Film sprzed 3 dekad a sceny powietrzne są o wiele lepsze niż nowoczesne zdjęcia szybkich i wsciekłych czy tam w tych marvelowskich filmach, CGI nigdy nie zastąpi oldschoolowych prawdziwych ujęć

Jest nas może nie wielu, jednak doskonale pamiętamy Twoje recenzje z tv. Klimat i to poczucie humoru... całe serce które w to wkładałeś i nadal wkładasz. Nadal serwujesz kawał dobrej rozrywki połączonej z rozkimina.

VHS z podpisem TOP GUN jeszcze leży na strychu. Moja ulubiona. Po filmie nie zostało śladu za to cała kaseta upchana Motomyszami z marsa i Czarodziejką z księżyca

Mała uwaga. Samoloty MiG-28 to F-5 Tiger II. Na samolotach A-4 Skyhawk latają instruktorzy z TOP GUN.

Pierwsze minuty filmu i utwór Danger Zone, aż ciary przechodzą.

Ach!! Jaką ja mam słabość do tego filmu. Genialny soundtrack, pure 1980s classic. Po prostu coś pięknego ❤️

Rocznik 73 się kłania, to dla nas był właśnie to mokry sen. Ileż razy to ja oczyma wyobraźni widziałem siebie siedzącego na tym motocyklu z blond pięknością na kolanach. Ile razy latałem z prędkością ponadźwiękową. Echhhhh...... a teraz.... a teraz, żeby do samolotu mnie wsadzić gdy lecę na wycieczkę muszę walnąć ze 3 hydroksyzyny i zapić ze dwoma drinkami bo tak lubię latać 🤣. Czas Arturrze płynie nieubłaganie ..... a my zawsze młodzi.

Jeden z najlepszy motywów muzycznych, main theme w historii kina!

Pamiętamy! Kultowy. Ten film może jest lekko drewniany, ale jest prawdziwy. Ścieżka dźwiękowa - nieśmiertelna. Nie zapominajmy o Val Kilmerze, Meg Ryan i jeszcze Tom Skerritt. Film prosty, jak każda propaganda...ale teraz nawet czegoś takiego w Hollywood nie potrafią zrobić. PS. Agitacja była tak skuteczna, że nawet kilku dobrze zapowiadających się pilotów w polskich siłach zbrojnych dało się przekonać i zostali instruktorami w Top Gun, ale to już zupełnie inna historia ;-)

U mnie bilet kupiony na piątek Imax Wrocław moj tato nie może się doczekać, ogladł ten film za dziecka na video:) To również jeden z filmów mojego dzieciństwa. Oglądało się jeszcze Żelazny Orzeł o samolotach.

Tak dla sprostowania, A-4 Skyhawk w filmie używane były przez instruktorów jako maszyny przeciwników w pozorowanych walkach. MiGa-28 "grały" samoloty Northrop F-5F Tiger II.

Potrafiłem TOP GUN oglądać 2/3 x pod rząd 😁. Do dzisiaj pamietam wszystkie dialogi. Czas ponownie zobaczyć razem z 10 letnim synem.

I nadal lata na Migach i Flankerach. A zachód : F22, F 35, Typhoon, Rafale, super Hornet, Gripen...i jeszcze jedno co do F 18 w Nowym Top Gun... bardzo im daleko do klasy Tomcat ów... bardzo.

Top Gun zawsze będzie dla jednym z filmów do których wracam z przyjemnością. To teraz recenzja Top Gun na torze Nescar czyli Days of Thunder.

Jedno jest pewne, TOP GUN 2 już taki nie będzie., jak ten z lat 80ych. Za dużo komputerowych scen samolotów, już w trailerze widać "manewry" jakiś X-wingow z Gwiezdnych Wojen, F-18 który kręci akrobacja jak Extra-300. Top Gun z lat 80ych można oglądać non stop za sprawą świetnych scen lotniczych, muzyki. Scena otwierająca film jest wręcz kultowa. A teraz niespodzianka. W PRLu na długo przed Top Gun mieliśmy podobny film "Na niebie, i na ziemi" nagrywany w 1 PLM Warszawa z Migami-21 i 15. W tym filmie jedną z głównych ról zagrał młody Piotr Frączewski. Polecam również muzykę instrumentalną z tego filmu.

