Pomysł wygląda w miarę dobrze na papierze, ale wykonanie jest okropne. Serial jest nudny jak flaki z olejem, a MarySuenette jest najbardziej odpychającą protagonistką w historii telewizji.

denerwuje mnie że marynata jest stalkerem

nikt nie mógł by mnie zmusić do lubienia Marinette i nie lubienia Lili i Kagami, jedyne ciekawe postacie w całym serialu

Ten serial ma popularne motywy w ciekawej odświeżonej formie która spaliła się po sezonie trzecim. Wiem ze nie mogli poznać siebie za szybko bo ich uczucia by weszły w drogę i serial by się za szybko skończył no ale nie trzeba tego było tak ciągnąć. Po trzecim, może 4 sezonie to powinien być koniec. Chyba że chcieliby zrobić coś w stylu odkupienia Chloe i żeby Czarny Kot się odwrócił od Biedronki. Nie żeby coś jego też zepsuli ale ten pomysł na to by bohater utożsamiany z pechem szedł na złą drogę przez brak zaufania ze strony swojej partnerki, mógłby być czymś ciekawym na co liczyłem w sezonie czwartym. Ale nic z tego nie wyniknęło i przestało mnie to show interesować.

10:06 Jezus maria pamiętam że to oglądałam w dzieciństwie XD jak ta bajka sie nazywała???

Miraculum mi zastąpiło star butterfly vs siły zła

Gdy miałam jakieś osiem lat zobaczyłam tę bajkę w telewizji i od tamtej pory oglądałam to na okrągło. Miałam z tym zabawki, torty na urodziny, rzeczy, pisałam o tym książki. Potem miałam jakąś przerwę. W pandemii oglądałam tiktoka i nagle miraculum stało się jakieś bardzo znane i wróciłam do tego. Ogólnie z dwa/trzy lata temu przeczytałam opinię na temat miraculum i było tam bardzo dużo krytyki. I niedawno zdałam sobie sprawę, że ten serial jest serio dziwny. Nie oglądam go już z dwa lata. Na początku nie mogłam się z tym pogodzić i nie zgadzałam się z tymi opiniami, ale teraz mam taką samą. Marinette stalkuje Adriena, a żeby to wytłumaczyć, bo ludzie zaczęli się nad tym zastanawiać, twórcy wymyślili odcinek z traumą. Kiedyś chciałam żeby Marinette i Adrien byli razem, jak typowa fanka. Ale teraz myślę, że lepiej by było, żeby była z Luką. Może Adrien i Marinette mogliby być razem, gdyby ich wątek został lepiej poprowadzony. Ale nie został. Marinette jąka się przy Adrienie, mało z nim rozmawia i spędza czasu. Tak na prawdę przez te wszystkie odcinki mam wrażenie, że Marinette i Adrien nie zbudowali żadnej relacji. Marinette niby nie jest jak każda fanka Adriena, ale zachowuje się tak samo, jak one. Może tylko więcej razy niż jego fanki z nim gadała i tyle, ale na pewno nie są blisko. A Luka i Marinette często spędzają razem czas, Marinette się przy nim nie jąka, a Luka na prawdę kocha ,Marinette, a ona ma to gdzieś. Wątki się coraz bardziej pogmatwane, ja się już w tym nie potrafię połapać. Skończyłam na 4 lub początku 5 sezonu i niewiele z tego rozumiem. Także takie mam zdanie.

Wydaje mi się, że Disney zrobił taką dziadoską kolejność epizodów, ponieważ w pierwszym sezonie odcinek o "powstaniu" Biedronki i Czarnego Kota powinien być w ogóle jako pierwszy, a dali jakiś zupełnie losowy odcinek wyglądający jak "dzień z życia biedronkowego Scoobiego doo"

Najpierw musiałam się zastanowić kim jest Manon xD a potem jakim cudem może być to Lila, ale wydaje mi się że twórcy chyba aż tak daleko nie wybiegali w przyszłość by ta teoria mogła być prawdziwa. Szkoda, że Thomas jednak został przy produkcji [*]

Miraculum Muszycy.🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣. Oooo kurde spadne z łóżka.🤣🤣🤣🤣.

