ja już sobie życie spierdoliłem przez przeglądy rewizyjne wagonów

Instynkt złomiarza

Oni to koło nadal wynajdują. 😂

@@marekzakrzewski4180 wrocili do kwadratu

Nastąpiło rozłączenie silnika od przekładni (spadnięcie z osi silnika) silnik stracił obciążenie i rozkręcił się do obrotów nie przewidzianych przez producenta. Część uszkodzeń jest w skutek działania sił odśrodkowych, część wskutek powstania łuku okrężnego na komutatorze.

@@GdaJacekciekawe czy w silniku elektrycznym BLDC sterowanym elektronicznie w samochodzie elektrycznym coś takiego może sie stać

@@Gadon357 Nie sądzę, rozbieganie się to domena silników szeregowych prądu stałego.

@@GdaJacek Dokładnie w silniku BLDC prędkość obrotowa może być łatwo ograniczana elektronicznie.

@@Gadon357 nie może. Prędkość obrotowa silnika BLDC jest równa częstotliwości/ilość par biegunów magnetycznych. W przypadku silnika szeregowego jest ten "problem" że przy tym samym napięciu zasilania i zdjęciu obciążenia silnik przyspieszy co zmniejszy pobierany prąd, a że ten pąd płynie przez uzwojenie stojana to zmniejszy się pole magnetyczne, spadnie siła elektromotoryczna wytwarzana w wirniku co pozwoli silnikowi dalej przyspieszać właściwie w nieskończoność. Ale mają wielki moment rozruchowy :)

Miałem podobny przypadek tylko z rozrusznikiem auta dostawczego. Stacyjka nie odbijała z pozycji rozruchu i rozrusznik przez chwilę pracował razem z silnikiem. Siła odśrodkowa wywinęła uzwojenia wirnika, które następnie zmieniły się o stojan. Komutator się rozleciał, szczotkotrzymacz w kawałkach, szczotki tak zmieliło, że ich nie znalazłem. Ogólnie po rozkręceniu rozrusznika dało się poznać blachy wirnika, mocno porozcinany stojan oraz pełną garść reszty rozrusznika.

@@1gilus teoretycznie sprzęgło, działające jak "wolne koło", powinno wysprzeglić wałek rozrusznika, jeśli takie sprzęgło akurat jest.

@@sp5sjt Nazywa się to Bendiksem i jest w praktycznie każdym samochodzie.

@@niebedeuzywategogowna6011 tak, choć są dwie główne odmiany sprzęgła w rozruszniku. Pierwsze, to elektromagnes zapinający zębatkę między wałek rozrusznika, a koło zębate osadzone na kole zamachowym, drugi, to sprzęgło bezwładnościowe, gdzie zębatka jest na wałku rozrusznika, a sprzęga się, gdy startujący wałek swoim ślimakiem wyrzuca zębatkę w stronę zamachu, ta zaczepia o koło zębate zamachu, kręcą razem do odpalenia silnika, że wysprzęglenie następuje, gdy silnik swoją zębatką "zrzuca" zębatkę rozrusznika z pozycji roboczej. To proste urządzenie, silnik elektryczny szeregowy prądu stałego, nie spotkałem się z rozwiązaniami takimi, jak BLDC, czy "trójfaza" z falownikiem. "Bendix" jest OIDP nazwą handlową, albo znakiem towarowym jednego z wytwórców...

bandarze to ty sam sobie owiń wokół swego ryja !!!

Impulsatora na 3000 amper? Ależ by tam spawarka powstała...

@@cefalloid przy nagłej utracie obciążenia prąd maleje, w teorii nawet do zera a praktycznie do ok 25%. Żaden to problem dla układów lokomotywy przełączać taki prąd.

Jakie palenie szyn jak przekładnia nie działała???

krzysiek407 Różnicowy może nie wywalić, ale nadmiarowy? Dlaczego tak się stało

A kto to wie dlaczego, niektórych rzeczy nie da się wyjaśnić.

wydaje mi się że może nie wywalić bo te silniki jak dobrze pamiętam mają inną charakterystykę, tzn im szybciej silnik się obraca tym coraz mniejszy prąd pobiera. Nie wiem czy dobrze myślę nadmiarowy to chyba od przeciążenia kiedy silnik zablokowany pobiera duży prąd, i wtedy rozłącza(pewności nie mam.

Krzysztof Moneta Chodzi mi o to, że podczas uszkodzenia sie silnika, gdy caly się rozpada coś w środku silnika powinno spowodować zwarcie i nagły duży pobór prądu, czyli wywalenie nadmiarowego.

W takim przypadku powinien zadziałać zarówno nadmiarowy ( duży prąd ) jak i różnicowy obwodu głównego zwarcie doziemne przez kadłub silnika.