Świetnie się to ogląda. Może zrobisz serie recenzji retro hitów? Predator, terminator, die hard, comando, itd ;)

Ta muzyka ... ciarki po całym ciele przechodzą :) super ! nie moge sie doczekac !

Top Gun oglądam od roku 1994 trzy razy w roku, i tak będzie do końca moich, z tą różnicą że będę oglądał od 27 maja dwie części. To jest mój ukochany film, bezwzględnie. Sam po tym filmie chciałem być pilotem, no ale niestety nie to zdrowie i zostałem piechocińcem, ale modele sklejam do dziś i wojsko mam we krwi. Ale Migi to chyba były grane przez F5, zaś A4 robiły za agresorów w szkole Top Gun pilotowane przez Vipera i Jestera. Czekam na recenzję.

Tom Cruise - jak Krzysztof Ibisz wiecznie młody 😂😂👍

Nie wiem jak to możliwe, ale jeszcze nie oglądałem tego filmu.

Dla mnie ten film jest szczególny. To pierwszy, jaki oglądałem na video. Do dziś wspominamy to z kuzynką z Kielc. Już sam widok sprzętu był elektryzujący, a gdzie tam do seansu. Atmosfera robiła wiele, ale sama produkcja według mnie jest fenomenalna. Można szukać sprytnych zagrywek słynnych producentów, błędów w grze aktorskiej. Ujęć, które momentami wymknęły się spod kontroli i innych niuansów. Ale po co. To była, jest i zawsze będzie dla mnie fantastyczna przygoda i wielkie przeżycie. Nostalgia, nostalgią, ale Kelly, Val, Tom i reszta byli tacy normalni w porównaniu do tego, co teraz widzimy. Także w kinie. Kelly to w tamtych czasach, jakby miała Instagram, to miałaby kilka miliardów wielbicieli i mnóstwo wyznań różnej treści około miłosnych. To się tak nie wszystko chce przypomnieć, jak nam się dusze starzeją. Ja jeszcze potrafię, aczkolwiek ten dar, to czasem przekleństwo w kontekście żyć tu i teraz. Wiem, że tamte czasy były moje, a te kompletnie nie są. Ten film był też nieco o tym. No i fantastyczna muzyka i tytułowa piosenka. Za kilka dni idę na drugą cześć. Pozdrawiam fanów TG!

Jeden z moich ulubionych filmów od dziecka. W 2012 roku widziałem reedycję 3D w kinie na Florydzie. Stara część robi ważenie, a co dopiero będzie z nową :D

Ice Ice Iceman Baby 😉Dzięki wielkie za tą retro recenzje♥️Rocznik 83 wychowany na Top Gun i muzyce tamtych czasów pozdrawia wszystkich prawdziwych miłośników kina i Kinomaniaka.Kocham Pana recenzje.

Jak dla mnie recenzja retro to świetny pomysł 🙂

Rockowa muza grana na prawdziwych instrumentach do tego ujęcia prawdziwych maszyn, bez wrażenia, że to zabawa w hangarze plastikowymi atrapami. DO tego troche opalonych i spoconych ciał, no to nie mogło nie wyjść 😃 TOP GUN bardzo lubię. Dzięki AKP 😘

Kinomaniak to taki "przyszywany wujek" który wpada w niedzielne południe na kawę, sypie anegdotami jak z rękawa i postawia niedosyt... Pozdrawiam serdecznie. Kinomaniak rocznik 84 P.S. Obejrzałem "Wikinga/The Northman" - wyborny. Zasłużona ocena.

Ten film ma jeszcze na VHS, i właśnie dotarło do mnie jaki zemnie boomer ;)

Jak zawsze ciekawa i pouczająca recenzja :) Jak zawsze wysoki poziom Recenzji dzięki Artur że to dla nas dalej robisz i wkładasz tyle swojego serca :)

poprawka a-4 skyhawk grają migi w szkole natomiast prawdziwe migi grają f-5 tiger II ale miniejsza o większość wiadomo o co chodzi

Krótko i na temat... Zajebista recenzja!!! :) Pozdrawiam Arti.