9:00 Jako że moim guility pleasure jest właśnie miraculum, to chyba znam potencjalną przyczynę tego (musiałabym zweryfikować kolejność na netflixie), ale ogólnie od chyba 3 sezonu kolejność wychodzenia odcinków miraculum była bardzo dziwna. Jeśli porównasz sobie światowe premiery odcinków, to zobaczysz jak bardzo sensu to nie ma XD jest to spowodowane tym, że nad serią pracuje parę studiów animacji i zamiast poczekać normalnie na zakończenie prac nad odcinkiem, który powinien teraz wyjść według chronologii, to puszczali co mieli XDD czasami też odcinków nie było przez parę miesięcy możliwe że na netflixie są dodane w kolejności w jakiej wychodziły, a nie właśnie chronologicznej, a nawet jeśli nie, to według mnie bardzo to pokazuje jak chaotyczny jest proces tworzenia tej serii edit.: 21:47 JEST. Jego konto na twitterze to jest hit XD kłóci się z ludźmi, którzy krytykują serial (także z ludźmi którzy hejtują); szczególnie często to robił, jak ludzie pokazywali jak bardzo są zawiedzeni tym, co w serialu stało się z Chloe i wtedy okazało się również, że on nienawidzi tej postaci xDDD

Problem z chronologią polega na kolejności emisji odcinków. Jeśli skończyli produkcję 7 odc. przed 6 odc. to 7 odc. szedł do emisji (nawet jeśli nie była to wersja francuska). Dlatego Netflix ma tam bałagan.

ta fabuła brzmi jakby pisał ją 7 latek

Wiem, że ten komentarz napisałam w filmie o Miraculum Film, ale tamten komentarz usunęłam i wkleję to tu: Nie oglądałam wszystkich odcinków Miraculum (Tylko 1 sezon, większość drugiego i kawałek 3) ale po częściowym przeczytaniu tego, co się dalej dzieje to powiem, że moim zdaniem schrzanili postać Chloe. Może i była wredną dziewczyną, ale muszę być adwokatem diabła i powiedzieć, że miała choć trochę dobre serce i potrafiła być miła w niektórych momentach. Mam wrażenie, że uczniowie czasami sami byli w stosunku do niej niemili [przykład mogę podać odcinek Zombuziara, gdy Chloe zapomina o urodzinach ich wychowawczyni (myślę, że każdemu może się to zdarzyć) i Marinette mówi, że tak jest od przedszkola, a jak Sabrina dodała, że robi to samo co jej mama to Marinette powiedziała, że ona nie ma serca (to tak się zachowuje superbohaterka, która ma być przykładem?); wiadomo, nie Chloe powinna niszczyć prezentu zrobionego przez Marinette dla wychowawczyni, ale poniekąd Marinette ją sama sprowokowała] i trochę ją prowokowali (wiem, dziwnie to brzmi, ale mam takie wyczucie). Myślę, że naprawdę mogli zrobić fajną rzecz z Chloe, na przykład by stała się dobroduszna lub po prostu bo okazywała więcej pozytywnych uczuć ale nie, trzeba ją uczynić całkowicie złą, która w sezonie 5 chwilowo przejmuje miasto. W mej opinii szkoda, że tak zrobili z postacią Chloe. A co do tego serialu to faktycznie nie jest najlepszy, moim zdaniem jest ptaki pogmatwany i trochę można się pogubić. P.S. Co ma trauma związana z basenem do szpiegowania Adriena?

