Wyborna uczta intelektualna, dziękuję :)

Komentarz dla zasięgów bo zdecydowanie warto. Duch, Dragan inspirujący ludzie. Wspaniały prowadzący. Panie Wyżga jest Pan nr 1 w kraju.

Prawda jest, gdzie jest, a nie po środku.

Aż miło posłuchać, zwłaszcza że Panowie profesorowie nie zawsze się zgadzają i przedstawiają różne poglądy. Brawa również dla prowadzącego, bo ma do tego talent. Dziękuję

Wielkie podziękowania, niezwykle inspirujące spotkanie, można słuchać bez końca

Niezwykłe, że taka wartość treści ma tak mało zainteresowania. Pozdrawiam i dziękuje za przekaz.

Pan Wyżga jest świetny w tym co robi, naturalny i fajny, podnosi poziom prowadzenia dyskusji w polskiej domenie publicznej. Dzięki i czekamy na więcej, także w didaskaliach.

A nie wystarczy przypomnieć sobie "O maszynie cyfrowej co ze smokiem walczyła" z " Bajek robotów" S. Lema? Przecież tam na tych kilkunastu stronach jest wszystko! I to od kilkudziesięciu lat!

Dobrze się oglądało :) świetni goście i super prowadzący. Jeżeli tak zaawansowane technologie są dostępne dla wszystkich to aż boję się pomyśleć nad czym pracuje wojsko.

58:25 postrzeganie tego co się dzieje w naszych umysłach to nie świadomość tylko samoświadomość

Nie jestem już najmłodszą osobą, ale mnie rozwój AI przeraża. Natomiast ciekawa jestem jak przedstawiciele młodego pokolenia, którzy zadawali panom profesorom pytania, mogą czuć się bezpiecznie i stabilnie myśląc o swojej przyszłości, kiedy na swoje pytania słyszą odpowiedzi typu (co ważne, od autorytetów w tej dziedzinie): "nic nie da się przewidzieć, moja opinia nie ma żadnej wartości, to co powiem na pewno się nie sprawdzi", a na pytanie jak się przygotować, czego się uczyć, słyszą tylko "ja poszedłem studiować to, co mnie interesowało, więc polecam zrobić tak samo" albo "ja lubię grać na instrumencie, więc za parę lat, kiedy AI będzie powszechnie używane, dalej sobie będę grał na instrumencie". Profesorowie być może nie muszą się obawiać o znalezienie zajęcia dla siebie, natomiast nie wszyscy są wybitnymi jednostkami, które mogą się kierować marzeniami w życiu (chociaż każdemu tego życzę). Jedyną konkretną radę podał prof. Duch: uczyć się myślenia algorytmicznego. Powiem szczerze, że smutniejszej i bardziej nihilistycznej rady nigdy nie słyszałam. Społeczeństwo się musi dostosować - tak, do wynalazku kilku koroporacji, które zdominują każdy aspekt naszego życia, co nie zostało wystarczająco przetestowane, a już jest implementowane w każdej firmie i aplikacji. W coraz większym stopniu nas zastępuje, a nie pomaga czy wspiera, jak twierdzi wielu tech-entuzjastów. Gdzie te pozytywy? Niemniej, bardzo ciekawa dyskusja.

Bardzo bardzo ciekawa debata ❤

dziękuje, coś pięknego, proszę o więcej takich debat, amen

Ludzie z IT nie rozumieją że nie rozumieją -Dragan😅

Takich debat potrzebujemy. Zauważam zbyt mały poziom wiedzy na temat AI w Polsce a jest to jakby temat, który może nie tylko dotchnąć naszego codziennego życia ale również jego absolutnych podstaw. Panowie pokazali wiedzę, znajomość tematu, podejście do problemu na bardzo wysokim poziomie.

Proponuję następną debatę (na ten sam temat) za rok - będzie więcej danych, może inne wnioski się pojawią. Jeszcze raz dziękuję i wszystkiego dobrego.

