Ja jestem zdania, że nikt nie powinien komentować cudzego ciała i cudzego jedzenia. Bez względu na jakim etapie życia jest dana osoba. Dzięki za materiał 💜

może teraz film co mówić osobie z zaburzeniami odżywiania? jak wspierać? myślę że to by był też serio potrzebny odcinek

To jest film z serii "Nikt nie pytał, każdy potrzebował". Mega super, że nagrałaś taki film, z pewnością komuś pomoże. God bless you

Często od rodziców słyszałam (i niestety dalej słyszę) "dlaczego ty mi to robisz?". Nie, to nie jest moja wina że zachorowałam, i czuję się już wystarczająco winna waszemu cierpieniu i problemom. Codziennie wolałabym zniknąć żeby wam ulżyć, ale pracuję ciężko aby pogodzić się z moją chorobą, a przez obwinianie mnie o złe rzeczy które się dzieją kompletnie zbija mnie z tropu.

-ładnie wyglądasz, chyba schudłaś co? - ale co tak mało zjadłaś - od tego przecież nie przytyjesz - wymyślasz 🦙

Ponad połowę tych komentarzy słyszałam i nadal czasem słyszę. W ostatnich tygodniach doświadczyłam chociażby takiego szantażu od członka rodziny. "Jak nie zjesz, to nigdzie razem nie pójdziemy". Rok temu byłam w sytuacji, gdzie inny członek rodziny w ciągu dwóch dni zwracał mi regularnie uwagę na moje odżywianie, wygląd. Przez to odmówiłam ostatnio ponownego spotkania, ponieważ mieliśmy pojechać znowu razem. Bałam się że sytuacja się powtórzy. Najgorsze było rozwinięcie lęku związanego z ubiorem. Czasami już nie rozumiem. Raz słyszę takie infantylne komentarze dotyczące chudości, a innym razem obrzydzenie. To serio daje wrażenie jakby to inni byli bardziej zafiksowani sylwetką, niż ja. Raz jest "O, jaka ty malutka, słodziutka, łi, łi, uuuuuu", a za drugim "O boże, jak ty o siebie nie dbasz". Staram się w ogóle nie mówić o ciele, ani jedzeniu, aby nigdy nie rozpoczynać debaty kończącej się na jakimkolwiek porównywaniu, lub kłóceniu się o głupie diety i tp. Najbardziej denerwuje mnie ten wspomniany szantaż emocjonalny. To typowy victim blaming. Tak samo jak osoba z depresją jest nazywana leniwą, a osoba zgwałcona nieodpowiedzialną i płacącą za swoje "błędy". Zaburzenia odżywiania są wręcz traktowane przez członków rodziny jak jakaś karta pułapka. Serio, moja jedyna przyjaciółka jest na ten moment jedyną osobą przy której nie boję się jakkolwiek poruszać tych tematów. Ona po prostu potrafi ze mną pogadać i nie zaczyna szukać jebanej winy. Rodzina albo traktuje mnie z tego powodu źle, albo pseudo się troszczy. Zastanawia mnie czasami to czego oni właściwie chcą. Raz traktują czyjeś problemy jak jakiś największy kompleks tej osoby, który można jej wytknąć, a innym razem "Ojejku, łi, łi, łi, taką biedna jesteś, spokojnie, zjedz, kochanie. A, walcie się! Dlatego osobom z zaburzeniami odżywiania jest tak trudno. Warto zauważyć że wszyscy oczekują od chorych psychicznie wytłumaczeń. Jeśli boli cię głowa, lub masz gorączkę, to nie musisz się tłumaczyć. Po prostu cię boli i się leczysz. Może ewentualnie zwraca się uwagę na to że było się na dworze w zimnie i "teraz masz". Gdy osoba ma jednak depresję, to lecą komentarze "Co ci tak źle w życiu?, Masz gorszy dzień? Jak to nie wiesz dlaczego? Ogarnij się." Czasami serio myślę że bycie zainfekowanym, lub przeziębionym jest lepsze. Przynajmniej nie trzeba się tłumaczyć jakby to była czyjaś wina że zachorował. Mam nadzieję że każda chora osoba ma okazję porozmawiać z kimś, kto po prostu nie będzie brał strony. Po prostu wysłucha i nie zacznie komentować. Psycholog, druga połówka, wyrozumiały członek rodziny, przyjaciel. 🦙🖤

Czyli podsumowujac: NIGDY nie komentowac czyjegos wygladu czy ciala KROPKA.