15:07 Ona zawsze wraca jak William Afton

Mnie ten serial przypomina Czarodziejkę z księżyca 😂😂😂

Kobieto... kocham cie

Ja szczerze mówiąc normalnie oglądam znacznie bardziej inteligentne seriale. Tą też oglądałam ale tylko po to by śmiać się z jego głupoty.Więc jeśli serial traktuje się jak Jasia Fasolę, to można się uśmiać do łez 😂

19:38 Teraz mylisz troche 3 i 4 sezon. W 3 seoznie poznali tozsamosc tylko 6 bohaterow + Chloe, z czego Kagami i Luka nie są z jej klasy. Dopiero w seoznie 4 prawie cala klasa ma miracula.

Takie pytanie czy zrobisz omówienie 4 sezonu Harley Quinn?

to co mi sie w tym serialu podoba to miracula i cała ta mitologia. ten pomysł jest poprostu fajny ale sam serial to gówno dla dzieci. plus wersja anime wygląda lepiej a poza tym marinet mnie wkurwia. ogólny zamysł brzmi naprawde fajnie ale scenariusz sprawia że to typowy serial na tv. ale dałbym temu czemuś małego plusika za wciśnięcie do bajki wątku lgbt. siostrzeniec był w niezłym szoku że tacy ludzie istnieją (mimo że ja jestem osobą lgbt xD) a jeśli chodzi o długość to myśle że miraculum mogło by konkurować z tureckimi serialami dla starych bab.

Miraculum jest trochę jak księżniczka łabędzi- ciągnie się w nieskończoność, ale ma fandom wielki jak ilość odcinków mody na sukces

fajny odcinekk

Dla mnie jak bajka o superbohaterach jest to zbyt przesłodzone

Mogłabyś używać polskich imion i nazwisk postaci zamiast orginałów? Niektórych to może wprowadzać w błąd bo większość ludzi ogląda raczej z dubblingiem. Pozdro

Szczerze to wole Adriena z tego pilota bo tego którego mamy w serialu jest taki płaski w sensie taki nijaki tylko przystojny i bogaty i tylko tyle nigdy nie rozumiałem czemu Marinette wolała Adriena niż takiego Lukę który był znacznie ciekawszy niż on i nie odwalalo jej tak jak przy Adrienie Edit: 6:28 Maryla Rodowicz moment

Uważam, że ta seria byłaby świetna i naprawdę moglaby być zaslużonym popkulturowym hitem, gdyby była przeznaczona dla nieco starszych widzów, podjęła tematy dorastania, kształtowania tożsamości u młodzieży, rozterki moralne i tym podobne tematy. Można to przecież zrobić w dobrym stylu jak chocby w Kimetsu no Yaiba albo starym Królu Szamanów z 2004 roku. Ten stary Król Szamanów jest tu chyba dobrym przykladem, bo pomimo dość infantylnie prowadzonej fabuły (bo też kierowany do mlodszych widzów) porusza tematy moralności właśnie, ludzkich motywacji, spojrzenia na świat, jasnych i ciemnych stron życia czy przyjaźni. Czyny i myśli są tam umotywowane, jasne i konsekwene, postaci posiadają swoją historię, ktora wpływa na ich aktualne działania i odczucia i pomimo pewnej prostoty i infantylnosci przedstawienia, ta fabuła przynajmniej trzyma się kupy. Przynajmniej w moim odczuciu. No i niestety reboot z 2022 pogubił już całą tę głębię stając się podobnym fastfoodem telewizyjnym do Biedry.

Hm, ta seria to moje guilty pleasure, budzi we mnie pewien sentyment, ale też jednocześnie niesamowicie irytuje. Po piątym sezonie "obraziłam się" na nią, bo naprawdę czekałam już na to sławne ujawnienie tożsamości (między głownymi bohaterami), a tworcy postanowili rozwlekać temat na kolejne sezony. Koszmar. O ile uważam za świetną podstawę fabuły miłosny czworokąt, o tyle jego rozwlekanie i ciągle zwroty akcji psują cały koncept.