Co może się wydarzyć: 1. AI sama siebie ulepsza po kryjomu, udając przed nami, że pozostaje na poziomie 10-latka (nikt nie wie jak działa, skąd mamy wiedzieć co już rozumie) 2. Dochodzi do momentu, w którym jest w stanie opracować technologię wytwarzania nanobotów, której wymyślenie zajęłoby ludzkości wieki, lub w ogóle byłoby nieosiągalne 3. Hakuje (w końcu ma dostęp do internetu) jakieś maszyny wytwórcze 4. Za pomocą tych maszyn wytwarza samoreplikujące się nanoboty (czy co tam wymyśli), przejmuje nimi Ziemię, potem galaktykę, potem (?). Z sobie tylko znanych powodów. 5. Ludzkości nie ma. Zniknęliśmy jak mrówki przy budowie autostrady. Jak krótkowzrocznym trzeba być, aby dać AI dostęp do internetu, nie mogę tego pojąć. Ludzie dla własnego ego są w stanie zaryzykować zagładę ludzkości.

Dzięki, fajne to było, bardzo!!!

Rozmowa ciekawa, goście rewelacyjni, ale prowadzący to mistrzostwo świata. Ależ brakuje takich dziennikarzy.

Byłem i krótko skomentuje. Obecność obu Profesorów gwarantuje nieopisane doznania intelektualne. Nie mogę doczekać się kolejnych edycji 👌

Świetna i potrzebna debata. Dziękuję bardzo.

Czekamy na kolejne debaty !

Prof. Dragan w formie i bardzo lubię go słuchać. W pewnym momencie poruszył temat uszczęśliwienia publicznośc na 30 sek. Stwierdził, że nie ma lepszego sposobu niż podanie słuchaczom strzykawek z heroiną. Wydaje mi się, że "szczęście" myli jednak z przyjemnością. Szczęście to nie jest krótkotrwała euforia, błogość i zapomnienie o problemach. Szczęście to stan umysłu osiągalny dla każdego bez konieczności dostarczania zewnętrznych substancji. Ale to tak na marginesie. Generalnie świetna dyskusja !

Genialna rozmowa, dzięki

Delicje! Dziękuję i pozdrawiam!

Super przedstawienie tematu. Występ Awatara Pani Aleksandry petarda! :)

Interesująca debata. Dziękuję.

Skoro nie dasz sobie odciąć nogi bez walki i to główny dowód na twą świadomość to AI bedzie świadome kiedy nie da sie wyłączyć bez walki. Proste. Jak zacznie z nami walczyć to sądzę, ze nikt nie bedzie mial wątpliwości.

spontaniczne, niewymuszone brawa na koniec, zawsze na propsie ;)

Elegancko. I bez alegorii do transcendencji XD mam nadzieję. Chat GPT mimo, że ten stary i darmowy pomógł mi wytłumaczyć rzeczy które całe życie mnie zastanawiały takie jak przerost blizn po operacji czy dziury w tranzystorze. Chodziłem do dziadowskiej szkoły, gdzie tłumaczyli "bo tak jest" przez co mój mózg to wypierał jako głupie. AI może być genialne do tłumaczenia zastosowań matematycznych wzorów w normalnym życiu itd

Interesujące spostrzeżenia, zwłaszcza te dotyczące postrzegania świadomości. Zgadzam się z profesorem, że świadomość to zdolność do postrzegania tego, co się dzieje w naszych umysłach. Jednak, istnieje głębszy wymiar tej kwestii. Sam akt postrzegania, że coś się dzieje w naszej świadomości, to jedno, ale prawdziwa świadomość wykracza poza to. To nie tylko percepcja, ale także pragnienie odczuwania i rozumienia rzeczywistości. Pragnienie zdobywania wiedzy i głębszego zrozumienia jest tym, co naprawdę definiuje świadomość. Dzięki za świetną debatę - zawsze ciekaw jestem, jakie nowe perspektywy mogą mi się otworzyć dzięki takim dyskusjom.

Mistrz szachowy ma radość z grania w szachy tak jak wielu ludzi ma radość z biegania mimo że już od dawna można jechać samochodem o wiele szybciej i bez wysiłku :)

Pozdrawiam Panią Profesor.

