Cześć. Weź ten, który podoba Ci się bardziej, bo oba mają bardzo podobne konstrukcje i raczej nie można powiedzieć żeby B36 był lepszy od B16 pod tym względem. Ja mam wersję B16 RTR, ale to niezbyt trafiony pomysł, bo części są kiepskiej jakości, a elektronika od czasu do czasu odmawia posłuszeństwa. Polecam zakup wersji B16 KM: www.wpl-rc.com/collections/b16/products/b16km Po pierwsze jest tam sporo metalowych części, a po drugie jest dwubiegowa skrzynia. Owszem, nie ma kontrolera, baterii i odbiornika, ale te z zestawu RTR to dno, więc i tak będziesz je chciał wymienić niedługo po zakupie. Nie bój się również skręcania części, bo to również bardzo proste, a nawet jak kupisz wersję RTR to i tak nie unikniesz rozkręcania, choćby po to, żeby nasmarować zacinające się elementy. Pozdrawiam.

@@pandubek387 oki a z alliexpres odradzasz ? Bo są np tańsze ? Pomyślę i jak co dam znać. Dzięki za pomoc

@@sebastianolejniczak7709 Sam kupuję z Aliexpress, więc jeśli znajdziesz coś fajnego, to bierz.

@@pandubek387 a jakościowo ? Oraz dopasowanie ? Bo widziałem na filmiku że tak niezbyt to pasuje:) wcześniej sklejalem modele , składałem ugears czy LEGO bugatti . I trochę się boje tych śrubek itp a b24 ?

@@sebastianolejniczak7709 Jeśli chodzi o jakość, to modele WPL są moim zdaniem dalekie od ideału. Mój B16 kupiłem w wersji gotowej do jazdy, a mimo wszystko musiałem porozkręcać i nasmarować wszystkie dyferencjały, następnie w jednym z nich zastosować dodatkowe podkładki, bo zębatki się zacinały. Poza tym od samego początku w aucie wypadały wały, więc wymieniłem je na metalowe, ale niewiele to pomogło, bo też cały czas się odkręcają. Teraz zastosowałem do nich klej Loctite i zobaczymy jak będzie. Po niedługim czasie padł silnik, więc zamówiłem nowy, ale też jestem z niego średnio zadowolony. Bateria jest słaba, a elektronika od czasu do casu odmawia posłuszeństwa. Jeśli zatem pytasz czy w ogóle poleciłbym to auto, to jeśli lubisz się bawić w rozkręcanie i ciągłe naprawy sprzętu, to tak, możesz je kupić. Jeśli natomiast szukasz czegoś bezproblemowego i gotowego do jazdy zaraz po wyjęciu z pudełka, to nie bierz WPLa.

Cześć. Silnik powinien pasować, bo B-14 to rzeczywiście ta sama konstrukcja, tylko bez jednej osi. Ja jednak nie jestem do końca zadowolony z montażu tego silnika w moim B-16. Autko jeździ wolniej, ale moment obrotowy nadal jest niewystarczający. Jakość wykonania silnika i skrzyni jest lepsza, ale przez małą prędkości i niski moment obrotowy zabawa jest gorsza niż z oryginalnym silnikiem. Planuję teraz kolejną wymianę silnika, jeszcze nie wiem na co, albo całkowite przerobienie B-16 na coś w stylu Hot Roda.

@@pandubek387 Dzięki za szybką odpowiedź. Mam 2 proźby. Czy mógł byś podać mi nazwę lub co kolwiek jak nazywał się ten silnik który obecnie wymieniłeś ?. Był bym wdzięczny jak byś dał znać jak ci poszło z wymianą tego nowego śilnika. Pozdro.

@@stefangeniusz8091 Dodałem do opisu filmu link do silnika, który wymieniłem. Jeśli zamontuję lepszy, to oczywiście również dam znać.

@@pandubek387 Siemka to znów ja. Mam do ciebie pytanie. Zamontowałem właśnie w swoim B1 (B-14) ten sam silnik z tym że cały z metalu. Wszystko idealnie pasowało oprócz kabiny, tak samo jak u ciebie. I teraz moje pytanie, czy ty jeździłeś już swoim autem w piasku, błocie lub w głębszej wodzie ? Zauważyłem że silnik ma 4 duże otwory przez które z pewnością dostanie się cały brud. I dlatego boje się go testować na zewnątrz. Myślałem o zaklejeniu tych otworów ale nie wiem czy ze względu wętylację to dobry pomysł. Pozdrawiam.

@@stefangeniusz8091 Cześć. Tak, jeździłem. Silnik szczotkowy możesz zanurzyć całkowicie w wodzie i nic się z nim nie stanie. Takie silniki nie potrzebują żadnego uszczelniania, ale musisz pamiętać, żeby po takiej jeździe dokładnie wypłukać silnik wodą demineralizowaną (najlepiej ciśnieniowo wtłoczyć taką wodę do środka), w przeciwnym wypadku silnik zardzewieje i przestanie się obracać. Musisz też zabezpieczyć elektronikę i łożyska. Zerknij na mój ostatni film, w którym przygotowuję auto do jazdy w wodzie i błocie - kzfaq.info/get/bejne/a9F0os6flraYh30.html. Auto co prawda inne, ale wszystkie kroki możesz wykonać podobnie w swoim WPLu. Pozdrawiam

Różnica jest niewielka dlatego że została oryginalna elektronika, po założeniu własnej można wykorzystać potencjał tego silnika w 100%. Różnica wtedy robi się kolosalna. Aktualnie nie ma to większego sensu.

Elektronika została oryginalna. Musiałem jedynie wymienić akumulator, bo stary był za słaby.

No, ta elektronika jest słaba. Polecam na dzień dobry myśleć o zmianie ESC na przynajmniej 20A i normalny odbiornik spięty ze standardową aparaturą. Model zacznie zachowywać się tak, jak powinien.

@@krzysztoftkacz Wiesz jakiej wielkości jest silnik? Bo ja chce kupić ten model jako zabawkę na zimowe dni i jazdę po sali gimnastycznej do której mam dostęp. Tam zbuduję sobie kilka przeszkód. Ale ja chcę potraktować tylko ten model jako obudowę i wywalić zawartość. Wsadzić normalny silnik, esc i swoją aparaturę.

@@krzysztofkozicki5397 no, to ja tak zrobiłem. To tak: zrób sobie full metal, silnik klasy 370, regiel 35A i apkę jaką sobie wybierzesz. Od siebie rekomenduję: kup wersję KM. Zakup kompletną skrzynię redukcyjną, skrzynkę rozdzielczą i silnik. A ESC i odbiornik sam sobie dobierzesz. I wyjdzie taniej 😉

@@krzysztoftkacz Zamówiłem zwykłą wersję, bo jedyną km znalazłem za 850zł. Skrzynia kupiona i silnik superpass 3000kv z 35a esc. Udało Ci się zdjąć zębatkę z silnika, czy kupowałeś nową? Ja mam wał 2,3 na silniku a oryginalnie jest 2. Już wyszukałem też zębatki, ale zastanawiam się czy udało by się przerobić to co jest. Dołożę też trochę metalu i będzie ok. Miał to być tani samochodzik, bo już mam hg-p408 z wywalonymi bebechami i na hobbywing sensorowym, stradę rx i XLF X03 kupiony jako zepsuty, gdzie już też wszystkie bebechy zamówione. Wciągające to hobby :)