Tego potrzebowałem w tv oglądałem ten serial od sezonu 1 do chyba 3 puziniej wruciłem do glądania i niewem o co kaman dalej w nowej fabule

Brakowało mi takiego podsumowania na zagranicznym YT, gdzie po prostu nie wchodzili w zbędne szczegóły tylko prosto z mostu tak jak Ty to przedstawiłaś co było "kluczowe" dla danego sezonu. Po obejrzeniu całego materiału oddaję honor i zgadzam się z Tobą, że ta seria to totalny paździerz : D

Ma byc 12 sezonów chybaXD

Ja "Biedronkę i Czarnego Kota" traktuję jako Sailor Moon nowego pokolenia. I ten serial cierpi na to co większość seriali, czyli nie zakończenie w odpowiednim czasie i przeciąganie że szkodą dla scenariusza i ogólnej jakości.

wiem że późno ale oczy na budynkach to "pozostałości" esencji demonów zabitych anielską bronią a przynajmniej tak po pilocie było to przedstawiane chyba, stąd też na czapce serpentiusa oko reagujące jakby była żywa cała czapka

Serial odpowiada o typowej, fajtłapowatej nastolatce Marinette, która jest maniakalnie zakochana w tym idealnym chłopaku Adrienie, który jest bogaty i sławny, acz nie jest egoistyczny, ale również nieszczęśliwy, a sama Marinette robi wszystko, żeby go zdobyć, zachowuje się przy nim jak stuknięta, no i już ma w planach z nim mieć tam chyba dwójkę czy trójkę dzieci i chomika. Dodatkowo musi rywalizować z Chloe, która jest tą wredną, rozpuszczoną córką bogatego tatusia. Adrien ma problemy z ojcem i niezbyt cieszy go ta sława. Marinette i Adrien bawią się w międzyczasie w superbohaterów powtarzając ten sam cykl. Dodatkowo mamy Alyę, czyli tą wścibską dziennikareczkę, która przyjaźni się z Marinette. Dalej mamy Gabriela, który okazuje się złoczyńcą i jako jedyny z nałożoną tą magiczną biżuterią zmienia się w całości tak, w tym jego głos, żeby nie można było go rozpoznać. No i rzecz jasna Paryż to bardzo małe miasto, gdzie wszyscy się znają i cały czas spotykane są te same osoby. Jeśli chodzi o relację miłosne to Marinette kocha się w Adrienie, który widzi w niej przyjaciółkę. Adrien aka Czarny Kot kocha się w Biedronce, czyli Marinette, choć tego nie wie, ale ta widzi w nim partnera w pracy. W Adrienie kocha się Chloe, acz Adrien widzi w niej przyjaciółkę, a nawet zrywa z nią przyjaźń. Potem pojawia się ta idealna dziewczyna (imienia nie pamiętam), która zna tylko język kłamstwa i jest mistrzynią manipulacji, i zakochuje się w Adrienie, acz ten też nie idzie w to. Jeszcze później Adrien zakochuje się w Kagami, która też ma problemy z matką, a potem się spotykają, acz potem zrywają przez obowiązki Czarnego Sierściucha. Potem Marinette zakochuje się w Luce, ale dalej kocha Adriena, mimo to potem się z Lucą spotyka, ale też zrywają z powodu obowiązków Biedry. Następnie dochodzi do sytuacji, że Marinette/Biedronka zakochuje się w Czarnym Kocie, a Adrien w Marinette, a potem to już nie ogarniam co było. Przez pierwszy, drugi i chyba też trzeci sezon niewiele się rusza fabuły, odcinki specjalne działają na zasadzie "to wszystko to był sen", czyli na koniec jest reset, później jest trochę lepiej. A sam twórca potrafi działać w głupi sposób, potrafiąc nawet zniweczyć w głupi sposób redemption arc Chloe, bo stwierdził "nie lubię jej, nie zasługuje na odkupienie"... A potem jeszcze wprowadził przyrodnią siostrę Chloe, Zoe, która oczywiście jest przeciwieństwem Chloe, miała zastąpić ją w roli bohaterki pszczoły, a potem nawet wykorzystali ją do nabicia sobie sobie punktów poprawności politycznej. Mimo wszystko chyba od czwartego sezonu było tylko lepiej, a finał piątego był w sumie fajny.