Ahhh te F-14 Tomcat i okulary 😎. Na to czekałem w wykonaniu Kinomaniaka✌👊 pierwszą część w kwietniu oglądałem na nowo 4 razy bo puszczali w tv cyklicznie😆

Znalzlem w koncu chwile na sprawdzenie jak pamietam Top Gun z moich mlodzienczych lat (uwaga 7-8 lat kiedy pierwszy raz zobaczylem to w tv). Zupelnie inne przezycie, zupelnie inna historia i nadal TOP zdjecia, az chce sie poleciec w przestworza!

Panie Arturze, deobna korekta A-4 byly uzywane jako maszyny treningowe, natomiast rosyjskie samoloty byly “grane” przez F-5, a mig-28 nie istnieje w rzeczywistosci ;)

Piękne czasy, aż się łezka kręci !!. U mnie 9/10. Z całym szacunkiem ale 6/10 to lekka przesada. Ścieżka dźwiękowa, efekty specjalnie w tym film filmie są tak realistyczne, że dzisiejsze superprodukcje mogą tylko czyścić buty takim filmom !!.

Panie Arturze to jest film reklamowy wojska które nie walczy nie jest by bronić kogokolwiek. Podobno wtedy werbownicy sprzedawali przekonanie iż wstąpić to jak by zapisać się na zwiedzenie świata z Wujem Samem, Na jego koszt bez ryzyka iż będzie trzeba walczyć. Rok 1986 to druga kadencja R.Regana który zadbał o odrodzenie US Army , wysłał ją na Grenadę w udanej akcji jako sprawdzian czy idą w dobrym kierunku. To film bardzo w duchu nowych czasów. Bohater walczy z samym sobą i otoczeniem, doskonali siebie i to główne przesłanie tego filmu. Nie robi tego dla dobra innych. Dobrze zrobiony film, bardzo sprawnie i nawet zachwycająco. To moje refleksje po latach.

Dzięki za tą recenzję. Piękne wspomnienia:)

Świetnie było zobaczyć ten film po kilkunastu latach ponownie tuż przed seansem części drugiej. Zrobiłem dokładnie to samo co ty! :D Dzięki bardzo za recenzję! :D

Kinomaniak Retro? ja to kupuję!!! No to poprosze teraz Dzień Niepodległości 1 :) Hit lat 90.

6 - zgadzam się w pełni. Puściliśmy dzieciakom kilka miesięcy temu i w sumie nudno było i zaskoczyliśmy sami siebie swoimi wspomnieniami o TG.

Super pomysł na recenzję filmu po latach!!! Jak zwykle ciekawie i dowcipnie!!!

Cześć Kinomaniaku, dzięki za film miło miło miło

Recenzja Top Gun Maverick by Kinomaniak to będzie najbardziej gorący towar na polskim filmowym youtube. Czekam tak samo mocno na film jak i na twoją recenzje.... Twój Fan jeszcze z czasów tv4! 📺

MIGi "grane" były przez samoloty F5, A4 Skyhawk były używane przez instruktorów Top Gun.

Wielkie dzięki za przypomnienie filmu, który oglądałem kilkanaście lat temu - zrobił na mnie takie samo wrażenie, jak w Twojej recenzji. Zobaczymy jak będzie po latach wyglądał seans powtórkowy a za tydzień seans Maverick w IMAX. Po seansie Ford VS Ferrari gdzie ryk silników zdmuchiwał z fotela, nie wyobrażam sobie innego kina na Top Gun :)

Arturze jak zwykle Twoja opinia jest dla mnie kluczowa, dziekuję i pozdrawiam .

