Bardzo dobry materiał, wszystko jasno i klarownie wyjaśnione, krok po kroku, zrozumiałe nawet dla kogoś kto nie interesuje sie zbytnio mechaniką samochodową. Brawo Panowie 👏

Witam. Super poradnik. Wiedzy nigdy za wiele. Pozdrawiam

Byłoby super gdyby istniała mapa serwisów które się u Państwa szkoliły lub są wyspecjalizowane w tej dziedzinie. Od 10 lat bujam się z takim biciem i wszyscy właśnie robią ten pierwszy pomiar i mówią, że wszystko jest w normie i nic nie poradzą...

Witam Panowie, a bardziej mógłbym powiedzieć, że poczułem się jakbym uczęszczał do szkoły „samochodowej” ogarniałem pranie, a wszystkie najważniejsze info wyciągnąłem które potrzebowałem. Dziękuje i pozdrawiam. 💪🏼

Też mi rewelacja! Mnie tego uczyli 30lat temu. Mikromierz i zawsze się zaczynało od pomiaru grubości w różnych miejscach.

Powiem wam szczerze że też tak myślałem kiedyś że to tarcze chińskie albo słaby materiał jakiś czy może gdzieś jakaś kałuża i tak z 10 lat wymieniałem te tarcze a i ludzie narzekali i czasem ręką machneli i dalej jeździli. Jakieś 6-7 lat temu miałem przyjemność uczestniczyć w szkoleniu prowadzonym przez Pana Marka to ten Pan w okularach serdecznie pozdrawiam. Od tamtego czasu moje podejście do serwisu układów hamólcowych zmieniło się ogromnie, przede wszystkim zrozumiałem jakie procesy zachodzą podczas eksploatacji hamulców i w jaki sposób prawidłowy je serwisować. Skończyły się problemy z wibracjami, piszczeniem i innymi tego typu usterkami jeżeli wykryłem wadliwe tarczę, nowe krzywe tak jest tego sporo to przedewszystkim je reklamuję i od 6 lat 100% reklamacji zostało pozytywnie rozpatrzonych. Montuję około 30 kompletów tarcz hamulcowych rocznie, bo wiadomo nie z samych hamulców człowiek żyje, ale powiem że czasami jak się patrzy i słucha co ludzie wyprawiają z tymi hamulcami to się w głowie nie mieści. Na innym szkoleniu Pan Marek zaczą spotkanie od słów że aż tak dużo nas przyszło na szkolenie bo przecierz mechanik teraz jest taki mądry że się szkolić wcale nie musi i chyba tak jest bo połowa z nas wyszła w połowie szkolenia bo po co się uczyć skoro można dalej robić po swojemu. Tak więc drodzy klienci nie dziwcie się czy to BMW czy mercedes jak wam zakłada człowiek tarczę który wyszedł w połowie szkolenia to albo się uda albo się nie uda dobrze wam te auto naprawić.

Świetny merytoryczny materiał ! Eksperyment z którego mogłem wyciągnąć wiele wniosków, w końcu dowiedziałem się co miał prof Kris na myśli mówiąc, że nie ma sensu mierzyć czujnikiem zegarowym bicia na używanej tarczy, jestem zachwycony, brawo panowie!

Zakupiłem taki sam samochód, z takimi samymi objawami podczas hamowania... (Wasz film Google mi podpowiedziało nasłuchując o czym rozmawiam) Po weekendzie wjadę na warsztat 🙂

Gadacie ze sobą tak fajnie, prawie jak Kurek i Kamiński (ś.p. tragicznej) Coś jednak z Waszej wiedzy i komentarza wyciągnąłęm, notabene, wobec MB211 :)

Super materiał !

Witam problemy z płynem popieram. Zawodowo robię auta wymiana tarcz to podstawa demontaż zacisku usunięcie starego płynu. Dużo osób wciska tłok zużyty płyn wpycha w układ..

Super lekcja Panowie 👍

Zaraz zaraz zablokowany tłok zacisku widać na rolkach i czuć podczas obracaniem kołem. Czyli wychodzi na to że musieliście śrubokrętem cofnąć tłok.