Do dziś pamiętam moment od którego zaczęły się moje zaburzenia odżywiania.. oglądaliśmy razem z byłym chłopakiem i jego ojcem zdjęcia z jeden z imprez na której byliśmy i po pojawienia się jednego niekorzystnego zdjęcia usłyszałam "niewinny" komentarz "masz większą łapę ode mnie" po czym śmiech ich obu.. Byłego juz dawno nie ma a problemy się ciągną od 12 lat

Ciotka pytała mnie o porady jak schudnąć po tym jak się dowiedziała że mam ed. Jeszcze te mówienie jak ślicznie wyglądam kiedy ledwo stałam na nogach. „Ale zdrowo wyglądasz” szczerze boli ponieważ to dla mnie oznacza że straciłam część mnie (chorobę) to taka dodatkowa pięść w twarz kiedy i tak jest trudno. Dziękuje za film mam nadzieje że jak najwięcej osób go obejrzy. ❤

Jako osoba będąca na recovery od prawie już 2 lat teraz z perspektywy czasu totalnie zgadzam się z tym, co mówisz i właśnie teraz takie filmiki dają mi do myślenia, siłę do zmian niż jakbym robiła to te 4 lata temu będąc na skraju życia. Te komplementy o wyglądaniu zdrowiej uderzają najmocniej, co jest absurdalne, ale mega dołujące dla chorej osoby. Wielkie dzięki za Twoją działalność, bo właśnie między innymi twoje filmy dają mi dużo de myślenia, refleksji nad swoimi chorymi i absurdalnymi myślami. Do osób cierpiących na ed, warto wyzdrowieć! Dopiero teraz mam wrażenie, że żyję na prawdę i nic mnie nie omija ❤❤❤❤

Niestety, ale do dziś pamietam jak mój chłopak dla żartów powiedział „schudnij”. Do teraz mam to z tyłu głowy i uważam ze nawet takie głupie żarty mogą zaboleć i mieć swoje konsekwencje.. 😢

Nie mam zaburzeń odżywiania a przynajmniej nie zastanawiałam się nad tym ale pamiętam straszne wydarzenie z dzieciństwa. Pojechałam w gości na kilka dni do koleżanki a jej rodzice zmuszali mnie do jedzenia. Miałam apetyt ale danego dnia to co mieli na obiad po prostu mi nie zasmakowało. Powiedziałam, że już nie mogę i dziękuję a oni zabronili mi odejść od stołu, krzyczeli ,że jeśli nie zjem będę tam siedzieć... byłam małym dzieckiem i tak mnie to zestresowalo że wpychalam na siłę i upchałam wszystko w buzi a potem wyplułam w kiblu... niby dawno a jednak człowiek pamięta. Nie wyobrażam sobie przez co przechodzą osoby które codziennie przeżywają stres i być może mają więcej traum związanych z pokarmem

Nie chce slyszec ze mam ogolnie piekna figure i biodra (kompleks) po mimo ze ludzie mowia to tylko w dobrym celu. Jedyne czego chce to po prostu brak komentarza bo wystarczajaco opini dostaje od samej siebie. Trzymajcie sie cieplutko☀️🫶🏻

Dawno nie miałam przemyśleń na temat swoich nastoletnich/wczesno 20 lat. Wywołałaś u mnie trochę taki flashback jak na terapii. Z cyklu stara rana, o której nie miałam pojęcia, a ma wpływ na teraźniejszość. Dziękuję, zostaję z przemyśleniami na wieczorą herbatę. 🦙🦙

bardzo dobrze ubrane w słowa, taki film powinien być puszczany w szkołach, bo faktycznie nie ma wystarczającej edukacji w tym zakresie

Twój film uświadomił mi kilka rzeczy jako osobie zdrowej dla której problem zaburzeń odżywiania jest personalnie dość odległy. Myślę, że fajnie byłoby zobaczyć też film o tym, co NALEŻY mówić i robić by pomóc bliskim, którzy chorują :)

