Od roku jeżdżę Pandą (r.prod.2011), silnik 1.2 (69 KM) od pierwszego właściciela, pełna dokumentacja. Byłem zaskoczony stanem podwozia. Naloty rdzy na wydechu i tylnej belce. Zajrzałem w każde miejsce i wszędzie stan idealny. Wiem, bo sam robiłem konserwację. Podwozie, wnętrz wszystkich drzwi, klapa bagażnika, nadkola, błotniki, komora silnika, progi (kamera endoskopowa) w stanie: bez śladów rdzy. Moja żona też jeździ Pandą od 2017 r. (silnik 1.1, r.prod.2010). Ta sama sytuacja: rdzawe naloty tylko na wydechu i tylnej belce, progi nietknięte rdzą. Tutaj też osobiście robiłem konserwację całości, jak w moim. Do tej pory wymieniłem tylko amortyzatory przednie (wyciek z prawego) i wymieniłem akumulator. Okazało się, że chińskie radio (nie fabryczne) kradło prąd co zniszczyło akumulator. Żadnych innych problemów nie stwierdzono. Dlaczego wybraliśmy Pandy? Samochody o klasycznej bryle nadwoziowej, nieskomplikowane w budowie, bez zbędnych i bezużytecznych "bajerów" które tylko podnoszą koszty napraw, dość przyjemne w prowadzeniu choć niezbyt wygodne przy dłuższej jeździe, łatwe w parkowaniu (CITY to świetna sprawa dla kobiet) no i najważniejsze: stosunkowo tanie i łatwo dostępne części. Dodam tylko, że naprawy wykonuję sam. Wymiana amortyzatorów, wahaczy czy łożysk w tym samochodzie to po prostu łatwizna. Jak każdy samochód, przy prawidłowej eksploatacji i użytkowaniu (to nie Ferrari) sprawuje się świetnie. Wbrew temu co niektórzy twierdzą, nie ma bezawaryjnych samochodów. Prędzej czy później coś się zepsuje i coś trzeba będzie wymienić. Wtedy pojawia się kwestia ceny części i koszty robocizny. Pozdrawiam wszystkich, zwłaszcza użytkowników Pand.

Jeździłem 1.2 modelem w 2008 r. i bardzo mi spasował. Mam 1.96m wzrostu i kolename nie wadziłem o deskę a pozycję za kierownicą można było dobrać względnie wygodnie. Nie palił dużo a osiągowo w mieście i po za na spokojną jazdę starczał jako turyście.

Niesamowitą zaletą Pandy są ceny części zamiennych i łatwość serwisu. Niemal wszystko da się zrobić na parkingu pod domem, a części są tańsze niż do rowera i dostępne od ręki niemal wszędzie. To jest typowy Fiat z tamtych lat, coś tam się popsuje, coś tam poluzuje, gdzieś padnie jakaś pierdoła ale zawsze dowiezie do celu i da się to naprawić za drobne.

Jeżdżę od 3 lat takim "golasem" z 2005 r., praktycznie zerowe wyposażenie ale daje radę, nigdy mnie to autko nie zawiodło! Bezawaryjne, mało pali. Jedyne utrapienie jakie pojawia się co jakiś czas to tylne światła, które czasem żyją swoim życiem i odpalają dyskotekę. Minusem w użytkowaniu jest brak światła w bagażniku. Poza tymi małymi wadami auto jest rewelacyjne. Mam bagażnik dachowy, to i rower mi pandzia nieraz przewiezie na różne wycieczki. Dziękuję za rzetelną recenzję i zgadzam się z tytułem - najlepszy Fiat ostatnich lat!