Mily Panie ,wtaki sposób nie mierzy się tarcz hamulcowych ,tylko na Piascie oraz sprawdzenie Piasty Pozdrawiam

Super marteriał. Już się nie mogę doczekać odcinka na temat pisków. Sam mam problem w skodzie fabii w tylnym bębnie, że popiskują szczęki przy lekkim hamowaniu .

Profesjonalny film od producenta! Takie porady z dokładnym wyjaśnieniem zagadnienia są potrzebne. Proszę o dokładne wyjaśnienie jak przebiega proces tworzenia się przestrzeni roboczej między tarczą, a klockiem podczas pracy (w skrócie jak ten tłoczek odbija wraz z zaciskiem pływającym i jakie znaczenie mają właśnie nienasmarowane prowadnice oraz gumki w cylinderki). Dziękuje serdecznie za odpowiedź.

Witam w swoim audi mam tarcze ATE i niestety musze je wywalic gdyż po zagrzaniu sie tarcze zaczynaja sie odksztalcac i bic przy hamowaniu. Kiedyś miałem firme ATE za jedna z najlepszych i praktycznie do wszystkich swoich aut montowalem lecz teraz jakosc pozostawia wiele do zyczenia gdyz jest to loteria. Chcial bym teraz zeby ktos mi witlumaczyl dlaczego te tarcze po rozgrzaniu zaczynaja sie odksztalcac i bic a po ostygnieciu wracaja do normy. Dodam ze uklad hamulcowy jest wporzadku wszystko bylo sprawdzone tak samo jak zawieszenie, zbierznosc, wyważenie kół, opony i układ kierowniczy.

Produkty są dobre,zmieniłem wiele zestawów.Problem polega na tym,że jest wiele podróbek,które wyglądają niemal identycznie w porównaniu do oryginałów....

No gdyby się to nie zdarzało to by o tym nie mówiono. Ja wyhamowałem z 150 do 70 i wjechałemw kałużę i odrazu było bicie. Zestaw TRW. A tarcze ate powerdisc dobrze hamują ale są miękkie po połowie klocków połowy tarczy niema.

Panowie jeszcze się nie spotkałem żeby przy zakreceniubkolem delikatnie klocek nie szukał o tarcze

przyczyną może być też skrzywiona piasta w którymś kole przednim. piastę można pokrzywić np. próbując nabijać klucz na obrobioną koła. taka piasta nadaje się do wymiany. taka piasta ma bicie ktore przenosi się na tarczę. bicie tarczy latwo zdiagnozować. zdjąć koło i kręcić tarczą, w pewnym miejscu tarcza będzie zawadzać o klocek mocniej.

Tarcze powinny być idealne przy zakupie

Chętnie bym wam podstawił swój samochód który ma problem z biciem przy hamowaniu :D

Tarcze z powłoką są droższe ale efekt jest taki,że po roku czasu zaglądając w koło mało rdzy widać.Najgorszy (najdroższy) model tarcz to te na tył,które posiadają zintegrowane łożyska.Tutaj też moim zdaniem należy wydać nieco więcej i kupić tarcze z powłoką.Tymbardziej,że tylne chamulce wolniej się nagrzewają a co za tym idzie ....szybciej rdzewieją.Pozdrawiam

Tarcze ate ostatnie jakie bym założył .nowe piasty łożyska tarcze klocki i po 300 km krzywe .kolejny zestaw tarcze przed montazem sprawdzilem nowe i krzywe .jak będą z gwozdzia toczyć tarcze to ja dziękuję.obniżają koszty produkcji przenoszą niewiadomo gdzie a potem wina mechanika.

Witam , mam problem w mercedesie wymieniłem już drugi komplet tarcz i klocków i dalej jest bicie przy hamowaniu

O to chodzi . Piasta cienka ,felga cienka i sie gnie . Kakos w ciezarowkach problem nie znany

E60 tarcze 348:30 (950 zł szuka) zamontowane wg sztuki i zaleceń przez ASO...3 tysiące i powyżej 90/100 km bicie przy delikatnym hamowaniu, przy wciśnięciu ostro hebla jest OK. Kupiłem więc aftermarket, bo wg pracownika ATE z którym wymieniłem kilka e-mail’i jest to samo co OEM. I znowu to samo...ręce opadają. Sprawdzone były zaciski, piasty, zawieszenie...to jakieś cuda się dzieją. Wszyscy rozkładają ręce. Zawsze kupowałem ATE aftermarket do BMW i nigdy nie było takiego problemu, różnica jest jedynie w rozmiarze, wcześniej były o wiele mniejsze tarcze np 310:24 do E61 o ile dobrze pamietam.