Dzięki za recenzje po latach. Dla mnie Cruise w tym filmie zagrał bardzo dobrze, głównie dlatego, że w większości scen miał dystans do tego co się dzieje. Nie pienił się na konflikt z IceManem, nie spinał się jakoś bardzo z Charlie, ale to oczywiście moja opinia. Jeden błąd merytoryczny się wkradł do recenzji: Migi-28 były grane przez samoloty F-5 Tiger, a A-4 Skyhawk to samoloty treningowe Vipera i Jestera.

Piękne te fotki młodziutkiego Toma Cruise'a jako klasycznego kuca. Nie poznałbym go na ulicy :-)

Dziękuję za świetny materiał

TOP GUN to film KULTOWY , który ogląda się dla tych scen walk samolotów i dla tej muzy 😁.Jaram się na kolejna część i już nie mogę się doczekać MAVERICKA za sterami TOMCAT😁

Artur, powiedzmy to sobie wprost: film jest GUPI jak but! (: ratują go tylko trzy rzeczy: F-14 Tomcat, USS Enterprise (ale nie ten ze Star Treka! :) i... MUZA! 36 lat później... dalej latają samolotami z lat 70-tych (: ...no dobra F/A-18 Super Hornet to modernizacja z lat 90-tych

Panowie polecam obejrzeć top gun po tzw rekonstrukcji w 4k :) a potem do kina na 2 :)

Panie Arturze,a może następnym razem "Gorączkę"? Pozdrawiam serdecznie

Wszystkie te ówczesne piosenki z soundtracku zostały napisane specjalnie do filmu i tekst do każdej z nich napisał jakiś mechanik samochodowy, czy ktoś taki. To bardzo ciekawy temat, poruszany w dodatkach do wydania blu-ray. Swoją drogą to wydanie ma jedne z najlepszych dodatków jakie widziałem. Pokazane jest tam też prawdziwe Top Gun, które wygląda zupełnie inaczej niż w filmie. Jest mowa o tym, że w prawdziwej szkole nie ma takiej rywalizacji o punkty, o zajęcie pierwszego miejsca, bo gdyby coś takiego wprowadzili to ambitni piloci by się pozabijali konkurując ze sobą.

Kozacki film 🥰zawsze chętnie go oglądam...powodów jest wiele jednym z nich F-14 Tomcat 🥰

Spoko recenzja. Tylko takie małe info - nieistniejące w realu Migi 28 były zagrane przez amerykańskie myśliwce F-5, natomiast A-4 zagrały jako 'wrogie' samoloty szkoleniowe. Upraszczając - gdy akcja rozgrywa się w szkole Top Gun, Maverick walczy z A-4 a akcja poza Top Gun to walka z MIGami-28 (nieistniejącymi w rzeczywistości) granymi przez F-5. Brzmię jak nerd :D Fajna recenzja, tak poza tym :)

Łezka się w oku kręci! To było coś! Też nie oglądałem tego naście lat! duży plus za muzykę do filmu świetne zdjęcia. Trampolina dla kariery Toma Cruise'a i Vala Kilmera. Wielkie dzięki za retro- recenzję i proszę o jeszcze więcej takich "Pereł z lamusa ".

Nie mogę się doczekać na Mavericka. To jeden z niewielu filmów w ciągu wielu ostatnich lat, którego wypatrywałem z niecierpliwością. I wreszcie się doczekałem, jest już bardzo blisko. I z tego co piszą ci co widzieli, zawodu raczej nie będzie,. Zapowiada się wyśmienicie - z powodu tych dwóch głównych cech, jakimi te oba filmy się wyróżniają i o których powiedział Artur.

Czy jest szansa na recenzje: „Między słowami”. Sofii Coppoli? Nigdy nie miałem okazji zapytać. A bardzo mnie interesuje taka.

Ja mam w domu fankę TOP GUN. Proszę pamiętać że premiera miała być już w roku 2021. U mnie już od roku wisi plakat TOP GUN 2 przywieziony z podróży. Film sam sobie jest kiczowaty - ale ta kiczowatość z tą muzyką robi z niego wielki film. Mam nadzieje że nowy będzie równie dobry

Pozdrawiam serdecznie Arturze i Was kinomaniacy. W Anglii premiera 25 maja. Nie mogę się doczekać

Gitara na koniec tej Best ,dzięki

Będę musiał obejrzeć obie ponownie. Chyba oglądałem to jakieś 20 lat temu jako dziecko. Dziękuję za przypomnienie tego filmu. Pozdrawiam

Esencja lat 80-tych Kelly boska . Muza ,film kultowy :)

Dzięki dodam do kolekcji z chęcią obejrzę.