8:39 panda miała w późniejszym okresie produkcji dużo większe lusterka, zostało to zmienione. Widoczność w nich jest jak w jakimś dostawczaku a samo auto jeszcze bardziej przypomina misia panda

Miło się oglądało! Osobiście posiadam pandę z silnikiem 1.1 z tych pierwszych lat produkcji i zauważam, że kilka rozwiązań nieco się różni w prezentowanym modelu, od tego mojego (chociażby mocowanie pasów, czy rączka tylnej klapy bagażnika). Też słyszałem o niskiej trwałości zawieszenia tego autka, to mam jednak nieco inną opinię. Być może wszystko zależy od egzemplarza, który wpadnie nam w ręce :) Prostota tego auta czyni go naprawdę bezawaryjnym. Jest to jego ogromnym plusem. Myślę, że panda jest idealnym autem dla kogoś kto ma w życiu obecnie inne cele niż lans na mieście :) A szuka czegoś bezproblemowego, na dojazdy do pracy. Idealne auto dla starszej osoby, bądź dla kogoś kto wchodzi w dorosłe życie i potrzebuje czegoś taniego. Nie wspomniałeś nic o wadach tego auta. Korodujące progi są częstą wadą tych aut :) Jedyną jaką zauważyłem przez niemal 6-7 lat. Mam też wrażenie, że sylwetka tego auta się nie starzeje. Aczkolwiek to rzecz gustu :) Pozdrawiam

Już się nie mogę doczekać spotkania z Tobą :) Robisz mega profesjonalna robotę. Brawi Ty!

Pochwalę się !!! Mam czarną Pandę II Climbing . Napęd na 4 koła, panoramiczny dach otwierany elektrycznie , klimatyzacja , lusterka podgrzewane i sterowne elektrycznie , hamulce tarczowe z ABS-em , radio sterowane z kierownicy , wspomaganie elektryczne kierownicy ( po włączeniu "city " działa bardzo dobrze ), licznik z obrotomierzem i komputerem pokładowym , relingi, szyby otwierane elektrycznie, światła przeciwmgielne przednie itp. ( można powiedzieć "full wypas") . Taka Panda wygląda niepozornie , ale ma zalety . Napęd 4x4, oznacza że ma też wyższe zawieszenie , krótszą skrzynię biegów. To najmniejszy samochód który wiedzie w badziewiastą drogę z błotem , śniegiem ,lodem . Wygląda niepozornie , nie wzbudza zainteresowania , udaje miejski samochód , a da się tym jeździć po kompletnych zadupiach . Silnik jest niewysilony , 1250cm pojemność , 60 koni mocy , trzeba mieć talent żeby go zarżnąć na LPG lub benzynie. Jak nie ma parcia na szkło to można tym jeździć bez obciachu . Napęd 4x4 jest paliwożerny ,tak ma być , szerokie opony zimowe , napęd z sprzęgłem wiskotycznym -Panda pali mi 6,5 PB na 100 lub więcej o litr na LPG , ale ja mieszkam w terenie górzystym , mam błoto i śnieg na podwórku, lód na wzniesieniach. No dobra pochwaliłem się , mam starego złoma , Fiata, i na dodatek Pandę!- ale lubię ten badziewisty samochód . Panda 4x4 to bryka dla wieśniaków mieszkających w Alpach , a ja jestem wieśniakiem mieszkającym w Górach Świętokrzyskich, mieszkającym na zadupiu ( na wsi ) . Panda 4x4 cieszy się pewną sympatią w necie . Bo samochody czasem udają terenowe z wyglądu , a Panda udaje miejską z wyglądu ( a radzi sobie całkiem nieźle na zadupiu ). Panda 4x4 jest najwolniejsza , najbardziej mułowata , najwyższa , najcięższa , najbardziej paliwożerna z Pand -jednocześnie jest mało paliwożerna , dość komfortowa , cicha, tania jak na pojazd z napędem 4x4.

bardzo dobry, ciekawy film w pełni wyczerpujący temat... czekam na kolejne

Jest jeszcze w tej wersji schowek pod siedzeniem pasażera o którym Pan nie wspomniał...,a jeśli chodzi o rozkładanie kanapy,to we wspomnianym Seicento było to o niebo lepiej rozwiązane,bo podłoga po rozłożeniu była prawie równa,a siedzisko opierało się o przednie fotele tworząc pewne oparcie dla przewożonego ładunku-mi bardzo brakuje tego rozwiązania w tym samochodzie.Podświetlenia w bagażniku fabrycznie nie ma w większości egzemplarzy,ale w wersjach z elektrycznym zamkiem tylnej klapy jest wiązka ukryta pod tapicerką,wystarczy zamontować lampkę i będzie działać...Jeśli nie ma zamka elektrycznego bagażnika to faktycznie,otwieranie bagażnika z kluczyka za każdym razem jest uciążliwe,miałem tak w Seicento i źle to wspominam...

