Sprostowanie: a) Ateny nie leżą na Peloponezie, mimo że są tuż obok. b) Milet był kiedyś kolonią grecką, ale w omawianym okresie to już raczej pełnoprawne miasto, zakładające własne kolonie.

Słyszę, że prowadzący kanał, mimo bycia studentem, już ma profesjonalny, profesorski styl mówienia

W maksymalnym stopniu rzeczowo i przystępnie. Dobrze się tego słucha, obrazy zaciekawiają i widz nie dekoncentruje się podczas oglądania. Leci Sub!

Poziom youtube urus. Świetnie się słucha kogoś z pasją opowiadającego o jej przedmiocie.

fajny wstęp, czekam na oficjalne rozpoczęcie serii. powodzenia!

Bardzo dobre, czekamy na więcej.

Ale super kanał. Mam właśnie historię filozofii na studiach, niby materiał ten sam ale tutaj słucham z przyjemnością a na wykładach odsypiam. Szerokości. I czekam na więcej, jakby udało Ci się jakimś cudem nas dogonić to czuję że przed egzaminem cały rok by oglądał :D

podważanie istnienia postaci w starożytności ma podstawe w logicznym przeniesieniu trędu do nie zachowywania autorstwa w Architekturze, Rzebie i innych formach sztuki - co sugerowało by że szkoła jakiegoś filozofa nie musiała by mieć postaci o takim imieniu nigdy w swoich szeregach... albo tylko w tej formie pisanej zachowały by się wzmianki o postaci, ale nigdy o postaciach otaczających

Rewelacja! Uwielbiam Cię słuchać.

Świetne to by było czekam na więcej odcinków

Wow, słucham z zaciekawieniem.

Komentarz dla statystyk, żebyś wybił się z początkującym kanałem. Suba też łap. ;)

Te fizolof wziął byś się za robote 😂😂 a ogólnie fajnie się słucha

Tak było, nie zmyślam

sztosik

nie deprecjonowalbym hinduskiej filozofii. Prawdą jest, że byla silnie sklejona z ich swietymi ksiegami (Grecka tez, ale w mniejszym stopniu) i nie byla tak pluralistyczna jak na Zachodzie, jednakze nie kazda szkola hinduska sztywno trzymala sie religijnych wykladni np. njaja i wajsieszika. Co wiecej, hinduska filozofia jako pierwsza zaczela zaawansowaną spekulacje w obrebie filozofii umyslu. Na Zachodzie dopiero Kartezjusz w sposob bardziej zaawansowany dotknal ten watek i tym samym zapoczatkowal gorace debaty epistemologiczne. W Greckiej filozofii takich watkow bylo niezwykle malo, troche scholastycy zaczeli nakierowywac na ten temat na gruncie uprawiania antropologii filozoficznej, ale ostatecznie bardziej zajela ich ontologia i metafizyka. Przy calej wyzszosci zachodniej filozofii to do Kartezjusza filozofia umyslu i epistemologia na zachodzie raczkowala. Zakres watkow, pojec w teorii umysłu takich szkoł jak sankhja czy yoga byl niepororwnywalnie bardziej bogatszy na wschodzie niz na zachodzie. Dopiero od nowozytnosci zaczelo sie to odmieniac. Mozna nie lubić tego typu filozofowania i uwazac to za przeklenstwo jak np. tomisci, ale trudno odebrac wschodowi pionierstwa w zakresie filozofii umyslu a nawet epistemologii.

Ciekawie się zapowiada, subuje i obczaimy co tu się będzie działo ;)

Jak dojdziesz do (prawie)współczesności to będzie odcinek o filozofii thelemy?

Są wątpliwości co do historyczności Pitagorasa? Słyszałem coś niecoś o wątpliwościach co do historyczności Sokratesa czy Jezusa, ale to już nowość. A to ciekawe.

