Zapowiada się ciekawy materiał. Chętnie obejrzałbym debatę na żywo między ks. Szymonem a o. Szustakiem.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Ojcze Szymonie. Zdaje sobie sprawę, że z księdza perspektywy powrót do tradycyjnej wiary jest kluczowym zadaniem, przed jakim musi stanąć Święty Kościół Powszechny. Wydaje mi się, że w tej kwestii mamy pełną zgodę. Mnie jako profana zastanawia jednak inny aspekt tego tematu, który nie został chyba u księdza na kanale nigdy poruszony. Czym ma ostatecznie zaskutkować ten powrót ? Tzn. jak ta zmiana ma się przełożyć na codzienne życie wiernych. Od 50 lat ludzie przyzwyczaili się do zmiany w nauczaniu kościoła, większość społeczeństwa została rozgrzeszona za tak ważną kwestię, jak sposób zarabiania pieniędzy (np. spekulację finansową) Jak ksiądz myśli. Zakładając, że dojdzie do reformy w kościele. Jaki będzie miało to wpływ na upadek moralny ludzi, którzy żyją i wychowują swoje dzieci do systemu opartego na wzajemnym okradaniu się?

Ojcze Szymonie, na tym etapie Ojciec Szustak potrzebuje swojej własnej playlisty na kanale XD

Ja serdecznie polecam serię 'Opium' i przyznaję, że podziela ono moje spojrzenie na Kościoł. Po co tak zaciekle bronimy status quo? Po co bronimy wladzy w Kościele, ktora jest zle rozumiana, zaczynawszy od najwyzej postawionych hierarchów. Pamietam biskupów w mojej parafii, jak wykuwałem na pamiec kwieciste powitania rozpoczynane zdaniem "najprzewielebniejszy księże biskupie...". Kościoł nie moze zbyt wiele zmienic, bo przyznalby sie, ze przez ileś tam wieków się mylil? W ten sposób nie posuniemy sie ani na cm do przodu.

Premiery nie ma a już głos w dół. Przecież o. Adam zaprosił do komentowania, dyskutowania, nagrywania filmów odnośnie swojego materiału, więc chyba trzeba poczekać na premierę i ocenić, skomentować merytorycznie. :)

Proszę księdza o film na temat symboliki masońskiej w kościele katolickim. Dlaczego w elewacjach pojawiają się szachownice, albo berło z podwójnie poprzeczną belką?

👍👍👍

Po prostu być człowiekiem i nie traktować drugiej osoby jak wroga albo konkurencji W .USA pracownicy parafii Osoby świeckie czy konsekrowane nawet jak kogoś widza pierwszy raz to dażą go sympatią traktują jako osobę ktora chce pomóc albo potrzebuje pomocy ,niema podejżliwosci tak jak 70%procentach w parafii polskiej W której traktuje sie osobę obcą jako nawiedzoną albo ktura chce oszukać Zmienić sposób myślenia i będzie super Pozdraeiam grzeszny katecheta

Szustak tłumaczy bardzo prosto i trafia to do serce, patrzy realnie i tu i teraz. Ten ksiądz echh...

Gdyby rady parafialne miały by rządzić to tylko kłótnie by były i podziały

Dziś wielu mówi, że wszystkie religie prowadzą do zbawienia. Stąd w kościele dni islamu, dni judaizmu. Wbrew temu co mówił Pan Jezus. To mi odrazu kojarzy się hasło z reklamy "skoro nie widać różnicy to po co przepłacać" mało księży zwraca na to uwagę.

Dopiero sobie zdałem sprawę z tej desakralizacji hierarchii Kościoła. Często jak dyskutuję z ludźmi i ich słucham, to się zastanawiam, o czym oni mówią i pytam ich: "czy uważasz, że Kościół to organizacja panów w czarnych przebrankach?"... Teraz mnie olśniło, że ta desakralizacja i zeświecczenie Kościoła, szczególnie hierarchii faktycznie może skutkować takim jego postrzeganiem przez ludzi nie zaznajomionych z Kościołem. Odnośnie tego, że obecnemu Kościołowi - szczególnie w seminariach - brakuje ascetyki, to każdemu - nie tylko klerykom - gorąco polecam dwa tomy pracy o. Adolfa Tanquerey'a "Zarys teologii ascetycznej i mistycznej ". Skarbnica wiedzy o łasce, cnotach, darach, o całym życiu duchowym i istocie religii katolickiej.