Czekałam na ten film bardzo długo! Dziękujemy 🤍🦙

A może teraz film co warto powiedzieć? Mega przydatny film!! Dziękujemy 🫶🦙

Miłego oglądania

To jest tak ważne. Środowisko w recovery potrafi bardzo schrzanić sprawę. Słowa, które brzmią niewinnie potrafią wryć się w mózg na całe życie. Mam wrażenie, że w Polsce, ale też ogólnie, społeczeństwo jest tak mało doedukowanie, że to jest dramat. Szczególnie przedstawiciele (nie wszyscy oczywiście) starszego pokolenia, którzy zamykają się przed kwestiami dotyczącymi zdrowia psychicznego. Tak samo jest w szkołach, gloryfikuje się ,,zdrowy" styl życia, ale nie zdrowy mindset, a mowa o zaburzeniach odżywiania sprowadza się w zasadzie tylko do pięciominutowego omawiania skrajnych przypadków anoreksji, która choć faktycznie jest straszną rzeczą, to nie jest jedynym zaburzeniem odżywiania. Natomiast jest o zaburzeniach odżywiania mowa w taki sposób, jakby były czymś rzadkim i niedotyczącym znacznej liczby osób. Inną rzeczą jest to, że otyłość jest pokazywana wszędzie jako niezdrowa i już dzieci w zerówkach(!) chcą się odchudzać, a na wychudzenie przymyka się oko. Dlaczego? Dlaczego ludzie, którzy mogą cieszyć się życiem, którzy przecież mają w organizmie wyznacznik głodu i sytości, muszą go rozregulowywać, martwić się, liczyć kalorie, żeby dostosować się do ,,kanonu piękna", lub opinii bliskich? To jest naprawdę straszne i dużo powszechniejsze, niż się może wydawać.

Pięknie Ci w błękitnym 💙

dla mnie to jest smutne, że potępia się osoby, które piszą „wyglądasz lepiej, zdrowiej i piękniej!”, bo one chcą być po prostu uprzejme. tzn, ja wiem, jak to działa, sama jestem po zaburzeniach, natomiast tępić się powinno bardziej osoby, które otwarcie piszą: „kiedyś byłaś lepsza, bo chudsza”, niż te, które chcą być w jakiś sposób przyjazne, ale po prostu nie wiedzą jak

Cieszę się że taki film powstał. Moja (już była) przyjaciółka lubiła mnie często nazywać "kościotrupem" albo żebym "żarła więcej bo widać mi żebra". Jestem w recovery po anoreksji już od dobrych 4 lat ale przez chorobę bardzo ciężko mi przytyć. Przez to ta szczupła sylwetka ze mną została mimo że nie prowadzę jakiegoś super zdrowego stylu życia. Takie słowa bardzo bolały zwłaszcza od osoby która była dla mnie jak siostra. I tu trafiłaś w punkt bo przez to że ona zauważyła moją chudość, ja mam jeszcze większą motywację żeby chudnąć dalej mimo że jestem już w granicach niedożywienia Mam dla samej siebie nadzieję że przestanę brać słowa tej dziewczyny do serca i kiedyś serio do końca wyzdrowieję Mam nadzieję że ten film trafi do większej publiki, zwłaszcza do takich osób jak moja ex przyjaciółka ❤️❤️❤️

Na tym kanale są super wartościowe treści ❤️❤️ czekamy na więcej podobnych filmów!!

Dziękuję, że mówisz o takich rzeczach,. Dla niektórych to jest oczywiste, ale ja spotykałam się wiele razy z takimi komentarzami. Mam nadzieję, że dzięki takim filmom ludzie z zaburzeniami odżywiania będą mniej takich komentarzy doświadczać.

jestem bardzo wdzieczna za kontent jaki tworzysz ,uswiadamiasz ludzi. dziękujemy❤❤

Dobrze, że o tym mówisz. Dla mnie w recovery koszmarne było słyszenie o zmianach mojego ciała, aż mnie ciarki przechodzą gdy sobie przypominam to uczucie, do tego mega triggerująca rzecz

Może i trafilam troszke po czasie, ale dziekuje za ten filmik i ogolnie za pare innych (dzisiaj odkrylam Twoj kanal) 💗 Wychodzę z bulimii i to czego nie chce slyszec to te komentarze o moim ciele, nawet wlasnie te "pozytywne", bo zle na mnie to wplywa. I na pewno wole nie słyszeć, ze "to nie prawdziwe zaburzenia odzywiania, no nie masz niedowagi", "ty przynajmniej umiesz jesc" itp, bulimia tez niszczy‼️

Bardzo dobry materiał. Jako osoba która ma w miarę swobodną relację ze swoim ciałem i raczej żadnej z tych rzeczy nie robiłam, to bardzo dużo mi uświadomił i od teraz będę mogła tylko bardziej się pilnować. Dziękuję Ci, świetna robota!