Wiadomo, odda się Panu Heńkowi do warsztatu, zrobi za flaszkę :)

Tak w czasie biegu i to w bardzo krótkim czasie, z silnikiem szeregowym prądu stałego jest tak, że pozbawiony obciążenia osiąga prędkość obrotową zniszczenia w ciągu sekund EE541 rozpada się przy około 3000obr.min, obroty nominalne to 950obr.min, a maksymalne 2390obr.min.

Pytanie czy czasem różnicowy nie mógł uchronić przed takimi uszkodzeniami? Rozkład prądów w poszczególnych gałęziach musiał zmienić sie przecież dramatycznie.

wiadomo podczas jazdy :D

Tak to Alsthom standardowy układ napędowy lokomotyw PKP. Zębatka się obluzowała i poszło.

No skoro EU07 to Alsthom.

Jak będą "przewijać " ten wirnik to ja mogę przytulić z miłą chęcią złom miedziany :)

@@green259 zwoje są tam grubości wysięgnika z polskiej lutownicy transformatorowej, więc byłoby co na złom nosić 😁😁

@@tomaszbyczek413 Oj nie, widziałem niedawno na żywo. Prawie dwukrotnie większe sa w przekroju niż duże z wysięgnika lutownicy. Nie nazwałbym tego nawet zwojami (choć są.) Tylko kanciastymi jakby długimi sztabkami miedzi. Potężne to uzwojenie.

Po krótce i w uproszczeniu: -oględziny silnika -wyłączenie uszkodzonej pary w której jest silnik -próba ruchowa czy uszkodzony wirnik nie blokuje zestawu kołowego -zjazd do najbliższej stacji lub kontynuowanie jazdy jeśli masz pociągu i profil linii na to pozwala -docelowo zjazd na tzw zapadnię. Wyjęcie zespołu napędowego (silnik + zestaw kołowy) -wymiana silnika

ok, dziękuję, to mnie właśnie ciekawiło , czy jak jest możliwość (brak blokady) to można kontynuowac jazdę do najbliższego miejsca bezpiecznego .. pozdrawiam

Teoretycznie, pozbawiony obciążenia, do nieskończonej. Prawa fizyki...

Do naprawy.

Musztarda po kisielu

Orzeszki po wizycie w kiblu.

Roman Szumski jest nakładana na gorąco na tzw. Idealną gładź stożkowego wałka silnika

Do wad silników szeregowych DC należy możliwość rozbiegania się.nie mogą pracować na biegu jałowym.a w tym przypadku do tego doszło w wyniku uszkodzenia zębatki przekładni.silnik do wymiany.

Chyba chodzi o poślizg ośka - zębatka.

LepekZTechniqm to nie zębatka,lecz koło zębate

Może ścięło klin na wale? Wał się obracał w kole a spadnięcie to nazwa żargonowa? Zaznaczam, że nie wiem, tak tylko teoretyzuję.

Normalna prędkość obrotowa 950obr/min, maksymalne to 2390obr.min, a przy 3000-4000obr.min silnik się rozleci.

Taka ciekawostka - prędkość rozbiegającego się silnika w warunkach idealnych dąży do nieskończoności

@@bartekorzo6816 dokładnie, pierwsza rzecz jaką uczą na elektrotechnice odnośnie silników komutatorowych. W praktyce (mam doświadczenie niestety tylko w mocach poniżej 5kW) nigdy takich skutków nie widziałem. Ale średnica mała, może dlatego.

@@johnybravo5803 Bo warunki idealne nie istnieją

Naprawa silnika EE541 kosztuje z granicach 10000-50000zł. Wymiana to zakres pracy od 8 h do 4-5 dni w zależności od metody czy na zapadni czy przy pomocy podnośników Kutruffa z podniesieniem pudła.

+krzysiek407 za 150tys to ja mam 2kpl zestawy napędowe do EU07 i to świeżynki ;)

tmechatronik Dzięki. Numeru bocznego nie podajesz, abyśmy Pana nie znaleźli?

+Damian Sakowski nie podaje bo nie mam takiej ochoty ;) Silnik wygląda tak samo na 300, 150 jak i 500

A da się odzyskać, coś z tej MG91H?

komutatorowe zawsze kręcą na wysoko,zerwany szczotkotrzymasz i jest pozamiatne,same uzwojenia od obrotów nie wyskoczą

Kilka tysięcy.

Michal Wojciechowski Jest to kanał chłodzenia silnika i prawdopodobnie te elementy znalazły się przez powietrze

Ale przetwornica dmucha a nie ciągnie powietrze

A co ma do tego przetwornica?