💚🙏💚

Deo gratias!

Proszę księdza. Otwórzcie seminarium Tradycji w Polsce. Kilku chętnych już macie pewnych!

Wydaje mi się, że o. Szustak nie miał na myśli tego, że "kościół już w zasadzie od samego początku pobłądził, wybrał złą drogę". Tylko, że Kościół w jegoźródłach i założeniach jest dobry, tylko z czasem, na skutek niedoskonałości ludzi władza w Kościele się w pewnym sensie zdegenerowała. Tak przynajmiej ja zrozumiałem przekaz o. Szustaka.

*DEO GRATIAS*

Władza być musi! Bo każdy okręt potrzebuje sternika, koniec i kropka.

Ojciec Adam Szustak ma zdecydowanie racje

Odpowiedź na pytanie, skąd ten problem z władzą w Kościele, skojarzyła mi się z tym dowcipem:) Na lekcji religii ksiądz Szymon pyta dzieci: - Co to jest małe, je orzeszki, ma ruda kitę i skacze po drzewach? Wstaje Jasiu i mówi: - Na 99% to jest wiewiórka, ale jak księdza znam, to może być MODERNIZM.

O władzy napisał A. Mickiewicz: "Jednej woli jednemu trzeba przedsięwzięciu. Lepszy jeden wódz głupi niż mądrych dziesięciu."

Na wieki wieków Amen

Stróże jego wszyscy są ślepi, niczego nie widzą. Oni wszyscy to nieme psy, niezdolne do szczekania, marzą, wylegują się, lubią drzemać. Lecz te psy są żarłoczne, nienasycone

Proszę księdza bardzo bym prosiła o wypowiedzenie się na temat "kapitalizmu" i jego wpływowi na niszczenie Kościoła w dzisiejszej rzeczywistości. Kapitalizm który nie ukrywajmy kreuje rzeczywistością przy pomocy władzom.

Izaj. 56:10-12 10 Jego stróżowie są ślepi wszyscy, nic nie wiedzą, wszyscy są niemymi psami, nie mogą szczekać; są ospali, leżą, kochają drzemać. 11 A są to psy żarłoczne i nienasycone; są to pasterze niezdolni do zrozumienia. Wszyscy udali się w swoją drogę, każdy w swoim miejscu szuka własnego zysku, mówiąc: 12 Przyjdźcie, wezmę wino i upijemy się mocnym napojem; jutro będzie tak jak dziś i jeszcze bardziej obficie.

CIEKAWI MNIE KOMU TAK NAPRAWDĘ BRAKUJE WŁADZY..

Mam zatem pytanie, jak wg Księdza wszczepiać w Chrystusa? Proszę o dokładniejszy opis. A co do synodu watykańskiego II, pragnę zauważyć, że został przeprowadzony przez duchownych, a nie świeckich. Pogubiliśmy się od Waszej walki o słuszność. Chce się powiedzieć - mamy Was dosyć. Boga nie! Pozdrawiam

Koniecznie muszą w seminariach uczyć księży lapidarności - czyli umiejętności wyrażania się któtko i trafnie bez redundancji.

Myślę że ksiądz pomija jedną ważną sprawę w recepcie na naprawę. Czynnik ludzki. Ludzie ktorzy posiadaja wladze są poddani pokusom. Oczywiscie pieknie byloby gdyby wszyscy podchodzili i mysleli o sprawie jak ksiądz. Niestety ludzie są tylko ludzmi i ulegają pokusom. W tym pokusie wladzy.

Pozdrawiam 8

Dlaczego jednak na soborze i jeszcze kilka lat po mim był tak mierny opór wobec złych, arbitralnych decyzji najwyższych władz w Kościele,dlaczego wzięło górę wśród hierarchów(za wyjątkiem 2 arcybiskupów) ślepe posłuszeństwo.Wtenczas jeszcze był dostęp do Źródła łask?

Korporacja KK trzyma się dobrze. Prawnicy zarabiają tyle że nigdy cień na purpuratów nie padnie... Alleluja i do przodu, jak mówi lokalny kapitan!

