Wielki Czerwony robot , dla mnie pierwsze skojarzenie jak go zobaczyłam na ekranie to Bionicle !!

Zacząłeś to rozkminiać na logikę, a ja: O o, Michał, nie idź tą drogą...😅 Babilon: już mają koło 🤣

Mnie się ten film bardzo podobał, spodziewałem się klapy, a wyszedłem z kina zadowolony

Też uważam, że ten film to przede wszystkim zmarmowany potencjał. I bez sensu, że nie poświęcili za mało czasu na zastanowienie się czy warto ratować ziemię, a to naprawdę mocna rozkmina.

Szczerzę. Złota era Marvela skączyła się po Endgame. Teraz to tylko cień. Za to czekam na recke goustbaster. Puki co ma świetne recęzje

Jestem fanem teorii z szybkich i wściekłych

Dopiero wczoraj byłem na tym w kinie i koniec końców bardzo mi się podobało. Film oczywiście ma trochę wad i dziur w fabule, sam chętnie zmieniłbym co nieco, bo jednak nie ma co się oszukiwać, że trochę zmarnowali potencjał jaki mieli, aczkolwiek pomimo tego wszystkiego oglądało mi się go świetnie. W miarę fajni bohaterowie i ich relacje, interesująca moim zdaniem fabuła oraz od czasu do czasu przyjemne widoczki robią tu robotę, no i całościowo film był dość inny od reszty Marvela, nie był objawieniem, ale jego formuła (nie wiem czy mogę to tak określić) była dość odświeżająca po kolejnych "Spider-Manach" i "Kapitanach..." . Nie jest to może najlepszy film MCU, ale jednym z najgorszych bym go szczerze nie nazwał.

25:52 Oczywiście poprawnie jest "iść po linii najmniejszego oporu". Elektrycy i fizycy potwierdzą, że prąd gdy "ma wybór" to stara się iść tą "linią", która stwarza mu najmniejszy opór (najłatwiej da się nią przejść).

Nareszcie :) Lubię głównie pod twoimi recenzjami wrzucać czasem własne opinie na temat filmów. Zatem, jak dla mnie, Eternalsi to całkiem w porządku film. Miałam pewne obawy, te same co wszyscy. Według mnie, Ikaris wypadł słabo. Niby miało tak być, że jest zero jedynkowy, jednak dla mnie zbyt sztywny. Te dwa żarty z jego strony, o Avengersach i to ze stołem, to zdecydowanie zbyt mało w porównaniu do tego, ile było go widać w tym filmie. A to właśnie jego byłam najbardziej ciekawa. Związek z Sersi - kompletnie nieprzekonujący. Za to obstawiałam, że Angelina Jolie i Salma Hayek położą totalnie film. Ta ostatnia, rzeczywiście niespecjalnie tam pasowała, ale przynajmniej było jej mało :) Jako "matka" całej tej trzódki, nawet nieźle wyszła, ale ta cała reszta jako przywódczyni - lipa. Za to Jolie!!! Totalnie wymiata. Zawsze miałam problem z tą aktorką, bo nie zawsze wydaje mi się, że dobrze gra. I też nie zawsze uważam, że jest taka piękna. Ale tutaj idealnie się wpasowała. To jej postać najbardziej mnie zaciekawiła. Świetnie zagrała cały film. Sceny walki - już od pierwszej pomyślałam, że świetnie jej (albo jej dublerce) wyszła. Cała jej historia z walecznością i chorobą totalnie mnie kupiła. Potrafiła pokazać, że boi się tego, co się z nią dzieje. A scena rozpaczy, gdy umiera jej najlepszy przyjaciel - autentycznie się wzruszyłam. Była też majestatyczna i bardzo piękna w tym filmie, nie mogę wyjść z podziwu. Nawet jej żart (w drugiej połowie filmu, o tym, że już dała Sersi przemowę) był najbardziej marvelowski w całym filmie, według mnie. Chociaż przeszedł bez większego echa i na sali kinowej, i w filmie. Reszta obsady była okey. Trochę słaba ta Sersi, jak dla mnie lepsza byłaby Tena, właśnie, jako ta najważniejsza eternalka. Ogólnie podobało mi się. Tak właśnie mam, że naprawdę lubię filmy Marvela. To te filmy dają mi taki flow, że mój mózg odcina się, nie muszę myśleć o niczym i świetnie się bawię. Nie myślę dogłębnie nad logiką, bo to, co mi sprzedają, skutecznie zakrywa oczywiste mankamenty, w zamian dając ogromny fun. Za każdym razem, czy to oglądam pierwszy raz, czy setny, kibicuję głównym bohaterom. Nie zastanawiam się, że przecież na pewno przeżyją i nie ma zagrożenia, tylko płynę razem z nimi. Eternalsi też mnie wciągnęli na tyle, że różne twisty, były dla mnie całkiem ciekawe. Oby jak najdłużej tak na mnie działało całe universum 😁