Świetna recenzja - jak zawsze👍 Odgrzałeś kotleta w postaci jednego z moich ulubionych filmów lat młodzieńczych😍 Ale, ale... Nie musiałeś wspominać, że Kelly była wyższa i szersza w barach od Tomka🤣🤣🤣 No i to podsumowanie - świat się zmienia, a Tomek wiecznie piękny i młody - zupełnie jak ja❗🤣 Z niecierpliwością czekam na recenzję drugiej części❗ Pozdrawiam Cię drogi Kinomaniaku😊

O tak czekamy na drugą część legendarnego filmu

Fajnie że podajesz takie szczegóły jak różnica we wzroście Kelly McGillis i Tomasza. Gdzieś widziałem nawet zdjęcie jak to na planie wyglądało, czyli dodatkowy stopień dla tego drugiego 😄 I zgadzam się z oceną, że mamy świetne sceny w powietrzu, a reszta już sporo słabsza.

To jest moj film z lat dzieciecych. I jak ogladam go dzis to do tej pory lza sie kreci. Dla mnie jest to jeden z najlepszych filmow

jesteście bardzo naturalni. super

Ponad dwa lata temu zrecenzował Pan "trzecią część " Bad Boys...... dałem tam komentarz a propos Top Gun Maverick...... I ja nadal czekam na ten film, nostalgia widać jest silna nie tylko u mnie. Top Gun to arcydzieło (jak na hołd i film o samolotach nakręcony w 1986) liczę że kontynuacja która wchodzi do kin "za chwile " będzie prawdziwym arcydziełem kina 👍💪😎, na samą myśl aż mam ciarki😉🙈👍

Też mam bilet w 3 rzędzie i nie mogę się doczekać!

Migi 28 zagrały F5 :) Skyhawki to skyhawki :) pozdro i dzieki za nutkę nostalgii.

Dla mnie film szczególny. Widziałem go pierwszy raz w wieku około 6 lat, na Polsacie. Niesamowicie mnie zafascynował. Od tamtego czasu oglądałem Top Gun wielokrotnie. Zawsze gdy słyszę theme song serce zaczyna bić szybciej. Pozdrawiam, świetna recenzja

Uwielbiam. Moja miłość do F14 wzięła się od topgun...

A ja obejrzałem jakoś w lutym tego roku, nie wiem który raz w życiu. Ale dla mnie moją miłością w filmie jest Kawusia i akurat właśnie ZZRka😁. A taką kurtkę kupiłem zobie za prawie całą pierwszą zarobioną pensję w 90r albo w 91r🥰

Przepraszam miało być Zelazny orzeł 😕

Nostalgia... ❤️🔥 A Tomek Krus niczym nasz Krzysiu Ibisz 🤣 Pozdro

Oj czekam Ojj czekam :)

Miga nie symulował A4 , a F5 Tiger. A4 w filmie było A4.

Witam jako że jestem 84 rocznik to dla mnie to film kultowy i zawsze chętnie go odkładam, mimo że znam go na pamięć. Pozdrawiam

Fajnie ze nawiązałeś i przypomniałeś Top Gun po latach, ale wstrzymałbym się z oceną. Ciężko oceniać film z wieku mojej siostry wg „dzisiejszej skali”. Dla mnie takie filmy to perełki! Kwintesencje nostalgii i emocji. Tak jak powiedziałeś, ta muzyka, te sceny lotnicze, Słyszysz te utwory i myślisz Top Gun. Jak dla mnie takich filmów nie warto oceniać współcześnie, bo pryzmat odbioru mamy już całkiem inny ;) Pozdrawiam i czekam na ocenę dwójki