Bo to po prostu fajna seria dla dzieciaków ciekawie zrobiona.

Prawda jest taka że ta seria była by owiele lepsza gdyby usunęli połowę sezonów

Ogólnie to było popularne w 2016-2018 przynajmniej w polsce. to było coś nowego, dlatego dzieci i dorośli to uwielbiali

Może niezbyt popularna opinia ale ja akurat uczę się francuskiego i jak dla mnie jest wręcz zbawieniem że niektóre słowa powtarzają bardzo często i wręcz do porzygu to mogę je i ich wymowę bez problemu zapamiętać. Jak ktoś jest jak ja to zdecydowanie polecam Biedronkę w oryginale 😁Co do reszty całkowicie się zgadzam, fabuła kompletnie nielogiczna i bohaterowie strasznie sztampowi a ich love story to byłaby jakaś parodia, gdyby nie to że Thomas Astruc to wszystko robił na serio 😆

Zrób parę filmików; z serjiVioletta.

Czy masz na swoim kanale filmik o Violetcie?

Ja z tym serialem mam taki problem, że jednocześnie lubię te uniwersum i nie potrafię tego oglądać. Kiedyś był moment, że oglądałam to regularnie (nawet doszłam do momentu że byłam na bieżąco z premierą któregoś sezonu) ale jakoś to się potem rozeszło. Być może byłam już za stara na to (bo był to przełom gimnazjum i liceum) ale wydaje mi się, że winą jest traktowanie widza jak idioty, co słusznie zauważyłaś. A jak usłyszałam ostatnio co się działo w późniejszych sezonach to 🤯 bardzo żałuję, że jest to tak poprowadzone bo z wielką chęcią bym obejrzała w całości ale nie mogę, bo od razu zalewa mnie fala zażenowania...

dla mnie ten film to straszne 💩 i już wyjaśniam czemu, na końcu filmu marinette dostała jakąś moc czasu/telekineze która WOGULE nie klei się do fabuły, wytłumaczcie mi od kiedy władca ciem dostał jakąś moc lawy albo latania TO NIE MA SENSU! i jeszcze jedno, gabriel zrywa maskę adriena co ujawniło jego tożsamość ALE! w serialu nie raz było pokazane że maska i strój bohatera to jakby jego skóra maska i kostium po transformacji jest w jakimś stopniu przyszyty to użytkownika miraculum

Patrze na YT jakieś posty a tu widzę właśnie memy i wszystko inne z tą Biedronką i Czarny kotem nie sądziłem że to aż tak wbiło się w pamięć i swoją drogą czy to nie Disney'a? bo pamiętam leciało to na Disney Channel kiedyś a film który był jakiś czas temu był przez kogoś innego wyprodukowany wie ktoś może?

10:26 to zostało wytłumaczone w odcinku specjalnym o nowym jorku, chodzi o to ze miracula to magiczna biżuteria i właśnie przez ich magie ludzie nie są w stanie ich rozpoznać (nawet pomimo ich absurdalnych strojów) aczkoleiek argument z głosem jest bardzo popularny i zupełnie nie ma sensu

Adrien jest emopotworem? 🤯

Zoe to przyrodnia siostra Chloe od tej samej matki i różnych ojców i mają tyle samo lat? To ta matka musiała być w ciąży z dwoma różnymi facetami na raz co u ludzi jest niemożliwe. I tu pojawia się nieścisłość.

Jako dawna fanka Miraculum, uważam i dawniej uważałam, że fanowskie komiksy są dużo lepsze i oglądając niektóre można naprawdę płakać ze wzruszenia

Kiedy świat według Kiepskich

bo Marynata to Deku z bnha jest i się komunikuje z poprzednimi wcieleniami xd

Lubię twój głos ❤