Nie oglądałem tego filmu I nw o czym gadasz 😂 ale fajnie jest posłuchać o szybkich i wściekły

11:41 ok, pytanie totalnie na luzie, a propos dawania sprzętu i kontrolowania umysłu, żeby przeskoczyć kilka schodków rozwoju- czy nie mogło byc przypadkiem tak, że "inteligencja " czy wartość ludzkości jest mierzona właśnie tym, że potrafi że wszystkie rzeczy wymyślić sama? albo przekuć konflikty wojenne w rozwój medycyny/technologii? 🤔

Witam, czy była by możliwość, abyś zrobił jakiś materiał o filmie "Milion sposobów, jak zginąć na Zachodzie" z 2014 roku i/ lub "Niepowstrzymany" z 2010, z góry dziękuję i pozdrawiam.

no w końcu

1.Thanos to kuzyn Theny 2. Oni nie opuszczali Ziemi ( nawet nie wiedzieli że niema żadnej Olimpi) , a Thanos żył z innymi Eternalsami na Tytanie. Dla mnie to film 7,5/10 , bo jest inny i ma świetne postacie. Czekam na kontynuacje mam nadzieję że Chloé Zhao dostanie zielone światło.

Tak jak mówisz, ciekawsze było by gdyby Thena powiedziała by im o ich celach, bo de facto ten celestial, to w ogóle nie miał w interesie mówić Cersei po co oni tam są, skoro już byli na mecie.....

W końcu

LINIA NAJMNIEJSZEGO OPORU - to poprawna forma :)

Gdybyś nigdy nie doświadczył własnej woli to twój umysł by się nie rozwinoł albo zamiast architektów gdyby ktoś ci przyszedł i wcisnoł w ręce technologie a ty byś wiedział że nie zginie więc nie musisz uczyć się by go kiedyś zastąpić też byś nie rozwinoł umysłu i nie rozwonoł byś swojego umysłu wystarczająco inteligętnie

Hej, planujesz może omówienie netflixowej adaptacji kultowego cowboy bebop?

Polecam ci do obejrzenia film Cure. Świetny japoński dreszczowiec psychologiczny z gęstym klimatem i mistrzowską fabułą. Uważam że jest to pozycja obowiązkowa dla każdego fana kina

Zrobisz kiedyś Retro Recenzje trylogii Jasona Bourne?

13:15 Michał, go home, you're drunk

Zawsze gdy Michał ogląda kilka razy ten sam film to mu się on coraz mniej podoba. Chciałbym dożyć dnia gdy Michał powie - " Gdy oglądam ten film po raz kolejny raz coraz bardziej mi się on podoba"

Nie poruszyłeś jeszcze jednej rzeczy. Po co w ogóle była ta cała intryga? Dlaczego ten celestial im usuwał pamięć iwciskał kit o jakiejś Olimpii? Przycież gdyby wiedzieli od początku po co to robią to by wiedzieli że nie ma sensu się przywiązywać. W Drugą steonę. Skoro bał się, że się że nie bedą chcieli dopuścić do narodzin tego celestiala, to po jakiego grzyba w ogóle informował o tym wszystkim najpierw Ajak a potem Cersei? To w końcu mamy tajemnice czy nie? No i do czego im ta wiedza była w ogóle potrzebna. Przecież ten celestial i tak by się narodził bez jakiejkolwiek ingerencji z ich strony. Oni mieli tylko wybijać dewiantów żeby nie przeszkadzali w rozwoju planety.

Na the french dispatch idziesz?

To kto jest teraz w koncu najsilniejszy bo jak dla mnie dalej he who reamins czy obecnie teraz sylvie majac tą chmurke która zje wszystko.

