Przez kilkadziesiąt lat (ta tablica pewnie ma 50 lat) nikt nie ułatwił sobie pracy, a samo się o to prosi. Wziąć ołówek i namalować kropkę w skrzyżowaniach czerwonej i niebieskiej linii, w których ustawienie danej zwrotnicy (niebieska linia) ma wpływ na możliwość wpuszczenia pociągu na przebieg (czerwona linia). Poprawnych ustawień dla kazdego przebiegu tak się nie namaluje, ale będzie się rzucać w oczy, który klucz ma wpływ na który klucz, a więc które klucze trzeba sprawdzić (czy są włożone i obrócone) w razie niemożności wyjęcia któregoś klucza.

PKP PLK musi być dumna z takich pracowników 💪💪

Fajny materiał fachowo wytłumaczone do tego sama stacja ciekawa . Udało ci się pokazać że i taka hybryda może funkcjonować i nie musi być wszystko wymieniane od razu na nowe. liczę na więcej podobnych ciekawych materiałów.

Super materiał :)

Świetny materiał i znajoma stacja :)

Tak patrze, to teoretycznie można by jeszcze uprościć system (piszę tu o konstruowaniu systemu, a nie jego użytkownaniu). Tutaj, pokazane jest, że w tym przypadku istnieją dwa przebiegi po tej samej trasie, jeden w jedną stronę, drugi w druga stronę, stąd są dwa klucze sygnałowe wyjmowane przy tej samej konfiguracji drogi przebiegu i mechanizm w tablicy uniemożliwia wyjęcie obu kluczy sygnałowych jednocześnie pomimo poprawnej drogi przebiegu. Uproszczenie może polegać na tym, ze dla danej trasy przeiegu jest tylko jeden klucz sygnałowy, wyjmowany niezależnie od zamierzonego kierunku przejazdu, ale jeden i ten sam klucz pasowałby do dwóch dźwigni semaforowych. Mając w ręku tylko jeden klucz sygnałowy i tak nie dałoby rady otworzyć ruchu w obie strony jednocześnie, bo po otwarciu semafora klucz jest zablokowany w zamku, więc nie ma możliwości wpuszczenia pociągu z obu stron i doprowadzenia do zderzenia czołowego. Z drugiej strony, włączanie zezwolenia w obie strony jednocześnie nie wadziłoby, bo, gdy hipotetycznie zbliżałyby się dwa pociągi, to i tak nie miałoby sensu ustawiania tej samej trasy przebiegu dla obu pociągów, bo one blokowałyby trase na wzajem. Nawet, jak wpuści się tylko jeden z nich, to i tak na szlaku spotka się z drugim i przejazd obu pociągów będzie zablokowany. Po takich uproszczeniach, na tej konkretnej tablicy byłyby tylko 4 klucze sygnałowe realizujące 8 przebiegów, każdy klucz pasowałby do dwóch dźwigni semaforowych.

Urządzenia kluczowe są w 100% niezawodne, tylko czasem nogi bolą od biegania od nastawni do rozjazdów, a ręce od odrabiania gał :). Gdybyś miał możliwość, wstaw chociaż fotkę wnętrza skrzyni kluczowej, bo przyznam że nie miałem okazji oglądać wnętrza.

Z mojego podwórka kluczowe zostały na stacji Kraków Prokocim okręg PrB. Natomiast mechaniczne scentralizowane Prokocim PrA, PrC. Na stacji Kraków Batowice są jeszcze urządzenia mechaniczne, ale już z napedami elektrycznymi został już tylko aparat blokowy i drążki przebiegowe. W batowicach się to zmieni na komputerowe, ponieważ jest przetarg na LCS i Batowice mają sterować wszystkimi stacjami na odc. Batowice-Miechów za pomocą komputerowych urządzeń SRK. Pozdrawiam Michał!😊

Piekny i bardzo ciekawy materiał, wie pan może co się stsnie z u. kluczowymi ze stacji Bialystok? Pozdrawiam.

Jako kolejowy pasjonat mechanicznych windek korbowych potwierdzam, ze gdzieś na zdjęciach widziałem taką windkę korbową która ma u podstawy masztu semafora, bęben z nawiniętą linką stalową, która ciągnie w górę lub opuszcza "lizak" semafora gdy się kręci korbą w jedną lub w drugą stronę. Mam pytanie - takie mechanizmy to chyba jest wyjście awaryjne, gdyby napędy linowe uległy awarii lub zerwaniu ????