Przyznam, że już trochę nie mogłem się doczekać, jak dla mnie bomba. Garść uwag: 1.Określanie miast jońskich greckimi koloniami ma sens o tyle, o ile chcemy wskazać, że powstały podczas małej kolonizacji (migracji jońskiej), słabo opisanej w historiografii. Migrowały wtedy całe plemiona, a założone osady nie miały miast macierzystych. Natomiast nazywanie Efezu i Miletu okresu archaicznego koloniami jest błędem, bo leżą one w Jonii, integralnej krainie Hellady, a kolonie z definicji leżą poza jej granicami. 2. Ateny nie leżą na Peloponezie. Odniosłem wrażenie, że nieświadomie utożsamiłeś Peloponez z Grecją właściwą, dwa razy w materiale się to pojawia. 3. „Nie do Sparty czy do Delf, ale do demokratycznych Aten, czyli najbardziej wolnego miasta…” 3.1 Filozofia dobrze kręciła się tam, gdzie silny był pierwiastek indywidualistyczny (spotkałem się kiedyś z określeniem „minojski”), a nie kręciła się tam, gdzie zdecydowanie przeważał pierwiastek kolektywistyczny („dorycki”). Dorowie przybyli do Grecji jako ostatni i charakteryzowali się starą, plemienną, rodową strukturą społeczną. Z kolei Jonowie i Achajowie (ci od cywilizacji mykeńskiej), ponieważ przybyli setki lat wcześniej, nasiąknęli duchem indywidualizmu od autochtonów i Minojczyków. 3.2 Procesy demokratyzacji ustrojów poleis i zmniejszania wpływów politycznych starej arystokracji rodowej postępowały szybciej w Attyce i Jonii (Grecji niedoryckiej) niż w Fokidzie i zamordystycznej co do ogółu Sparcie (co do szczegółu: żony i córki Spartiatów cieszyły się znacznie większymi swobodami niż te Ateńczyków), w której obowiązywał absolutny prymat dobra państwa nad dobrem jednostki. 3.3 W Milecie, Efezie, Atenach jednostka była mniej podporządkowana społeczeństwu (także szybciej rozpadły się struktury rodowe) niż w Sparcie czy Delfach. To tłumaczy, dlaczego (a) w pierwszych wymienionych poleis kwitła filozofia (b) obywatele pierwszych z wymienionych poleis cieszyli się większymi swobodami politycznymi. 3.4 Swobody polityczne, zwracając uwagę na przymusowy charakter państwa i na to, że nie wszyscy wolni mieszkańcy poleis byli ich obywatelami (obywatele często byli mniejszością), nie mają wiele wspólnego z wolnością jednostki. Miło było usłyszeć kilka minut później o konkurujących ze sobą ośrodkach władzy politycznej, od siebie dodam, że poleis jońskie i Ateny przodowały w znoszeniu przywilejów arystokratów. 4. Brak znaczącej konsolidacji władzy w Helladzie nie nastąpił, bo nie było zagrożenia z zewnątrz (jej położenie geograficzne ma tu wielkie znaczenie). Natomiast stwierdzenie, że helleńskie poleis były od siebie oddalone brzmi absurdalnie (silnie rozwinięta linia brzegowa, łatwy dostęp do morza większości Grecji, kunszt żeglarski Greków, równinna w uproszczeniu Tesalia i Beocja etc) 5.Dyftongi αι i ει wymawiasz jako „aj” i „ej”, inaczej niż w języku nowogreckim. Czy to jest wymowa klasyczna? Pozdrawiam serdecznie.

Ale np konfucjonizm czy taoizm chyba też sie liczą jako filozofia

Kto w 2019?

Czyli wymyśliłeś sobie, że filozofia nie może być powiązana z religią bo nie :)

Może sprostuj też tą swoją opinię : "Tytuł nie zawiódł. Zbiór teorii spiskowych, mieszający prawdy z półprawdami". Taka opinia bez podania żadnego argumentu jest po prostu śmieszna. Myślę że jesteś po prostu zwykłym ignorantem.