Dobrze wspominam te auta. Miałem Pandę służbową 12 lat temu i stwierdziłem wówczas z dziewczyną, że spokojnie moglibyśmy mieć prywatnie. Auto miało LPG i silnik 1.1, koszty eksploatacji były śmieszne, a samochód zaskakująco dobry. Prywatnego Golfa IV przez rok prawie nie używałem.

siemanko, jak zwykle pełna profeska , dzięki

Witam moja panda 2 pali 4.5-4.8 mieszkam na obrzeżach Warszawy dość bogato wyposażona kima komputer rocznik 2012.Jedena moja wada przejchane ponad milion km.Pozdrewiam

Proszę o więcej fiatków na tym kanale, szczególnie niebanalnych (np. Barchetta czy poliftowe Palio Weekend)... uwielbiam! 🍝😋🍕

Dziękuję - super;)

Twoje filmy to miód na serce, czekam z utęsknieniem

Dziekuje za video!

Właśnie mój tato kupił taką furę i jest bardzo zadowolony. Pozdrawiam👍 🇵🇱

Witam:) Mam pandzitsu z 2003 roku Ponad 300 tys kilometrów Części tanie każdy mechanik ogarnie ,lpg więc na stacji jest miło:) Elektryka żyje swoim życiem :) przednie zawieszenie fakt słabe ......:) Lusterka wymieniłem na duże :) Z zawodu taxi 🚖 powiem tak Panda 🐼 🐼🐼 to mega udane auto :) Pozdrawiam serdecznie

Witam serdecznie, zasiadam i oglądam 😉

kupiłem 8 miesięcy temu, miało jedno zadania jezdzić ok 8 tyś rocznie. Juz trzeba wymienić olej. jedno z tych aut które okazały się bardzo dobrymi wyborami. Ma w cholere małych wad ale też dużo więcej poważnych zalet. Z tych wielu aut co przewineły mi się przez ręce (małe, dostawczaki, pare starszych SUV), to jedno z dwóch do których mam pełne zaufanie, a nawet jak stanie po drodze to każdy Heniek czy inny mechanik z Przysiółka Koziej Wólki Kolonia, to ogarnie. Poważna wada : ie nadaje się jak auto do "fuch" bo bardzo trudno przewieść wiecej gratów 2mb długich. Miałem styczność z 100Hp na "wypasie" no piekny samochodzik, fotele inne kabina pomodzona i te 100 kucy w lekko ponad tonowym aucie...miód 9:23 tam były oswietelnie przeciwmglowe przód i blokada dyfra tył (lub przekazywania napedu wersja cros) Co do rozpędzania, to jednak Ignis 1 lepiej się zbierał (wrazenie!!) i miał większy prześwit Plusem jest to, że można wyrwać takie auto ok 12 lat z przebiegiem mniej niż 100 tys i to jeszcze zadbane. mam takie, co prawda dziadek nie jeździł i mnóstwo rzeczy zastanych ale po włożeniu ok 17 tys (zakup i naprawy) auto śmiga i jest zajeqwabiste. Polecam każdemu! Uwagi. Da sie w tym aucie spać w pojedynkę!!! ((mam 176 cm) we dwójkę na jedną noc tez obleci!! trzeba mieć gąbkę i graty w małych skrzynkach!! W trasie za busem ok 80km/h zszedłem do 4.9 ma ok 100 km, w innych warunkach 6.3 to taki standard. Ta zmiana biegu z 3 na 4 to mnie cieszy jak czekoladowy cukierek :). Układ kierowniczy nie precyzyjny?! Panie w ML z 2000 roku to tam był nieprecyzyjny w Pandzioszce jest nadspodziewnie dobrze. Bagażniki mogą mieć czujnik w klapie i da się otworzyć bez wsadzania kluczyka! Spotkałem Pandę z lampka w bagażniku, ( u mnie jak robiłem moduł do przyczepki dołożyłem gniazdko i mam 12V a potem zasilacz na 5VUSB i LED na USBA i z tyłu dzieciak czyta (!! podczas podróży) lub ładuje telefon, lub ponieważ są przewody długie jest oświetlenie dookoła bagażnika Panda mogą być 4 osobowe!! Powiem tak, za tą kasę trzeba miec w uuuuuj szczęscia by wyrwać coś lepszego. Wg mnie na turytsykę i miasto to jest bardzo ok auto. Dwie osoby spakujesz, hak dołożysz (400 kg!! DMC przyczepki) spałem w nim (powiedzmy, że to można nazwać snem 120 kg 176 cm + żona obok) dało radę, ktoś mniejszy i chudszy na pewno się wyśpi (widziałem auto przygotowane pod wędkarza solistę i tam był LUX. Najbardziej mi się podobało "nieoszlifowana cegła " a co do 5 km to 50, 500, czy 5 tys nie ma znaczenia. Bo ja mam takie wrażenie z użytkowania. a czy piękna ?w środku jest ładnie a z zewnątrz, ja nie oglądam ;P Moje podium ignis 1.3 z 2002r. potem Panda 1.2 z 2009 i stare Volvo w Kombi 98(97?) nawet nie wiem co to było bo firmowe ale utylitaryzm pełną gębą.