To wentylator na wale silnika (?) przetwornicy chłodzi silniki dmuchając powietrzem

Bartek Orzoł No dokładnie

Tak; tak - w takim silniku przy braku obciążenia obroty dążą do (prawie - opór łożysk) nieskończoności, nowsze zasilane falownikiem nie są tym zagrożone. W zasadzie siły odśrodkowej nie ma, ale dla uproszczenie niech będzie tak.

KA WOO poczytaj, doucz się, wiesz wogole co to rozbiegany silnik dieslna, kiedy i w jakich silnikach występuje?

Ale to nie jest silnik deasla. To jest silnik elektryczny :)

Bartek Kubica Oświeć mnie

w silnikach szeregowych pradu stalego im wieksze obroty tym mniejszy prad wiec zadne zabezpieczenie "elektryczne" nie pomoze. na kazdej osi musiala by byc pradniczka tachometryczna, ale to juz za duze przerobki ukladowe

JEDYNYM OBRAZEM KTÓRY MOŻE ZOBACZYĆ MASZYNISTA KIEDY SILNIK TRAKCYJNY SZEREGOWY SIĘ ROZBIEGA TO WSKAZANIA AMPEROMIERZA STRZAŁKA JEDZIE PIĘKNIE W DÓŁ.I słychać dźwięk szlifowania szyny przez zestaw kołowy

Około 60 tys zł

Oczywiście. Stojan nie uległ uszkodzeniu, "wystarczy" wymienić cewki, przezwoic wirnik, zamontować nowe szczotkotrzymacze i moze służyć jeszcze kolejne lata.

@@kk_93 dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

Nie tyle rozbiegać co stracił obciążenie . Można to porównać do katapulty tyle że obrotowej.

Szeregowy bez obciazenia sie rozbiegnie podobnie bocznikowy jak straci wzbudzenie albo jak kteci sie w przeciwnym kierunkunpowyzej pewnej prefkosci ma tendencje. Mialem tak z obcowzbudnym na laborce z maszyn ale zdazylem wylaczyc jak zaczal gwizdac...

Szkoda ze jakiegos odsrodkowego wylacznika macie co by stycznik wylaczyl moze by silnik nie polegl. Roboty by zaoszczedzilo...

To tak nie działa. Jak masz poślizg spada ci natężenie prądu (ampery) z silników. Tylko zjechanie nastawnikiem może ci pomóc jak nagle odetniesz prąd nic ci to nie da, ewentualnie zminimalizujesz/ograniczysz straty

rozbieg następuje z powodu drastycznego obniżenia obciążenia silnika, w tym przypadku obciążenie spadło do 0 w ułamku sekundy a silnik rozbiega sie bardzo szybko, zanim człowiek zareaguje to juz pod zabawie.

@@Player_-lu5kh O to mu właśnie chodziło przecież. Wyłącznie prądu to u większości ludzi odłączenie zasilania. A ty rozbiłeś to na prąd i napięcie. Ciekawe jak miałby wyłączyć prąd nie wyłączając napięcia.

Powodów jest dużo błąd przy montażu, zużycie, złe dopasowanie połączenia rowka wpustowego na wale i występu na małej zębatce.

Nie należy zapominać o grawitacji. To przez tę siłę wszystko na naszej planecie spada ;)

Co mądrzesi to specjalną płytkę metalową mocowaną na kilka/jedną śrubę przykręcali, jeszcze tą blache podkuwali tak by śruby/a nie mogły/a się odkręcić :)

Mogło być tak, że zestaw kołowy wpadł w poślizg. Ma on sporą masę, ponad tony. Maszynista zareagował podsypaniem pod zestawy piasku, jednak wirnik miał już tak ogromną energię kinetyczną, że po gwałtownym zatrzymaniu zestawu kołowego, chciał kręcić się dalej i ściął zębatkę z osi silnika. Mogło tak być, ale nie musiało.

+Norbi silnik ma moc 500kW

tmechatronik a np w pociagach en57 sa tez takie czy słabsze ?

Moim zdaniem w EN57 są ciut słabsze, bo nie jadą 120km/h te nie zmodernizowane. ;)

EN57 ma silniki innego typu o mocy 145kW lub 175kW.

Nie tylko diesle uciekają. Istotą rozbiegu jest przecież brak kontroli nad napędem. Mówi się, że dla diesli, to olej w dolocie, ale oleju nie określił bym, jako jedyny czynnik sprawczy. Tutaj, siła rozbiegu łatwo pokonała opory "toczenia" i "rozdupcyło" motorek...

Silnik elektryczny bez "obciążenia" może wyłapać równie wysokie nie naturalne obroty jak "rozbiegnięty diesel", efekt podobny czyli przegrzanie i "kaput"...

