Panowie byli smutni bo dyżurny na nich nie zaczekał i nic nie zostało. Z drugiej strony dyżurny musiał być też smutny i wolał poczuć się źle.

@@pitdul Znaczy pijany, mowiac wprost :)

@@jacekx3422 Wnet zebrałą się dyscyplinarka Tryb doraźny, zwolnienie i cześć! Krew pobrano, a w niej pielęgniarka Stwierdza "mleka promili jest sześć" Już nie będzie butelek roznosił Pijaczyna, malwersant i wrak Może ktoś na dostawcę się zgłosi Kandydatów na razie brak A społeczeństwo śpi I mleko sobie śni Co w półlitrówkach tkwi Cicho na progu Dzieci i starsza brać Wszyscy chcą mleko chlać Przerażająca jest siłą nałogu Jan Kaczmarek, "Ballada o mleczarzu". Jakoś tak mi się przypomniało... ;-)

Wykolejenie czuć, a zakleszczonego hamulca nie.

Zależy od mocy lokomotywy i czy wagon się wykoleił i rozerwał przewód główny czy nie. Jak mamy małą ciuchcię to będziemy czuć że coś nam hamuje, ET42 lub ST44 zaś są znane z ciągania wykolejonych wagonów na kwadratowych kołach.

@@Turbole589 rozerwanie to czuć zgadzam się, hamulec nagle....ale takie ciągnięcie wagonu po podkładach?

Zależy gdzie jest wykolejony wagon czy z przodu czy z tyłu, dopóki wagon nie rozerwie przewodu głównego można ciągnąć kilka km, miałem przypadek 1/1000000 ukręcenie czopa osi, 34 wagon z 44 ET22, 2800 ton Vroz=80km/h, dopiero gdy wagon wykoleił się na płycie przejazdowej rozerwał przewód, a od chwili ukręcenia czopu przejechał prawie 5km. Wagon kierunek OLmet.

@@tomg8054 Tak jak pisałem zależy to od wielu czynników, ciągnąc platformy SM42 łatwo zauważyć (w dzień) że jedna z nich ma niespokojny bieg, z ET22/ST44 i na przykład węglarkami jest zdecydowanie trudniej, dlatego maszynista powinien zawsze w miarę możliwości obserwować bieg składu na łukach toru, wykolejenie często generuje chmurę kurzu co może ułatwić stwierdzenie wykolejenia, a jak mamy czas i pozwalają na to przepisy przewoźnika to nic nie stoi na przeszkodzie żeby przejść się wzdłuż składu na postoju i przyjrzeć się wstawką, sprawdzić (ostrożnie żeby się nie poparzyć) dekle maźnic i zestawy kołowe. Opcjonalnie jak wagon wywali się (czego z całego serca nikomu nie życzę) w stronę słupów sieci trakcyjnej to łatwo zobaczyć że nagle sieć się buja. Najlepiej jakby ktoś patrzył zawsze z boku, niestety tak się nie da ale zdarzały się sytuacje gdzie miłośnicy kolei zatrzymywali pociągi z grzejącymi (właściwie już świecącymi) zestawami kołowymi więc pewnie można też na nich liczyć, uprzedzając pytania prowadzący pojazd kolejowy ma obowiązek zatrzymać się widząc sygnał "STÓJ" podawany przez kogokolwiek.

W tamtym przypadku koło nie było przypadkiem bardziej skomplikowane w budowie? Coś mi świta, że pomiędzy obręczą a kołem była jeszcze warstwa gumy.

No nie do końca. W Eschede doszło do uszkodzenia koła typu duoblock. Między kołem, a obręczą znajdowała się jeszcze warstwa gumy.

@@tmechatronik Tak, była warstwa gumy a to rozwiązanie miało na celu pochłanianie drgań i zwiększenie komfortu pasażerów. Nie mniej, przyczyną była właśnie obręcz, która na skutek zmęczenia materiału, oderwała się od koła i wbiła w podłogę wagonu a wystający kawałek, rozciał zwrotnicę, która przestawiła się pod szybko jadącym pociągiem. W tym przypadku, mogło być podobnie. Ten towarowy skład mógł się akurat mijać z osobowym i też mógł jechać przez zwrotnicę... wówczas, mogłoby dojść do podobnej tragedii, gdyby towarowy skłąd, nagle znalazł się na torze osobowego. Myślę, że mimo wszystko, to są technicznie, podobne przypadki.

@@darkubarku i nikt tam nie poniósł odpowiedzialności niestety :(, czytałem o tym wypadku ze składem bodajże ICE 2.

@@darkubarku tylko, że nie zmienili oni kół na monoblocki - komfort pasażerów - tylko zarządzili dużo częstsze kontrole kół. W Eschede dodatkowo - jak opisujesz - był na drodzxe most w którego budowę uderzyły wykolejone wagony.

Źle się czuł 😉

Ja też tak zrozumiałem :)

Teraz dyżurni obserwują skład przez kamery, nie wiem czy obraz jest biało czarny czy inaczej upośledzony ale niestety nawet płonącego wagonu nie są w stanie wyłapać.

Nie, tam też nie było numerów Błąd taktyczny, chciałem zrobić z 2 filmów 1 dłuższy z komentarzem Niestety nie wyszło... Nie wyszło na tyle, że nie ma w ogóle 😅

Raczej idzie się domyśleć

Pan to pewnie rewident skoro młotkiem obstukiwał obręcze, ale co ma zrobić kierownik pociągu (który na przykład u mnie w firmie) ma prawo przeprowadzać próbę szczegółową hamulca? Jedyne co może to popatrzeć na znaki kontrolne i zajrzeć czy widać pierścień zaciskowy albo szczelinę.