Uwielbiam Cię oglądać czuje od Ciebie mega pozytywna energię✨😻 Mam nadzieje, że będziesz odnosić jeszcze więcej sukcesów związanych z yt itd, bo widać ze wkładasz w to dużo pracy i zależy ci aby przesyłać wartościowe informacje widzom

Świetny materiał - z wyczuciem, konkretny i bardzo potrzebny w obecnych czasach! Dziękuję Ci Basiu za twoje filmy i trzymam kciuki za rozwój kanału, bo reprezentujesz sobą naprawdę wiele.

Cudowne podejście do ludzi których to dotyczy, wiem bo duzo mi to dało. Jesteś bardzo motywująca, uspokajająca i uświadamiasz to co każda osoba powinna wiedzieć. Sama mam nadwage, zrzuciłam dużo po czym przybrałam 6 kilo. A ty sprawiasz ze nie przywiązuje do tego tak ogromnej wagi i zależy mi tylko na tym by zdrowo sie odżywiać. Wiem że komentarz może niekoniecznie pasujecę do filmu ale wiedz ze jestem naprawdę wdzięczna! Dziękuję i życzę Ci większego rozgłosu bo dokładnie tego potrzebują dziewczyny w moim wieku ❤❤❤

To był BARDZO przydatny film! ❤❤❤

świetny, mega pomocny filmik!🦙 mimo ze wiedziałam o tych rzeczach, to miło było utwierdzić się w tym, ze nie robię innym krzywdy swoim zachowaniem. dziękujemy, jesteś super!!

Może takie stwierdzenie nie powinno paść z mojej strony, ale bardzo mało mi brakowało do takich ostrych zaburzeń odżywiania. Jadłam w pewnym okresie po 1200 kcal, większość posiłków była zwracana z powrotem po paru minutach, a jadłam tylko po to, żeby zaspokoić głód. Schudłam około 13 kg, w zdrowy sposób, ale również w którymś momencie zbaczając z pojęcia "zdrowy" i skończyłam tak. Bardzo mnie denerwuje jak ktoś mi mówi, że wcale nie muszę schudnąć, że jestem szczupła, chociaż to gówno prawda i o tym doskonale wiem. Teraz z jedzeniem jest dużo lepiej, ale nieraz mam takie okresy, że jem jak najmniej to możliwe.

super wartościowy film 🫶🏻🥺 miłego oglądania 🦙🦙🦙

Tekst typu : "Wyglądasz bardziej kobieco ", "o biodra ci się zaokrągliły",a nawet głupie " wyglądasz lepiej " to triggery. W gruncie rzeczy każdy komentarz odnoście wyglądu zewnętrznego dla takiej osoby jest trudny 🦙

jestes moja comfort osoba na yt! dziękuję

Bardzo wartościowy materiał, ja nadal walczę i jest ciężko 🦙❤️

strasznie mądry i potrzebny film dziekujemy

ja nie byłam chora ale pamietam jak moja przyjaciółka chorowała i siedziałyśmy razem na łóżku i razem z nia próbowałam zjeść kawałek kanapki trwało to chyba pół godziny ale byłam tak strasznie dumna z niej ze wzięła gryza czułam się jak taka dumna mama. Wtedy byłam jedyną osobą która naprawdę dużo czytała o tej chorobie i pomagała jej w jedzeniu czy pamiętaniu o chociażby braniu leków ale to jest bardzo indywidualna kwestia każdej osoby według mnie kto jest jej na tyle komfortową osobą żeby przy niej jeść albo próbować jeść i wtedy u niej to ja byłam tą osoba a nie jej np mama

Ja bym chciała powiedzieć coś o osobach, które są w trakcie recovery i są w ciąży. Po pierwsze nigdy nie dotykamy "ciążowych brzuszków" bez pozwolenia, a po drugie nie dotykamy, nie komentujemy i nie pytamy czy możemy dotkan ten brzuszek osoby w trakcie recovery