A co może być przyczyną bicia tylko kierownicy podczas hamowania od 130 km/h do 100 km/h , trzy razy wymiana tarcz i na jakiś czas jest ok i później problem wraca ?

Witam, ja właśnie przerabiam problem w e60, 545i. Kupiłem samochód rok temu i zaraz wymieniłem tarcze- bo biły. Wybór padł na tarcze Bosch+nowe klocki, które zaczęły bić po miesiącu jazdy, tarcze poszły do reklamacji. Założyłem TRW+nowe klocki, tarcze zaczęły bić po 3 miesiącach jazdy, tarcze poszły do reklamacji. Zasięgnąłem rady w innym warsztacie i dostałem info, żeby sprawdzić bicie na piastach- podstawa...Zakupiłem tarcze Zimmerman- wentylowane, założyłem nowe piasty i klocki, znów to samo. Nie powiem, co mnie strzela, ale byłem na stacji diagnostycznej- to już 3 raz w tym roku i nie mam żadnych luzów w zawieszeniu. Ale może profilaktycznie wymienić te wahacze? Chociaż, wydaje się, że po założeniu nowych tarcz jest dobrze, albo to siła sugestii, bo po założeniu nowych jeżdżę oszczędniej.. Sam już nie wiem...Ogólnie jestem z auta zadowolony, ale te hamulce wkurwiają niemiłosiernie... Wibracje pojawiają się przy hamowaniu z prędkości powyżej 120-130km/h, przy 80 tego nie czuć

dla majstrów najprościej wymienić cały samochód ,a jak przecież to klient płaci za wszystko,w mysl zasady będzie pan zadowolony,zrobimy z naprawy za 2 stówy 5 koła

jeżdzę W211 na tarczach ATE zero problemów zacisk fabrycznie brembo czterotłoczkowy. 40 000 kilometrów wytrzymują takie tarcze-nie oszczędzam teraz dałem się namówić na tarcze nacinane również ATE i jak narazie 10 000km za mną i zero problemów. Uważam że główną przyczyną niszczenia tarcz są zaciski hamulcowe. raz w zyciu mialem tarcze znanej marki (takie czarne nacinane nawiercane) pierwszy i ostatni raz. Mercedes jest ciężki i hamulec musi być z górnej półki. Macie FB?

a co jeżeli zwrotnica jest aluminiowa , zegar nie sięga do amortyzatora. do czego przytwierdzić czuinik zegarowy ?

Szukam i znaleźć nie mogę a i trochę nie rozumiem: różnica grubości pokazuje 0,05mm. Dopuszczalne bicie poosiowe tarczy to 0,05 a bicie piasty 0,02. Ile mamy dopuszczalnej różnicy grubości? Czy jedyny słuszny wynik pomiaru to 0 (w granicy dokładności pomiaru 0,01)?

dlaczego ate na pirewszy montaz w bmw sa inne jakosciowo niz te co sa zamienniki, przerabialem temat tarcz jak i slyszalem opinie kilku innych pacjentow z podobnymi problemam i to tylko potwierdzilo ze zamienniki ate do bmw sa gu...o warte, dlaczego tak sie dzieje prosze o odpowiedz eksperta

Jeśli tarcza jest nie równej grubości a z jednej strony jest równa tzn że nie równa jest z drugiej strony i zegar to pokaże.

Panowie prowadzący w kałużę to wjeżdżamy na ulicy na której są inne auta wymijające nas z przeciwka i wtedy dochodzi do zalania tarcz wodą z pod koła innego auta. Miałem osobiście taki przypadek. Wpadłem z innym autem w nieckę w jezdni i było po lewej niemal nowej tarczy.

Oglądam rożne filmiki odnośnie wymiany tarcz i w każdym jest pokazane jak czyścić piastę, ale taka która nie ma w sobie szpilek. Jak wyczyścić prawidłowo piastę np. Forda gdzie ma w sobie szpilki i to czyszczenie jest naprawdę utrudnione?

jeżeli prawy zacisk był przyblokowany i obcierał, to tarcza powinna być niebieska od temperatury. Czyż nie?