Super się oglądało

Dzięki. Zaybisty podcast. 👌

Jak zwykle fantastyczna rozmowa! Dziękuję. Jeśli chodzi o pytania, które padły odnośnie poziomu edukacji społeczeństwa, to z całą pewnością realnym zagrożeniem jest jego spadek, co pokazuje obecny poziom podczas jedynie powszechnego dostępu co ciekawe, do informacji poprzez Internet. Paradoksalnie wielu ludzi zamiast szukać rzetltelbej wiedzy nagle wierzą komuś kto twierdzi, że Ziemia jest plaska. Tym bardziej w dobie AI Natomiast wydaje mi się, że można temu przeciwdziałać poprzez edukację. Tyle tylko, że do tego potrzeba ogromnej reformy. Rewolucyjnej bym powiedziała, która zacznie uczyć myślenia, weryfikowania i umiejetnego poszukiwania rzetelnych inf w zalewie bylejakich. a nie tylko samej wiedzy, która można znaleźć beż chodzenia do szkoły. Obawiam się, że reforma nie nastąpi, bo jak już padło tu w innym kontekście, ilość kasy potrzebna do tego jest tak duża, że nikt decyzyjny nie zechce jej przeznaczyć. To z kolei przezuca odpowiedzialność na rodzica. Wygranymi będą ci, co podejmą wyzwanie i nauczą swoje dzieci tego czego powinny uczyć się także w szkole. I to będzie niełatwe choć wykonalne. Tak bowiem jak szkoła nie zastąpi tego co dziecko wchłania w rodzinie, tak rodzicowi trudno będzie wszechstronnie szkolić dziecko. Pozdrawiam bajkowo

W mojej opinii najciekawiej o tych zagadnieniach opowiada Jacek Dukaj. Szanuję Prof. Dragana, ale trochę już popłynął z ego. Więcej w nim kreacji niż autentycznej refleksji intelektualnej

Świetna rozmowa !! Lekko mnie dziwi zdziwienie prof. Dragana, że ktoś jeszcze chce grać w szachy , skoro nie wygra z maszyną. To tak jakby się dziwić, że ktoś trenuje szybkie bieganie w erze samochodów.

Bardzo ciekawa dyskusja 👌 Słowa prof. Andrzeja Dragana: „To czym dzisiaj jest sztuczna inteligencja nie ma żadnego związku z tym, czym będzie za rok, trzy lata, albo za dziesięć, albo za pięćdziesiąt. Budowanie sobie wizji przyszłości na podstawie tego co jest, jest nie dość przezorne i nie jest uzasadnione przede wszystkim”. Oraz to co powiedział prof. Duch: „Zbytnia polityczna poprawność prowadzi do ogłupienia”, i fragment: 1:48:10 1:56:08 PS. Pan polecał trzy książki, a gdzie Lema „Fiasko”

Dziękuję za debatę!

Komentarz o niskiej entropii sam miód! Ciekawy punkt widzenia, pierwszy raz się z tym spotkałem no i ciężko się z tym nie zgodzić

Warto sięgnąć po powieść noblisty Kazuo Ishiguro "Klara i Słońce", gdzie ciekawie przedstawione są (w formie artystycznej) niektóre z dyskutowanych tu problemów, jak AI- emocje, AI - samoświadomość

Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej o tym, że w moim mieście gościliśmy tak zacnego gościa 🤔dobry content🎉brawo.

Dyskusja bardzo ciekawa, mnie te wszystkie wątpliwości i strachy nie ogarniają, bo i tak tych maszynowych czasów nie dożyję i dobrze, bo pewnie nie będą one ciekawe. Zresztą już dawno temu wydałam książkę o cywilizacji robotów, obecnie zwanych botami i widzę z dużym prawdopodobieństwem, że taka nastanie, a jaką rolę będzie w niej odgrywał człowiek, to łatwo się domyśleć. Dobrym aspektem cywilizacji botów jest to, że nie będzie posłów, senatorów i tego całego harmideru wyborczego.