Dobrze,że to powiedziałaś,bo trzeba szerzyć wiedzę jak lepiej żyć w społeczeństwie. Rozumiem troskę rodziny,bo okropnie jest patrzeć jak ukochana osoba choruje…ale w sytuacji gdy choroba dalej jest aktywna i nagle usłyszymy od kogoś z rodziny „NO nareszcie zaczynasz wyglądać jak kobietka bo nazbierasz cialka” to mimo ze to była troska i wielki kompletne z serca w wyniku troski o nas-to może nastąpić tąpnięcie tysiąc razy Nie wiem co ja bym chciała usłyszeć…nie wiem-bo chyba nie ma takich słów które byłyby dobre.Jak się dowiem to Ci powiem 🦙

To chyba najlepszy i najbardziej wartościowy film jaki zrobiłaś, nie ujmując poprzednim

Jestem zdania,ze jeżeli nie mam nic miłego do powiedzenia,to sie nie odzywam.W życiu nie chciałabym komuś zrobić przykrości nie ważne czy dotyczy to swery wygladu czy życia.Dzieki kochana.Pozdrawiam.P.S.Ślicznie wygladasz❤

Zajebisty pomysl na filmik ❤

dziękuje ci za ten film , od kilku lat moja przyjaciółka zmaga się z zaburzeniami odżywiania , to ciężki okres który się ciągnie i ciągnie do tej pory , odbiera szcxwsxie jej , jej rodzinie mnie i wszytskim dookoła , stawałam na głowie zawzze żeby jej pomoc byłam przy niej w każdej trudności widziałam w najgorszych momentach , ale nigdy nie wiedziałam jak mogę zrobić więcej by mogła się leczyć , twraz wiem czego napewno nie mówić , mam nadzieje ze będę teraz lepsza przyjacioka lepszym wsparciem i może dzięki temu poczuje się bezpieczniejsza i silniejsza by wyjść z zaburzeń , dziękuje ci jeszcxe raz 💖

To teraz może jak rozmawiać z osobami z zaburzeniami odżywiania? ^^

wkurza mnie to że z tyłu głowy i mimo swojej woli chciałabym usłyszeć część tych rzeczy żeby dalej w to brnąć i być coraz chudsza :((

Przez całe życie słucham takich komentarzy, szczególnie od rodziców. Może oni nie są świadomi, ale często to boli. Bo choć staram się, to czasem mam napady jedzeniowe, ze względu na stres i overthinking. Mam kompleksy, a jak tylko trochę przytyję, to boję się spojrzeć w lustro. 😢

Osobiście radziłabym nie denerwować się na osoby które cierpią na zaburzenia odżywiania nawet jeśli ich zachowania wydają się absurdalne. Po prostu być wyrozumiałym - najgorszą rzeczą jaką usłyszałam były słowa mamy w odpowiedzi na mój dystans wobec „prób pomocy" o których wspomniałaś na filmiku: „Nie słuchasz, sama wiesz najlepiej, rób sobie jak chcesz, nie wtrącam się, ja z tobą nie będę jeździć potem po lekarzach" - nigdy nie czułam się tak osamotniona i niezrozumiana jak wtedy ;) bo zdawałam sobie sprawę że mam problem tylko nie wiedziałam jak mam sobie z nim poradzić. Najlepsze jest to że miałam wtedy 14-15 lat więc jako swoje główne wsparcie od zawsze postrzegałam rodziców - a wtedy poczułam że jestem sama na tym świecie.

koleżanka na grupie napisała że jednodniowe/kilkunastogodzinne okienka żywieniowe są nawet zdrowe (na grupie jest osoba z zaburzeniami odżywiania która ma problem z jedzeniem)

Mialam anoreksję, anemie i mam zaburzenia odżywiania. Bo albo mam ataki i zre wszystko, a raz mak glodowki albo zero apetytu. Chce isc na dietetykę, zeby sobie pomoc w tym temacie i byc bardziej swiadoma. Tymbardziej, bioraxlc pod uwagę sklady. Tata mi gadal, zw jeatem gruba, gdzie jako dziecko mialam szkoly sportowe. Chodzilam na wszystkiwle sksy. I kurde, patrze na stare zdjecia i bylam chuda jak patyk, miesnie na brzuchu. Masakra.