nauka jazdy to były czasy :P miałem takiego kiedyś kupić żonie, ale skończyło się na Fabii 1 :) do miasta idealny, a wersja 1.4 100 HP to mały sztosik :D

Pożyczyłem kiedyś to autko na 2-3 dni ode mnie z firmy które służyło właściwie sporadycznie jako pojazd do jazdy po części do naprawy aut na warsztacie. Myślę sobie o jest LPG widząc klapkę w zderzaku,będzie tanio. Podjeżdżam zatankować to tańsze paliwo i du...pa. Instalacja była zdemontowana ,został tylko zawór w zderzaku. Mina Pana z Orlenu a raczej kpiące spojrzenie tak mnie zawstydzilo że odechciało mi się pójść po cole. Natomiast samo autko wspominam pozytywnie,pomimo chyba trzech dni użytkowania. Pozdrawiam wszystkich motomaniakòw.

Świetnie zrobiona robota.

Bardzo lubię ten samochód. Jedną z moich ulubionych cech (z punktu widzenia kierowcy) jest ta gruba kierownica (nie we wszystkich rocznikach) i biegi na konsoli.

Jak zwykle 👍

Super super prezentacja!

Mam od kilku lat Pande 1.2 69km jako drugi samochod do miasta i to super samochod pomimo że jeźdzę tez nowkami. Spalanie 5-6L i nigdy mnie nie zawiodla, zawieszenie wysokie ogólnie genialny samochod

Jeszcze bym dodał że przez bardzo mały rozstaw osi,krótkie zwisy i spory prześwit- z powodzeniem zastępuje SUVy

Ja jeżdżę od nowości a posiadam Pańdzioche 1.1 benzyna 2004. Po tylu latach wymieniłem tylko co układ zawieszenia tył,przód układ hamulcowy i hloddnice. Jest jak bym z salonu wyjechał teraz. Najpoważniejsza usterkę co miałem w niej to problem z rozrusznikiem. Co potem się okazało że był sprawny. Problem polega w tych autach to masa doprowadzająca do silnika. Źle zaprojektowana. Usterka ciężka do wykrycia ponieważ po zmierzeniu multimetrem masa jest ale nie chce kręcić. Filmik Super bardzo mi się podoba

Bardzo rzeczowa i wyczerpująca recenzja

Były małe 5 drzwiowe Daihatsu z bardzo dobrym napędem 4x4. Pozdro : )

Kurde, fajny kanał

7:27 zamykany schowek też był wyposażeniem dodatkowym oraz regulacja wysokości fotela

Dzięki za kompleksowy materiał

Widziałem film na KZfaq jak testowano pandę 4x4 z Landrover i panda bardzo dobrze sobie radziła

klamka do otwierania bagażnika to jest w tej blendzie, i to ciekawostka, zwalnia to rygiel bagażnika elektrycznie, ale tak jak w moim egzemplarzu, z powodu korozji klamka stanęła i nie działa to to, jak jest kluczyk scyzorykowy, to jest tam jeszcze przycisk do otwierania samego bagażnika - rocznik 2005

Witam. Bardzo fajny materiał. Miło się ogląda. Dzięki. Sam posiadam Fiata Pande 1.3 70KM, podkręconą na 90KM. Polecam, fajnie się zbiera no i pali 4l ropy. Autko niezawodne i super klekot dieselka :) bez dpf i koła dwumasowego.