Filmu wciąż nie widziałem ale na papierze to o wojnach i rozwoju ma sens.

Kiedy kolejna część Harrego Pottera?

Jeśli chodzi o argument z wojnami to niestety jestem trafiony ponieważ dopiero po wojnach już abstrahując że tworzą technologie są skoki demograficzne ze względu na chęć przywrócenia . Co zwykle doprowadza do nadwyżek ze względu też właśnie na dodatkowy czynnik polepszenia standardu życiowego przez wypracowana technologie. Łatwo to zauważyć Bo na przykład rewolucja w XIX w nie sprawiała by ludzie żyło się lepiej bardziej dzieliła klasy społeczne dopiero pierwsza wojna wprowadziła coś takiego że to się przez redukcję obywateli i zwrócenie uwagi na problemy społeczne wyrównało i nastąpił wyż demograficzny

Czy jak na koniec pojawił się nad Ziemią Celestial, też czekałeś, aż zawoła "Show me what you got!"?

Pierwsza scena sexu w mcu była w iron man 1, z dziennikarką

problem z tym filmem był taki, że to adaptacja filmowa mitologii: trzeba pokazać cały background, cały sens i całe klisze i uniwersalne prawdy. Do tego masz półbogów, którzy okazują się golemami, to ta rozterka o spełnieniu zadania, a sprzeciwem wobec boga demiurga. To są głębokie tematy, na które MCU się nie rzuca, bo nie były poważne, a jak Eternals spróbował, to nie szalał za długo z tym. Ja jestem po stronie Arishema. Na sali ktoś prychnął, gdy Sprite dostała w głowę od Druiga. Bo to była taka paplanina. Motyw Alzheimera też mi się nie podobał. Te ich rozmowy często strasznie drewniane brzmiały... Druga sprawa, oni nie wiedzieli od początku, że mają i hodować dla Celestiala, ale mają ich chronić przed nieudanymi golemami - dewiantami. Tylko Ajak i Ikaris wiedzieli o tym. Bez sensu były ich te zasady rozwoju ludzkości - w sensie to było ad hoc iu to luźno, mogliby, ale jednak nie, bo to nie czyniłoby ich wolnymi i by się nie rozwijali... no bo tak, no bo ma to sens... Kosmiczna aborcja.. dobre stwierdzenie! i zgoda z tymi relacjami między nimi. Ja się śmiałem do siebie, że nihiliści i inni, co są edgy i nie lubią egzystencji na całym świecie pewnie znielubią Eternalsów.

Na przyszłość: Po linji najmniejszego oporu. Mniejsza linia oporu....? hmm 😀

15:12 ? Zobacz "He Never Died" z 2015 - przy okazji się pośmiejesz. P.S. Dodanie linku do filmu w tym kontekście stanowi spoiler do tego filmu. (tutaj powinien być diaboliczny śmiech)

Widac ze reżyserka ma swoją wizję i kilka ujęć to potwierdza, sama historia udana choć z tym wymazywaniem pamięci to lipa, fajne momenty kiedy bohaterowie walczy ze swoimi słabościami, ukazanie wątków lbgtq+ było okej 《netflix ucz się, aktor grający druiga będzie miał kiedyś Oskara za zagranie bad quy w jakimś filmie

Kiedy Dexter kurła? @Ponarzekajmy o Filmach

Sprite za nim poszła bo była w nim zakochana. Dziewczyny zrobią wszystko dla obiektu swoich westchnień , poza tym ona poniekąd się z nim zgadzała. Sama wykrzyczała Sersi że nienawidzi ludzi więc ja to kupuję .

Kiedy omòwienie nowego sezonu Egzorcysty Walaszka?

Mnie jedno zastanawia, skoro chcieli by ten koleś się wykluł to dlaczego nie powstrzymali Thanosa skoro sami przyznali, ze późnił narodziny w całym wszechświecie? Tu już tłumaczenie o tym że wojny powodują przyspieszenie rozwoju nie ma zastosowania.

Po linii najmniejszego oporu. Nie ma mniejszej albo wiekszej linii. :p

Czy ktoś nie zauważył, że ten Arishem albo motyw rodzącego się Celestiala, ich wygląd ogólnie ma trochę wspólnego z Aniołami .. z mangi i anime Neon Genesis Evangelion, tzn. twórca Evangeliona mógł odrobinę wzorować się na starszych komiksach Marvela o tych Eternalsach ; ) .. takie mi skojarzenia przyszły ...

