Wiem. Nawigator czajniczka to klasyk na ateistycznym YT ;-)

Akurat Ewangelie wymyślili, żeby nie tyle dzielić, co podporządkowywać. W ST obcych się unika, ewentualnie zabija, a w NT nawraca.

Nie sądzę, ze była ona jakoś szczególnie zakręcona, ale spoko:) Jak Cię takie tematy interesują, to jest tego więcej - wczoraj wrzuciłem film o nadstawianiu drugiego policzka, a swojego czasu bardzo popularną serię dwóch dużych filmów i kilku shortów "10 pytań, na które katolicy nie znają odpowiedzi, a powinni", która raczej skupia się na pewnych zasadach tej religii, ale miejscami i na wyjaśnianiu motywów biblijnych. Tak, czy inaczej - sam się czegoś ciekawego dowiedziałem, więc dzielę się tym ze światem:)

@@nihilistycznyateista właśnie o taki kanał mi chodzi. Dziękuję.

@@sylwim81 no mi też o taki chodziło, a że nie udało się znaleźć to sam zrobiłem:D

Tak, wiemy. Kiedyś oglądałem bardzo ciekawy wykład lingwisty na ten temat i ma to uzasadnienia historyczne. Niestety potem nastąpiły jaja z powstaniem kozackim i z wojnami z Turcją i nie tylko kontakt się urwał, ale i terytorialnie niejako się to podzieliło. Gdyby nie to, pewnie bylibyśmy do dziś z Kurdami niezłymi ziomkami i partnerami handlowymi (na dawne czasy głównie skóry i tkaniny). Kto wie, czy bez tych kontaktów mielibyśmy kiedykolwiek w Polsce modę na dywany na ścianach;]

A Ty dodatkowo dr Lukasza Niesiołowskiego-Spano. Ostatnio też powstał świetny kanał Łapińskiego i Poloczka - podcast historyków. Jednym słowem - staraj się zawsze bazować na maksymalnie dużej liczbie źródeł, jak ja.