Czy warto kupic pande ll w automacie .Kochani co otym sądzicie. Pozdrawiam.

Mam taką Pandzię z 2011 roku z klimą, lpg fabrycznym z przelotem 312tyś bez remontu silnika i o dziwo bierze na 10000 tyś od wymiany do wymiany około 0,3l Seleny. Koszty napraw i eksploatacji Pandzi są tańsze niż serwis skutera 😊👍 Polecam ale tylko od pierwszego właściciela a nie od dostawcy pizzy 😜

Nasza panda też jest z 2004roku ale ma przebieg 188437km

Rzetelny Test, ale z tą klamka bagażnika nie dokonca, lepsze wersje miały elektryczną.

Mam Pande 1.2 2006r u mnie jest klamka bagażnika pod listwą więc mogę otworzyć bagażnik bez kluczyka + mam w kluxzyku (scyzoryk) przycisk z którego bagażnik również się otwiera

Dzieki

JEZDZE FIATEM PANDA I UWAZAM ZE JEST TO NAJLEPSZY SAMOCHOD W SWOJEJ KLASIE.BARDZO DOBRE AUTO,SUPER NIE SPRZEDAM GO NIGDY.

miałem fiat panda, miałem też cc, panda wg mnie jest za wysoka i za wąska (środek ciężkości wysoko), auta oba w porządku, ale cc jak dla mnie lepsze

Fajne autko 🚗

Kolega ma pande z przebiegiem ponad 300 tys....i jeździ :-)

Sworznia nie wymiesz w pandzie :)tzn sam sworzeń nie wystepuje. Wiadomo jakis pro mechanik rozbierze. Wiec cena wachacza 160- 200 za coś lepszego:)

Czy można porównać Pandę z Peugeotem 107, Citroenem C1, albo Aygo?

Mam pandziore 1.3 multijet troszkę obniżona na 14 calowych kołach szersze opony 180 na autostradzie wyciąga :) maly popierdalaczek :)

Jeżdżę panną 1.2 aktualnie ma 370 000 przebiegu

dla mnie to świetny ...pandelot :))

Przy dzisiejszych cenach paliwa, mandatów i ograniczeń prędkości niema najmniejszego logicznego uzasadnienia kupowania większego wozu(chyba że jeździmy głównie autostradami trasy)

Auto Marian ty ze środkowych Włoch pochodzisz? bo taki typ urody nietuzinkowy masz.....I widzialeś wiele w Alpach ....wspominasz

Na wakacjach zawsze brałem Pandę. Nie chciałem ryzykować jakimś vw czy peugotem. Zawraca to w miejscu i wszędzie się zmieści na parkingu.

.... w diieslu " jak ktoś nie dba o jakość paliwa"😅😅😅😅👍👍

Witam. Jeżdżę pandą z 2004 1.1 przebieg 290 000 km. Dziesięć lat na LPG. Spalanie 7.4 l gazu. Auto jest niezawodne. Oczywiście już raz była robiona głowica. Ale co ciekawe nie bierze oleju.

Takie przyjemne wozidełko, taka przyjemna dla 👀 tapicerka kanapy, a fotele musiały dostać obłożone jakimś kanapowym ohydztwem... 😛🙄

Super pojazd. Prosty , bezproblemowy do tego stopnia że włosi zabrali pandę do siebie a zakład w Pl uszczęśliwili nie sprzedawalną lancią ypsylon. Najbardziej wyglądała w kolorach Husqvarny.

Większość nie ma absolutnie żadnego wyposażenia, a te które coś mają w prądzie szwankują. Często tymi autami jeżdżą panie i widać jak się męczą kręcąc kierownica bez wspomagania, do kolejnego genialnego rozwiązania fiata do miasta należy dodać lusterka w których widać tylko bok auta i tylny błotnik, nie idzie ich sensownie ustawić.