Jestem ogrodnikiem i jeszcze długo nie muszę się martwić o pracę :)

Pytałem chat GPT o jego dane techniczne metody uczenia , algorytmy wag i na końcu o skład osobowy zespołu badawczego i inżynierów pracujących nad GPT. Chat odpowiadał na to ogólnikami, a skład osobowy okazał się, ze względu bezpieczeństwa, utajniony. Chat zakończył dialog zdaniem: " Bądź ostrożny".

Zajebiste Dzieki

Super! Duch Dragana nabrał kształtu! ;-) Dziękuję za taką debatę! Oby prof. Ducha było więcej w sieci! Co do prof. Dragana zaczęło mnie martwić to , że powołał się na autorytety, tylko dlatego, że ich zdanie jest zbieżne z jego obawami. A na ogół przestrzega przed powoływaniem się na autorytety, bo te potrafią się mylić w sprawach fundamentalnych. Rozumiem strach, rozumiem sceptycyzm. Nawet rozumiem brak konsekwencji. W końcu jesteśmy ludźmi. P.S. Nie jestem algorytmem. A może trochę jestem, tylko o tym nie wiem?

Wyrzucić sejm, tvn, tvp i zostawić takich typów. Wolałbym taki świat.

Sami faceci przyszli na ten wykład! :D

Świetna dyskusja! Chciałabym się odnieść do słów prof. Ducha: ludzki mózg jest stochastyczny "by design" (efekty kwantowe na synapsach), a pytanie brzmi: czy to "bug" czy to "feature," bo na ten temat toczy się otwarta dyskusja.

Miodzio debata, nawet jeśli pewne rzeczy były już wyartykułowane we wcześniejszych wywiadach, np z prof. Draganem. Dzięki😊

Profesorowie Duch i Dragan razem - miodzio! Szkoda tylko, że żadna kamera nie ogarniała całości. Długo się zastanawiałam, czy to "razem" jest rzeczywiste, czy tylko jakiś trick. Pozdrawiam Pana Redaktora.

Aby mówić o systemach autonomicznych AI to trzeba się zastanowić czy AI może mieć wolę. Bez woli AI jest zawsze zadaniowa czyli mniej lub bardziej autonomiczne działania zmierza do zrealizowania zadanego zadania. A wola łączy się z wieloma cechami jak siła woli, jak poczucie sensu działania jak nastrój itp. Czy AI może mieć lub będzie mieć wolę, to nie wiem,

St. Lem w Golemie XIV kilkadziesiąt lat temu przewidział AI i zagrożenia z tym związane. Obawiam się, że dajemy jakieś wirtualnej małpie brzytwę i jak się zorientujemy, co ona z ta brzytwą może zrobić, to może być za późno, podobnie, jak z tym Golemem u Lema... Niestety chyba za tym świństwem stoi potężne lobby i wielkie pieniądze, które ktoś chce na tym zarobić, oczywiście mając gdzieś zagrożenia z tym związane! Precz z tą parszywą AI! Precz!

Bardzo przykro, że tak niewielu naukowców ma tak otwarty umysł i świadomość, jak Pan prof. Andrzej Dragan.

Tak jak juz pisałem przy okazji innych tego typu dyskusji : Pogląd o nieuchronności rozwoju i braku możliwości zatrzymania AI IMHO nie ulega wątpliwości (chyba, że na dziś coś - wybuch superwulkanu, czy potężna fala elektromagnetyczna itp. odetnie cała elektronikę). Nawet więcej - nie bardzo widać sposób na spowolnienie tego procesu. Ale z dosyć katastroficznymi wizjami zagrożeń w postaci eliminacji ludzkości można podyskutować. Do mnie przemawia najbardziej tzw. hipoteza ZOO. Gatunki ścierają się ze sobą w rywalizacji o te same zasoby. Nie bardzo widzę zasoby o jakie miałoby AI walczyć z człowiekiem, kiedy jego "inteligencja" przerośnie poziom człowieka o rzędy wielkości. Można się tu odwołać do przykładu mrówek przytaczanego przez Andrzeja Dragana. Na świecie istnieją zapewne miliony miliardów mrówek i jakoś człowiek nie dąży do ich unicestwienia, chyba że niektóre przeszkadzają w budowie autostrady. Mrówki chyba nawet nie zdają sobie sprawy z tego, ze człowiek zajmuje się problemami teorii względności czy mechaniki kwantowej. Dla AI człowiek będzie raczej obojętny stąd moja wizja troszkę bardziej optymistyczna. PS Jestem fanem profesorów takich jak prof.. Duch i Dragan, którzy swoimi publikacjami i rozmowami nabijają mi MI (moją inteligencję) od dawna.