To ja mam pytanie: czyimi zaleceniami mam się kierować odnośnie smarowania prowadnic zacisku tego typu. Producent układu mówi co innego niż producent pojazdu. Z programu Volvo VIDA: "Grease locating pins with Volvo silicon grease (PN 116 1325-4) and insert them in rubber bushings (4). Pin should slide easily into bushings." Może to jest jakiś inny typ smaru, ale niestety nie mam wiedzy jakiego typu to smar i jakie ma właściwości. Z moich testów wynika, że lepiej nie smarować. W aucie z nasmarowanymi lekko prowadnicami jednak wewnętrzna część tarczy wygląda na mniej docieraną, a te śladowe ilości smaru wyciekają na prowadnice zanieczyszczając ją.

czy należy czymś smarować powierzchnie pomiędzy tarczą a piastą?

Panowie, zróbcie film o tarczach "pływających" w motocyklach!? to jest dopiero trudny temat, tarcze są na nitach, to jedno oraz są nawiercane. Czy można zrobić pomiary tym urządzeniem zegarowym mierzące bicie poosiowe dla tarcz pływających motocykla? Tam metalowy pierścień mocujący tarczę do koła zwykle nie ma korozji itp. natomiast bicie bywa że występuje. Motocykliści mają doży problem z diagnostyką bo praktycznie nikt się tym nie zajmuje. Same Tarcze są często 2 a nawet 5 krotnie droższe od samochodowych, czy warto je i w jaki sposób wyrównać?

Czy mozna gdzies zakupić wymieniona wyżej karuzele ?

Witam jeżeli zacisk jest ate to nie powinno się smarować prowadnic? Jak tak to dlaczego?

A jak sprawdzić czujnikiem zegarowym tarcze nacinane i wiercone?

Czy przetoczenie takich tarcz z mercedesa na samochodzie dałoby pozytywny skutek ?

Name of this maschine

E60 nowe piasty, nowe tarcze i klocki, wszystko wyczyszczone wydmuchane i wycackane. Poskladane na sucho tam gdzie nie smarować Po około 1000 km znowu bije. Na tarczy widoczne plamy i przebarwienia. Te BMW to mają jakieś wady konstrukcyjne czy co? Może te tunele powietrzne w zderzaku oprócz powietrza zasysają też wodę podczas deszczu?

Mam tarcze hamulcowe przód firmy ATE nigdy więcej tego syfu

Jak tylko będzie szkolenie z tarcz hamulcowych ate w mojej okolicy to z ochotą na nie przyjadę bo tylko ta firma twierdzi że jest błąd montażu przy reklamacji. Założyłem tysiące tarcz tanich,drogich, chińskich i z żadnymi niema problemu ale ate potrzebują jakiegoś specjalnego pieszczenia głaskania modlenia i odprawiania Indianskich rytuałów żeby się nie pogięło. Według Ate montujący zawszę winny.

Dzień dobry mam pytanie bo jestem po wymianie tarcz i klocków z przodu w moim mondeo mk4 2.0 tdi. Wszystko założyłem zgodnie ze sztuką. Piastą wyczyszczona na biało sprawdzone bicie 0.02 lewa strona. Mocowania jarzma wyczyszczone na biało. Jarzma tak samo. Tarcza odtłuszczona założona dokręcona 60Nm na wszystkich śrubach. Założone jarzma nasmarowane ślizgi plasttube. Wykonane czyszczenie zacisku łącznie z kontrolą tłoczka i nasmarowaniem tłoczka delikatnie bremscylinderpaste. Tłoczek cofnięty z odprowadzeniem płynu przez odpowietrznik. Przylgi wyczyszczone. Tuleje gumowe wyczyszczone breakclinerem bez smarowania sworznie wyczyszczone i odtłuszczone. Bicie tarczy 0.03 mm wszystko zmontowane , poskręcane zgodnie ze sztuką. Teraz pytanie przejechałem około 150 -200 km i po podniesieniu koła czuje słyszę leciuteńkie obcieranie klocka o tarcze na małym odcinku. Czy przyczyną może być dopasowywanie klocka do tarczy. Pytanie na jakiej zasadzie ma się cofać klocek od strony zewnętrznej skoro nie jest on klejony do zacisku i luźno leży w jarzmie. Czy to może być przyczyną że dotyka on stale tarczy a przylgnie do zacisku po czasie. Obawiam się wytarcia tarczy jeżeli będę tak jeżdzić i za chwilę będą pulsować przy hamowaniu. A prawa strona chodzi dobrze a tak samo zmontowana a bicie było 0.04 mm. Czy połączenie klocka do zacisku powinno być smarowane jakimś klejem montażowym do zacisków. Pytam bo jedne klocki mają powłokę klejącą a niektóre mają blaszki i montuje się je zacisku podobnie jak do tłoczka i to ma sens. Dziękuję za ewentualną odpowiedz