Proszę obejrzeć najnowszy film na kanale Śmiem Wątpić o piekle, chętnie poznałabym opinię drugiej strony zwłaszcza w wykonaniu księdza Bańki.

Ja już jestem tym zmeczona... Jezusa zabili kapłani, starsi, zwierzchnicy. Czy coś się zmieniło przez te 2 tys. lat? Zajmijmy się tym, co ważne, zamiast dzielić włos na czworo, zamiast gadać na próżno, zajmijmy się dawaniem świadectwa własnym życiem. Czego życzę zarówno Szkole Akwinaty, jak i ojcu Szustakowi.

Więcej ojca Szustaka!!!!!

Mówienie o utraceniu Ducha i konieczności przywrócenia Ducha brzmi baaaardo montanistycznie 😅

Ja uważam, że o. Adamowi nie chodzło o mnożenie instytucji kościelnych ale raczej zwraca uwage, na to że skoro jesteśmy wspólnotą to każdy powinien się wziąść w garść i działać tam gdzie jest taka potrzeba gdzie można coś zrobić dobrego dla Kościoła. Przypomniał mi się akurat film w którym o. Adam Szustak mówi o tym, że mnożenie tych instytucji jest czymś nieodpowiednim. Polecam zobaczyć od 3:14 kzfaq.info/get/bejne/jNGPidaa157McWw.html. Ale z ks. Szymonem Bańką się zgadam, że powinno się zajrzeć głębiej by rozwiązać problem.

Tylko Bóg jest nieomylny.Problem w tym,że jeśli ma się problemy ze sobą, to ma się też z tego powodu problem ze zrozumieniem co jest prawdą i co należy myślec oraz zrobić.

Może nie o ojcu Szustaku, ale ks. Woźnicki tym razem zaatakował Ks. Szymona Bańkę i Bractwo (od 16:34) kzfaq.info/get/bejne/mdt7ec6Ax6m8fmg.html

Jeżeli ktoś stawia tezę, szczególnie publicznie, powinien starać się ją w miarę precyzyjnie opisać. Jeśli władza w Kościele, ma skazę historyczną, jak twierdzi o. Szustak, należy podać kiedy był przełom i kiedy tak się stało. Osoba tak twierdząca powinna swoje twierdzenie na czymś opierać. Mam nadzieję, że nie na zasadzie "bo inni tak mówią" lub "bo tak słyszałem". Zamiast tego, rzucone ad-hock stwierdzenie iż władza jest taka a nie inna przez zaszłości historyczne. Tak jest i koniec, a ty szukaj sobie co autor miał na myśli. Padło słowo posłuszeństwo. Jakże cieszę się, że o. Szustak mówi o posłuszeństwie i GRANICACH, których przekraczać nie można ze względu na to posłuszeństwo. Niestety, ale są to jedynie życzeniowe słowa, którym całe nauczanie "langustowe" zaprzecza. Słuchając o. Szustaka mam wrażenie, że objawienie swoje, Tradycja swoje, posłuszeństwo Bożym przykazaniom, a przez to samemu Bogu, to tak wybiórczo, żeby nikogo za mocno nie urazić szóstym, pierwszym bądź innym przykazaniem. Przykazania Boże o. Szustak to obiektywna prawda, której to należy się bezwzględne posłuszeństwo, które stawia nam GRANICE. Należy o tym pamiętać przy następnej próbie obrony "dobroludzizmu" kosztem prawd wiary. Zgadzam się w całej rozciągłości z analizą ks. Szymona. Dokładnie tak samo postrzegam to zjawisko. P.S Z ciekawostek. Na kanale arcybiskupa Lengi, Pan Krajski dostaje ripostę od księdza arcybiskupa i szybką lekcję na temat Bractwa Św. Piusa X. kzfaq.info/get/bejne/rM-loaih18e2iZ8.html

Mam wrażenie, że pan Szustak, nawet gdyby wysłuchał tego wykładu, nie jest w stanie go ogarnąć umysłem, gdyż przedstawione prawdy teologiczne są całkowicie sprzeczne z "teologią" pana Szustaka. Pan Adam przedstawił swoją wizję Sądu Ostatecznego w sławetnym wywiadzie: każdej duszy, po śmierci, Pan Bóg pokaże jak jest w piekle, jak jest w niebie i każe sobie wybrać. Jeśli wybierze niebo - zostanie zbawiona, jeśli piekło - pójdzie do piekła. Czyż to nie jest "fajne"? No jest ! Zatem i pan Adam jest "fajny". I o to chodzi. Łapki w górę !