Najlepsze ze w Komiksie.podajze z 2007 r Fabula opiera sie.na tym ze! Eternals zapomnieli kim naprawde sa haha moze.z tymi szybkimi i wscieklymi nie glupia teoria :)

Ja mam pytanie odnośnie ziemi tak wiem trochę mi zajęło obejrzenie tego filmu. Mam rozumieć że każda planeta we wszechświecie z inteligentnym życiem istnieje by stworzyć celestianina? I każda wybucha w kluczowym momencie chyba że Tanos zabije pół populacji lub jak w lokim księżyc spadnie na planetę. I nie ważne czy palmeta jest bliżej czy dalej centrum galaktyki nikt z naukowców się nie dziwi temu nie jest to obserwowalne (mówię o naukowcach w innych cywilizacjach które jak wiem wymieniają się technologią widzieliśmy to w strażnikach galaktyki. Tak tak to działa ? To ile milionów tysięcy jest tych celestiali?

Obejrzałem przed chwilą i według mnie to najbardziej nudny film marvela. Chyba w pewnym momencie złapałem się że oglądam to tylko po to żeby zobaczyć sceny po napisach. I te sceny dużo ciekawsze od samego filmu xD. Wymeczyłem sie, moge iść teraz spać. Dobranoc

To nie linia jest najmniejsza, a opór =p

po linii najmniejszego oporu :P

...przed wykluciem się. 🤣

Może retro recenzje Star Wars albo Indiana Jones

Co do Thanosa jest jeszcze jedna śmieszna rzecz, bo to eternal z syndromem dewianta. xd Więc mieli kurwa jak najbardziej prawo na ingerencje. Niby trochę lekko zmienili to origin thanosa, nigdzie chyba nie wspomniano, że to eternal. Ale pojawił się teraz jego brat eros, gdzie tu w 100% jest pewne, że to eternal. Więc ta wymówka jest jeszcze głubsza.

No tak, film średni właśnie doszliśmy do momentu gdzie MCU zjada swój ogon . Zacznijmy od tego że poza paroma wzmiankami o Tanosie brak dowodów na to że była tragedia , brak ciągłości . Statek na koncu leci w kosmos gdzie baza obrony ziemi fiurego 🤔. Spodziewałem się po stronie eternals większej mocy inteligencji i większej wytrzymałości na ciosy , motyw celesriali słabe mega skoro czerwony ma.taką moc to po co ich narodziny w planecie i poświęcenie jej by potem stworzyć więcej planet i istot . Co do bohaterów ich relacje po czesci rozumiem po części nie . Ich zachowania może wynika z czasu życia, dla nas 1 dzień to dla nich rok , dlatego te relacje są takie plytkie bo są znudzeni , dalej przebywanie z ludźmi nadało im ludzkich cech , bo dla mnie nad istoty powinny się zachowywać inaczej i może tego zabrakło w tym filmie . Ogólnie , nie znając komiksów jak usłyszałem eternals albo potężniejsi celestiale łał 🤯 ale będzie film nowa historia a tu bęc MCU wszystkie karty już wyłożyło w tamtej fazie , kosmici kosmos podróże w czasie inne wymiary , chodzę do kina bo lubię kino bohaterskie ale nie sprawiło mi to frajdy dlatego będzie to teraz przyzwyczajenie-obowiazek zamiast Fanu 😞😑.

Eternalsi to chyba jakaś marna podróba Valarów z legendarium Tolkiena. :))

Goła klata Ryśka, pierwszy seks i długie ujecia w pełnym słońcu ❤

Funny How?

Ten Celestial to przeciwieństwo Thanosa.

Dziś mi się przypomniało, że w eternals i transformersach w jądrze ziemi było jakieś bóstwo, celestial i unicron. Jest jakieś podobieństwo.

Ja oceniam na 5.5/10 Myślę że jest nisko oceniany bo ludzie niewiedzieli na co idą. 80% sali wyszło przed scena po napisach.