gdzie przyczepić czujnik w a4 b8 skoro wszędzie aluminium ?

Merceses w222 przebieg 100 tyś km na zimnych hamulcach wsztystko ok na gorących(2-3 hamowań z 200km/h do 140km/h) furgotanie podczas hamowania, może ktoś zna diagnzę ?

obracając tarcza nie zmieniając położenia jej, bez znaczenia do czego się montuje uchwyt czujnika zegarowego !

Tak...Wszyscy związani ze sprzedażą lub dystrybucją tarcz hamulcowych ściemniają, że nie wolno smarować, a szczególnie smarem miedzianym. Natomiast ci nieszczęśni mechanicy, którzy dali się nabrać na tę filozofię wciskaną permanentnie i namolnie, a którzy pokornie dostosowując się do tego bezkrytycznie przyjmują argumentację cwaniaków mogących coraz bardziej dziadowskie wyroby sprzedawać pomimo ich wadliwości i coraz niższej jakości i mieć wymyśloną/ fikcyjną podstawę do odrzucania reklamacji, a tym samym nienależnego zysku. Dodajmy, podstawę nieudowodnioną naukowym badaniem, a jedynie prezentacjami, których wartość naukowa jest żadna. Bo czy któraś z tych prezentacji była przeprowadzona zapewniając równocześnie warunki: na nowej piaście, która ma określoną, wzorcową płaszczyznę, do pomiaru użyto oczywiście również nowej tarczy i pomiaru dokonano przy DOKRĘCONEJ tarczy do piasty standardowymi śrubami (nakrętkami) i symulowaną tarczą koła z momentem zalecanym przez producenta piasty? Dopełnieniem tego testu będzie wykonanie drugiego pomiaru, po odkręceniu tej samej tarczy, nałożeniu smaru miedzianego ze sprayu aby uniknąć podejrzenia, że smar jest zanieczyszczony, dokręceniu z nominalnym momentem obrotowym tarczy do piasty i ponowne wykonanie dwóch pomiarów bicia : poprzecznego i poosiowego. Oczywiście nikt z dystrybutorów lub sprzedawców takiego testu oficjalnie nie przeprowadzi, bo to skompromituje teorię zakazu stosowania smaru i pozbawi ich narzędzia do oszukiwania/ naciągania klientów. I jeszcze jedno: przecież bicie poosiowe ZAWSZE jest redukowane "pływaniem" zacisku wraz z klockami względem tarczy (po to zaciski zostały tak skonstruowane, do diaska), a tak w ogóle, to minimalne bicie jest konieczne, aby oddalić klocki od tarczy po uprzednim użyciu hamulca- to są podstawy mechaniki samochodowej- kto nie studiował, to tego nie wie... Test na karuzeli jest testem dla naiwnych, bo ten cwany i wygodny dla prezenterów przyrząd nie wykorzystuje płaszczyzny mocowania tarczy, ani płaszczyzny piasty, oraz docisku śrubami, który ma ogromny wpływ na osiowość, wymiarowanie i kształt tarczy, która (co jest wysoce prawdopodobne) może wykrzywiać się dopiero pod naciskiem a krzywizna ustaje, gdy nacisk się zwolni. do testu należy użyć oczywiście zaledwie wycinka STANDARDOWEJ felgi, ale na tyle dużej średnicy (im większej tym lepszej dla zachowania sztywności pomiarowej), aby umożliwić dostęp do pomiaru tarczy- żeby to nie było wymówką dla tych "uczciwych testerów". Jest jeszcze jedna możliwość: Oni być może faktycznie uwierzyli w to, że ta metoda jest poprawna, prawidłowa, słuszna i jedynie słuszna i zamknięci w tej bańce wszechwiedzy własnej nie dopuszczają, że mogą nie mieć racji. No, ale o ile choć w niewielkim stopniu takie przekonanie jest na swój sposób dla nich usprawiedliwieniem, to nie usprawiedliwia to tym samym ich postępowania i odrzucania reklamacji a dodatkowo wyklucza ich obiektywizm i bezstronność. Oczywiście, nie mówimy tu o resztkach rdzy na piaście, przeginaniu z dokręceniem koła, zablokowanych prowadnicach czy wygięciu tarczy w wyniku luzowania zacisku poprzez opieranie wkrętaka lub łoma o tarczę przy rozchylaniu zacisku. Wymienione przyczyny nadal powinny być słuszną podstawą do odrzucania reklamacji.

