Dawid to bardzo pozytywny facet. Nietypowe samochody, nietypowy kierunek podróży. Lubię takich ludzi. A sama Łada jest fajnym samochodem. Mój dziadek miał Ładę 2105. Pamiętam niesamowity komfort i dynamikę. Oczywiście jak na lata 80.

Super motorniczy z pasją.

super autko i wlasciciel :) fajna lekka prezentacja

Znajomy miał kiedyś pomarańczową jeździła po Katowicach. Spalanie miała niedorzeczne :P Dopiero jak zrobiliśmy swapa na skrzynie piątkę od poloneza to się poprawiło pasowała prawie plug and play tylko kołnierz skrzyni był z łady pasuje 1:1 ze względu na hydrauliczne sprzęgło i troszkę otwór w kabinie trzeba było rozpiłować bo drążek poldonie wychodził troszkę obok. Troszkę się przy tej ladzie nadłubaliśmy. Zaporożca można było wygrać w totalizatorze. Stał niedaleko mnie nawet Bracik chciał kupić za jakieś grosze nawet się dogadał z właścicielem na był do remontu, ale nagle wyszła żona i zaśpiewała chyba z 4 tysiaki no to ja Barcik śmiechem zabił suma summarum auto postało jeszcze 5 lat i poszło na szrot.

Piękna Łada

Dobrze szło - wsiadł, odpalił i pojechał bez problemu ;) Pozdrowienia

Oby wszyscy byli tacy kierowcy , z pasją👍

Spotkanie dwóch ciekawych ludzi 😁👍

Fajne autko👍

Powiedziałeś, że zdarzyło Ci się poprowadzić DABa - czy mógłbyś opowiedzieć coś więcej?

Były też 2105 ja taką miałem .

Kiedyś to robili auta, teraz to nie robią aut

Kto był pewien że usłyszy "Witajcie w kolejnej części motoryzacyjnego głosu w twojej PIWNICY"? :D

Dlaczego nie ma zoltych tablic?