Dla mnie film tak 8/10 i ma w sumie tylko 1 konkretną wadę w postaci wątku Deviantów który nawet się nie kończy i druga połowa filmy trochę wizualnie płasko wypada. I czy tylko mi Ikaris przypomina Omnimana? To z tym nowym Celestialem to nie całkiem aborcja a raczej po prostu zabójstwo dziecka no bo już tak jakby się urodził. edit: 11:19 No nie wiem moim zdaniem gdyby takim ludziom dać od razu technologię to albo by sami się nią pozabijali bo byli by za głupi żeby z niej prawidłowo korzystać albo po prostu by ją olali nie umiejąc z niej korzystać jak np. wielu starszych ludzi dzisiaj nie chce korzystać np. z telefonów dotykowych bo to zbyt inne dla nich.

Ale przecież skąd oni mogli wiedzieć o Thanosie? Przecież o to chodziło w tym stylu heist, że Thanos to ogarnął w parę dni. Thanosa plan, zakładam, nie był znany w całej galaktyce, a przynajmniej w filmach nie było zarysowane, że ktoś mógł wiedzieć oprócz ludzi bliskich Thanosowi, że planował on unicestwić połowę istnień. Reszta jest rzeczywiście bez sensu.

Ja tylko dodam, że to nie pierwszy Celestianin z którym w sumie mieliśmy już do czynienia w MCU ;)

Celestial, to będzie niebiański albo księżycowy

Eternals... Takie drugie... No właśnie nie wiem. Pół filmu akcji, pół filmu nudy... Czekanie, czekanie i czekanie.

Mnie się widzi że jak ktoś żyje tysiące lat to odczuwa wiek jak my miesiąc xd ale mogę się mylić

Komory klonowania i 20 lat wystarczy na osiągnięcie odpowiedniej liczby osób

Kingo najpierw mowi do Ikarisa " nie odwraca sie od rodziny" a po chwili nara mam was w dupie XD Niepotrzebna postac, typowy zapychacz. Makkari i Druig dla mnie najlepsze postacie

Linii najmniejszego oporu.

eternalsi juz 2x a potera kolejnych części brak :V xD

MICHAŁ wytlumacz mi prosze, bo nurtuje mnie to juz od dawna. Co oznacza "zabili go i uciekł". Jak uciekł skoro go zabili? Czy to morderca uciekł? za kazdym razem rozwala mi to mózg xD pozdro

Mam mnóstwo problemów z tym filmem, ale głównym są nudne moce bohaterów. To jest grupa wywodzącą się z tego samego gatunku co Thanos, bóstwa na podstawie których powstały mity. Oni powinni mieć level over 9000 i robić rozwałkę na miarę dragon balla, a tymczasem żadna scena nie sugeruje, że ktokolwiek z nich jest silniejszy od Hulka czy Thora.

Celestial powstaje jeśli jest inteligencja? No to na ziemi nie powstanie nigdy :)

Oni mieli w konflikty nie ingerować, a nie nie pomagać cywilizacji w rozwoju... Chociaż z Thanosem to się akurat gryzie

Hellooo

nie oglądałem Eternals, raczej się nie wybieram, ale cały ten filmik obejrzałem i w sumie dobrze, bo jakichś ultrawielkich spoilerów tu nie usłyszałem, a jeśli to co usłyszałem to jest wszystko co jest w tym filmie, to i pewnie w domowym zaciszu sobie odpuszczę ;) inny kanał miał podobne obiekcje, że w sumie to jest 2.5h o niczym, albo o bardzo płytkim, więc chyba sobie daruję, mimo że do Endgame byłem twardym fanem MCU. Odkąd zaczęły się seriale (straszne rozczarowanie i nuda) to MCU przestało być dla mnie ciekawe. Może nowy Spider a potem Dr Strange coś uratują.

Lubię eternit. Płyty z eternitu są najlepsze. Wszystko nimi można przykryć. Nawet mi nie przeszkadza, zawarty w nich azbest. A eternals mnie nie interesuje. Choć lubię, jak narzekasz. ;-)

Lubię Cię ale odczep się od ant-man. Marvel ma dużo słabych filmów i nie rozumiem fenomenu tych z kapitanem Ameryką, wszystkie są na jedno kopyto, wiecznie czuć że mogli coś więcej zrobić w tych filmach, a debilny patos przeraża. Już dziedzictwo Jowisza jest lepsze niż filmy z kapitanem Ameryką. Człowiek mrówka to debilny film na luzie bez niepotrzebnego patosu i powagi. I to jest w nim dobre że to inny film w uniwersum Marvela