A co z konkretami, a nie żargon teologiczny: "eklezjologiczna Oblubienica Chrystusa"? Praktycznie co robić. Dlatego o. Szustak dociera do ludzi, bo jest blisko codzienności ludzi, nie jest oderwany od życia.

hymmm nie wiem co o tym myśleć.....Trafiłam na tę stronę bo zobaczyłam o.Szustaka, nie ukrywam lubię go posłuchać od czasu do czasu..............Jeżeli ktoś nie uznaje Soboru Watykańskiego II, to po co wypowiada się na ten temat, przecież to jasne że z gruntu odrzuci wszystko co jest z nim związane? A może warto znaleźć tematy z własnego ogródka a nie ciągle krytykować innych?

Skoro każda droga prowadzi do Boga i zbawienia, to po co o. Szustak chce naprawiać Kościół? Bo co za różnica czy ludzie zostaną czy odejdą i będą przedzierać się przez krzaczory? Czy nie chodzi już tylko i jakąś przyjemność, błogostan bycia w Kościele? O fajny klimat, dobrą posadkę, żeby nikt od nikogo niczego nie wymagał?

Prosze odcinek jak ateizm wpływa niekorzystnie na wiare katolicką.

Profesor Ks. Tadeusz Góz napewno by wyjaśnił niejasności.

Już mnie chyba nie interesuje co Szustak ma do powiedzenia, ani polemika z tym co mówi. Kto ma uszy i rozum, ten wie kogo słuchać, a kogo nie.

Też nagrałem komentarz na swoim kanale. Zapraszam.

Taka ciekawostka pan adam super .. ale czy może wilk w owczj skórze? dominikanie w rz.... segregują na szczepionych i nie zaszczepionych.... a upadek będzie wielki :)...

A jakiś praktyczny sposób?

Zapewne będzie reakcja ks.Szymona na dzisiejszy film Łukasza Wybrańczyka w którym Łukasz polemizował z wypowiedziami księdza.

To nie jest 0 1. W historii był i grzech i działanie Ducha Świętego i Szustak moim zdaniem raczej mówi o grzechu w historii który wpłynął. A słuchanie papieża ważne czy nie?

Wyjątkowo się NIE zgodzę z Ojcem Szustakiem. Kościół nie ma nade mną żadnej władzy. Do Kościoła idę by poczuć się bliżej Boga, to kościół robi coś dla mnie, a nie ja dla kościoła. To Kościół służy nam, przekazując nam słowo Pańskie.

Komunizm - tak, wypaczenia - nie. W latach 30- tych byłby ksiądz znakomitym politrukiem. Nieznających pojęcia odsyłam do wikipedii

Jak sądzicie, dlaczego Bractwo poświęca tyle czasu hierarchii posoborowej? Czemu ma służyć ta ciągła krytyka posoborowia?

Mam pytanie najprosztsze z możliwych:Co według tradycji dzieje się z prawym człowiekiem który nigdy nie miał możliwości poznania nauki katolickiej?(myślę że ciągle jest takich wielu) Według ks.Szustaka taka osoba ma pewnie szansę na zbawienie.

Aberracja? Ja wolę określenie tego zjawiska jako "naleciałości historyczne". Wzorowanie się na cesarzach, królach, książętach. Często zbyt daleko posunięty sojusz tronu z ołtarzem poprzestawiał Boży porządek. Z czasem cały ten ceremoniał tak się rozrósł, że gdzieś po drodze "ginie człowiek". tzn staje się taki malutki, nieistotny wobec "wzniosłości urzędów". Tego bynajmniej nie było od początku tzn. w czasach apostolskich. Więc Kościół nie błądził od początku po prostu się przez wieki trochę "przykurzył ".