Jezu w końcu ktoś to powiedział ❤ dziękuję

Bardzo ważny film, dobrze że go nagrałaś❤️🦙

Super film, bardzo potrzebny !!🦙

Każdy powinien obejrzeć ten film. 🪅

Dobrze że o tym mówisz. Trzeba o tym mówić bo wiele ludzi nieświadomie może zrobić komuś krzywdę. Moja mama i babcia ciągle nieświadomie robią komuś przytyk w stronę wyglądu. To jest aż niepojęte jak można tak bardzo nie myśleć. Kocham je ale teksty gdy byłam większą typu ja teraz ważę mniej od Ciebie jestem mniejsza to dam Ci moje ubrania bo na mnie są już za duże (mama) albo babcia tekst typu a Ci się przytylo i przytaczanie przykładów że jakaś tam sąsiadka ma kogoś tam co jest tak samo gruby jak Ty to jest przerażające. Teraz gdy schudłam słyszę że jestem za chuda że już przesadziłam że to się robi niesmaczne 🤷🤦 no jak żyć? Ja się czuję że sobą dobrze tak czy tak...

Ślicznie wyglądasz Basiu🤍🦙

Totalnie zgadzam się z tym filmem. Tego typu zdań właśnie staram się unikać.

Super że nagrałaś taki film. Naprawdę ten minimalny wysiłek i uwaga są warte tego żeby ludzie czuli się lepiej ^^ sam często jestem krzywdzony przez różne sformułowania które często (nawet nie świadomie) ludzie mówią czy to na temat moich chorób czy to mojej transpółciowości albo orientacji. Edukowanie w tym zakresie jest mega ważne 💗

Czekalaaam jak zwykle!

uwielbiam Cię oglądać, zrobiłabyś filmik co mówić i jak pomagać osobie z zaburzeniami odżywiania?🦙❤

świetny filmik jak zawsze, btw cudny sweterek💙

🦙 zostawiam lame dla zasięgu, mega przydatny filmik Basiu

super filmik Basia.🦙❤

bardzo tego potrzebuję, dziękuję Ci

Potrzebowalm filmu takiego jak ten

Mam zaburzenia odzywiania, i to prawda - strasznie ciężki temat. Faktycznie odkładam myśl o recovery ze strachu, że wtedy przytyję i znowu będę musiała zacząć się glodzić... straszne to

Też jest źle gdy rodzina czy znajomi wmawiają ci że masz zaburzenia odżywiania (mimo że ich nie masz) np kontrola co jesz lub co chwilę komentowanie że trochę przytyłam czy schudłam. Też miałam sytuację przez kilka lat gdzie kiedy moi rodzice gdy nie wiedzieli na własne oczy ze coś jem to dla nich oznaczało że nic nie jadłam wręcz mnie oto oskarżali. Robiłam różne badania czy nie jestem chora psychicznie czy fizycznie milion razy za każdym razem moje wyniki były prawidłowe a nawet idealne jedynie co to waga jest nisza ale gdy lekarze widzieli moich rodziców rozumieli że w moim przypadku to jest genetyczne. Najlepsze jest to że mnie tak bardzo straszyli że mnie wyślą do psychiatra ma na "dokarmianie" że w pewnym momencie publicznie (było dużo ludzi) krzyknęłam że skoro chcą mnie tak bardzo tam wysłać to niech to zrobią, oczywiście było tłumaczenie że wcale nie chcą tego zrobić itd. Teraz przez ich zachowanie nie lubię jeść z kimś, mocno zamknełam się w sobie i za każdym razem gdy traktują mnie jak osobę chorą to mówię im żeby wysłali mnie do psychiatryka i tyle.

Bardzo przydatny odcinek ❤️. Dobrym pomyslem byloby tez nagranie filmiku o tym co robic gdy juz ma sie podejrzenia ze dana osoba ma jakies problemy z jedzeniem. Ja sama np zmagam sie z zaburzeniami odzywiania a nie wiem do konca co moge robic gdy widze podobne objawy u innej osoby, za to w moim przypadku inni rowniez boja sie poruszac ten temat lub tez spotkalam sie wielokrotnie z takimi komentarzami jakie przedstawilas w filmie

Dzięki za film 🦙

7:18 myślałam, że to ja jestem potworem, który reaguje źle w takiej sytuacji. Jednak to normalne, zalezy od naszego komfortu w relacji z dana osobą. Dzieki! Ps. Popieram prośbę o stworzenie filmu z radami, co jest dobrym zwrotem w strone osoby z zaburzeniami odżywiania.