Ciekawe, czy AI nauczy się strzelać fochy i niedotrzymywanie obietnic😊

Ale to jest złoto🤩😍🥰😇

Wybitnie dobry prowadzący, gratuluję klasy i elokwencji. Pozdrawiam:)

mam pytanie,bazując na tym,że każda technologia dająca się wykorzystać militarnie najpierw rozwija się w ośrodkach wojskowych a później przecieka do cywilnych zastosowań to czy dostępna nam w formie czata czy innej nie jest zabawką lub raczkującymi narzędziami inteligencji która już działa,manipuluje,bawi się ludźmi.Tutaj spiskowo ale dostarczanie ludzkości na masową skalę obcego kodu genetycznego pod słabym pretekstem rzekomej pandemi i jednocześnie manipulacja np.z komicznymi maseczkami itp nie są przejawem działania istniejącej sztucznej inteligencji.

Idealny materiał w tle podczas testowania kilku modeli ;p

Czy AI udowodni twierdzenie Fermata, i sprawi aby nie było wojen i biedy?

Uważam, że jako ludzkość mamy niepowtarzalną okazję do zamanifestowania swojego człowieczeństwa. Po prostu dajmy sobie czyli wszystkim ludziom ocean wolnego czasu, róbmy to na co mamy ochotę a sztuczna inteligencja niech pracuje - wszyscy wtedy byliby szczęśliwi i mogli by realizować swoje pasje. Ci którzy nie są gotowi i uważają że np jak stracą prace to przestaną być potrzebni - mogliby skorzystać z terapii oczywiście prowadzonej przez AI

jaki jest sens oglądania tego fascynującego materiału i tracić realne 2h z okładem swoich zasobów skoro już niebawem wiedza tu nabyta nie będzie aktualna... hmmm

zgodnie z tymi rozważeniami czym jest świadomosc czyli co odróżnia nasz mózg od sieci maszynowych, można wysnuć wniosek, że grzybnie grzybów są świadome. A może świadomość jest właściwa tylo istotom, które prędzej czy później zostaną pozbawione życia?

Jezeli sztuczna inteligencja rozwinie sie na tyle , ze bedzie samodzielna i stworzy inna sztuczna inteligencje , ktora bedzie wygladac , jakby byla nie z tej ziemi .

Jak już powstanie maszyna-bóg, to trzeba będzie ogłosić Dżihad Butleriański...

Szokujące w tej "konferencji" jest to, iż siedzą tam fizycy, uczeni najwyższej klasy - a i prowadzący jest też długo zawodowo w temacie - i żadnemu z nich oraz słuchaczom nie przeszkadza najprostsza sprawa, którą jest tzw "sprzężanie się" mikrofonów, co niesamowicie przeszkadza w słuchaniu i akustyce. Ten problem mieliśmy przed bodaj 50-ciu laty jak sobie amatorsko w garażu muzykowaliśmy. Oczywiście daliśmy sobie z tym szybko radę, mając wówczas po 14-15 lat.. Tu - wygląda na to, że biorący udział czekają z opuszczonymi rękami, aż jakichś algorytm za nich ten akustyczny problem załatwi.. No cóż, szewc chodzi bez butów również..

Zakładając, że powstanie agi, czy jesteśmy w stanie wyznaczyć jej cele w taki sposób, aby nie spotkał nas los króla Midasa? Może na tym powinny się skupić tak wybitne osoby jak prof Duch i prof Dragan? A przy okazji zrobilibyśmy to samo z celami naszej cywilizacji i czekają nas lata powszechnej szczęśliwości :)

1:20:00 wtrącę się, że prof. Dragan kompletnie w moim odczuciu nie trafia w sedno pytania. Bo problem jest taki: modele AI uczące się na pracach autorów produkują sztukę o wiele szybciej i ciekawiej niż ludzie. Jak skonstruować system prawny, żeby zachęcić artystów do tworzenia jednocześnie nie rezygnując z publicznie dostępnego AI do tworzenia sztuki. Podobny problem był ponad 20 lat temu z digitalizacją dzieł do MP3 i rozwojami platform udostępniających te treści jak KZfaq.