Przygody humanistycznej organizacji w Kanadzie, Irlandii i Australii ;)

"Doktryna jest doskonała, ale może dochodzić do aberracji na poziomie praktyki". Brzmi trochę jak tezy marksistów o wypaczeniach idei Marksa :)

W kwestiach prawd wiary, moralności etc o żadnej demokratyzacji nie może być mówi i tu 100 proc zgody z księdzem. A jednak jest wymiar władzy kościelnej, w której uwagi Szustaka wydają mi się trafniejsze niż księdza. Ścisła hierarchiczność w każdym aspekcie i podkreślanie o władzy pochodzącej od Boga to źródło ogromnych nadużyć. Dziś kojarzą nam się one z tematem pedofilii, ale w każdej innej epoce skala różnych patologii była duża i mówię to jako katolik generalnie dumny z dziedzictwa i historii Kościoła. Jedną z przyczyn był ów paraboski status kleru i wiążący się z tym brak choćby społecznej, skutecznej kontroli. Każda władza się degeneruje bez kontroli, także kościelna. Takim miękkim sposobem kontroli może być właśnie spłaszczenie hierarchicznych struktur i skrócenie dystansu między różnymi sferami.

Widzę że zaczyna się ubierać w "ten cholerny habit", zamiast T-shirt i bluzę z kapturem? Chyba że to ten przypadek gdy robi to na pokaz?

Moim zdaniem między książmi nie ma wielkiego sporu. Szustak, o dziwo, nie wyszedł z jakimś demokratycznymi postulatami instytucjonalnymi mówiąc głównie o stylu sprawowania władzy, budowaniu sztucznego dystansu, pychy części kleru, poczuciu posiadania racji etc

Witam , Z całym szacunkiem do Księdza ale swoimi wypowiedziami ksiądz prezentuje pogląd kościoła który ma władzę , nadzór i kontrole na ludźmi ... Na taki kościół żaden chrześcijanin się nie zgadza co jest tego przykładem spadek wiernych . Rolą kościoła jest pomagać zbłąkanym a nie robić z nich zombi .Księża sami sobie strzelacie w kolano dlatego wszelkie chrześcijaństwo po za katolickim wizerunkiem jest od diabła i złem boicie się relacji z innymi trochę inna wizja Boga ,Jezusa jeśli nie jest zgodna z waszą ideologią nie mieści się w waszych ramach ..

Jezus jedyną koronę jaką nosił była korona cierniowa. Ojciec Szustak! Kościół poblądził i jest to fakt na poziomie idei i praktyki.

Poczekajmy co Sekielski w swojej książce Gomora pokaże NT władzy w KK i wszystkich jej wynaturzeń....z bardzo nieprzychylnego punktu widzenia.. We wrześniu wyjdzie..

Ojciec Szustak jest, tfu, demokratą. W temacie, tfu, demokracji jestem korwinistą. Demokracja to demoralizacja.

Na ojca Szustska to pomału szkoda czasu.

Teraz Szymonku to mnie wkur... kibicuję Szustakowi

Za ksiedzem Banka Jezus Chrystus na scianie. Za szustakiem ciemno jak w ...lesie

Bractwo Św Piusa X jest zbyt poważną instytucją, by zaniżać się do roli komentatora A. Szustaka. Nie idźcie tą drogą.

Szustak zachęca do dyskusji, jak ksiądz rozumie co to jest dyskusja, to dlaczego tego nie robi. Tutaj jest zwykły komentarz jego słów w stylu tutaj Szustak nie ma racji a tutaj ma. To przecież nie jest dyskusja. Czy naprawdę księża już nie potrafią dyskutować lub włączyć się do dyskusji.

Szustak minął się z powołaniem i nie powinien głosić kazań. Jeśli tego nie czuje to hierarchia powinna go usunąć ,bo bałamuci słuchaczy - heretyk!

No taaaaak jak parafianin mógłby coś radzić księdzu. To byłaby obraza. Po drugie. Kościoła nie da się już bardziej zbiurokratyzować. Instytucjonalizm kościoła jest rozbuchany do maksymalnych rozmiarów.

Pan Szustak - demagog, ale kiepska liga.

Mam wrażenie ze ksiądz chce się na ojcu Szustaku wykreować . Będzie bardzo bardzo trudno. Ojciec Szustak jest mistrzem . Daleko daleko Wam do Niego . Niech żyje ojciec Szustak. 😀. Ojca Szustaka słucha się z otwarta buzią a Ciebie drogi kapłanie nudno nudno . A tak w ogóle to takie bleblanie . Sorry . Uczcie się od ojca Adasia .