A to na jednostkach nie macie młotków rewidenckich ? On Ci więcej powie niż nawet te paski kontrolne i wskaźniki

@@Erbonful Młotek należy się tylko rewidentowi.

@@Turbole589 no to u nas na jednostkach z hamulcem klockowym zawsze jest młotek. Polecam poruszyć ten temat na szkoleniach. Wydatek dla firmy znikomy. A jak wspominałem wcześniej. Młotek więcej Ci powie jak wszystko inne

@@Erbonful ja bym sobie własny nawet młotek kupił skoro to takie istotne, ale w Polsce jest kultura że jak pracodawca czegoś nie da pod nos to nikt tego nie zrobi

Około 80. Jeśli nie widać świeżych śladów przegrzania (a tu takowych nie było) to bardzo ciężko zwalić winę na uszkodzony zawór rozrządczy lub sam układ hamulcowy...

@@tmechatronik dobrze ale opaski się przesuwają w trakcie jazdy, mogła być luźna już na stacji początkowej ale mogła się też obluzowac w trakcie jazdy.. 80km to sporo, ale komisja na podstawie domysłów będzie obwiniać rewidenta bo musi być ktoś winny przecież

Została rozcięta w kilku miejscach i zabrana

Nie pękła, została przecięta

Trzeba przepracować od pół roku do roku na warsztacie wagonowym, odbyć praktyki u rewidentów potem kurs teoretyczny 1.5-2 miesiące i później egzamin. Niektóre spółki kolejowe same wysyłają i opłacają taki kurs.

@@fanafc3542 wiesz czy da się dostać do jakiejś spółki, czy tylko jak ogłoszenie wystawią ??

co ty pierdolisz? XD Chuja dotyk, a nie prawdy

Póki co to kup sobie słownik języka polskiego.

@@debilnarejestracja ojoj przyszedł pan maruda xD Wracam z buta do domu i pisalem idąc jednocześnie

@@mikoajciepiaowski5985 takie bajki to możesz opowiadać kolegom w podstawówce.

@@debilnarejestracja kończę zawodówke w czerwcu a wracałem z praktyk xD nie chcesz wierzyć to nie

@@mikoajciepiaowski5985 widać, że zawodówka.

Whole video is about a problem with that flange - if you want to know what and why you need to learn Polish or ask someone about translate all that video into english subtitles - I'm unable to do that good enough.

the flange slipped out and the car derailed

@@maciejzettt Much appreciated.

Czy są owe wagony? Tak. Na drugie pytanie, jeżeli masz swoją bocznicę to sam sobie wymyślasz wymagania choć nie wiem czy przy tym nie musisz zgłosić tego do utk , lecz jak chcesz się podłączyć pod linie Plk musisz spełniać wtedy ich wymogi. Czyli wagon zarejestrowany i dopuszczony do ruchu po torach plk itp. nie dam sobie ręki uciąć czy tak napewno jest, więc może ktoś mnie poprze lub skrytykuje :D

@@adnaxx1904 i płacić plk za przejazd trzeba. Właśnie chodzi o transport swoich wyrobów lub zakupionych surowców koleją razem z załadunkiem na dostępnych bocznicach.

Się już tak nie robi , kola są odlewane całe bez obręczy . Wycofali po wypadku jak obręcz pękła i wbiła się do przedziału pasażerskiego

Ale towary to w większości mają obręczowane.

@@shugoran666 tylko tak wygląda gdyż powierzchnia stukająca koło z torem musi być grubsze

@@prawdydotyk1515 mam doświadczenie w wagonówce, więc wiesz... Większość ma obręczowane🙂

Która wstawka nie nie ma klina zabezpieczającego? Na pewno wstawki przy kole bosym, z którego spadła obręcz to posiadają takie zabezpieczenie.

No chyba, że masz na myśli samą zawleczkę klina to się wtedy zgodzę.

Jak jeden wagon jest zepsuty to cały skład jest do D * * Y !!! ;)

Nie mogą to być Zebrzydowice, wagony przekraczające granice muszą miec monobloki a nie obreczowane.

Nie jest walcowany tylko wciskamy. Wystarczy grzejqcy się hamulec i zjeździe z zestawu a tutaj po prostu przy wkolejaniu chłopaki mogli go zrzucić. Tak się robi żeby nie przeszkadzał kawałek zlomu.

@@olo1299 nie chodzi mi o obręcz ale o pierścień który siedział w rowku i jest zawalcowany

@@michajasina7418 wcisniety. Uwiez mi że na zestaw działają większe siły niż ten kawałek. Drutu wytrzymuje. 😂 Robię w ratownictwie i nic mnie nie zdziwi już. Na stacji raz zciagalismy wagon który wskoczył przy wykolejenie na platformę. Wózek postawił się bokiem a wagon na nim zrobił dźwignię i wskoczyć na platformę z przodu. Za sobą wiał jeszcze kilka innych a mimo to go nie utrzymaly. Wózek odskoczyl na bok a cała reszta składu się nie wykoleila i przejechała cała stacje 😂

@@olo1299 ja robię w drogowym i bywam na wykolejeniach no dobra niech ci będzie poniekąd masz rację

To była " wina Tuska " . . . . ewidentnie ! :)

Dyżurny nie dał rady pracować na trzeźwo 😂

Małymi krokami już to robią :) ale naraz tego nie zrobią bo to byłby gigantyczny koszt.