Mam pytanie - jak fizycznie przy tego typu urządzeniach działa mechaniczna tarcza ostrzegawcza semafora wyjazdowego D (ToD w 24:51) pokazująca "przelot" lub jego brak? - chodzi mi o uzależnienie od stanu semafora wjazdowego A i wyjazdowego D oraz działanie mechanizmu sprzęgania jej pędni. Jak fizycznie zadziałają mechanizmy gdyby w tym momencie (24:51) został został podany wyjazd na D z toru nr 2 i jak działa jej uzależnienie od wjazdowego A (wiadomo, że gdy podany jest wyjazd na D a wjazd na A jest już na stój to tarcza się nie przestawi)?

Czy można prosić o materiał o telefonicznym polecianiu zgłaszania przygotowywania dróg przebiegu?

Dziękuję za kolejny rzeczowy wykład. Teraz to się zaczyna układać w jedną zrozumiałą całość. Nieźle się trzeba było nabiegać z tymi kluczami i namachać przy zwrotnicach. Fajnie to pokazuje taki stary propagandowy film p.t. "Naprzód kolejarze" . Łatwy do znalezienia na KZfaq. Takie dwa pytanka od pasjonata kolejnictwa: 1) dla czego Zazulaka? To był jakiś inżynie- konstruktor tego urządzenia? 2) Zwrotnice przekłada się albo za pomocą przeciwwagi w terenie albo za pomocą dźwigni w nastawni, a jak jest z semaforami kształtowymi? Bo pokazywałeś tylko przypadek że sygnał podaje się za pomocą dźwigni z nastawni. Czy było tak kiedyś że semafor też nastawiało się w terenie? Pozdrawiam serdecznie.

podoba mi się ten film bo lubię zamki trzpieniowe klucze, a jak ten odcinek będzie z wykolejnicą na klucz powiązaną ze zwrotnicą bo nie widziałem jeszcze w tych nowych odcinkach tylko się pytam bo pisałeś mi ostatnio że masz nagrany że on będzie niby 2 3 tygodnie czy coś bo nie zrozumiałem dla tego jeszcze raz się zapytam kiedy za tydzień czy za 2 czy 3 czy za 2 dni bo nie wiem napisz mi jeszcze raz tak dokładnie ok ? bo chciał bym wiedzieć czy może on już jest opublikowany tylko że go nie zauważyłem czy jeszcze nie

Hej Michał, powiedz mi po co w tej zwrotnicy jest zastosowany zamek skoro napęd jest elektryczny?

Tylko nurtuje mnie pytanie po co stosuje się napęd elektryczny skoro i tak trzeba do niego iść z kluczem?

1. Czemu te klucze nie mają dwóch kolorów - niebieskiego i czerwonego? Byłoby łatwiej je wkładać do Zazulaka tam , gdzie trzeba, tak? 2. Poza tym po włożeniu klucza do tablicy NIE widzę po jego wyglądzie, czy jest przekręcony czy nie? Skąd wiecie, w jakim jest stanie? Nie lepiej by było, gdyby uchwyt klucza miał niesymetryczny kształt? Wtedy by było od rzutu oka widać, w jakim położeniu w tablicy jest klucz, tak? 3. Czemu te klucze nie mają nacechowanego na sobie numeru i rodzaju klucza? Po wyjściu w grunt skąd wiem, jaki mam klucz w ręce? W biegu mogłem nie zapamiętać, który z niebieskich wziąłem! Przecież jest ich więcej niż jeden

Now I'm better Solno, Solno... I never let me down didi down down down

Jak to widzę to się przypomina lata 70 jakby dobrze płacili to można oglądać, a tak dajcie spokój

Szkoda że nie pokazałeś jeszcze jazdy "na wprost" ale z sygnałem Sr3

no to jeśli mamy takie urządzenia to jak możliwe były katastrofy kolejowe Szczekociny, Otłoczyn ???

11:30 wypadek przy pracy hehe

Na szczęście rejestr kluczy przewiduje nawet 144 konfiguracje (24x6)

Najprostsze, najbardziej nie zawodne urządzenia.