Syn Ryszarda Szurkowskiego, Norbert, miał identyczną kurtkę lotniczą, jak Maverick i jeździł po osiedlu Simsonem. Pamiętam to, jak byłem wtedy małolatem.😋

👍👍👍👍👍👍👍👍

Skoro Tom Cruise jest coraz młodszy, to jego przeciwnikiem w nowym Top Gunie powinien być Krzysztof Ibisz ;)

Film był niewątpliwie sukcesem i aż dziw bierze, że trzeba było czekać ponad 3 dekady na kontynuację. Z drugiej strony gdyby nie ogromny kryzys twórczy obecnego Hollywood i hurtowe odgrzewanie starych kotletów to może nawet i ta druga część by nigdy nie powstała... Cóż, mam nadzieję, że choć jej nie popsuli za bardzo dzisiejszymi standardami (również poprawności politycznej).

TOP GUN FILM LEGENDA VHS 88 rok oglodalem Z Berlina Zachodniego dostałem film. 1990r kurtkę skórzaną kupiłem TOP GUN

pamiętam to...miałem 6 lat był letni wieczór, przebłagałem mamę by pozwoliła mi zostać i oglądać wtedy na kasecie wieczorem. i to było to...stwierdziłem, że zostanę pilotem...niestety, Polacy latali na migach i iskrach w pobliżu naszego lotniska...I nie był to sprzęt moich marzeń, potem obejrzałem demony wojny wg goi...i stwierdziłem ze zostanę jednak szwejem, bo za pilota byłem za głupi :)

wtedy 36 lat temu film oglądało się jak o ludziach z kosmosu. W Polsce stacjonowała ruska armia, a nasi piloci latali na Iskrach. Teraz gdy w Polsce stacjonuje 10 tysięcy wojsk amerykańskich, film ogląda się jak o chłopakach z Poznania. No może lotniskowiec robi wrażenie, bo Polska nigdy nie będzie miała. Ale jest całkiem inne ciśnienie i atmosfera filmu. A śliczny Tomek z roku na rok młodszy !!!!!

Ja ostatni raz widziałam pierwszy Tom Gun pół roku temu

Top Gun moge caly czas ogladac i nigdy mi sie nie znudzi. Czekam na 27 i ide na Mavericka

Ja sobie wczoraj retro piątek zrobiłem i obejrzałem"Lepiej być nie może"no i chyba następny będzie Top Gun

W tym filmie najlepsze są sceny nie bitew lotniczych tylko relacji między Tomem a Kelly. Ich drugie spotkanie w szkole to rewalacyjna gra aktorska Cruisa i McGilis. Ogólnie pod względem fabuły film średni, za to aktorstwo 1 klasa.

W ciągu mojego krótkiego bytu na tym padole Top Guna oglądałem z 50 razy. I nigdy się nie znudził :) .

Idę do kina niedługo na ten film😀

Migi w tym filmie zagrały myśliwce F-5 Tiger a nie A-4 Skyhawk. Samoloty A-4 pełniły rolę agresorów tylko w szkole TopGun.

TOP GUN widziałem w wieku przedszkolnym i to był pierwszy film na którym płakałem :) I dzięki niemu kolejne lata spędziłem z encyklopedią lotnictwa (serio). PS bilety kupione już wczoraj. PS2: MIGi zagrały F-5 Tiger. Jedynym A-4 Skyhawk latał Chester.

To jedna wielka reklama but I love it 👊 America fuck yeah 😜 PS. Recenzja w pytę 💪

Kiedyś to było...Artur kiedy premiera?

Więcej retro recenzji Panie Arturze poprosimy ;)

Moja żona, fanka Dirty Dancing i pierwszego Top Gun, mnie zaciągnęła na ten film. Historia banalna, ale bardzo mi się podobał. Czysta, piękna rozrywka, coś czego ja od zawsze oczekuję od filmów (w większosci wypadków). Nie żałuję, że obejrzałem chociaż filmy tego typu to nie moja działka zainteresowań. Według mnie ten film może spokojnie stanąć obok Terminatora Judgement Day - esencja rozrywki, akcji i człowiek wychodzi z kina z bananem na twarzy.