90% tarcze syfiaste kosz

Tarcze ATE + klocki z ATE a nie jakieś inne tańsze...Wielu z was tak robi.

przeciesz jak by się wytarły mierząc na aucie zewnętrzną stronę powinna być różnica do wewnętrznej strony

Popuś to Ty?

99% w power disk ładuje ceramic ate , a wg was to paradox

Niby tak .i co z tego . Nic . Zrobisz idealnie na 0 a i tak beda bic . Cienkie gowno. Prolem ustaje gdy tarcza jes 3 mm grubsza

Co on bredzi . A deformacja tarczy oceniana tym urządzeniem w jaki sposób dowodzi że tarcze nowe nie były wadliwe ? Szczególnie odporność na deformacje? Wcale . Tarcze powinny być takie by nie była możliwa deformacja.

Kloce nigdy nie zadziała jak nuż tokarski !!! Sprawdzałem to kiedyś i klocek nie zniweluje bicia tarczy nawet o 0.01mm !!! 20:00 I co mam racje ? Według twojej teorii tarcze same by się wyrównywały i to co powiedziałeś by nie występowało.

I jeszcze jedno- co za piramidalna bzdura z tym "sprzęgłem" które powstaje po nałożeniu smaru? Czy Bajarz z prezentacji ma jakieś pojecie o mechanice w ogóle? Przecież OCZYWISTE JEST, ze tarcza się obróci między piasta i felgą, i jeśli w ogóle pokona silę docisku śrub koła, to zrobi to tylko raz, zapewne podczas pierwszego bardzo gwałtownego, awaryjnego hamowania, kasując ten minimalny luz w otworze dla śruby, a kolejne hamowania nie cofają tej tarczy, chyba, że hamujemy podczas cofania z siłą i momentem równym temu, które jest równe lub wyższe od hamowania podczas jazdy do przodu. Poza tym, większość piast ma dodatkowo mocowane tarcze albo szpilkami ustalającymi , albo śrubami, niezależnymi od śrub głównych mocujących samo koło. Ludzie! nie dajcie się bajerować takimi banialukami wynikającymi z niewiedzy, albo, co zakładam że nie ma miejsca, z działania z premedytacją poprzez celowe wprowadzanie w błąd, bo to by już podlegało karalności.

A nie można było było dokonać pomiaru drugiej strony tarczy, jej wewnętrznej powierzchni tarcia? Przecież pokazało by że ma bicie i nie trzeba żadnego specjalistycznego urządzenia jak ta "karuzela"

Kupiłem nacinane ATE na przód i po paru hamowaniach zaczęły bić. Klocki są dedykowane ATE. Dziadostwo nie polecam.

Bzdurą jest stwierdzenie że należy wymienić zacisk a nie go regenerować .Z waszego punktu widzenia dla was lepiej jak ktoś kupi nowy zacisk ATE za np 700 zł za sztukę .Gdzie lepiej kupić komplet naprawczy ze wszystkimi elementami potrzebnymi do jego regeneracji za 100 zł i będzie wszystko nadal działało bez problemu.Łatwo wymienić za nie swoje pieniądzę.Każdy tak potrafi .Sztuką jest coś naprawić i zregenerować co będzie dalej tak samo działało.