Do żuru nie trzeba skórek z chleba. Niepotrzebnie wytwarzają się procesy gnilne. Żur sam sfermentuje, wystarczy dziennie zamieszać i nakryć ściereczką.

Mój dziadek robił z choinki Po Bożym Narodzeniu

ja zakwas robię na rosole i dodaje 3 listki laurowe, codziennie trzeba raz porządnie zamieszać. reszta zgodnie z przepisem :D Pozdrawiam

4:03 nie wiem z czego robiono firląki (?) ale sensowna montewka/fyrtółka to kawałek gałązki, z której odchodzą mniejsze gałązki na boki. Oczywiście okorowana itd.

Dodam jeszcze liść laurowy, trochę korzenia chrzanu i dosłownie kilka ziarenek kminku, dwa ziela angielskie

Heyo u nas tato robił z wierzchołka suchej choinki Bożonarodzeniowej nazywano to kołatuszka😙💚

Z mlodej sosny obcieta ostrugana tz kozielek u nas na lubelszczyznie czasem sa do sprrzedania na targu w Opolu lubelskim

Najlepszym dniem jest wtorek, bo dopiero za tydzien jest poniedzialek!

Z czubka od choinki

A U MNIE TEŻ Z WIERZCHOŁKA CHOINKI I ZWAŁO SIĘ TO ROGOLKĄ

,,firlolki'' czy ,,turlejke'' robilo sie ze swiatecznej choinki :) pozdrawiam

A czy można wykorzystać zakwas chlebowy jako zaczyn?

od kiedy w przebadanej i chlorowanej wodzie z wodociągu są bakterie?

Panie Środa , zrobiłem wszystko tak jak pan , problem pojawił sie godzinę po spożyciu , córka siedziała w toalecie przez godzinę natomiast ja w wyniku tego posłałem sie za przeproszeniem w gacie , dodam ze zona tez jadła ale u niej wszystko było ok ...z tym ze ona pochodzi z Ukrainy , co zrobiłem zle ?

Nie rozumiem, po co myć garnek do nowego żuru, skoro i tak mam dodać ćwiartkę szklanki tego starego. Co za różnica jak tam trochę na ściankach starego zostanie? No i jeszcze dlaczego muszą być skórki, nie może być zwykła kromka? I dlaczego dwa rodzaje?

Heee wiedzialem ze nikt tego nie wsie

Ciekawe czy pan sroda odpisze i

panie środa to co pan zrobił to nie żur tylko żurek ! Prawdziwy Żur robi się nie z maki tylko z maki śrutowej ! U pana to ten płyn wyglada jak woda z mąka ! Ja robię z maki śrutowej i jak jest gotowe to ma się do dyspozycji albo żur żonaty albo zwykły ! Ale tego to pan już nie wie i nie zna ! Obieram ziemniaki tak z 5 sztuk kroje w mała kostkę i wrzucam do garnka z posoloną woda i jak się już gotują i są prawie miękkie wlewam mój żur ! Oprócz tego zasmażam cebulkę z pokrojona tak jak ziemniaki kiełbasę i smażę to na smalcu a gdy gotowe to wrzucam to tez do tego garnka z żurem i ziemniakami ! Następnie to można już serwować do talerzy a ja jeszcze ale już do talerza z żurem daje na wierzch łyżeczkę masła ! Smacznego ! Acha jeszcze coś - jak żur się kisi to go codziennie oglądam i lekko mieszam ! Mała uwaga - obliczanej łyżki nie wkładam do przecieru bo na niej są już pana zarazki jakie ma pan w ustach ! Pan obliczał a potem te sama łyżkę znowu użył do kosztowania a tak się nie czyni !

Liść laurowy i ziele angielskie a ostatni dzień kopedek

ej kur..wa te reklamy mnie roz..pierdalają dajcie spokój

Co poszlo nie tak? 5 dni zgodnie z przepisem i pol garnka plesni...

zur to zur a nie gadanie o wedlinach bez sensu kjrotko i na temat i skoro mowa o gniciu to wlasnie chleb do zakwasu na zurek moze powodowac plesnienie i gnicie nie daje sie :P robie cale zycie bez

Chłopie rób babki z piasku, bo o gotowaniu nie masz kompletnie zielonego pojęcia, nie róbcie tego co proponuje bo to szajs.