tylu też świecą się światła podczas używania DRL. i tak żartobliwie jeszcze... Zachar unikaj tego pomarańczowego :D to wygląda trochę jak wideo z przesłuchania w pomarańczowym więziennym wdzianku :D ;)

Nr 1 to plaga- często widziałem jadące nocą auto z dziennymi z przodu, z tylu ciemność. Stety/niestety automatyczne światła mijania często również trzeba włączyć ręcznie w zależności od modelu auta.

Niestety ledy nie nadają się do kloszy przeznaczonych do żarówek. W szczególności dotyczy to świateł mijania. Żarówka ma mniejszy żarnik świecący dookoła. Zadaniem klosza jest precyzyjne skierowanbie światła. Zamienniki ledowe mają źródło światła szersze i umieszczone w nieco innym miejscu. Dlatego po wsadzeniu leda nie da się ustawić świateł- nie uzyskamy ostrej lini oddzielenia, światło będzie rozproszone do góry- będziemy ślepić innych (co od razu widać po mocnym odblasku od wysoko umieszczonych znaków drogowych) a nie pójdzie tam gdzie potrzeba, czyli jak najdalej na drogę ale nie za wysoko. Wniosek- chcesz wymieniać- wymień cały reflektor, a moja prywatna rada- popracuj i wymień samochód na taki z fabrycznymi ledami XD

Wielu kierowców ciężarówek używa lewego kierunkowskazu na rondzie sygnalizując że jadą na nim w lewo albo zawracają. Uważam (ale to tylko moja opinia) że to dobre bo rozwiewa to wątpliwości tych co to chcą wjechać na rondo i główkuja czy taki za chwilę zjedzie z ronda i szybko wskoczyć, czy zaczekać bo taki typ dalej będzie jechał po rondzie i lepiej zaczekać. Wiadomo kiedy już wiadomo że zjedziemy z ronda to migamy prawym 😉

Tylne przeciwmgielne - autostrada, solidny deszcz, do przodu widać na co najmniej pół kilometra... I tu widać niedoróbkę w PoRD - bo do przodu pół kilometra, a za samochodem z dwudziestu metrów go nie widać. I wówczas tylne przeciwmgielne mocno się przydaje.

Co oznaczają światła awaryjne podczas cofania?

z moich obserwacji w naszym kochanym kraju, włączanie awaryjnych oznacza głównie "włączanie niewidzialności" przy parkowaniu w miejscu od czapy. 🙁

a jak używać kierunkowskazu jak szukam miejsca parkingowego w mieście? przecież nie mogę z góry określić czy znajdę je za 10m czy za 300m.

6:20 a ja na egzaminie właśnie straciłem pkt za brak kierunkowskazu w takiej sytuacji

Od siebie - w kwestii kierunkowskazów - dodałbym jeszcze błędne używanie ich na... Autostradach. I tu niestety odnoszę się do wielu kierowców Tirów (oczywiście nie tylko!). Bardzo często zdarza się, że sygnalizują wcześniej, że mają zamiar wyprzedzić... I w tym momencie "osobówka" jadąca 140km/h (lub więcej ;) ) nie wie czy kierowca tira go nie widzi i po prostu na niego zjedzie (parę razy mi się zdarzyło ;) ), czy po prostu informuje, że gdy przejedziemy - to on zmieni pas (informując tym samym samochody jadące za nami). Innymi słowy - "przedwczesnych" kierunkowskazów na autostradzie powinniśmy używać TYLKO I WYŁĄCZNIE - PRAWYCH - w celu przekazania pojazdowi za nami, że go widzimy i gdy tylko dokończymy manewr wyprzedzania TIRa/osobówki - niezwłocznie udostępnimy mu lewy pas.