Już wolałbym starsze punto, ale z mocniejszym silnikiem .Dwa sejaki to też opcja :P

👍

👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍

Widzę, że Kolega nie zna się zupełnie na rodzajach skrzyń.... Jak to było "lepiej manual - bo automaty się psują" ...bez komentarza

isofix wystepuje, klapa tez ma otwieranie elekrtyczne z klamki

445kg ładowność to sporo jak na taki mały wóz,

Miałem w mojej pandzie 1.1 klamkęcw klapie bagażnika oraz lampkę wewnątrz bagażnika

Mam Pandę i jestem bardzo zadowolona z 2005 roku.

W Pandzie 1.1 przy prędkości sredniej na trasie 100km/h i utrzymywaniu tempa można zejść nawet do poziomu spalania 4l na 100 km/h. Jeżeli ktoś potrafi jeździć.

Pandzia jest ok👍👍

Jeżdżę PANDĄ już 20 lat ,jestem mega zadowolona, ma 20 lat CO MYŚLI PAN O PANDA CITY LIFE interesuje mnie pozdrawiam hybrydowy

W bogatszych wersjach można otwierać bagażnik bez kluczyka. 😊

Fiat Panda II po osiągnięciu 10 lat zaczyna być skarbonką bez dna. Psuje się wszystko: pęka obudowa alternatora, łączniki stabilizatora, wylane amortyzatory, akumulator, cewki zapłonowe, napęd wycieraczek, układ wydechowy, cylinderki tylnych hamulców i wiele drobniejszych usterek. Autko dla domowego majsterkowicza, proste w naprawach i co najlepsze zawsze dojechało do celu.

Pandzia 😁

😂👍 super recenzja

W Pandach gniją progi od środka

Facet trzeszczy i wesoły jest

Jedyny który nie mówi jakie to auto dziadostwo wiocha haha wiocha bieda u taki człowiek prezentujący samochody mi się podoba wielki szacunek

Jak wygląda zmiana półautomatycznej skrzyń biegów

154 max, jechałem 180

Posiadam takową w wersji 4x4 z 2009r i nie polecam nikomu żałuję że nie dołożyłem i nie kupiłem jimiego . Części porównywalne cenowo z innymi autami a cena robocizny w warsztatach czy to vw czy panda taka sama.U mnie przebieg ponad 200tyś i leci po kolei w tym wszystko np. bolaczką jest czujnik skrętu (wspomaganie elektryczne) już dwa razy naprawiane 2300zl , wał 4x4 też już robiony 1300zł a nie wspomne o zawieszeniu itp . więc proponuję o przemyślenie zakupu - ja odradzam ten szajs

1:45 W USA też? 😆

Oke kár hogy nem értem, nekem is panda van👍😄

Ciekawym fiatem jest "dorosła Panda" czyli fiat Idea

Powędrował cena i przyznasz że G droga!!!!!

Czy to auto ma zapalniczke? Dla mnie to must have bo slucham muzyki z bluetooh na zapalniczke

Jedyna wada to rdza. Lubi go zrec.

Fiat miał robić też padnę o wielkości patrola albo chociaż jeepa grand cherokee...😊 to by była fura 😊

Może odc Mercedes w210 e220

Panda 4-4 to jest to

Suzuki WAGON R+ auto podobne 4x4

Jeszcze nissan Micra miała 4x4

Szkoda, że taka bieda wersja. Moja ma dużo bajerów, chociażby otwieranie drzwi z pilota.

Listy wozi Pandą Pan listonosz.

Mam 100Hp, nie jednego głupka w Audi już objechałem 😂

silnik 1,1 jest lepszy , oszczedniejszy i bezkolizyjny , 1,2 za duzo spala , moc niezauwazalna , i przedewszystkim niebezpieczny , bo kolizyjny , 1,1 jest najlepszy i bardzo oszczedny innego do tego samochodu nie trzeba , zrobilem 200 tys i oprocz rozrzadu przy 175 tys i klockow nic nie robilem

W niemieckiej recenzji, narzekali na jakość Pand produkowanych w Polsce, rozumiem patriotyzm, ale jaka jest prawda ??

Marian,pokazałeś bardzo wypasioną Pandę. Z poczatku produkcji i z silnikiem 1.1 to same golasy

Bravo nie lepsze?