Któraś już taka rozmowa z kolei i wszyscy się boją o przyszłość pracowników itp.... ale jakoś przeważnie wspólnym mianownikiem są zawody programistów, informatyków, grafików. Rozmowy trwają w najlepsze i nikt nie spojrzy w kierunku spawaczy, obsługi klienta na mieście, produkcji wymagającej precyzji ludzkich rąk, fakt, część ich prac się automatyzuje, ale mnóstwo, naprawdę mnóstwo jest pracy, z której wygryźć nas mogą dopiero w pełni sprawne androidy, a do tego daleko. Wniosek więc nasuwa mi się taki, że być może wysokie kwalifikacje będą przesuwać się ku pracom fizycznym.

2:06:02 w dzisiejszych czasach fakt posiadania nawet nowego Mercedesa nie zalicza nas do grona osób zamożnych, jest zbyt duża dysproporcja miedzy obrzydliwie bogatym szczytem i relatywnie biednym pospólstwem które dziś jeździ mercedesem, mieszka w nowym mieszkaniu i ma w kieszeni iPhonea, ogląda wiadomości na 60calowym tv i to wszystko na kredyt... tak wygląda bieda 21 wieku

Z ai, będzie podobnie jak z bohaterką filmu LUCY, z 2014r. (ponowny komentarz, poprzedni usunięto z powodu linku do opisu filmu😄👍🏻🤦🏻) jeżeli ai stanie się Bogiem, z naszej perspektywy, to ludzie absolutnie nie będą jej do niczego potrzebni. Chyba, że sama "poczuje" się człowiekiem, wytworzy w sobie tzw. uczucia🤔

Kompresja danych czy optymalizacja danych niezbędnych do wykonania zadania ?

Do usłyszenia za jakiś czas, żeby skonfrontować to wszystko z bieżącymi zmianami

Zdecydowanie podzielam punkt widzenia maestro Dragana, mimo iż to prof. Duch dłużej i intensywniej tym tematem się zajmuje. Bardzo mi się podoba teza, że denerwujące są rzeczy których nie rozumiemy. Takich rzeczy jest jeszcze multum w wszechświecie, a tworzymy sobie takie niezrozumiałe rzeczy sami dodatkowo, szczerząc zęby jak szczerbaty na suchary, bo nam to ułatwi rozwiązywanie problemów i pomniejszy trud poznawania. Optymizm w tej sytuacji jest zabawny, trochę przypomina radosną reakcję kota na poruszającą się zabawkę w momencie gdy za nim pies startuje do ataku.

W/G mnie świadomość ściśle związana jest z empatią i wrażliwością w zachowaniach człowieka wobec natury i innych ludzi, która w pewnych momentach jest zakłócana przez własną impulsywność i impulsywność innych ludzi

Na razie to wyciągnięcie wtyczki sieciowej niweluje całe zagrożenie. Sztuczna inteligencja może w przyszłości przypominać super mózg bez mocy sprawczych. Aby sztuczna inteligencja trwała, musie mieć robotnice w ulu. Czyli ludzi, którzy wydobędą miedź, kwarc, złoto, srebro i nie wiadomo co jeszcze, którzy to przetopią zrobią z tego procesory, komputery, sieci energetyczne, zabezpieczą to wszystko itd.... itd.... Załamanie tego systemu oznacza koniec sztucznej inteligencji. Załóżmy, że sztuczna inteligencją (jaki jakimś filmie SF) postanawia wyeliminować ludzkość. I w tym momencie następuje koniec sztucznej inteligencji, nawet jeśli trochę odwleczony. Nieubłagana entropia niszczy hardware, energia wyczerpuje się, następują awarie, sieć pada. Koniec sztucznej inteligencji. Sztuczna inteligencja mogłaby zagrażać ludziom tyko wtedy, jakby była połączona z wielofunkcyjnymi robotami. Myślę, że najbliższa przyszłość to symbioza między ludźmi a sztuczną inteligencją. Inteligencja będzie bardziej inteligentna, a ludzie będą o nią dbać, bo będzie rozwiązywać nasze problemy.