Zaraz 100k subskrybcji🔥

Ja w ogóle nie lubię jak ktoś robi aferę z tego co jem, jak jem, po co jem. Albo mówi mi "ale czemu nie zjesz? przecież jesteś szczupła". Ja wiem, że nie mogę, bo tyję w 5 sekund jak tylko sobie pofolguję.

W mojej byłej pracy ciągle komentowano to co jem i ile jem. 'ciągle jesz', 'ooo znowu glodna' sarkastyczne 'smacznego' itp. A miałam napady kompulsywnego objadania przez problemy z emocjami. Mój apel: nie patrzcie co kto je i nie komentujcie

oglądałam właśnie twoje stare filmy, i pojawił mi się ten w proponowanych. kliknęłam i zobaczyłam że był dodany 1h temu! strasznie się cieszę że mogę coś obejrzeć. a poza tym - usunęłaś poprzedni filmik? nie mogłam go dzisiaj znaleźć i nie wiem czy go nie usunęłaś

0:13 na zdrowie Staszek

Oglądanie Twoich filmów dużo mi dało. Ja raczej nie mam zaburzeń odżywiania, ale jestem coraz bardziej świadoma jak to działa, co myślą osoby chore, zwłaszcza że mam dwie przyjaciółki, które mają właśnie problemy z jedzeniem. Ostatnio na biologii, babka mówiła że powiększanie komórek jest złe, a jako przykład dała przytycie i rosnące włosy, oczywiście przytycie jako przykład złego powiększania się komórek. Czuję się trochę dumna, że w tamtym momencie pomyślałam, że dla osoby która stara się leczyć swoją chorobę, taki komentarz mógłby być ciężką próbą, bo no jednak "przytycie jest złe i trzeba być jak najchudszym". Kochana rób swoją robotę dalej, bo to jest świetny sposób na naukę takich laików w odżywianiu jak ja, a także dzięki Twoim filmom można spędzić czas bardzo przyjemnie, no i pożytecznie

zrobiłam jedną z tych wymienionych rzeczy i strasznie mi głupio, dziękuje Ci za ten film 😭

Ten filmik przydałby się moim znajomym 4 lata temu kiedy wychodziłam z anoreksji. Teraz mogę się pochwalić że od 2 lat na pewno jestem zdrowa to dalej bolą mnie komentarze kiedy nic nie jem "A co ty anoreksja masz" "glodzisz się???" Od osób które nie były ze mną wtedy i nie wiedzą o moich problemach z jedzeniem, więc pewnie nie mają nic złego na myśli

dla mnie chyba słowa które najbardziej nasilaja moje zaburzenia odzywiania to kiedy przyjaciółka ktora jest o wiele chudsza i wazy o wiele mniej komentuje ze zjadla za duzo czy cos tego pokroju, ja wiem ze to nie ma na celu mnie urazic ani nic z tych rzeczy ale keidy slysze ze ktos faktycznie chudszy i wazacy mniej ode mnie czuje taka potrzebe to czuje taka powinnosc ze ja tymbardziej powinnam schudnac i jesc mniej albo wcale

A da radę jakoś zmotywować taką osobę żeby jadła? proszę o pomoc ( ten film powyżej też pomógł mi zrozumieć czego nie mówic i dlaczego więc łapka w górę odemnie :) )

Bardzo przydatny filmik, niestety wciąż wiele osób nie ma takiej świadomości na temat zaburzeń odżywiania. Jeszcze bym dodała tekst w stylu: "taka ładna i mądra jesteś, a tak głupio robisz"... 🦙

kiedys jak bylam mlodsza chlopak ktory mi sie podobal powiedzial mi ze ,,bardzo schudlam, nikne w oczach i on bedzie musial mnie dokarmiac’’. juz wtedy zmagalam sie z zabirzeniami odzywiania, ale po tych slowach poczulam dume ze w koncu ktos zauwazyl to, ze chudne. mimo ze wiem, ze sie martwil i chcial dobrze to wpedzilo mnie to w ed jeszcze bardziej. chcialam stac sie jeszcze chudsza, bo myslalam ze wtedy bardziej mu sie spodobam, co bylo absurdalne. wiec uwazajcie na takie slowa, bo on bez swiadomosci pochwalil moje niezdrowe relacje z jedzeniem i przez ta sytuavje bylo jeszcze gorzej