To co napisałeś nawet nie jest po polsku

Jest wysoce prawdopodobne, że chodziło o konkretne ludy na konkretnym terenie (choć to by spłaszczało interpretację, bo po pierwsze protoizrael to nei był spójny lud, o czym też masz w Biblii - bo dla wojen o podbicie Kanaanu zjednoczyło się kilka/naście plemion i masz nawet coś takiego, swoją droga uznawanego za najstarszy tekst w Biblii, jak pieśń... hmm... Estery chyba - siostry Mojżesza w każdym razie, z tego co pamiętam - gdzie są podzięk9owania poszczególnym plemionom i kosa z jakimś konkretnym, które nie dołączyło do walki - dlatego zebranie pod wspólnym symbolem właśnie wielu ludów, a nie jednego jest poprawniejsze; nie mówiąc już o tym, że myślisz współczesnymi kategoriami o pojęciu ludu, a nie realiami, jakie obowiązywały, gdy powstawał ten tekst), ale jak zaznaczyłem - nie jestem ani historykiem, ani geografem starożytności, a zapewne i oni mogliby nie być do końca przekonani, co do wskazania konkretów. Niemniej ta interpretacja jest dość powszechna w środowisku badaczy. Zgodni są też co do tego, że lud protoizraelski zajmował się pasterstwem (zresztą pół ST kręci się wokół wypasu owiec, a w zasadzie to nawet i NT - od pastuszków, którzy przyszli do żłóbka, gdzie się rodził Jezus do opowieści o dobrym pasterzu), natomiast nie ma praktycznie ani słowa o sposobach uprawy roli. Kosa z Egiptem jest też szalenie jasna i oczywista. to nie nadinterpretacja - to słuszny wniosek zarówno z wąskiego fragmentu, jak i sz szerokiego kontekstu Biblii. Tu właśnie o to chodzi, aby to było szerokie odniesienie, wskazujące na cechę wspólną, która lud ukonstytuuje, a nie bezpośrednio o coś, co już spójny lud utrzymuje w kupie. Swoją drogą to samo było w Polsce - nasz kraj był przed mieszkiem zbiorem wielu plemion - Polan, Mazurów, Wielkopolan, Wiślan itd., które na skutek decyzji politycznych i przyjęcia chrześcijaństwa miały uznać zwierzchnictwo księcia. No i konstytuowały to mity - najpierw typowo mityczne o Lechu, Czechu i Rusie oraz Piaście Kołodzieju, mitycznym wielkim królu (nawet jeśli tego nikt nie uznawał), cieszącym się estymą w całym kraju, a będącym pradziadem Mieszka, co miało go legitymizować; mitem o Wandzie, co nie chciała Niemca - wskazującym na wspólnego wroga i tłumaczyło, dlaczego to nei z rąk Niemców Polska przyjęła chrzest; oraz, co spadło mieszkowi, jak gwiazdka z nieba - mitem św. Wojciecha, który zginął za wiarę i ojczyznę polską, co konstytuowało chrześcijaństwo, przyjaźń z Czechami i jeszcze raz władzę Mieszka. I to też bynajmniej nie jest nadinterpretacja, a mainstream rozumienia początków państwa polskiego, nawet jeśli w szkołach o tym nie uczą, ale narzekanie na system polskiej edukacji i brak podawania kontekstów wydarzeń historycznych i głupie klepanie dat zamiast tego, tym razem sobie daruję. Rzym też konstytuował mit założycielski o dwóch braciach... Egipt w sumie też - bo jak się wczytać w mitologię to mamy motyw Seta symbolizującego zło i... ludy Morza Śródziemnego; oraz Horusa symbolizującego stały ląd i dobrą opiekuńczą pustynię. Do tego mit o przywracanym do życia Ozyrysie, jest analizowany, jako opis uprawy ziemi, spękanej, jak podzielone na kawałeczki ciało boga, które się odradza dzięki wodzie, jak spękana ziemia, zasilana wylewami z Nilu. I w micie ciału brakuje przyrodzenia, a ziemi nasienia, które miałoby wzrastać. Praktycznie w każdym ludzie, nie tylko starożytnym można znaleźć taki mit, jak ten o Kainie i Ablu dla protoizraela.

Z tym, co wymyślił Izrael to śliski temat, bo ten kraj powstał w 1948 roku. Jak w większości tego typu sytuacji - to co najwyżej wymyślili Żydzi. No chyba, że to dość nowa rzecz i patent mają po 48 roku. Nie znam się na technologiach rolniczych

Według googla żyd polskiego pochodzenia to wymyślił. Edit ale kiedy się urodził formalnie nie było ani Izraela ani Polski 🤣 niemniej było to w a Warszawie.

Bardziej chodziło o to, że wierni nie bardzo mogli dać coś ciekawszego. Niemniej nawet w księgach ST są opisy ofiar ze złota i innych drogocennych pierdół, np na budowę świątyni. I to obowiązkowych ofiar, a taca "teoretycznie" jest dobrowolna;]

Nie tylko to. Przede wszystkim to księga teologiczna, wyjaśniając, czemu trzeba bać się boga. I tak - bać się to właściwe określenie i to pochodzące z samego tekstu księgi. Nie czcić, nie wierzyć, a właśnie się bać.

Niektórzy nie widzą różnicy... zwłaszcza, jak dzieci wredne.

No tak... wtedy jeszcze Internetu bezprzewodowego nie było ibrat musiał kable ciągnąć, a nie tylko dać hasło do WiFi, choć i za niechęć do podania hasła niejeden by zabił.

@@nihilistycznyateista Zauważełem że Pan chyba taki troche lewarek?🤔 Tylko oni potrafią zauważyc faszyzm, rasizm etc nawet w piśmie świętym. Ja startam sie nie być skrajnym. Ale obiektywnie patrząc to lewaki też, (Być może nawet bardziej?) nie toleruja tych co nie odbierają świata tak jak oni. I jak to nazwać faszyzmem z ich strony, nietolerancją czy jak?🤔 Spora w tym dawka hipokryzji.