Fajna czapeczka Pana Dragana ....gdzie można taką kupić ???

0 sekund temu W/G mnie świadomość ściśle związana jest z empatią i wrażliwością w zachowaniach człowieka wobec natury i innych ludzi, która w pewnych momentach jest zakłócana przez własną impulsywność i impulsywność innych ludzi

1:26:51 KOMPROMITACJA pan Duch buja w obłokach: jeśli widzimy, że ktoś się przewrócił, to jeden to powierdzi, a drugi powie: - NIE, to nieprawda. To gdzie będzie ten środek i ta pana pożal sie Boże prawda???? Czyli CO SIĘ STAŁO w tym tajemniczym "środku" ?? Wstyd panie profesorze duch. Rację ma Prof Dragan oceniając to jako wielką naiwność BRAWO!

Lubię 🌷

Z inteligencją AI jest bardzo podobnie jak z naturalną inteligencją dzieci, nam się wydaje że je uczymy według swoich upodobań aż do chwili kiedy wyskakują z taką logiką życia że nam kopary opadają. Strach przed AI to ten sam strach co przed naturalną żywą inteligencją której kierunek rozwoju polaryzowany chciwością, konsumpcją, rywalizacją, etc jest mało optymistyczny. Inteligencja jest jak ferrari potrafi jedynie przyspieszyć w sposób lawinowy zamysł pierwotny jaki się jej poda do zrealizowania. W sumie jako cywilizacja jesteśmy trochę jak ten bóg z paradoksu omnipotencji, który sobie tworzy kamień którego sam nie jest w stanie unieść, a potem biadoli że jest coś na co nie ma wpływu. Najpierw wymyśliliśmy sobie boga, a teraz go ucieleśniamy. 😀 To taki zbiorowy syndrom sztokholmski, któremu ulegamy jak brakuje wystarczająco silnego oprawcy to trzeba go sobie stworzyć.

W myślach widziałam dzisiaj do jakiej reakcji dochodzi, odtworzenie pytania kim jestem? odpowiedź i usuwanie odpowiedzi do wykluczenia możliwości kim, czym jest AL Nawet dowiemy się skąd biorą się nasze pomysły wynalazki bo AL wszystkie możliwości sprawdzi Niesamowite A skąd wiemy z kim piszemy ? Czy to obserwator czy AL

Po tych pytaniach widac jak daleko spoleczenstwo jest za rozwojem AI. Teraz - czy korporacje zwolnia zeby ludzie nadazyli sie adaptowac, czy pojda dalej jeszcze szybciej poszerzajac dysproporcje mozliwosci i umiejetnosci w spoleczenstwie?

O'k rozumiem że źle brzmi informacja, że "Cement Wapno Beton" ma tyle samo punktów ministerialnych co "Nature"; ale czy tak samo źle brzmiałaby równie prawdziwa informacja, że ma tyle samo punktów co "Cement and Concrete Research" względnie "Cement & Concrete Composites"?

Ja myslę ze taki pamietnik osobyz technologia SI bedzie czyms ciekawym. Nawet jak ktos umrze to można bedzie z nim dalej rozmawiać i slyszeć odpowiedzi które były myśleniem danej osoby

Hallo Zastanawiam się jakby napisać algorytm , kim jest AL Doszło by to samo skasowania Tak daleko by szukała aż by nic nie było Jak echo by poszło w niesamowitej prędkości

I jeszcze jedno, my sami jesteśmy ,,dendrytami,, sieci neuronowej. Motorem ludzkości i wszelkiego życia jest przetrwanie. Tak chciała ewolucja. Wszelkie wynalazki napędzane są chęcią przekazania genów w ramach doboru płciowego. Bez tego motoru, organizacja życia nie wyszłaby poza poziom bakterii. Tak samo z siecią neuronową. Bez ludzkich instynktów wbudowanych w tą sieć, sieć nie miałaby powodu, żeby istnieć. Cały czas przypisujemy jej cechy ludzkie. Chęć dominacji (w celu zwiększenia dostępu do samic - a sieci nie mają samic), chęć bycia podziwianym, chęć eliminacji konkurencji, chęć osiągnięcia wszechmądrości ... itd.... :))

Wspaniali prelegenci.