Smacznej kawusi ♡☕💗｀*)/♡

To może teraz filmik co mówić, żeby pomóc osobom z zaburzeniami odżywiania? Myślę, że wielu by się przydał

Pozdrawiam wszystkich serdecznie ☀️ 💚 👋 🦙

Schudłam 32 kg przez chorobę i obecnie przytyłam 21 kg I z perspektywy czasu żałuję że przytyłam tesknie za waga 48 kg płaskim brzuchem i ciuchami w rozmiarze 34 😔😔😔😔😔

Za każdym razem jak słyszę od mojej mamy tekst typu ,,zaraz cię do kroplówki trzeba będzie podpiąć", ,,na lekarstwa trzeba więcej wydać niż na jedzenia", nic tu nie ma, same kości" potwornie to boli i męczy.

Moja siostra chorowala kiedys na bulimie. Leczyla to pare lat ale teraz ona potrafi jesc raz dziennie (serek wiejski+marchewki+jakis sok) i od rana 3 kawy i biegac na bierzni 4h dziennie.. A jak do nas przyjechala to jak nie cwiczyla to nic nie jadla tylko pila sama kawe przez 3 dni. Strasznie sie o nia martwie chcialabym zeby poszla do specjalisty ale ona ma zle doswiadczenia z nimi i nie ma zamiaru isc niestety. Plus ciagle jakies wymowki (ze to tabletki na bulimie chamuja jej apetyt i temu tak malo je, ze to robi bo dzieci w Afreyce gloduja to ona tez dla nich co jest obalajace ale ona sie nie slucha) wiem jak to ciezko z takimi osobami i szczegolnie jak sa uparte tylko sie martwisz o nie...

Co się stało z poprzednim filmem?

wszystko prawda, dla mnie najgorszy był szantaż emocjonalny ze strony mamy i wpędzanie w poczucie winy

🐑 powiedzmy że to jest lama a co do odcinka to tego potrzebują ludzie 💗😌👍

Przypomniało mi się jak odwiedziłam moja stara szkole Przez wakacje udało mi się schudnąć ok. 6 kg przez głodówkę Pierwsze co zapytała mnie nauczycielka WF to "a jak ty schudlas?" "Jaka dietę stosowałas?" "Nie... No nie schudlas 6 kg, ty schudlaś z 15 kg!!"

bardzo nie lubie gdy próbuję sie pozytywnie nastawic nadzien a słysze cos w stylu ''jaka ty chuda powinnas wiecej jesc" i momentami mi sie odechciewa

nienawidzę tego u ludzi, że o wiele zbyt duża część z nich uważa, że mówienie jaki to ktoś nie jest chudy ma być komplementem...

Ciekawy film! Sama nigdy nie zmagałam sie z zaburzeniami odżywiania, ale wyobrażam sobie ze wszystkie wspomniane komentarze moga sprawić komiś przykrość i pogorszyć sprawę. Chciałabym teraz wiedziec co można powiedzieć bliskiej osobie która ma zaburzenia odżywiania zagrażające życiu, ale brakuje jej motywacji by sie leczyć? Również chciałabym wiedzieć co można powiedzieć osobie z zaburzeniami odżywiania, która komentuje moje ciało? Jak na to odpowiedzieć nie pogarszając jej stanu a jednocześnie nie ulegać pod wpływem tych komentarzy? Proszę zasłużona lama: 🦙

Nie myślałaś o tym, żeby podyplomowo zrobić sobie psychodietetykę?

Czy osoby z zaburzeniem odżywiania to egoiści którzy chcą przykuć uwagę rodziny i ukarać rodzinę za brak uwagi? Czy to osoby które w dzieciństwie były w centrum uwagi bo były np najmłodsze z rodzeństwa albo ulubieńcy rodziców ale w dorosłości traciły tą atencję na skutek różnych zdarzeń naturalnych bądź wstrząsających ich psychiką? Czy możecie to potwierdzić? Czy jest taka grupka wśród chorych?