@@green259 Z tego co pamiętam to silniki szeregowe bez obciążenia mogą się rozbiec.

@@zbyszekzbyszek5895 No mogą , ponadnormatywne obroty raz że przegrzeją uzwojenia i komutator a dwa wysokie obroty i siła odśrodkowa niszczy cały wirnik.

Pierwsza moja myśl była taka sama

@@marcinjabonski9358 Polacy-biedacy zawsze tak myślą - co tu zajebać, gdzie się najebać itp.

@@bullion79 prędzej jak zarobić bo w tym kraju trzeba kombinować żeby coś mieć

@AdixOnek ale akcja "zajebać" zawsze występuje przed "zarobić"

@@czarny8640 można uczciwie, bez złodziejstwa, godnie żyć.

Polska sieć trakcyjna jest w głównej mierze zasilana stałym napięciem 3 kV

Silnik szeregowy ma momentv proporcjonalny do kwadratu pradu a do rozruchu momentu trzeba. Do tego jak te maszyny projektowano falowniki byly mega drogie. Teraz mozna albo silnik klatkowy albo reluktancyjny (jak w samochodach z Tesli) uzyc i jeszcze jak jeden sklad jedzie a drugi hamuje to hamujacy moze odzyskiwac energie na siec. Jak nie ma drugiego skladu to musi byc prostownik z mozliwoscia reheneracji na podstacji.

Ee tam, panu Heńkowi oddać do warsztatu, zrobi za flaszkę :)

+Kolejowy Kraków w celu?

Kolega nie chce kupić miny na Allegro. :D

@@BluesyBor Zapytaj jeszcze jaki ma przebieg i czy nie "przekręcany" był licznik :)

Trzymana pod kocem, tylko do kościoła jeżdżona...

Tak! Cechą tego typu silników jest to, że bez obciążenia mogą się rozkręcić teoretycznie w nieskończoność, co doprowadzi do zniszczenia. Dobrze, że łożysk nie zatarło... Pewnym antidotum na takie awarie, może być zastosowanie niewielkiego uzwojenia zawartego, które ma za zadanie wytworzyć moment hamujący, będzie on proporcjonalny do obrotów, więc w normalnych warunkach jego wpływ będzie niewielki, praktycznie pomijalny, natomiast w razie wystąpienia awarii braku obciążenia, zapobiegnie uszkodzeniu silnika, lub przynajmniej da czas na reakcję maszynisty, i/lub automatyki, przez odłączenie silnika od zasilania, zatrzyma się on wtedy sam od oporów ruchu, a na szopie założą zębatkę z powrotem, zamocują i lok ponownie wyruszy w trasę.

@@sp5sjt wystarczyłby czujnik prędkości obrotowej (tacho) wraz z rozłącznikiem tak naprawdę. Ale ile takich przypadków rocznie jest?

@@johnybravo5803 Na pewno. Tyle, że co by mierzyć, aby to działało pewnie i nie dawało fałszywych alarmów...? W dobie dzisiejszych możliwości technicznych... Pierwsze, to zdjęcie w jakiś sposób "sygnału zwrotnego" - wykorzystać, że to silnik komutatorowy, mierzyć częstotliwość komutacji i jak się podniesie ponad wartość progową, zwłaszcza nagle, szybko, podnieść alarm i odłączyć silnik. Inna możliwość, to czujnik fotooelektryczny, do zaliczania np. ile razy zębatka przesloni/odbije strumień świetlny. Tam, gdzie są falowniki, można by na falowniki scedować kontrolę, czy z silnikiem wszystko gra, już nie chcę wyliczać wszystkich parametrów możliwych do kontroli. Podkreślę tylko, że przy dzisiejszym rozwoju techniki, miniaturyzacji, cyfryzacji, komputeryzacji, aż zachodzę w głowę, że nadal naraża się na sprawdzenie, jakie skutki mogła by mieć taka awaria w trasie, w ruchu, przy pełnej "piździe". Hmm...

@@sp5sjt jak co mierzyć? Prędkość wirnika

Oczywiście że słychać

+brill7 boczny w celu?

tmechatronik z ciekawości

+brill7 ciekawość to pierwszy stopień... ;-)

Tak ciężko napisać jaki numer tej siódemki jakby to była jakaś tajemnica... żałosne :)

To tajemnica lekarska wiec tylko sądownie mogę udzielić jaki numer boczny

+viperosek raczej to logiczne patrząc na ogrom zniszczeń...

tmechatronik W sumie racja, ale siły musiały być ogromne...

Zatrzymał się dzięki silom tarcia, tak ogólnie pisząc. ;)

Tak właśnie było.