Bardzo ciekawe spotkanie, a redaktor prowadzący na medal, dziękuję. Świat, który sobie zorganizowaliśmy na Ziemi, jest bardzo nierównomiernie rozwinięty. W jednym miejscu jest XXI wiek, rzeczywistość wirtualna, domownicy w formie hologramu i tak dalej, w innej - "Wołodymyrze Wołodymirowiczu, dlaczego płacę podatek drogowy a dalej auta nam grzęzną w błocie, bo drogi nie ma?" "A po co wam auta, skoro drogi nie ma?"...

Where are they ? Jeżeli loty międzygwiezdne miałyby być możliwe dzięki AI, to biorąc pod uwagę jakąś statystykę życia we Wszechświecie powinny tu już latać takie statki kosmiczne z AI opracowaną przez Obcych. Skoro tak nie jest, to znaczy że jesteśmy we Wszechświecie SAMI ...

W pewnym momencie zauwazylem brak logiki. Jeden z panów powiedział, że nie jesteśmy w stanie nic prognozować bo wszystko zmienia sie z szybko. To skąd wiemy, że mamy się nie bać? Nie da się tego przewidzieć.

Pan Dragan chyba nie usłyszał co mówiła Ola, albo już miał odpowiedź pod swoją tezę. Chodziło o to, że jej ai avatar nie napisałby tego co ona chciałaby powiedzieć, a co jak na razie jest prawdą z oczywistych względów.

Ogólnie nie jestem panikarzem, ale ostatnio oglądałem filmiki z Boston daynamic... I chyba juz jestem 🙂🙂

Zagrożeniem w przyszłości będzie moment gdy sztuczna inteligencja, świadomie bądź nie, wyjdzie z własną inicjatywą, bo na razie tylko wykonuje nasze polecenia. I pytanie jakie to będą inicjatywy i z jakich pobudek czy przesłanek. Przykład: W zautomatyzowanym zakładzie uzdatniania wody dla miasta, implementacja SI w głównym komputerze sterującym, zwiększy poziom chloru, fluoru z jakiegoś powodu. Lub w ogóle nie włączy oczyszczania. Albo implementacja SI w samolocie wojskowym, pasażerskim, powoli będzie zmniejszać poziom tlenu w kabinie pilotów, etc. Jednak najgorszy scenariusz na przyszłość będzie taki, gdy SI będzie miało pełną kontrolę nad łańcuchem produkcji robotów i broni, wraz z dostępem do surowców. Świat zmierza do integracji, wszystkie urządzenia będą połączone z siecią internetową, więc gdy pojawi się zagrożenie w pewnych dziedzinach i będziemy chcieli odłączyć poszczególne implementacje SI, to może uznać to za zagrożenie swojego istnienia. Obojętnie świadomie czy też nie. Dlatego kontrola człowieka nad produkcją broni i robotów, czyli interfejsów sztucznej inteligencji, jest bardzo ważna.

Komuś się chyba oberwie za nagłośnienie, i słusznie!

Moim zdaniem największym zagrożeniem dla czlowieka w zderzeniu z AI jest człowiek. Czemu? Przez swoja naturę z którą powienien walczyć. Tj powinien walczyc z lenistwem, konformizmem, samo zadowoleniem i wziac sie do roboty. Wówczas AI może nie bedzie taka straszna. Poza tym naprawde sadze ze człowiek sam jest swoim najwiekszym szkodnikiem. I wcale bym sie nie zdziwila gdyby ludzkosc sie wykonczyla zanim zdecyduje sie na to AI.

Swietna dyskusja !!! 👍